Jaka piła do prac w ogrodzie dla kobiety?

[Cinek]

Niestety odpada łańcuchowa- konieczność pilnowania oleju do smarowania łańcucha, napinanie łańcucha, wyjmowanie do ostrzenia oraz do czyszczenia wszystkiego raz na jakiś czas.

Wymagania - elektryczna, żeby dało się nią ciąć gałęzie tak do powiedzmy 20 cm średnicy.

Jakieś pomysły? Aha, no i żeby nie rujnowało budżetu.

[KOZODOJ]

Sorry, ale 20 cm średnicy to jest konkretny konar o potencjalnie dużej masie i nie wyobrażam sobie żeby jakaś pani z doskoku sobie takie gałęzie przycinała. Skończy się wypadkiem albo zniszczeniami.

 

Wybór jest chyba między małą piłą łańcuchową do gałęzi (1.5-2 kg) a piłą szablastą (tzw. lisi ogon). Ale żadna z nich do 20 cm się nie nadaje.

 

 

[vlad1431]

Ja jakoś dziwnie przeczytałem że mowa o 2cm. Obawiam się że nawet 5cm to już poza zwykłą piłą motorową to będzie męczenie. Matka kiedyś kupiła małego Stihla za 200€ na promce we Włoszech i to już jest bardziej zabawka niż pilarka. Miałem po prostu problem z wycięciem krzaków bo ją po prostu blokowało, pojechałem dopiero po swoją większą.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Cinek]

Tak właśnie myślałem, dzięki za odpowiedzi

[Tomo]

15 godzin temu, Cinek napisał(a):

Niestety odpada łańcuchowa- konieczność pilnowania oleju do smarowania łańcucha, napinanie łańcucha, wyjmowanie do ostrzenia oraz do czyszczenia wszystkiego raz na jakiś czas.

Wymagania - elektryczna, żeby dało się nią ciąć gałęzie tak do powiedzmy 20 cm średnicy.

Jakieś pomysły? Aha, no i żeby nie rujnowało budżetu.

 

Niech kobieta nie bierze się do cięcia konarów o 20cm średnicy.

20cm to nie gałąź tylko wielki konar, który będzie ważył ładne kilkadziesiąt kilogramów.

 

[mayster_tcz]

Jezu, ludzie, przesadzacie nieco.

20cm to gruby konar, i tego nie radził bym ciąć w pojedynkę (choć pewnie zaczynając od końca po kawałku by poszło), ale do mniejszych nadaje się piła szablasta.

 

Są też takie małe wynalazki łańcuchowe na wysięgnikach nawet, akumulatorowe, jak nie będzie ciąć sadu, to jedno zalanie oleju na sezon wystarczy.

[ZUBERTO]

1 godzinę temu, mayster_tcz napisał(a):

Są też takie małe wynalazki łańcuchowe na wysięgnikach nawet, akumulatorowe, jak nie będzie ciąć sadu, to jedno zalanie oleju na sezon wystarczy.

Dokładnie czymś takim elektrycznym z wysiegnikiem (na 230V, nie  akumulatorowym) nie raz ciąłem wspomniane ok 20cm średnicy.

Więcej nie bardzo, chyba że na raty, bo ma 25cm prowadnicę.

Od 3 lat używam, a model to chyba Lider GYP750T lub jakiś klon/bliźniak z LM.

Ma możliwość cięcia z wysięgnikiem i po jego wypięciu bez wysięgnika.

 

 

Edytowane 24 Lutego 2023 przez ZUBERTO

[technix]

W dniu 24.02.2023 o 07:35, MasarzErotyczny napisał(a):

Sorry, ale 20 cm średnicy to jest konkretny konar o potencjalnie dużej masie i nie wyobrażam sobie żeby jakaś pani z doskoku sobie takie gałęzie przycinała. Skończy się wypadkiem albo zniszczeniami.

 

Wybór jest chyba między małą piłą łańcuchową do gałęzi (1.5-2 kg) a piłą szablastą (tzw. lisi ogon). Ale żadna z nich do 20 cm się nie nadaje.

 

 

Bez problemu lisem to zrobisz.

Ba, powiem więcej, ja takie i większe, akumulatorowym lisem jadę...

[technix]

20 godzin temu, Tomo napisał(a):

 

Niech kobieta nie bierze się do cięcia konarów o 20cm średnicy.

20cm to nie gałąź tylko wielki konar, który będzie ważył ładne kilkadziesiąt kilogramów.

 

Ta, szczególnie jak będzie miał długość do metra

[technix]

23 godziny temu, Cinek napisał(a):

Tak właśnie myślałem, dzięki za odpowiedzi

Śmiało kupuj lisa tylko na aku, żeby kabel się nie pałętał, plus, co ważne (może być nie wiele tańsze niż urządzenie) nóż do drewna od Dewalt 'a

[technix]

Plus taki, że nawet korzenie w piachu można jechać, bo to nie łańcuch, nie ma smarowania ect.

[misiu]

Teraz, technix napisał(a):

5 minut temu, technix napisał(a):

Ta, szczególnie jak będzie miał długość do metra

 

Policzmy

 

Średnio ciężar właściwy drewna to 600kg/m3 

Przy gałęzi o średnicy 20 cm i długości 1 m objętość wynosi 0.0314 m3

Czyli masa takiego konara to 0.0314m3*600kg/m3=18,9kg

Gdyby to było drewno ciężkie to przyjmujemy 800kg

Co daje nam 25 kg i tu już @Tomozaczyna mieć rację 

W obliczeniach przyjąłem uproszczenie, że gałąź ma na całej długości tę samą średnicę więc i masa może być mniejsza od tych szacowanych.

Jakkolwiek nawet 10 kg dla wątłej kobiety z piłą może być problematyczne 

[vlad1431]

A tak btw, bo kończy się mój Partner 350s, szkoda mi go, muszę się dogrzebać do pompki oleju, bo gdzieś cieknie, ale starter też ostatnio odmówił na chwilę i chyba będę się rozglądał oczywiście za czymś budżetowym, a że nie mam zamiaru przepłacać, to zastanawiam się nad Nac albo Lider długości 40-45cm, tylko podejrzewam że wybór co najmniej między dżumą a cholerą, ale teraz to są takie grosze, a ja używam kilka razy w roku, to stwierdziłem że nie ma potrzeby nic droższego kupować. Co myślicie?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Cinek]

51 minut temu, vlad1431 napisał(a):

A tak btw, bo kończy się mój Partner 350s, szkoda mi go, muszę się dogrzebać do pompki oleju, bo gdzieś cieknie, ale starter też ostatnio odmówił na chwilę i chyba będę się rozglądał oczywiście za czymś budżetowym, a że nie mam zamiaru przepłacać, to zastanawiam się nad Nac albo Lider długości 40-45cm, tylko podejrzewam że wybór co najmniej między dżumą a cholerą, ale teraz to są takie grosze, a ja używam kilka razy w roku, to stwierdziłem że nie ma potrzeby nic droższego kupować. Co myślicie?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

Mam NAC z Castoramy i od kilku lat robi robotę.

[KOZODOJ]

Godzinę temu, vlad1431 napisał(a):

A tak btw, bo kończy się mój Partner 350s, szkoda mi go, muszę się dogrzebać do pompki oleju, bo gdzieś cieknie, ale starter też ostatnio odmówił na chwilę i chyba będę się rozglądał oczywiście za czymś budżetowym, a że nie mam zamiaru przepłacać, to zastanawiam się nad Nac albo Lider długości 40-45cm, tylko podejrzewam że wybór co najmniej między dżumą a cholerą, ale teraz to są takie grosze, a ja używam kilka razy w roku, to stwierdziłem że nie ma potrzeby nic droższego kupować. Co myślicie?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

Kupiłem w zeszłym roku Dedrę DED8702  i jestem zaskoczony, że da się tym bardzo sensownie podziałać. Są różne modele, ten ma prowadnicę i łańcuch Oregon (podobno łatwe do dostania w każdym sklepie).

Ciąłem tym konary (na ziemi, bo fachowcy wycięli mi 2 duże orzechy) nawet 30 cm i szło to bardzo sprawnie.

[vlad1431]

Mam NAC z Castoramy i od kilku lat robi robotę.

Podobnie z kosiarką. Miałem kupować tę https://www.esklepik.com.pl/product-pol-1488-Kosiarka-spalinowa-Weibang-WB507SC-V-3w1-DODATKOWY-NOZ-5-LAT-GWARANCJI.html ze względu na silnik, bo zależy mi na tym silniku z Loncina 196cm, ale nie wiem czy warto dać 3tys za napęd z wałem, jak za połowę ceny jest Nac z tym samym silnikem. Nie mogę się odkopać finansowo od pandemii i dlatego z roku na rok odkładam i dojeżdżam starą małą Hondę. A propos piły to jeden gość robił porównanie Lider vs Mac i bardziej pasował mu właśnie Lider, chociaż Lider to mi się kojarzy już z takim totalnym shitem, a Nac jak czasem coś oglądam to w zasadzie nie bardzo jest się do czego przyczepić.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[volf6]

4 godziny temu, vlad1431 napisał(a):

Nac albo Lider długości 40-45cm

Po kiego taka długachna prowadnica? Jakieś ogromne lasy będziesz wycinał?

Do tego to musi być już moc więc i waga samej piły wzrasta, no i nie jest już tak poręczna

W moim starym Stihlu 023 mam prowadnice 35 cm i w zasadzie da się przeciąć prawie wszystko

[vlad1431]

Mam sporo jeszcze drzew do wycięcia na działce, ten Partner co mam teraz ma 40cm i teraz już się męczę, bo na dwie strony muszę ciąć, potem to wszystko trzeba na drobne klocki pociąć, chociaż z tych grubych już tylko dwie lipy zostały, to nawet te 45cm będzie mało, także nie wiem czy nie kupię czegoś na 40cm, bo jednak na każde 5 cm tak jak piszesz to już trzeba sporo więcej mocy.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[maras77]

Łańcuchowa, hehe

[KOZODOJ]

2 godziny temu, maras77 napisał(a):

Łańcuchowa, hehe

Ja swoją żonę szanuję i uważam za rozsądną, ale nie dałbym jej do ręki żadnej piły elektrycznej, żadnej szlifierki etc. Ogólnie zabrzmi to szowinistycznie, ale miałem okazję przez 20 lat oglądać jak kobiety używają dowolnych narzędzi i wnioski nie są optymistyczne [od razu zastrzeżenie, że wiadomo nie wszystkie i tak dalej]. Achtung! Lucyferowanie: Panowie też coraz bardziej zniewieściali - np. siekierki prawie żaden student kierunku przyrodniczego nie umie używać tak, aby nie stwarzać zagrożenia dla siebie lub innych. Koniec Lucyferowania.  

[mayster_tcz]

W dniu 25.02.2023 o 10:14, vlad1431 napisał(a):

A tak btw, bo kończy się mój Partner 350s, szkoda mi go, muszę się dogrzebać do pompki oleju, bo gdzieś cieknie, ale starter też ostatnio odmówił na chwilę i chyba będę się rozglądał oczywiście za czymś budżetowym, a że nie mam zamiaru przepłacać, to zastanawiam się nad Nac albo Lider długości 40-45cm, tylko podejrzewam że wybór co najmniej między dżumą a cholerą, ale teraz to są takie grosze, a ja używam kilka razy w roku, to stwierdziłem że nie ma potrzeby nic droższego kupować. Co myślicie?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

NAC ma całkiem spoko serwis, znajomy korzystał, nie wiem jak konkurencja

[vlad1431]

Wczoraj przypadkowo trafiłem na ranking i powiedzcie mi czym różnią się te piły https://www.topmarket.pl/ogrod/urzadzenia_ogrodnicze/pilarki_i_pily_lancuchowe/pila_spalinowa_nac_cst45-40-02ac_45cc.html i https://allegro.pl/oferta/pila-spalinowa-pilarka-4-1km-nowa-gratisy-12000rpm-10143925775

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[mati1.6dohc]

W dniu 24.02.2023 o 09:48, Cinek napisał(a):

Tak właśnie myślałem, dzięki za odpowiedzi

worx pilarka z łancuchem.

uuu, jak to tnie !!!

bezpiecznie, cicho. Używam . 
Polecam.

 

https://allegro.pl/oferta/mini-pila-pilarka-lancuchowa-bezprzewodowa-worx-12596866634

[malrapida]

W dniu 23.02.2023 o 21:46, Cinek napisał(a):

Jakieś pomysły? Aha, no i żeby nie rujnowało budżetu.

Nie wiem co do rzeczy ma, że ogród jest dla kobiety ale piłę polecam Stanley-a. Tnie jak Braun, na sucho i na mokro.