Majkiel Napisano 14 Marca 2023 Udostępnij Napisano 14 Marca 2023 W skrzyni na warzywa oraz małej szklarni chcę zamontować nawadnianie - wbijane kroplowniki patykowe. Czy muszę do tego dołożyć reduktor ciśnienia na początku linii czy niekoniecznie? Ciśnienie z pompy mam 6bar, z wodociągu trochę mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 14 Marca 2023 Udostępnij Napisano 14 Marca 2023 To chyba zależy od rury, miałem kiedyś taką i była podłączona bezpośrednio do kranu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamU Napisano 15 Marca 2023 Udostępnij Napisano 15 Marca 2023 Zdaje się, że jedną linię kroplującą mam podłączoną przed reduktorem ciśnienia (ok 6 bar). Najlepiej na początku linii, na złączkach dać skręcane obejmy. Trzyma. BTW za reduktorem (ok 3 bar o ile pamiętam) bez obejm też potrafi puścić na złączce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majkiel Napisano 15 Marca 2023 Autor Udostępnij Napisano 15 Marca 2023 Godzinę temu, DamU napisał(a): Zdaje się, że jedną linię kroplującą mam podłączoną przed reduktorem ciśnienia (ok 6 bar). Najlepiej na początku linii, na złączkach dać skręcane obejmy. Trzyma. BTW za reduktorem (ok 3 bar o ile pamiętam) bez obejm też potrafi puścić na złączce. Pytanie jak z dużym ciśnieniem "poradzą" sobie wbijane kroplowniki . Bo na początku mogę dać takie coś: Dalej np. takie: A same reduktory są zarówno takie za 10 zł, jak i za 40 czy 100. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ANalfabeta Napisano 16 Marca 2023 Udostępnij Napisano 16 Marca 2023 Gdy u siebie rozkładałem kropelkowe, ale co fakt na powierzchni to robocze ciśnienie było wskazane 1bar. Reduktorów nie używałem. Radziłem sobie odpowiednim przykręceniem zaworu zasilającego. Tylko na początku dawałem mocniej, aby odpowietrzyć i czekałem, aż zacznie kapać ze wszystkich. Po tym zostawiałem układ samemu sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tre-Bor Napisano 17 Marca 2023 Udostępnij Napisano 17 Marca 2023 Mam kilka linii kroplujących na zbyciu, również pasy kroplujace. U mnie to było podłączone bezpośrednio do węża ogrodowego 3/4" lub 1/2" do kranu i hydroforu. Ciśnienie nie wywalało kapilarów. Można regulować ciśnienie kranem. Nawadnianie punktowe kapilarami (patyczkami) jest dobre dla roślin krzaczastych (, ogórek, papryka itp). Do warzyw na grządkach z siewu lub sadzonych lepsze jest nawadnianie pasami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szpyrek Napisano 17 Marca 2023 Udostępnij Napisano 17 Marca 2023 Takie nawadnianie będzie działać grawitacyjnie jeśli podłącze je do mausera który stałby wyżej jak grządki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bengamin Napisano 24 Marca 2023 Udostępnij Napisano 24 Marca 2023 W dniu 17.03.2023 o 10:38, szpyrek napisał(a): Takie nawadnianie będzie działać grawitacyjnie jeśli podłącze je do mausera który stałby wyżej jak grządki? nie, grawitacyjnie Ci nie przepchnie wody przez otworki. Może gdzieś coś kapnie ale nie ma szans na kilkumetrowym przewodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bengamin Napisano 24 Marca 2023 Udostępnij Napisano 24 Marca 2023 zależy od lini skorplujcej i złczek. Ja cisnę na zawory rainbirda MAX ile idzie z sieci (ponad 6 bar), zraszacze powpinane po 4 w każdy obwód bija nawet na 5-6 metrów. Linie skraplajce mam po 2 sztuki wpinane w jeden elektrozawór (obwód) i każda o długości około 60m (czyli linie po 120m). Przez 8 lat to działa idealnie i nic się nie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.