tomkowski Napisano 27 Sierpnia 2023 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2023 (edytowane) Hej, Chcę w łazience położyć na szafkach blat drewniany. Blat z marketu (Casto, Leroy... nie wiem jeszcze. Jedynie te, poza blatami na zamówienie, mają wymagane wymiary). Jest to łazienka z wanną, gdzie wilgotność nie skacze gwałtownie. W blacie będzie umywalka. Pod spodem pralka, suszarka i szafki. Macie jakieś doświadczenia z marketowymi blatami (dąb, jesion)? No i główne pytanie: Czym to zabezpieczyć? Olej? Wosk? Jakie firmy? Nakładać zaraz po zakupie i potem docinać? Od zakupu do położenia pewnie chwila minie. Czytam różne skrajne opinie i trochę nie wiem co myśleć. Helpmiplis! Edytowane 27 Sierpnia 2023 przez tomkowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janusz Napisano 27 Sierpnia 2023 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2023 2 godziny temu, tomkowski napisał(a): Czytam różne skrajne opinie i trochę nie wiem co myśleć. Helpmiplis! Mam drewniany blat olejowany i u mnie nie jest to rozwiązanie w 100% bezobsługowe. Trzeba pilnować, żeby woda nie zostawała dłużej i co jakiś czas olejować. Szwagier ma lakierowany o jest zadowolony, wymaga mniej uwagi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bob96 Napisano 27 Sierpnia 2023 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2023 Robiłem blat pod umywalkę ze starych stopnic i zastosowałem lakier jachtowy bezbarwny. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PawelW Napisano 27 Sierpnia 2023 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2023 Mam pod umywalką blat dębowy olejowany z Castoramy. Olejowałem dodatkowo przed montażem chyba 2x olejem do blatów Osmo. Później jakoś po roku jeszcze raz olejowałem szmatką ale to bardziej dla zasady. Ma to ponad 3 lata i wygląda świetnie, gdybym teraz robił łazienkę zrobiłbym bez wahania drugi raz. Przydałoby się pewnie poolejować jeszcze raz ale mi się nie chce - nawet nie jest to jakaś straszna robota bo trwa 3 minuty ale później ponad 12h ten olej się trochę lepi. Oczywiście staramy się uważać żeby nie stała woda, ale też bez przesady. Zdarzyło się nawet że zachlapała to jakąś farbą do włosów, potem czyściła zmywaczem do paznokci i nawet nie widać gdzie to było. A nawet gdyby było widać to można przelecieć papierkiem ściernym, zaolejować miejscowo od nowa i będzie pięknie. Ja ogólnie jestem fanem drewna olejowanego, oprócz tego blatu mamy jeszcze blat w kuchni, stół w salonie i podłogę. Nie jest to może pancerne jak lakier, ale jak uszkodzisz lakier to koniec a olej można miejscowo naprawić i nie rzuca się to później w oczy. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 28 Sierpnia 2023 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2023 jadę w kuchni na drewnianym lakierowanym 4,5 roku i bez problemu a różne tam rzeczy się dzieją 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 28 Sierpnia 2023 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2023 (edytowane) Na lakierowanym, Totalnie niedbanym pierwsze spuchnięcia pojawiły się po 15 latach. Fakt, nie jest to blat bezpośrednio pod umywalką, a tuż obok. Teraz się zastanawiam, wymieniać, czy szlifować i znów lakierować. Teraz bym jachtowym go poleciał. Edytowane 28 Sierpnia 2023 przez ZUBERTO 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.