Skocz do zawartości

Blat drewniany - zabezpieczenie


tomkowski

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Chcę w łazience położyć na szafkach blat drewniany. Blat z marketu (Casto, Leroy... nie wiem jeszcze. Jedynie te, poza blatami na zamówienie, mają wymagane wymiary).

Jest to łazienka z wanną, gdzie wilgotność nie skacze gwałtownie. W blacie będzie umywalka. Pod spodem pralka, suszarka i szafki.

Macie jakieś doświadczenia z marketowymi blatami (dąb, jesion)?

 

No i główne pytanie:

Czym to zabezpieczyć? Olej? Wosk?

Jakie firmy? Nakładać zaraz po zakupie i potem docinać?

Od zakupu do położenia pewnie chwila minie.

 

Czytam różne skrajne opinie i trochę nie wiem co myśleć.

Helpmiplis!

Edytowane przez tomkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tomkowski napisał(a):

Czytam różne skrajne opinie i trochę nie wiem co myśleć.

Helpmiplis!

Mam drewniany blat olejowany i u mnie nie jest to rozwiązanie w 100% bezobsługowe. Trzeba pilnować, żeby woda nie zostawała dłużej i co jakiś czas olejować. Szwagier ma lakierowany o jest zadowolony, wymaga mniej uwagi. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pod umywalką blat dębowy olejowany z Castoramy. Olejowałem dodatkowo przed montażem chyba 2x olejem do blatów Osmo. Później jakoś po roku jeszcze raz olejowałem szmatką ale to bardziej dla zasady.

Ma to ponad 3 lata i wygląda świetnie, gdybym teraz robił łazienkę zrobiłbym bez wahania drugi raz. Przydałoby się pewnie poolejować jeszcze raz ale mi się nie chce - nawet nie jest to jakaś straszna robota bo trwa 3 minuty ale później ponad 12h ten olej się trochę lepi.

Oczywiście staramy się uważać żeby nie stała woda, ale też bez przesady. Zdarzyło się nawet że 👩 zachlapała to jakąś farbą do włosów, potem czyściła zmywaczem do paznokci i nawet nie widać gdzie to było. A nawet gdyby było widać to można przelecieć papierkiem ściernym, zaolejować miejscowo od nowa i będzie pięknie.

Ja ogólnie jestem fanem drewna olejowanego, oprócz tego blatu mamy jeszcze blat w kuchni, stół w salonie i podłogę. Nie jest to może pancerne jak lakier, ale jak uszkodzisz lakier to koniec a olej można miejscowo naprawić i nie rzuca się to później w oczy.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na lakierowanym, Totalnie niedbanym pierwsze spuchnięcia pojawiły się po 15 latach.

Fakt, nie jest to blat bezpośrednio pod umywalką, a tuż obok.

Teraz się zastanawiam, wymieniać, czy szlifować i znów lakierować.

Teraz bym jachtowym go poleciał.

Edytowane przez ZUBERTO
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.