Skocz do zawartości

Linka holownicza


ArekMiz

Rekomendowane odpowiedzi

Co szanowne grono poleca jeśli chodzi o linki holownicze? Miałem już 3 różne (wszystkie oczywiście "super zayebiście mocne") i po kilku użyciach wszystkie szlag trafił. Zazwyczaj urywa się w tym miejscu gdzie jest pętelka mocująca hak na tej lince. Linkę wożę w bagażniku, tak na wszelki wypadek, jakby trzeba było komuś pomóc. Ostatnią użyłem koło domu w Gnieżdżewie - przyjechał fachowiec na przegląd kotła gazowego i wjechał jedną stroną w taki rowek pełen błota, Wyciągnąłem go moją linką bez problemu. Ale poległa parę dni temu, gdy ciągnąłem Corollę mojego brata ciotecznego (kilkaset metrów przed domem padło mu sprzęgło)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, ArekMiz napisał(a):

Co szanowne grono poleca jeśli chodzi o linki holownicze? Miałem już 3 różne (wszystkie oczywiście "super zayebiście mocne") i po kilku użyciach wszystkie szlag trafił. Zazwyczaj urywa się w tym miejscu gdzie jest pętelka mocująca hak na tej lince. Linkę wożę w bagażniku, tak na wszelki wypadek, jakby trzeba było komuś pomóc. Ostatnią użyłem koło domu w Gnieżdżewie - przyjechał fachowiec na przegląd kotła gazowego i wjechał jedną stroną w taki rowek pełen błota, Wyciągnąłem go moją linką bez problemu. Ale poległa parę dni temu, gdy ciągnąłem Corollę mojego brata ciotecznego (kilkaset metrów przed domem padło mu sprzęgło)...

Pas porządny holowniczy. Będziesz wyrywał podłużnice w razie potrzeby 😌😎

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaciekawiony tematem przejrzałem allegro. 

Przyzwoicie wyglądajacy pas holowniczy  6T 4m z dwoma hakami to koszt około 60 zł. 

Zawiesie pasowe dźwigowe 5-6T 4m to okolice 170 zł. Bez haków , czy szekli. Czyli mniej więcej X3. Czym to może być spowodowane? 

Czy chodzi tylko o wszytą metkę z homologacją, czy może coś innego? A może pasy holownicze jak większość szpeju dziś dostępnego jest po prostu podłej jakości w porównaniu do zadań nadzorowanych przez UDT? Z tego co pamiętam że szkoleń i egzaminów to zawiesia linowe, pasowe i inne nie podlegają okresowym przeglądom i dopuszczeniem przez inspektora UDT.

Co myślicie na ten temat?

Ps. Mój brat w obejściach z powodzeniem do różnych zastosowań nazwijmy to wymagających linki holowniczej używa kupionego na złomie za kilka zł pasa bezpieczeństwa z samochodu. Lub pasa transportowego do mocowania ładunków. Są niepozorne , ale mocne. Żeby nie było, do holowania aut nigdy ich nie używaliśmy. Jakoś nie było zaufania do tych zatosowań, co innego w obrębie gospodarstwa, a co innego na drodze publicznej w ruchu drogowym. Jak zaszła potrzeba zawsze jakaś lina holownicza tekstylna się znalazła, lub zwykła stalowa 8+ mm. Na 6mm też byłem holowany przez 50 km, ale dwa razy się zerwała.

Edytowane przez karolchyla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tanich polecam pas holowniczy 6m 5t z jula w kolorze białym

albo pasy AR-TEAM ze Szczecina https://allegro.pl/oferta/linka-holownicza-pas-holowniczy-6m-7-5t-12324354609

 

na co dzień używam do podnoszenia dźwigiem lekkich konstrukcji

 

zanim kupiłem te, to używałem co było pod ręką i najlepiej sprawdzała się podwójna (złożona 2 razy) statyczna lina alpinistyczna 2x11mm - nie za mocna, nie za słaba

Edytowane przez jqr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, karolchyla napisał(a):

Zaciekawiony tematem przejrzałem allegro. 

Przyzwoicie wyglądajacy pas holowniczy  6T 4m z dwoma hakami to koszt około 60 zł. 

Zawiesie pasowe dźwigowe 5-6T 4m to okolice 170 zł. Bez haków , czy szekli. Czyli mniej więcej X3. Czym to może być spowodowane? 

Czy chodzi tylko o wszytą metkę z homologacją, czy może coś innego? A może pasy holownicze jak większość szpeju dziś dostępnego jest po prostu podłej jakości w porównaniu do zadań nadzorowanych przez UDT? Z tego co pamiętam że szkoleń i egzaminów to zawiesia linowe, pasowe i inne nie podlegają okresowym przeglądom i dopuszczeniem przez inspektora UDT.

Co myślicie na ten temat?

Ps. Mój brat w obejściach z powodzeniem do różnych zastosowań nazwijmy to wymagających linki holowniczej używa kupionego na złomie za kilka zł pasa bezpieczeństwa z samochodu. Lub pasa transportowego do mocowania ładunków. Są niepozorne , ale mocne. Żeby nie było, do holowania aut nigdy ich nie używaliśmy. Jakoś nie było zaufania do tych zatosowań, co innego w obrębie gospodarstwa, a co innego na drodze publicznej w ruchu drogowym. Jak zaszła potrzeba zawsze jakaś lina holownicza tekstylna się znalazła, lub zwykła stalowa 8+ mm. Na 6mm też byłem holowany przez 50 km, ale dwa razy się zerwała.

Patrz na te 9000 kg, koszt ok. 100 zł. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.