Skocz do zawartości

Nowy golf 8 pali olej


ppp13

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Sprawa wygląda następująco: siostra kupiła jakieś 1.5 roku temu nowego golfa VIII z silnikiem 1.5 TSI. Auto ma przejechane około 21 kkm w tym momencie. Komputer pokazuje pierwszy serwis po 2 latach (czyli za około pół roku) lub po 30kkm, zależnie co będzie pierwsze. Olej wg wklejki pod maską to 0W20.

 

Wczoraj przestawiałem jej auto i na komputerze wyskoczył komunikat, że należy dolać do 1 litra oleju. Zaczął się podobno pojawiać w zeszłym tygodniu. Sprawdziłem na bagnecie i generalnie poziom był poniżej minimum. Nie wiem ile było zalane fabrycznie, ale wygląda na to, że auto przepaliło masę oleju przez te 20 kkm i wiele mu nie zostało. W sumie to można powiedzieć, że wymiana niepotrzebna, wystarczy dolać nowego, bo stary się spalił 😉 Siostra jeździ delikatnie, nawet bardzo, raczej niższe obroty, więc nie ma mowy o katowaniu silnika czy turbiny. Obejrzałem pod maską na ile mogłem i wycieków nie stwierdziłem.

 

Wiem, że teraz niemal każde nowe auto pali olej, ale czy ta sytuacja nie kwalifikuje się pod jakąś gwarancję? Dla dla mnie jak nówka tyle pali to jest coś nie tak i długo ten silnik nie pożyje. Miał ktoś może podobny problem?

 

Dla mnie te wartości są chore, zarówno interwał przeglądu jak i ilość spalonego oleju. Też mam nowe auto z dużo większym silnikiem i zmieniam olej co 10 kkm, a pierwsza wymiana miała miejsce przy 1.5 kkm i było to w sumie zalecone przez producenta. Zawsze przed wymianą na bagnecie było tyle samo, więc albo nie pali, albo minimalnie. A tu nowe auto, obsługiwane delikatnie i przepaliło sporo oleju...

 

A więc, podsumowując, te golfy, a dokładniej 1.5 TSI tak mają czy coś nie tak z tym egzemplarzem? Reklamować? Ma ktoś podobne problemy? Czego się spodziewać przy dłuższych przebiegach?

 

Będę wdzięczny za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zeszło do min to pewnie z 1 litr oleju ubyło (jeśli wlane max). Przez 20 tys. km to tyle co nic.

Po dotarciu może, ale nie musi już ubywać. Choć sporo zależy do stylu jazdy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi.

 

Olej dolałem, dokładnie butelkę litrową i dobiło mniej więcej do połowy podziałki na bagnecie. Zanim dolałem to było minimum, a właściwie poniżej minimum. Będziemy obserwować - co ją odwiedzę, to rzucę okiem na poziom 😉 Prawdę mówiąc, wydawało mi się, że sporo ubyło, tym bardziej, że w autach którymi do tej pory jeździłem nigdy nie miałem problemu z ubywaniem oleju. I racja, nie wiem ile było zalane fabrycznie, raczej nikt tego nie sprawdzał.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.02.2024 o 12:55, ppp13 napisał(a):

Witam,

 

Sprawa wygląda następująco: siostra kupiła jakieś 1.5 roku temu nowego golfa VIII z silnikiem 1.5 TSI. Auto ma przejechane około 21 kkm w tym momencie. Komputer pokazuje pierwszy serwis po 2 latach (czyli za około pół roku) lub po 30kkm, zależnie co będzie pierwsze. Olej wg wklejki pod maską to 0W20.

 

Wczoraj przestawiałem jej auto i na komputerze wyskoczył komunikat, że należy dolać do 1 litra oleju. Zaczął się podobno pojawiać w zeszłym tygodniu. Sprawdziłem na bagnecie i generalnie poziom był poniżej minimum. Nie wiem ile było zalane fabrycznie, ale wygląda na to, że auto przepaliło masę oleju przez te 20 kkm i wiele mu nie zostało. W sumie to można powiedzieć, że wymiana niepotrzebna, wystarczy dolać nowego, bo stary się spalił 😉 Siostra jeździ delikatnie, nawet bardzo, raczej niższe obroty, więc nie ma mowy o katowaniu silnika czy turbiny. Obejrzałem pod maską na ile mogłem i wycieków nie stwierdziłem.

 

Wiem, że teraz niemal każde nowe auto pali olej, ale czy ta sytuacja nie kwalifikuje się pod jakąś gwarancję? Dla dla mnie jak nówka tyle pali to jest coś nie tak i długo ten silnik nie pożyje. Miał ktoś może podobny problem?

 

Dla mnie te wartości są chore, zarówno interwał przeglądu jak i ilość spalonego oleju. Też mam nowe auto z dużo większym silnikiem i zmieniam olej co 10 kkm, a pierwsza wymiana miała miejsce przy 1.5 kkm i było to w sumie zalecone przez producenta. Zawsze przed wymianą na bagnecie było tyle samo, więc albo nie pali, albo minimalnie. A tu nowe auto, obsługiwane delikatnie i przepaliło sporo oleju...

 

A więc, podsumowując, te golfy, a dokładniej 1.5 TSI tak mają czy coś nie tak z tym egzemplarzem? Reklamować? Ma ktoś podobne problemy? Czego się spodziewać przy dłuższych przebiegach?

 

Będę wdzięczny za odpowiedzi.

A rowniez witam..nie wierz w to co producent mówi. Olej w ibizie wymieniony po raz pierwszy po 2 tys km później po 10 tys km..choć jeden zero chodzi jak trzeba ma już prawie 200 tys nalotu. Teraz to co mówi producent nijak nie jest zgodne ze sztuką. 

 

Nie będę tłumaczył zbyt dużo ale ford 2.2 bus z 2019 zaleca by wymieniać co 50 tys km bo jest long life! Filmowy transit obsługiwany według zaleceń serwisu pół roku temu poszedł na złom przy przebiegu 245tys km. Wiem że inna grupa ale zapewne widzisz analogię do tego jaki trend obecnie panuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ppp13 a zaglądał kolega do instrukcji ? :)

Jak nic stoi tam czarno na białym, że może zniknąć do 1L na dużo mniejszym dystansie!

 

Niech wymienia olej co max 15 kkm!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.02.2024 o 12:55, ppp13 napisał(a):

Komputer pokazuje pierwszy serwis po 2 latach (czyli za około pół roku) lub po 30kkm

skrócić o połowę przeglądy olejowe i będzie ok...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 24.02.2024 o 22:22, wojteq85 napisał(a):

Nie będę tłumaczył zbyt dużo ale ford 2.2 bus z 2019 zaleca by wymieniać co 50 tys km bo jest long life!

to proponuję zapamiętać raz na całe życie

producenci "zalecają" wymianę oleju w silniku co 30, 50 tys nie dlatego że to jest dobre dla silnika, tylko dlatego żeby auto bylo dopuszczone do sprzedaży wg określonych norm środowiskowych

jeśli np nie spełnia takiej normy w jakimś zakresie a wydłuzenie wymiany oleju o kolejne 50 tys spowoduje że w całoksztalcie się łapie to mamy to co mamy

 

podsumowując chcesz mieć sprawny silnik wymieniaj olej co 15 tys

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jerzyk_ napisał(a):

to proponuję zapamiętać raz na całe życie

producenci "zalecają" wymianę oleju w silniku co 30, 50 tys nie dlatego że to jest dobre dla silnika, tylko dlatego żeby auto bylo dopuszczone do sprzedaży wg określonych norm środowiskowych

jeśli np nie spełnia takiej normy w jakimś zakresie a wydłuzenie wymiany oleju o kolejne 50 tys spowoduje że w całoksztalcie się łapie to mamy to co mamy

 

podsumowując chcesz mieć sprawny silnik wymieniaj olej co 15 tys

Potwierdzam. Ja jestem bardzo pedantyczny w kwestii oleju. W dziadku 1.9tdi 101km atd wymieniam co 9-11tys km głównie przebieg autostradowy 80% życia zapięty 5 bieg i tempomat na 120km/h. Obecnie licznikowy 505780km a turecki przyjaciel w Niemczech zdjął mu 150000. Czyli mamy auto 655780km na "nieszczęsnych pompowtryskach" które nie bierze od wymiany do wymiany oleju, nie kopci, odpala w najgorsze mrozy, dalej da radę jechać 200km/h (na niemieckich autostradach). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.