mAbZ Napisano 23 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 W Szwecji można prywatnie uczyć jazdy kogokolwiek, kto skończył 16 lat pod warunkiem że samemu miało się prawo jazdy nieprzerwanie od 5 lat i jest się zatwierdzonym jako nauczyciel danej osoby przez Urząd Wojewódzki. Jeździ się wtedy z napisem "Övningskör" tzn. "Jazda ćwiczebna" i już. Bardzo fajny system Nie, takie auta nie uczestniczą wcale często w wypadkach Oto jaką naukę jazdy zobaczyłem dziś na parkingu pod supermaketem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 23 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 od razu widać jak krzywo zaparkował... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 23 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 > W Szwecji można prywatnie uczyć jazdy kogokolwiek, kto skończył 16 > lat > pod warunkiem że samemu miało się prawo jazdy nieprzerwanie > od 5 lat i jest się zatwierdzonym jako nauczyciel danej osoby przez > Urząd Wojewódzki. > Jeździ się wtedy z napisem "Övningskör" tzn. "Jazda ćwiczebna" i już. > Bardzo fajny system Nie, takie auta nie uczestniczą wcale często w > wypadkach > Oto jaką naukę jazdy zobaczyłem dziś na parkingu pod supermaketem Bardzo dobry system A auto miód Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Curgan Napisano 23 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Nie, takie auta nie uczestniczą wcale często w wypadkach Samo autko super,ale nie wyobrażam sobie jak w Polsce, miały by takie jeździć jako Nauka Jazdy,źle to by się skończyło, chociaż z drugiej strony,może by się nie wlekły sznury aut za "L" po polskich drogach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
galiwo Napisano 23 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Co ciekawe we Włoszech jest podobny system. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek_g2 Napisano 23 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 > W Szwecji można prywatnie uczyć jazdy kogokolwiek, kto skończył 16 > lat > pod warunkiem że samemu miało się prawo jazdy nieprzerwanie > od 5 lat i jest się zatwierdzonym jako nauczyciel danej osoby przez > Urząd Wojewódzki. > Jeździ się wtedy z napisem "Övningskör" tzn. "Jazda ćwiczebna" i już. > Bardzo fajny system Nie, takie auta nie uczestniczą wcale często w > wypadkach > Oto jaką naukę jazdy zobaczyłem dziś na parkingu pod supermaketem Jakiś czas temu w Poznaniu widziałem Mercedesa SLK z tablicą "L". Coś mi się kojarzy, że miał ją na bagażniku, ale może ktoś z poznaniaków bardziej kojarzy. Bo u mnie w mieście to chyba nowe Punto Grande z takiej jakiejś lepszej, wyższej, nowszej* półki. * - odpowiedź do wyboru, to jest moja opinia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 23 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 U mnie w miescie z "L" na dachu jezdzi min: Pug 206 CC Fiat Barchetta Subaru Impreza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebaso Napisano 23 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 > U mnie w miescie z "L" na dachu jezdzi min: > Pug 206 CC > Fiat Barchetta > Subaru Impreza Imo i paru osób robiących w tym interesie bez sensu dawać jeździć takimi samochodami kursantom.Poza tym za 850 zł jakie kosztuje kurs w LBN trudno utrzymać siebie,firmę i głupie aveo bo jest to i tak na granicy opłacalności A już zupełnie nie rozumiem jak ludziom opłaca sie jeździć za 20 zł za godzinę,ale i tacy są Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 23 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Takie auto to bardzo dobra reklama I ma sens kiedy (tak jak jest to w wymienionych przeze mnie wczesniej przypadkach) naleza do wiekszych szkol Co do ceny - to (nie liczac firm jednoosobowych) - w moich okolicach - 1200 zl za kurs i 30 - 50 za godzine dodatkowa jazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebaso Napisano 23 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 > Takie auto to bardzo dobra reklama Tak ale tak naprawdę nie wielu jest maniaków którzy by chcieli pojeździć czymś innym niż pojazdy na egzaminie > I ma sens kiedy (tak jak jest to w wymienionych przeze mnie wczesniej > przypadkach) naleza do wiekszych szkol > Co do ceny - to (nie liczac firm jednoosobowych) - w moich okolicach > - 1200 zl za kurs i 30 - 50 za godzine dodatkowa jazdy. Bo mieszkasz w normalnym województwie a nie w Polsce B Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HanYs Napisano 24 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 > Co ciekawe we Włoszech jest podobny system. w USA też HanYs Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 24 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 a jaką kontrole ma nauczyciel nad autem? pozostaje mu chwycić tylko za fajere... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 24 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 > a jaką kontrole ma nauczyciel nad autem? > pozostaje mu chwycić tylko za fajere... wlasnie tez mnie to zastanawia... bo u nas w "L" kach to zazwyczaj jest hamulec i sprzeglo dodatkowe dla osoby szkolacej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 24 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 > wlasnie tez mnie to zastanawia... bo u nas w "L" kach to zazwyczaj > jest hamulec i sprzeglo dodatkowe dla osoby szkolacej Nie wyjezdza sie na ulice z kims, kto kompletnie niczego nie umie. Jezdzi sie najpierw po placach, pustych parkingach itp. Ten system sluzy glównie do wyrabiania wprawy a nie nauki od zera. Rozsadek stosowany po prostu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 24 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 > Nie wyjezdza sie na ulice z kims, kto kompletnie niczego nie umie. > Jezdzi sie najpierw po placach, pustych parkingach itp. > Ten system sluzy glównie do wyrabiania wprawy a nie nauki od zera. > Rozsadek stosowany po prostu wiesz... jestem instruktorem, i zdarzaja sie osoby niby po 28-30h nauki co to im wlasciwie mozna by wypisac zaswiadczenie a na ostatniej godzinie musze deptac po hamulcu bo sie pakuja pod jakis auto wymuszajac na nim pierwszenstwo... nie wspominajac o dodatkowych lusterkach ktorych nie widze na zaprezentowanej przez Ciebie fotce... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 24 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 > wiesz... jestem instruktorem, i zdarzaja sie osoby niby po 28-30h > nauki co to im wlasciwie mozna by wypisac zaswiadczenie a na > ostatniej godzinie musze deptac po hamulcu bo sie pakuja pod > jakis auto wymuszajac na nim pierwszenstwo... nie wspominajac o > dodatkowych lusterkach ktorych nie widze na zaprezentowanej > przez Ciebie fotce... Bo ich nie ma. To zwyczajne, prywatne auto, tylko z magnetycznym, latwo zdejmowanym napisem z tylu. Cala odpowiedzialnosc spoczywa oczywiscie na nauczycielu. Ten system prawdopodobnie nie sprawdzilby sie w Polsce- na co wskazuje chocby to co piszesz o "wymuszaniu pierwszenstwa". Za duzo zwaraca sie uwage na przepisy - a za malo na ostrozna, defenzywna jazde. Gdy w PL masz pierwszenstwo to cie wlasciwie nie obchodzi auto na podporzadkowanej, zblizajace sie do skrzyzowania. Tutaj- musisz na nie uwazac, patrzec na nie i w razie potrzeby zwolnic. W innym wypadku - nie wazne ze miales pierwszenstwo, jesli udowonia ci ze mogles uniknac wypadku a tego nie zrobiles- bedzie wspólwina. A póki nie stosujesz tak pojetego ograniczonego zaufania- nauczyciel nawet cie nie dopusci do egzaminu na prawko. Dlatego tez jezdzi sie znacznie ostrozniej i nie ma specjalnych obaw jesli chodzi o taka prywatna nauke jazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koniuszko Napisano 24 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 takie szkolenie prywatne jest dobre, ja sam bylem szkolony przez rodzicow na pustym parkingu, ale na miasto wyjechalem juz dopiero siedzac w L, moja dziewczyne tez bede tak uczyl, niech pozna na parkingu podstawi i jak bedzie czula sie pewniej to i na kursie jje latwiej pojdzie, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biala_vanna Napisano 24 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 > Jakiś czas temu w Poznaniu widziałem Mercedesa SLK z tablicą "L". Coś > mi się kojarzy, że miał ją na bagażniku, ale może ktoś z > poznaniaków bardziej kojarzy. Zgadza sie. Nie wiem, czy ten slk jeszcze jezdzi, ale aktualnie w tej samej firmie zajezdzaja audi tt oraz bmw z4. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cfiatushec_zofia Napisano 24 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 piekny.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tommek Napisano 24 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 to ciekawe ile kosztuje godzinka takim cackiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jozek Napisano 25 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 takie oznakowanie jest tylko z tylu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darczi Napisano 25 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 > U mnie w miescie z "L" na dachu jezdzi min: > Pug 206 CC > Fiat Barchetta > Subaru Impreza doklądnie to samo mialem napisać, one są z akademi Bezpiecznej Jazdy Lannette czy jakos tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 25 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 > takie oznakowanie jest tylko z tylu ? Tak, tylko z tyłu. Z przodu wystarczy stosowanie zasady ograniczonego zaufania przez wszystkich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mack1805 Napisano 25 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 > Jakiś czas temu w Poznaniu widziałem Mercedesa SLK z tablicą "L". Coś > mi się kojarzy, że miał ją na bagażniku, ale może ktoś z > poznaniaków bardziej kojarzy. > Bo u mnie w mieście to chyba nowe Punto Grande z takiej jakiejś > lepszej, wyższej, nowszej* półki. > * - odpowiedź do wyboru, to jest moja opinia U mnie na wiosce widziałem Audi TT jako auto do nauki jazdy a po Opolu jeździ nowa tigra cabrio na nyskich numerach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafolik Napisano 25 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Ja jeszcze jakis miesiac temu jezdzilem tym oto autkiem (Fiat punto III - bardzo wygodnie mi sie nim jezdzilo - lepiej niz lanosem tylko silniczek maly) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.