Skocz do zawartości

Przechwaliłem.... PADŁO


peemi

Rekomendowane odpowiedzi

wczoraj wieczorem Aveo zostało w serwisie, podczas normalnej jazdy na LPG przy zdjęciu nogi z gazu silnik gasł. Ale po rozruchu trzymał wolne obroty. Myślałem że znowu konieczność regulacji. Pojechałem jeszcze nabrać LPG bo było prawie zero. W serwisie próby diagnostyki spowodowały że już wogóle nie chodził na gazie. Okazało się że parownik. Wytrzymał niecały rok niewiem.gif. Czekam na nowy, będzie najwcześniej we wtorek sciana.gif. Dzisiaj rano odebrałem żółtka, bez parownika, zrobili mi jakieś bajpasy i jeżdże.

Mam z tym samochodem jeszcze jeden mały problem, przy przejeżdżaniu przez krótkie poprzeczne nierówności (próg zwalniający) przednie zawieszenie skrzypi jak stary tapczan. Kilka razu zapewniano mnie w ASO że wszystko zostało sprawdzone i przesmarowane. Mimo tego ten nieprzyjemny dźwięk prześladuje mnie nadal. Ma ktoś na to jakiś lepszy sposób niż pryskanie smarami w sprayu po tulejach wahaczy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wczoraj wieczorem Aveo zostało w serwisie, podczas normalnej jazdy na

> LPG przy zdjęciu nogi z gazu silnik gasł. Ale po rozruchu

> trzymał wolne obroty. Myślałem że znowu konieczność regulacji.

> Pojechałem jeszcze nabrać LPG bo było prawie zero. W serwisie

> próby diagnostyki spowodowały że już wogóle nie chodził na

> gazie. Okazało się że parownik. Wytrzymał niecały rok . Czekam

> na nowy, będzie najwcześniej we wtorek . Dzisiaj rano odebrałem

> żółtka, bez parownika, zrobili mi jakieś bajpasy i jeżdże.

> Mam z tym samochodem jeszcze jeden mały problem, przy przejeżdżaniu

> przez krótkie poprzeczne nierówności (próg zwalniający) przednie

> zawieszenie skrzypi jak stary tapczan. Kilka razu zapewniano

> mnie w ASO że wszystko zostało sprawdzone i przesmarowane. Mimo

> tego ten nieprzyjemny dźwięk prześladuje mnie nadal. Ma ktoś na

> to jakiś lepszy sposób niż pryskanie smarami w sprayu po

> tulejach wahaczy??

po gwarancji auto hmm.gif, jeśli nie to męcz serwis ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mnie w ASO że wszystko zostało sprawdzone i przesmarowane. Mimo

> tego ten nieprzyjemny dźwięk prześladuje mnie nadal. Ma ktoś na

> to jakiś lepszy sposób niż pryskanie smarami w sprayu po

> tulejach wahaczy??

u mnie w Astrze skrzypiały gumy mocujące drążek stabilizatora do karoserii - tam psikałem smarem silikonowym, ale mało to dawało zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wczoraj wieczorem Aveo zostało w serwisie, podczas normalnej jazdy na

> LPG przy zdjęciu nogi z gazu silnik gasł. Ale po rozruchu

> trzymał wolne obroty. Myślałem że znowu konieczność regulacji.

> Pojechałem jeszcze nabrać LPG bo było prawie zero. W serwisie

> próby diagnostyki spowodowały że już wogóle nie chodził na

> gazie. Okazało się że parownik. Wytrzymał niecały rok . Czekam

> na nowy, będzie najwcześniej we wtorek . Dzisiaj rano odebrałem

> żółtka, bez parownika, zrobili mi jakieś bajpasy i jeżdże.

> Mam z tym samochodem jeszcze jeden mały problem, przy przejeżdżaniu

> przez krótkie poprzeczne nierówności (próg zwalniający) przednie

> zawieszenie skrzypi jak stary tapczan. Kilka razu zapewniano

> mnie w ASO że wszystko zostało sprawdzone i przesmarowane. Mimo

> tego ten nieprzyjemny dźwięk prześladuje mnie nadal. Ma ktoś na

> to jakiś lepszy sposób niż pryskanie smarami w sprayu po

> tulejach wahaczy??

kiedyś rozmawiałem z PeeMim na temat skrzypienia i stwierdziliśmy ze ten typ tak ma , ale po zastonowieniu sienad ty problemem doszedłem do nastepujacego wniosku

-u mni skrzypi tylko z lewej strony tam gdzie miał stłuczke i po wizycie w ASO wyminili mi gumki na stabilizatorze na nowe i dalej skrzypi więc wniosek że to nie to

-w zwązku z tym sądzee ze skrzypieni pochodzi od górnego mocowania kolumny Mcpersona tylko pytanie co bo jest tam do łożysko kolumny i odbojm=nik gumowy ja obstawiam na łożysko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jest na gwarancji, męczę serwis jak mogę.... już się zaczynają tam

> przede mną chować

> to co oni tworzą pomaga do pierwszych opadów deszczu

w moim uno nowym zawsze stukało jak było mokro (deszcz itp.) ale w uno staaarym 19lat nie stuka jak jest nokro hmm.giftongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kiedyś rozmawiałem z PeeMim na temat skrzypienia i stwierdziliśmy ze

> ten typ tak ma , ale po zastonowieniu sienad ty problemem

> doszedłem do nastepujacego wniosku

> -u mni skrzypi tylko z lewej strony tam gdzie miał stłuczke i po

> wizycie w ASO wyminili mi gumki na stabilizatorze na nowe i

> dalej skrzypi więc wniosek że to nie to

> -w zwązku z tym sądzee ze skrzypieni pochodzi od górnego mocowania

> kolumny Mcpersona tylko pytanie co bo jest tam do łożysko

> kolumny i odbojm=nik gumowy ja obstawiam na łożysko

tłuste ślady wokół górnych mocowań amorków mogą świadczyć o tym że tam też pryskali, ale nic to nie dało.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie w laczku tez to skrzypienie wystepowalo

jezdzilem z tym do serwisu kilka razy za kazdym razem smarowali i faktycznie skutkowalo na kilka dni az chyba stwierdzili ze nie chca mnie juz ogladac cos powymieniali i jest pieknie

szkoda tylko ze nie wiem co wymienili sciana.gif

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> u mnie w laczku tez to skrzypienie wystepowalo

> jezdzilem z tym do serwisu kilka razy za kazdym razem smarowali i

> faktycznie skutkowalo na kilka dni az chyba stwierdzili ze nie

> chca mnie juz ogladac cos powymieniali i jest pieknie

> szkoda tylko ze nie wiem co wymienili

> pozdr

czesc

no u mnie wlasnie zaczelo skrzypiec a mam przejechane ~3000km dopiero

wczoraj bylem w salonie i powiedzieli ze jak w przeciagu paru dni nie przestanie

to zebym przyjechal do serwisu sciana.gif

w ktorym ASO byles i ile trwala wymiana ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czesc

> no u mnie wlasnie zaczelo skrzypiec a mam przejechane ~3000km dopiero

> wczoraj bylem w salonie i powiedzieli ze jak w przeciagu paru dni nie

> przestanie

> to zebym przyjechal do serwisu

> w ktorym ASO byles i ile trwala wymiana ?

robilem to w Auto Żoliborz a ile trwalo tego niestety nie wiem bo byla robiona jeszcze przekladnia

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie skrzypiało tylko w mrozy. Zgłosiłem jazda próbna z szefem serwisu na szczęście nie ozdrowiał nagle.

Stwierdzili że do wymiany jakieś gumy są, na miejscu oczywiście brak, ponad miesiac sprowadzali z magazynu w Niemczech. Wtedy już mrozów nie było więc nie skrzypiał ale jak stwierdziłem ze mają wymieniać. Od tego czasu zero dziwnych dźwięków z zawiechy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a zgłaszałeś to skrzypienie - co ONI na to ?

no niestety tak jak pisałem niby coś tam spryskali znowu.... nie wiem co dalej, temat z parownikiem załałatwiany na szybko bo miałem na popołudnie kilku klientów. Wezmę się za to jak się troszkę przez ten przestój rozładuje kolejka na jazdy.

Mówiąc krótko będę stał nad nimi i ich pilnował aż nie sprawdzą wszystkiego!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

> dzisiaj odebrałem samochód, mam nowy parownik, instalka chodzi

> narazie bez zarzutów..... zawiecha dalej skrzypi

Te typy tak mają, winna tej sytuacji jest gumowa obejma drążka stabilizatora, spryskiwanie, wymiana (koszt ok. 3 zł) nic nie daje, ten dzwięk powróci po kilkidziesięciu/kilkuset km

Oby do wiosny zlosnik.gif Panowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.