Skocz do zawartości

Ile wytrzymują wam amorki?


lucash

Rekomendowane odpowiedzi

ile wytrzymuja wam amorki z przodu?Ja mam juz nakulane 100kkm i coś mi się wydaję że autko nie jest takie wygodne jak wcześniej, jakieś twardsze.Jechałem kolegi asterką i dopiero wtedy coś mnie natknęło bo jego jest taka bardziej komfortowa od mojej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ile wytrzymuja wam amorki z przodu?Ja mam juz nakulane 100kkm i coś

> mi się wydaję że autko nie jest takie wygodne jak wcześniej,

> jakieś twardsze.Jechałem kolegi asterką i dopiero wtedy coś mnie

> natknęło bo jego jest taka bardziej komfortowa od mojej.

Ze na sprawnych amorach astra jest bardziej komfortowa to sie zgodze ale ze na "padnietych" jest twardsza ? Mam inne zdanie na ten temat.

A moze kolega ma gazówki a Ty olejowe ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A moze kolega ma gazówki a Ty olejowe ?

Albo kolega ma padnięte amorki, generalnie zalecenia mechaników, jeździć na orginałach jak najdłużej się da bo później to trzeba wymieniać. Dobry amor powinien wytrzymać 150 tyś a czasami bywa że wytrzymują i 200 tyś (no ale to trzeba po niemieckich drogach jeździć a nie po naszych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Astra rodzicow ma 10 lat maja ja od nowosci 130tys ostatnio bylem na

> badaniu i wyszly jak nowe!!!

Ford mondeo przebieg 240tys.km wszystko po naszych drogach przednie bez zarzutu po 80% skutecznosci sam bylem zdziwiony ze oryginaly jeszcze dychaja. Tylnie juz wymienione przy przebiegu 180tys.km.

A w mojej asterce przod 174 tys.km jeszcze oryginaly a z tylu juz wymieniane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ford mondeo przebieg 240tys.km wszystko po naszych drogach przednie

> bez zarzutu po 80% skutecznosci sam bylem zdziwiony ze oryginaly

> jeszcze dychaja.

nie sugerował bym się badaniem frown.gif

moje po 150kkm miały jakieś 70pare%, ale autko już bujało na dziurach, tzn po dociśnięciu przodu szło do góry i na dół.

Po zmianie amorów jest - dociśniecie i powrót do bez wahnięcia w góre, a różnica w jeździe jest też spora. Co ciekawe na badaniu wyszło, mniej niż na starych (o 2%) yikes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat jestem po sobotniej wymianie amortyzatorów z tyłu, przebieg 156 000, postanowiłem że wymienię sam, w końcu to 60 zł do przodu, naklałem się coniemiara przy ich wymianie, ale postanowiłem że sam je wymienie i tak z jednym walczyłwm od 21.00 do 02.00 w nocy z piątku na sobotę,a z drugim od 12.00 do 15.00 w sobotę, nie powiem że lekko było ale dałem radę i teraz to zupełnie inna jazda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie sugerował bym się badaniem

> moje po 150kkm miały jakieś 70pare%, ale autko już bujało na

> dziurach, tzn po dociśnięciu przodu szło do góry i na dół.

> Po zmianie amorów jest - dociśniecie i powrót do bez wahnięcia w

> góre, a różnica w jeździe jest też spora. Co ciekawe na badaniu

> wyszło, mniej niż na starych (o 2%)

Zgadzam sie z Toba zupelnie. Ale nie ja jezdze tym autem bylem tylko przy badaniu technicznym i wszyscy sie zachwycali. a auto przeszlo przeglad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Albo kolega ma padnięte amorki, generalnie zalecenia mechaników,

> jeździć na orginałach jak najdłużej się da bo później to trzeba

> wymieniać. Dobry amor powinien wytrzymać 150 tyś a czasami bywa

> że wytrzymują i 200 tyś (no ale to trzeba po niemieckich drogach

> jeździć a nie po naszych).

zgadzam sie z kolegą moja przejechała po niemieckich drogach 150tyś i cały czas bez wymiany teraz 170tyś i jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>gratuluje takiego przebiegu na oryginalach,

ja jak swoja astre kupilem wszystko bylo ok ale po roku i okolo 20 tys km na naszych polskich drogach na wstzrasarce widzialem roznice w parametrach obecnych i wczesniejszych. wiec to kwestia czasu i km kiedy skapituluja z naszymi drogami- teho mozna byc pewnym. zmienilem cos kolo 140 tys mimo ze jeszcze troche mozna bylo pojezdzic. Po wymianie inny samochod -komfort spadl ale jak zaczal sie drogi trzymac warto bylo zalozylem gaz-olej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.