dirkdiggler Napisano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2007 Koledzy Mój brat szuka nowego auta i ma 33 tys pln na to (razem z ubezpieczeniem itp). Będzie sporo jeździł (ok 40tys km rocznie - dojazdy do pracy - trasa). Nie wyklucza auta używanego większego, z pewnego pochodzenia. Ma dylemat więc pytam Was użytkowników: Czy mając dziś w kieszeni 33 tys pln kupilibyście ponownie nówkę Pandę?? Najbardziej cenne są uwagi użytkowników którzy sporo jeżdzą autem. Niewiele wzoszą wpisy w stylu - Pandą przejechałem już 10k km i to super niezawodne auto. Samochód brata ma być na ok 5lat i 200 kkm przejechać bezstresowo. No więc kupilibyście jeszcze raz, czy nie?? Krótka odpowiedź. TAK / NIE i mały komentarzyk może Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
2fast Napisano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2007 >>TAK<< >>YES<< >>JA << > >>si<<ale tylko disela bo ja zawsze biore DIESLA I jestem zdania że co jest nowe to jest nowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatdee Napisano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2007 TAK Poza pierdołami jeszcze mnie nigdy nie zawiodło!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal1025 Napisano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2007 > TAK > Poza pierdołami jeszcze mnie nigdy nie zawiodło!! Ja bym sie zastanowił ... Szczególnie ze teraz jest przełom roku i są naprawdę interesujące oferty . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tottoto Napisano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2007 > Samochód brata ma być na ok 5lat i 200 > kkm przejechać bezstresowo. To jakiś żart. W dzisiejszych czasach nie ma już takich aut. Nawet za 100 tys. PLNów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hobik Napisano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2007 Tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ltq Napisano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2007 TAK teraz jest b. dobry moment by kupic samochod, tyle ze z rocznika poprzedniego multijety ida jak swieze buleczki, (tak bylo w zeszlym roku). zdecydowanie polecam, nawet actual mj daje rade Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lutkowski Napisano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2007 > Koledzy > Mój brat szuka nowego auta i ma 33 tys pln na to (razem z > ubezpieczeniem itp). Będzie sporo jeździł (ok 40tys km rocznie - > dojazdy do pracy - trasa). > Nie wyklucza auta używanego większego, z pewnego pochodzenia. Ma > dylemat więc pytam Was użytkowników: > Czy mając dziś w kieszeni 33 tys pln kupilibyście ponownie nówkę > Pandę?? > Najbardziej cenne są uwagi użytkowników którzy sporo jeżdzą autem. > Niewiele wzoszą wpisy w stylu - Pandą przejechałem już 10k km i > to super niezawodne auto. Samochód brata ma być na ok 5lat i 200 > kkm przejechać bezstresowo. > No więc kupilibyście jeszcze raz, czy nie?? > Krótka odpowiedź. > TAK / NIE > i mały komentarzyk może Fiat nie nadaje się do takich przebiegów! Za mała żywotność podzespołów. Doświadczyłem tego na sobie. No chyba że: masz drugie auto "zapasowe" i ogromne pieniądze na częste serwisowanie i przedwczesne naprawy, nawet na gwarancji. Powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Biela Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 > Koledzy > Mój brat szuka nowego auta i ma 33 tys pln na to (razem z > ubezpieczeniem itp). Będzie sporo jeździł (ok 40tys km rocznie - > dojazdy do pracy - trasa). > Nie wyklucza auta używanego większego, z pewnego pochodzenia. Ma > dylemat więc pytam Was użytkowników: > Czy mając dziś w kieszeni 33 tys pln kupilibyście ponownie nówkę > Pandę?? > Najbardziej cenne są uwagi użytkowników którzy sporo jeżdzą autem. > Niewiele wzoszą wpisy w stylu - Pandą przejechałem już 10k km i > to super niezawodne auto. Samochód brata ma być na ok 5lat i 200 > kkm przejechać bezstresowo. > No więc kupilibyście jeszcze raz, czy nie?? > Krótka odpowiedź. > TAK / NIE Tak, kupił bym jeszcze raz Pandę ale nie takie duże przebiegi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 NIE!! ( no chyba że z min 2-ma promilami we krwi ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 Samochód brata ma być na ok 5lat i 200 > kkm przejechać bezstresowo. fiat i bezstresowo- życzę powodzenia!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hobik Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 > Samochód brata ma być na ok 5lat i 200 > fiat i bezstresowo- życzę powodzenia!! Znowu się zaczyna - oświadczam że "mam powodzenie" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janko123 Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 NIE ! Mam 80 tys przebiegu Ostatnio robie ponad 1 tys tygodniowo Kup coś używanego. Jakiegoś 3 latka ale nie fiata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 > Znowu się zaczyna - oświadczam że "mam powodzenie" Rozumię ze masz Pandę już 5 lat i przejechałes 200tkm? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kxo3804 Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 > Koledzy > Mój brat szuka nowego auta i ma 33 tys pln na to (razem z > ubezpieczeniem itp). Będzie sporo jeździł (ok 40tys km rocznie - > dojazdy do pracy - trasa). > Nie wyklucza auta używanego większego, z pewnego pochodzenia. Ma > dylemat więc pytam Was użytkowników: > Czy mając dziś w kieszeni 33 tys pln kupilibyście ponownie nówkę > Pandę?? > Najbardziej cenne są uwagi użytkowników którzy sporo jeżdzą autem. > Niewiele wzoszą wpisy w stylu - Pandą przejechałem już 10k km i > to super niezawodne auto. Samochód brata ma być na ok 5lat i 200 > kkm przejechać bezstresowo. > No więc kupilibyście jeszcze raz, czy nie?? > Krótka odpowiedź. > TAK / NIE > i mały komentarzyk może Tak, ale teraz jako drugie autko w rodzinie a nie jako podstawowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
groszek Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 > Koledzy > Mój brat szuka nowego auta i ma 33 tys pln na to (razem z > ubezpieczeniem itp). Będzie sporo jeździł (ok 40tys km rocznie - > dojazdy do pracy - trasa). > Nie wyklucza auta używanego większego, z pewnego pochodzenia. Ma > dylemat więc pytam Was użytkowników: > Czy mając dziś w kieszeni 33 tys pln kupilibyście ponownie nówkę > Pandę?? > Najbardziej cenne są uwagi użytkowników którzy sporo jeżdzą autem. > Niewiele wzoszą wpisy w stylu - Pandą przejechałem już 10k km i > to super niezawodne auto. Samochód brata ma być na ok 5lat i 200 > kkm przejechać bezstresowo. > No więc kupilibyście jeszcze raz, czy nie?? > Krótka odpowiedź. > TAK / NIE > i mały komentarzyk może tak, w tym wypadku bylby to nowy MultiJet z klima Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hobik Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 > Rozumię ze masz Pandę już 5 lat i przejechałes 200tkm? Nie. 3 lata i 60 000. I nie sadzę zebym ten przebieg zrobił bezawaryjnie ale czy oznacza to ze od razu problemowo? Podaj jakikolwiek model samochodu który przejedzie 200 tys bezawaryjnie Domyślam sie że coś sie zużyje i co jakis czas trzeba bedzie wymienic/ naprawić ale to sie tyczy wszystkich samochodów. Bentleya też! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOZODOJ Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 > Czy mając dziś w kieszeni 33 tys pln kupilibyście ponownie nówkę > Pandę?? NIE Ale nie ze względu na awaryjność (na razie mam tylko 22 tys. przejechane, więc cóż mogę mówić o awaryjności...) lecz na ograniczoną ilość miejsca (zdawałem sobie z tego sprawę, ale nie sądziłem że aż tak mi to będzie przeszkadzać). Wielki minus również za żałosne osiągi i dość duże spalanie (pierwsze nie przeszkadza w mieście, drugie bardzo ). PS. Być może zmienię zdanie o awaryjności, gdy odkryję przyczynę nagłego wzrostu apetytu mojego auta na paliwo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 > Nie. 3 lata i 60 000. I nie sadzę zebym ten przebieg zrobił > bezawaryjnie ale czy oznacza to ze od razu problemowo? Podaj > jakikolwiek model samochodu który przejedzie 200 tys > bezawaryjnie Domyślam sie że coś sie zużyje i co jakis czas > trzeba bedzie wymienic/ naprawić ale to sie tyczy wszystkich > samochodów. Bentleya też! Zey nie wywoływać kolejnej dyskusji KAŻDE autko ulega zużyciu eksploatacyjnemu i waidomo, że nie ma samochodów bezawaryjnych, lecz wszystko w granicach rozsądku! Wybacz ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić Pandy po 5 latach i przebiegu 200tkm w dobrym stanie technicznym dla mnie EOT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
puntomaniak Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 Kupiłbym pod warunkiem że: 1) nie bedzie szarpac sprzęgłem 2)Bedzie miała wspomaganie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 > Domyślam sie że coś sie zużyje i co jakis czas > Zey nie wywoływać kolejnej dyskusji > KAŻDE autko ulega zużyciu eksploatacyjnemu i waidomo, że nie ma > samochodów bezawaryjnych, lecz wszystko w granicach rozsądku! > Wybacz ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić Pandy po 5 latach i > przebiegu 200tkm w dobrym stanie technicznym > dla mnie EOT moj misiek po 3 latach ma 120kkm i stan techniczny oceniam na dobry - wymieniam tylko czesci zuzywajace sie ( elementy zawiesenia, olej i itp) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacenty Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 > moj misiek po 3 latach ma 120kkm i stan techniczny oceniam na dobry - > wymieniam tylko czesci zuzywajace sie ( elementy zawiesenia, > olej i itp) rozrusznik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 > rozrusznik no fakt ,ale nie byla to jakas masowa usterka w pandach tylko wypadek jednostkowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 > Koledzy > Mój brat szuka nowego auta i ma 33 tys pln na to (razem z > ubezpieczeniem itp). Będzie sporo jeździł (ok 40tys km rocznie - > dojazdy do pracy - trasa). > Nie wyklucza auta używanego większego, z pewnego pochodzenia. Ma > dylemat więc pytam Was użytkowników: > Czy mając dziś w kieszeni 33 tys pln kupilibyście ponownie nówkę > Pandę?? > Najbardziej cenne są uwagi użytkowników którzy sporo jeżdzą autem. > Niewiele wzoszą wpisy w stylu - Pandą przejechałem już 10k km i > to super niezawodne auto. Samochód brata ma być na ok 5lat i 200 > kkm przejechać bezstresowo. > No więc kupilibyście jeszcze raz, czy nie?? > Krótka odpowiedź. > TAK / NIE > i mały komentarzyk może ja bym kupil bo mi odpowiada i nie mam klopotow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomr Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 > Tak, ale teraz jako drugie autko w rodzinie a nie jako podstawowe. Z jednej strony auto klasy A+ ciężko uznac za jakąkolwiek namiastkę auta rodzinnego, z drugiej od podstawowego auta wymaga się raczej więcej niż Fiat ma do zaoferowania. Jako II auto (dla żony, do miasta) Panda jest idealna (nawet ze swoją awaryjnością) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wisnia Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 > Koledzy > Mój brat szuka nowego auta i ma 33 tys pln na to (razem z > ubezpieczeniem itp). Będzie sporo jeździł (ok 40tys km rocznie - > dojazdy do pracy - trasa). > Nie wyklucza auta używanego większego, z pewnego pochodzenia. Ma > dylemat więc pytam Was użytkowników: > Czy mając dziś w kieszeni 33 tys pln kupilibyście ponownie nówkę > Pandę?? > Najbardziej cenne są uwagi użytkowników którzy sporo jeżdzą autem. > Niewiele wzoszą wpisy w stylu - Pandą przejechałem już 10k km i > to super niezawodne auto. Samochód brata ma być na ok 5lat i 200 > kkm przejechać bezstresowo. > No więc kupilibyście jeszcze raz, czy nie?? > Krótka odpowiedź. > TAK / NIE > i mały komentarzyk może Nie. po 3 latach i 2 miesiacach i 72500 km wiem ze bym nie kupila. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 za taka kase to bym kupil jakiegos dizla sprowadzanego ( np Mazde ) coby dlugie przebiegi wytrzymala ( 40kkm rocznie ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piterekk Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 Zdecydowanie kupiłbym ponownie ale nie na takie przebiegi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michals Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 > Koledzy > Mój brat szuka nowego auta i ma 33 tys pln na to (razem z > ubezpieczeniem itp). Będzie sporo jeździł (ok 40tys km rocznie - > dojazdy do pracy - trasa). > Nie wyklucza auta używanego większego, z pewnego pochodzenia. Ma > dylemat więc pytam Was użytkowników: > Czy mając dziś w kieszeni 33 tys pln kupilibyście ponownie nówkę > Pandę?? NIE!, Z nową pandą jeździłem non-stop do serwisu, z duperelami, usterki nie groźne, ale uciążliwe, jakość serwisu poniżej krytyki; wlewali oleje innej klasy, zapominali wlać płynu do chłodnicy, zniszczyli tapicerkę, trzeba stać nad mechanikami żeby zrobili przegląd uczciwie. > Najbardziej cenne są uwagi użytkowników którzy sporo jeżdzą autem. jeżdżę nie wiele 15-20kkm/rok > Niewiele wzoszą wpisy w stylu - Pandą przejechałem już 10k km i > to super niezawodne auto. Samochód brata ma być na ok 5lat i 200 > kkm przejechać bezstresowo. mam przejechane 40kkm i na razie jeżdżę ~bezstresowo, bo już po gwarancji i nie będę miał już do czynienia z ASO > No więc kupilibyście jeszcze raz, czy nie?? > Krótka odpowiedź. > TAK / NIE > i mały komentarzyk może BTW. Za 33tys można mieć prawdziwe auto. Kolega kupił BMW 525 z 95r. i na dodatek kombi. Komfort, osiągi, pakowność, jakość wykończenia są o niebo lepsze, pali nie wiele więcej (ostatni pomiar 10,8L noPB/100 w mieście). To nie musi być BMW, za te pieniądze można mieć na prawdę komfortowe auto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m_flower Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 > No więc kupilibyście jeszcze raz, czy nie?? > Krótka odpowiedź. > TAK / NIE TAK > i mały komentarzyk może jezdze po miescie, nigdy mnie nie zawiodl, poziom usterek jest nizszy niz srednia kacikowa, za takie pieniadze nie kupilbym innego nowego auta z takim wyposazeniem (Dynamic) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dirkdiggler Napisano 5 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 I sytuacja sama się rozwiązała. Mojej teściowej kończy się leasing Avensisa 2002 i po wykupieniu będzie na sprzedaż. Auto teściowej kupione na zakład kosmetyczny - acz używane przywatnie. Cena: 34 000 pln Silnik: 2.0 D4D Przebieg: 65 tys km Sedan Czarny Klima itp.. Serwisowany Myślę że spokojniej i pewniej niż Panda pociągnie zakładany przebieg. Eksploatacja nie powinna być duużo droższa (serwis poza ASO). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kondzik Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 TAK! Kupilbym Za 27k zl dostalem nowe male auto z ABS, 2 poduchy, elekt szyby, centralny. Mimo drobnych usterek nie zamienilbym na 8 letnia Mazde a tym bardziej na 10 letnie BMW. Wiem ile juz wlozyli kumple w te "igly" fury z Niemiec - przeguby, lozyska, uszczelka pod glowica, amory, pompa wody, chlodnica itd... i cala lista wymian zwiazana glownie z przebiegiem, przebiegi po 150k i wiecej km. Oni o tym wiedza ( konkretnie w zl ) ale dla nich jazda Panda to wstyd, sami to przyznaja. Mowia - pomysl co pomysla pod dyskoteka "ludzie" jak podjedziesz Pandą. Musi byc szpan 150KM i niewazne jakim kosztem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dirkdiggler Napisano 5 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 Mimo drobnych usterek nie zamienilbym na 8 letnia > Mazde a tym bardziej na 10 letnie BMW. A na 5-cio letniego avensisa po teściowej byś nie zamienił ?? A te igiełki z importu to faktycznie spore ryzyko trafienia skarbonki. Nikt nie sprzedaje za bezcen dobrych aut. Wystarczy sprawdzić ceny dobrych używek w Niemczech - są droższe niż w Polsce, Dobry samochód kosztuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kondzik Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 Od osoby zaufanej, 1 wlasciciel, pewne auto, z przebiegiem 65kkm, Avensis, 5 lat,TAK! Niestety malo kto ma mozliwosc takiego dobrego zakupu. Poza tym zakup od rodziny to calkiem co innego. Ja mowie o normalnym zakupie od obcego czlowieka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hobik Napisano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 > I sytuacja sama się rozwiązała. Mojej teściowej kończy się leasing > Avensisa 2002 i po wykupieniu będzie na sprzedaż. Auto teściowej > kupione na zakład kosmetyczny - acz używane przywatnie. > Cena: 34 000 pln > Silnik: 2.0 D4D > Przebieg: 65 tys km > Sedan > Czarny > Klima itp.. > Serwisowany > Myślę że spokojniej i pewniej niż Panda pociągnie zakładany przebieg. > Eksploatacja nie powinna być duużo droższa (serwis poza ASO). Nic dodac nic ująć - zupełnie inna klasa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
surem Napisano 6 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2007 nie kupilbym pandy,ale cos z tych "okolic" czyli punto II po liftungu,2 letnie,troche wieksze,mocniejsze(1,4lub jtd),wyglad kwestia gustu,tandetnosc na tym samym poziomie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vito79 Napisano 6 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2007 Tak! narazie 33kkm przejechane przez rok i 4 miesiace. Mam MJ i to całkiem wdzieczny samochod i pali mało. Ma wielka klape bagaznika i po klapnieciu kanapy da sie nim sporo przewiesc. Bagaznik ma dosc szeroki i miesci mi sie wozek mojego synka (w Felicji mi sie nie miescił mi wiekszego kufra) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hultaj Napisano 6 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2007 ( np Mazde ) > coby dlugie przebiegi wytrzymala ( 40kkm rocznie ) Oj, mam taki samochód i nawet nie zdajesz sobie sprawy ile kosztuje utrzymanie takiego wozu w dobryn stanie technicznym. Pandą jeżdze służbowo, ma 160 tys km przebiegu. Jest ok. Jeśli miałbym kupić takie auto to bym kupił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czachabrava Napisano 6 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2007 Ja tez bym kupił sobie nowa pande Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tableta Napisano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 > Czy mając dziś w kieszeni 33 tys pln kupilibyście ponownie nówkę > Pandę?? > Najbardziej cenne są uwagi użytkowników którzy sporo jeżdzą autem. > Niewiele wzoszą wpisy w stylu - Pandą przejechałem już 10k km i > to super niezawodne auto. Samochód brata ma być na ok 5lat i 200 > kkm przejechać bezstresowo. > No więc kupilibyście jeszcze raz, czy nie?? > Krótka odpowiedź. > TAK / NIE > i mały komentarzyk może 3 lata, 82 kkm Nie kupiłbym bo: 1. Jestem załamany utratą wartości - na początku to niby nie boli tak bardzo - 33 tys, później 24, a teraz w okolicach 15 tys. PLN chodzą - jak dodam do tego jeszcze koszty przeglądów gwaranycjnych i to co musiałem zapłacić po gwarancji... 2. Na długie trasy jest niewygodna, ciasna i przychodzi moment kiedy widzisz, co zostało z innej Pandy po jakiejś kolizji z większym używanym i myślisz sobie, za 33 tys. miałbym tego większego...większe szanse... Gdy z wielkim trudem próbujesz wyprzedzić coś szybkiego - ... myślisz... za 33 tys. miałbym tego szybszego. A gdy wjeżdżasz na stację... patrzysz ... i myślisz... za 33 tys. miałbym większego, szybszego wygodniejszego i paliłby tyle samo. 3. Jadąc gdzieś dalej boisz się, że zaraz będzie awaria i cały misterny plan wspaniałej wycieczki szlak trafi i trzeba będzie zahaczyć o ASO, bo np amortyzatory nagle się wyleją, światła zgasną, będzie wyciek z o-ringa na płynie chłodzącym... - po kilku takich niby pierdołach człowiek robi się strasznie przewrażliwiony i skupia się na nasłuchiwaniu i szukaniu różnic w zachowaniu auta - a kierowca powinien czuć się pewnie. 4. ASO - te przynajmniej, w których zdarzyło mi się być w Gdańsku - bez komentarza - każdy wie z czym to się je. 5. Bagażnik - na początku niby jest OK, po pewnym czasie, gdy znowu po powrocie z zakupów i otwarciu klapy połowa spada na ziemię - myślisz ... ja p... nie mógł być trochę większy. ....no cóż... ale nie ma to jak raz spróbować jeździć autem od nowego... świeży zapach plastików, tapicerki, dopalania płynów eksploatacyjnych. Chciałem raz spróbować - 3 lata bez przeglądów diagnostycznych... było nawet fajnie. Drugi raz pewnie tego szybko nie powtórzę... ale jak znajdzie się kiedyś większy nadmiar kasy - to czemu nie? (tylko wtedy musi starczyć już na pewno na coś duuużo droższego) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kondzik Napisano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 Co do komfortu i wielkosci bagaznika, osiagow - to widzialy galy co braly, bo to mozna zweryfikowac przed zakupem. Toz to autko sementu A+ a kolega chce miec Avensis. Co do awarii - amory ok, bo sa z wada fabryczna. Swiatla wczesniej daja znak ze cos jest nie tak i nie od razu gasna calkiem, oring przy wejsciu do bloku tez najpierw robi sie mokry a nie ze od razu sie leje, naprawa to pikus - i robi sie to po duzym przebiegu. Kup sobie cos nowego za ponad 50k zl i spadek wartosci po 3 latach bedzie kwotowo 2 razy wiekszy niz Pandy. Procentowo bedzie mniej ale co to zmienia - nic, kasa to kasa. Jestes cynikiem piszac takie bzdury. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sdss Napisano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 > 2. Na długie trasy jest niewygodna, ciasna i przychodzi moment kiedy > widzisz, co zostało z innej Pandy po jakiejś kolizji z większym > używanym i myślisz sobie, za 33 tys. miałbym tego > większego...większe szanse... Gdy z wielkim trudem próbujesz > wyprzedzić coś szybkiego - ... myślisz... za 33 tys. miałbym > tego szybszego. A gdy wjeżdżasz na stację... patrzysz ... i > myślisz... za 33 tys. miałbym większego, szybszego > wygodniejszego i paliłby tyle samo. > 5. Bagażnik - na początku niby jest OK, po pewnym czasie, gdy znowu > po powrocie z zakupów i otwarciu klapy połowa spada na ziemię - > myślisz ... ja p... nie mógł być trochę większy. > ....no cóż... ale nie ma to jak raz spróbować jeździć autem od > nowego... świeży zapach plastików, tapicerki, dopalania płynów > eksploatacyjnych. Chciałem raz spróbować - 3 lata bez przeglądów > diagnostycznych... było nawet fajnie. Drugi raz pewnie tego > szybko nie powtórzę... ale jak znajdzie się kiedyś większy > nadmiar kasy - to czemu nie? (tylko wtedy musi starczyć już na > pewno na coś duuużo droższego) Kup sobie logana albo Albe. Chyba kupiles Pande nie ogladając jej wczesniej od sprzedwacy który Ci powiedział że to duże, szybkie auto rodzinne TAK Jęsli miało by tobyć małe autko miejskie klasy A+ jak najbardziej tak. Dlaczego? Ładniejsze od Sparka bezpośredniego konkurenta, posiada 5d, bogate wyposażenie za rozsadna cene. Widziały oczy co brały i nie bede narzekał że za małem, że pali ile pali, że nie jest to wyścigówka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m_flower Napisano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 > Jestes cynikiem piszac takie bzdury. zasadniczo zostalo zadane pytanie i kazdy odpowiada, podajac swoja (z zalozenia subiektywna) motywacje nie ma obowiazku sie ze soba zgadzac nie mniej nalezaloby sie wstrzymaj troche z takimi osobistymi wycieczkami na forum bedzie wtedy sympatyczniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacekqn Napisano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 > Koledzy > Mój brat szuka nowego auta i ma 33 tys pln na to (razem z > ubezpieczeniem itp). Będzie sporo jeździł (ok 40tys km rocznie - > dojazdy do pracy - trasa). > Nie wyklucza auta używanego większego, z pewnego pochodzenia. Ma > dylemat więc pytam Was użytkowników: > Czy mając dziś w kieszeni 33 tys pln kupilibyście ponownie nówkę > Pandę?? > Najbardziej cenne są uwagi użytkowników którzy sporo jeżdzą autem. > Niewiele wzoszą wpisy w stylu - Pandą przejechałem już 10k km i > to super niezawodne auto. Samochód brata ma być na ok 5lat i 200 > kkm przejechać bezstresowo. > No więc kupilibyście jeszcze raz, czy nie?? > Krótka odpowiedź. > TAK / NIE > i mały komentarzyk może Tak Panda ma 3 lata i 40 tys km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
guma10 Napisano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 > Koledzy > Mój brat szuka nowego auta i ma 33 tys pln na to (razem z > ubezpieczeniem itp). Będzie sporo jeździł (ok 40tys km rocznie - > dojazdy do pracy - trasa). > Nie wyklucza auta używanego większego, z pewnego pochodzenia. Ma > dylemat więc pytam Was użytkowników: > Czy mając dziś w kieszeni 33 tys pln kupilibyście ponownie nówkę > Pandę?? > Najbardziej cenne są uwagi użytkowników którzy sporo jeżdzą autem. > Niewiele wzoszą wpisy w stylu - Pandą przejechałem już 10k km i > to super niezawodne auto. Samochód brata ma być na ok 5lat i 200 > kkm przejechać bezstresowo. > No więc kupilibyście jeszcze raz, czy nie?? > Krótka odpowiedź. > TAK / NIE > i mały komentarzyk może NIE Dolozylbym kilka tysiecy i kupilbym wieksze auto z klima (jesli chodzi o nowem moze byc Fiat). Uzywanego w tej cenie bym sie bal z niewiadomego pochodzenia. Przez 2.5 roku panda sprawuje sie bardzo dobrze, leje paliwo place za przeglady. Wszelkie problemy po skonczeniu gwarancji sie skonczyly (dziwne nie ?). Pandy jest jednak odrobine za mala, co nie znaczy niewygodna. A na takie przebiegi to auto powinno byc klasy C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pstasiu Napisano 8 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Kolego apropo kupna nowej Pandy dla brata, odradzam, ponieważ panda nie da rady pokonać takiego dystansu bez problemowo, zastanowiłbym sie raczej nad czymś o klasę wyższą albo i więcej z tym że używane, najlepiej spytać sie w jakimś salonie tam zazwyczaj maja sprawdzone samochody na sprzedaż. W fiatach często zdarzają się pęknięcia alternatorów co jest wydatkiem sporym bo ok. 800zł, nie bedę wspominał już o innych dolegliwościach. Multijet się nie opłaca ze względu na ceny ropy i późniejszy spadek wartości. Jeżeli brat będzie jeździł w trase polecam samochód z instalacja gazową (najlepiej sekwencja). Za 33tys zł można kupić Stilo używane - polecam wersję z silnikiem 1.2 jest dynamiczniejsza od pandy a mało pali i jest bardzo przestronnny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hobik Napisano 8 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 > Kolego apropo kupna nowej Pandy dla brata, odradzam, ponieważ panda > nie da rady pokonać takiego dystansu bez problemowo, > zastanowiłbym sie raczej nad czymś o klasę wyższą albo i więcej > z tym że używane, najlepiej spytać sie w jakimś salonie tam > zazwyczaj maja sprawdzone samochody na sprzedaż. W fiatach > często zdarzają się pęknięcia alternatorów co jest wydatkiem > sporym bo ok. 800zł, nie bedę wspominał już o innych > dolegliwościach. Multijet się nie opłaca ze względu na ceny ropy > i późniejszy spadek wartości. Jeżeli brat będzie jeździł w trase > polecam samochód z instalacja gazową (najlepiej sekwencja). Za > 33tys zł można kupić Stilo używane - polecam wersję z silnikiem > 1.2 jest dynamiczniejsza od pandy a mało pali i jest bardzo > przestronnny. I znowu nasuwaja sie pytania. Pierwsze to który samochód wytrzyma bezproblemowo 200 tys? Znowu Bentley? Druga sprawa to nie słyszałem jeszcze o pekniętym alternatorze w Pandzie. Trzecia to właśnie Stilo słynie z plagi awarii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozetjot Napisano 8 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Nie - jeśli brat ma powyżej 180 cm wzrostu i będzie jeżdził w trasie. Na dojazdy do pracy wystarczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sowik85 Napisano 8 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Ja bym kupil Miśka jeszcze raz ale pod jednym warunkiem: zebym pod butem mial troszke wiecej koników, powiedzmy z 75:) Te 53 to stanowczo za mało jak sie jezdzi na trasie, w miescie spokojnie wystarcza. Problemów z autem nie mam, swierszcz cichutko popiskuje ale nie na tyle zeby w czyms przeszkadzal. Wahacz jeden wymieniony i... to wszystko. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mouk Napisano 9 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2007 zdecydowanie TAK - Nigdy mnie nie zawiodla. - Malo ktore autko moze palic mniej niz 4 litry a nie wiecej niz 5,5 - Przeglady mnie kosztowaly po 300-400zl a w poprzednich autach placilem wyraznie wiecej. - Idealnie spelnia moje potrzeby. Autko w sam raz dla jednej osoby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.