plzws Napisano 10 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 84000km przebiegu i padło sprzęgło. Warczy jak cholera. Kupiłem sprzęgło Valeo - 361zł. Czekam na wymianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MirekD Napisano 10 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 > 84000km przebiegu i padło sprzęgło. Nie martw mnie, zasięg u mnie powoli zbliża sie do Twojego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stilo_kielce Napisano 10 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 U mnie przebieg 115, ale sprzęgło wysoko już bierze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teliga2 Napisano 10 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 > Nie martw mnie, zasięg u mnie powoli zbliża sie do Twojego. JTD ma drozsze sprzęgło(sprzegło dwumasowe) i też się tego boje.108tyś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 11 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2007 > U mnie przebieg 115, ale sprzęgło wysoko już bierze to jak wysoko to chyba dobrze...im niżej to gorzej...tak mi się zdaje przynajmniej...bo przecież im okładzina cieńsza tym bardziej trza dociskać... jeżeli nie to wyprowadżcie mnie z błędu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarekSz Napisano 11 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2007 > to jak wysoko to chyba dobrze...im niżej to gorzej...tak mi się zdaje > przynajmniej...bo przecież im okładzina cieńsza tym bardziej > trza dociskać... > jeżeli nie to wyprowadżcie mnie z błędu... No więc właśnie jest dokładnie na odwrót Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 11 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2007 > No więc właśnie jest dokładnie na odwrót to chyba nie we wszystkich samochodach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stilo_kielce Napisano 11 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2007 > to jak wysoko to chyba dobrze...im niżej to gorzej...tak mi się zdaje > przynajmniej...bo przecież im okładzina cieńsza tym bardziej > trza dociskać... > jeżeli nie to wyprowadżcie mnie z błędu... Kolego! Jest dokładnie na odwrót! Im sprzęgło bierze wyżej - tym bliższy jego koniec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ndchoros Napisano 11 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2007 > 84000km przebiegu i padło sprzęgło. > Warczy jak cholera. > Kupiłem sprzęgło Valeo - 361zł. > Czekam na wymianę. Nie przejmuj się Kolego! Ja właśnie wymieniłem przy przebiegu 55kkm przy okazji uszczelniania skrzyni biegów. Kto da mniej? Pamiętam, że byli na kąciku koledzy co wymieniali przy jeszcze mniejszym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 12 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2007 > Kolego! Jest dokładnie na odwrót! Im sprzęgło bierze wyżej - tym > bliższy jego koniec nie musi mi teraz każdy odpowiadać że jest na odwrót... ja się pytam czy wg Waszej wiedzy w każdym samochodzie tak jest? i wyjaśnijcie mi jak możecie działanie im wyżej tym gorzej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 12 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2007 > i wyjaśnijcie mi jak możecie działanie im wyżej tym gorzej... Jeśli puszczasz pedał sprzęgła, to docisk dosuwa tarczę do koła zamachowego - im sprzęgło bardziej wyeksploatowane, tym później "łapie", tzn. musi być mocniej dociśnięte żeby przeniosło moment konieczny do ruszenia samochodu z miejsca. Stąd prosty wniosek, że im wyżej, tym gorzej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 12 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2007 > Jeśli puszczasz pedał sprzęgła, to docisk dosuwa tarczę do koła > zamachowego - im sprzęgło bardziej wyeksploatowane, tym później > "łapie", tzn. musi być mocniej dociśnięte żeby przeniosło moment > konieczny do ruszenia samochodu z miejsca. > Stąd prosty wniosek, że im wyżej, tym gorzej. no to teraz pytanie... czemu w dwóch samochodach którymi m.in. miałem/mam okazje dłużej jeździć fiesta - sprzęgło jeszcze na linke corolla - sprzęgło hydrauliczne im niżej tym gorzej? czyli znaczy to że w każdym samochodzie jest inaczej? bo raczej zasada działania sprzęgła w każdym samochodzie (no w większośći sporej) jest taka sama... a i pomijając własne obserwacje jeszcze prawie każdy fachowiec-mechanik tak mi mówił... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojmar Napisano 13 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2007 > no to teraz pytanie... > czemu w dwóch samochodach którymi m.in. miałem/mam okazje dłużej > jeździć > fiesta - sprzęgło jeszcze na linke > corolla - sprzęgło hydrauliczne > im niżej tym gorzej? > czyli znaczy to że w każdym samochodzie jest inaczej? > bo raczej zasada działania sprzęgła w każdym samochodzie (no w > większośći sporej) jest taka sama... > a i pomijając własne obserwacje jeszcze prawie każdy > fachowiec-mechanik tak mi mówił... Weż pod uwage że może się też linka wyciągać,sprężyna centralna docisku też ulega zmęczeniu lub nawet pęka -to powoduje rużne zachowanie pedału..Jesli tarcza sprzęgła się wyciera to ubywa jej grubości w to miejsce dosuwa się docisk końcowym aktem tego procesu jest slizganie się sprzęgła wygląda to tak że puszczasz pedał sprzęgła do końca (noga z pedału) silnik nie gaśnie auto nie jedzie-teraz sobie odpowiedz sam na swoje pytanie Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 14 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2007 > fachowiec-mechanik tak mi mówił... a co z tym...? pewno mechanik do kitu tak? nie będę się sprzeczał ale nie wydaje mi się tak czy inaczej żeby do końca tak właśnie było... tym bardziej że w fieście po zmianie całego kompletu sprzęgła zaczął brać od samej góry... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
irekw Napisano 14 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2007 > a co z tym...? > pewno mechanik do kitu tak? > nie będę się sprzeczał ale nie wydaje mi się tak czy inaczej żeby do > końca tak właśnie było... > tym bardziej że w fieście po zmianie całego kompletu sprzęgła zaczął > brać od samej góry... A wziąłeś pod uwagę to,że mechanik regulując sprzęgło tak to ustawił?Czy przypadkiem w czasie eksploatacji nie zacznie brać po brodą?Sprzęgło w czasie pracy zużywa okładziny tarczy i to jest normalne.W czasie zużywania się okładzin łożysko wyciskowe odsuwa się od docisku.Przesuwają się/obracają/widełki.Przesuwające się widełki ciągną linkę ta ciągnie pedał podnosząc go do góry.W przypadku sprzęgła hydraulicznego tłoczek w siłowniku cofa się do środka co powoduje cofnięcie tłoczka pompy przez to sprzęgło"bierze" wyżej.Tyle teori w dużym uproszczeniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 15 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2007 w toyocie sprzeglo jest nie regulowane...znaczy jego polozenie...w fiescie tez nie -> sprzęgło było wymieniane na moich oczach w związku z czym nie miało tam miejsca żadne regulowanie położenia samego pedału... rozumiem to co do mnie mówicie i po czesci sie z tym zgadzam... popostu mówie że moja praktyka wskazuje nie do końca to samo...a napewno w przypadku Toyoty bo nią jeżdżę na codzień... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plzws Napisano 17 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 Sprzęgło wymienione. Koszt wymiany 200zł. Poprzednie sprzęgło RUINA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maser Napisano 17 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 a gdzie wymieniałeś? chodzi mi o to czy w ASo czy gdzie indziej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plzws Napisano 18 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2007 Po zakonczeniu okresu gwarancyjnego nikt nie zagoni mnie do ASO. Raz w roku pojawię się na przegląd blacharski nic poza tym. Mam sąsiada z warsztatem i komputerem Boscha, który załatwia mi serwis Stilona. Przynajmniej wiem co robia, jak robia i jeszcze nic nie trzeba było poprawiać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maser Napisano 18 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2007 wszystko to prawda co piszesz. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kustosz Napisano 18 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2007 > Po zakonczeniu okresu gwarancyjnego nikt nie zagoni mnie do ASO. > Raz w roku pojawię się na przegląd blacharski nic poza tym. > Mam sąsiada z warsztatem i komputerem Boscha, który załatwia mi > serwis Stilona. > Przynajmniej wiem co robia, jak robia i jeszcze nic nie trzeba było > poprawiać. A znacie jakis warsztat-nie ASO w okolicach Łodzi, który dysponuje komputerem współpracującym z naszymi Stilonami? pzdr... /kustosz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.