Skocz do zawartości

poziom oleju w silniku


szklasty

Rekomendowane odpowiedzi

> to prawda ze nie powinno sie lac full a troche ponad polowe stanu

> wskaznika bagnetowego?

to są takie pomysły mechaników

a wg instrukcji może byc pomiedzy min a max

np. w Renówce ze wskaźnikim poziomu oleju trza lać na full aby pokazywało się Oil OK i 5 kółek smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to prawda ze nie powinno sie lac full a troche ponad polowe stanu

> wskaznika bagnetowego?

To jest prawda uśredniona.

Zimą, szczególnie gdy pojazd jest głównie eksploatowany na krótkich trasach, należy nalewać nieznacznie powyżej miniumum, żeby ułatwić rozruch i pracę silnika na zimno. Ale wtedy należy często kontrolować poziom oleju, żeby np. w wypadku 'wyskoczania w trasę", szczególnie przy bardziej zużytym silniku, nie spadł poniżej minumim.

Latem wręcz przeciwnie, należy poziom oleju utrzymywać w okolicach maksimum. Dlaczego? Bo mało kto wie, że olej jest także istotnym chłodziwem dla silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest prawda uśredniona.

> Zimą, szczególnie gdy pojazd jest głównie eksploatowany na krótkich

> trasach, należy nalewać nieznacznie powyżej miniumum, żeby

> ułatwić rozruch i pracę silnika na zimno. Ale wtedy należy

> często kontrolować poziom oleju, żeby np. w wypadku 'wyskoczania

> w trasę", szczególnie przy bardziej zużytym silniku, nie spadł

> poniżej minumim.

> Latem wręcz przeciwnie, należy poziom oleju utrzymywać w okolicach

> maksimum. Dlaczego? Bo mało kto wie, że olej jest także istotnym

> chłodziwem dla silnika.

A na wiosnę i jesień?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to prawda ze nie powinno sie lac full a troche ponad polowe stanu

> wskaznika bagnetowego?

Lanie między min a max daje nam to że auto nie ma takiej tendencji do kosumpcji oleju. Lanie w pobliże maximum często zwiększa apetyt silnika - sprawdzone empirycznie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest prawda uśredniona.

> Zimą, szczególnie gdy pojazd jest głównie eksploatowany na krótkich

> trasach, należy nalewać nieznacznie powyżej miniumum, żeby

> ułatwić rozruch i pracę silnika na zimno. Ale wtedy należy

> często kontrolować poziom oleju, żeby np. w wypadku 'wyskoczania

> w trasę", szczególnie przy bardziej zużytym silniku, nie spadł

> poniżej minumim.

> Latem wręcz przeciwnie, należy poziom oleju utrzymywać w okolicach

> maksimum. Dlaczego? Bo mało kto wie, że olej jest także istotnym

> chłodziwem dla silnika.

Taaak... tym co leja oleje klasy 0W tez to zalecisz (mowa o zimie) ? Przeciez to sie kupy nie trzyma, zima (tak samo jak i o kazdej innej porze roku) olej ma dotrzec jak najszybciej do najdalszych zakatkow silnika, jak masz ciut nad minimum, to zamiast szybko sie pompowac rozbryzga sie w misce i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to prawda ze nie powinno sie lac full a troche ponad polowe stanu

> wskaznika bagnetowego?

Nie, to nie jest prawda. Prawda jest taka, ze olej ma byc zawsze powyzej minimum i to jest prawda jedyna, natomiast ze wzgledow bezpieczenstwa lepiej nie dopuszczac do spadku ponizej 1/2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lanie między min a max daje nam to że auto nie ma takiej tendencji do

> kosumpcji oleju. Lanie w pobliże maximum często zwiększa apetyt

> silnika - sprawdzone empirycznie

To jakiś indywidualny przypadek zlosnik.gif

Mój ma ponad 170kkm na syntetyku (Selenia WR Diesel 5W40) i pomimo maksa nie ma tendencji do konsumpcji 270751858-jezyk.gif

Może Ci pierścionki oleum puszczają wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to prawda ze nie powinno sie lac full a troche ponad polowe stanu

> wskaznika bagnetowego?

staram sie trzymac poziom 75-80 % miedzy min a max, jesli przy butowaniu auto spali Ci wiecej oleju to mniejsze ryzyko, że sejdzie poniżej min. Natomiast możesz nalać oleju na 100% miarki ale nie więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam to wymyśliłeś? hahaha.gif

> To jest prawda uśredniona.

> Zimą, szczególnie gdy pojazd jest głównie eksploatowany na krótkich

> trasach, należy nalewać nieznacznie powyżej miniumum, żeby

> ułatwić rozruch i pracę silnika na zimno. Ale wtedy należy

> często kontrolować poziom oleju, żeby np. w wypadku 'wyskoczania

> w trasę", szczególnie przy bardziej zużytym silniku, nie spadł

> poniżej minumim.

> Latem wręcz przeciwnie, należy poziom oleju utrzymywać w okolicach

> maksimum. Dlaczego? Bo mało kto wie, że olej jest także istotnym

> chłodziwem dla silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taaak... tym co leja oleje klasy 0W tez to zalecisz (mowa o zimie) ?

A olej 0W w ogółe nie gęstnieje? Ma taką samą lepkość w +120C co w -20?

> Przeciez to sie kupy nie trzyma, zima (tak samo jak i o kazdej

> innej porze roku) olej ma dotrzec jak najszybciej do najdalszych

> zakatkow silnika, jak masz ciut nad minimum, to zamiast szybko

> sie pompowac rozbryzga sie w misce i tyle.

A od kiedy to samochodowe silniki 4 suwowe mają smarowanie rozbryzgowe? Takie to w prostych silnikach kosiarkowych spotkasz. W silniku samochodowym nie ma żadnego rozbryzgiwania, poziom oleju, nawet maksymalny, jest poniżej wykorbień wału.

Jeżeli oleju przy zgaszonym i odstanym jest powyżej minimum to jego łączna objętość wystarcza na wypełnienie wszystkich kanałów olejowych silnika i jeszcze spokojne zalanie ssaka pompy.

O parciu hydrostatycznym wuższego o 10 - 15 mm stanu oleju, bo pompa daje podczas pracy ponad 2 atmosfery, tak że jest pomijalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lanie między min a max daje nam to że auto nie ma takiej tendencji do

> kosumpcji oleju. Lanie w pobliże maximum często zwiększa apetyt

> silnika - sprawdzone empirycznie

Carmax coś w tym jest jeżeli chodzi o fiata, sąsiad emerty co ma CC700 (LPG) żalił mi się że mu szybko żłopie olej, co dolał do max (rzeczywisty max, przy mnie dolewał, sprawdzałem) to chwila moment miał na pół miarki. Po kilku takich dolewkach i znikaniu oleju doradziłem mu aby na tej 1/2 miarki pozostał.

Od tamtej pory chwali sobie ze mu silnik ani grama oleju nie bierze smile.gif

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A olej 0W w ogółe nie gęstnieje? Ma taką samą lepkość w +120C co w

> -20?

Ma _znaczaco_ inna lepkosc niz olej np. 15W, a w sprawnym silniku klopoty z rozruchem przy nawet -30C moze powodowac chyba wlasnie tylko 15W.

> A od kiedy to samochodowe silniki 4 suwowe mają smarowanie

> rozbryzgowe? Takie to w prostych silnikach kosiarkowych

> spotkasz. W silniku samochodowym nie ma żadnego rozbryzgiwania,

> poziom oleju, nawet maksymalny, jest poniżej wykorbień wału.

To byl skrot myslowy - ponizej "wytlumacznie".

> Jeżeli oleju przy zgaszonym i odstanym jest powyżej minimum to jego

> łączna objętość wystarcza na wypełnienie wszystkich kanałów

> olejowych silnika i jeszcze spokojne zalanie ssaka pompy.

No wiec spiesze doniesc, ze jezeli na zimnym motorku mamy minimum to po odpaleniu spadnie ponizej - to chyba dosyc logiczne, prawda ? A dla niedowiarkow do zaobserwowania przy kazdym rozruchu silnika. Pomijamy chyba oleje o jakism gigantycznym wspolczynniku rozszerzalnosci cieplnej.

> O parciu hydrostatycznym wuższego o 10 - 15 mm stanu oleju, bo pompa

> daje podczas pracy ponad 2 atmosfery, tak że jest pomijalne.

Tak, wszystko pieknie, tylko np. mamy prosta rurke ktora chcemy przetloczyc olej i nasmarowac cos za ta rurka, czesc oleju zejdzie na tzw. film olejowy (im zimniej tym ten film grubszy sie zrobi, bo lepkosc oleju jakby wieksza) i moze sie tak pieknie zdarzyc, ze to co na koncu rurki juz tego oleju nie dostanie tyle co trzeba, a olej jeszcze ma przejsc z powrotem do pompy i ponowic smarowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ma _znaczaco_ inna lepkosc niz olej np. 15W, a w sprawnym silniku

> klopoty z rozruchem przy nawet -30C moze powodowac chyba wlasnie

> tylko 15W.

0W przy -28C dwie zimy temu też się dawało "odczuć".

Rzecz w tym, że bezwzględna lepkość jest oczywiście mniejsza, ale dalej zasada jest taka sama.

> To byl skrot myslowy - ponizej "wytlumacznie".

> No wiec spiesze doniesc, ze jezeli na zimnym motorku mamy minimum to

> po odpaleniu spadnie ponizej - to chyba dosyc logiczne, prawda ?

> A dla niedowiarkow do zaobserwowania przy kazdym rozruchu

> silnika. Pomijamy chyba oleje o jakism gigantycznym

> wspolczynniku rozszerzalnosci cieplnej.

I poziom minimum na bagnecie jest właśnie tak zaznaczony, żeby po rozruchu silnika oleju jeszcze starczyło z zapasem na napełnienie całego układu. Tak naprawdę to jest spory zapas.

> Tak, wszystko pieknie, tylko np. mamy prosta rurke ktora chcemy

> przetloczyc olej i nasmarowac cos za ta rurka, czesc oleju

> zejdzie na tzw. film olejowy (im zimniej tym ten film grubszy

> sie zrobi, bo lepkosc oleju jakby wieksza) i moze sie tak

> pieknie zdarzyc, ze to co na koncu rurki juz tego oleju nie

> dostanie tyle co trzeba, a olej jeszcze ma przejsc z powrotem do

> pompy i ponowic smarowanie.

Patrzy wyżej - przy poziomie minimum w silniku jest z zapasem oleju na wypełnienie wszystkich kanałów smarnych. Problemy to się zaczynają, kiedy ktoś ma rzadki olej i wyrobione luzy, wtedy olej po drodze uchodzi bokami przez owe luzy i nie dociera do krańcowych partii układu smarowania. Poziom w misce będziesz miał prawidłowy, pompa będzie też miała prawidłowe ciśnienie, a silnik się jednak w końcu rozsypie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 0W przy -28C dwie zimy temu też się dawało "odczuć".

Nie wiem jakie miales 0W, ale w Lanosie 5W-40 (Shell) nie dawal zadnych problemow.

> I poziom minimum na bagnecie jest właśnie tak zaznaczony, żeby po

> rozruchu silnika oleju jeszcze starczyło z zapasem na

> napełnienie całego układu. Tak naprawdę to jest spory zapas.

Tak, ale jakos nie ufam temu zapasowi, zwlaszcza, ze wieksza ilosc oleju nie wplywala mi nigdy ujemnie na rozruch itp.

> Patrzy wyżej - przy poziomie minimum w silniku jest z zapasem oleju

> na wypełnienie wszystkich kanałów smarnych. Problemy to się

> zaczynają, kiedy ktoś ma rzadki olej i wyrobione luzy, wtedy

> olej po drodze uchodzi bokami przez owe luzy i nie dociera do

> krańcowych partii układu smarowania. Poziom w misce będziesz

> miał prawidłowy, pompa będzie też miała prawidłowe ciśnienie, a

> silnik się jednak w końcu rozsypie.

Zgoda, zakladajac, ze minimum na bagnecie to jeszcze poziom bezpieczny i ze pierwsze pociagniecie oleju przez pompe nie doprowadzi do tego, ze nastepne pociagniecia beda zawieraly powietrze. Jestes pewien, ze poziom minimum nie doprowadzi do "osuszenia" miski podczas jazdy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Carmax coś w tym jest jeżeli chodzi o fiata, sąsiad emerty co ma

> CC700 (LPG) żalił mi się że mu szybko żłopie olej,

Może miarka oleju za krótka i po prostu przelewa hmm.gif

Zresztą 700-ka jest sama w sobie specyficzna zlosnik.gif ta konstrukcja powinna była na etapie malucha umrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem jakie miales 0W, ale w Lanosie 5W-40 (Shell) nie dawal

> zadnych problemow.

0W50(??) Mobil w Audi 100.

> Jestes pewien, ze poziom minimum nie doprowadzi do

> "osuszenia" miski podczas jazdy ?

Jestem absolutnie pewien, bo widziałem silnik znajomego, jeżdżony aż do prawie całkowitego wyczerpania sie oleju zlosnik.gif Jeszcze z dobrze poniżej minimum nie sygnalizował spadku ciśnienia.

Oczywiście wiele zależy od konkretnego rozwiązania, stare 125p 1500 miał tak ustawiony ssak, że przy minimalnym poziomie oleju na zakrętach bodaj w lewo ssak się odkrywał, ciśnienie siadało, lampka się zapała i było słychać piłowanie panewek na wale. Ale to była konstrukcja silnika z lat 50tych, teraz są jednak lepsze. Na pewno poziom minimum jeszcze nie zagraża silnikowi, oczywiścje jeżeli np. nie jeździsz po ekstremalnych górach. Przy wjeździe do Berchtesgaaden do kwatery Hitlera w NIemczech i w lepszych samochodach trzeba było przelewać olej ponad maksimum, bo potrafił się ssak odsłonić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.