Skocz do zawartości

[KzAK] Siekiera (zestaw)


FRS

Rekomendowane odpowiedzi

muszę coś kupić

mam i będę miał drzewo do rąbania

pieńki i robinie drobniejszego drzewa na rozpałkę

upatrzyłem takie coś

 

Skład zestawu:
1. Siekiera rozłupująca klin 2200 g  90 cm

2. Siekiera ciesielska 1250 g

3. Toporek 600 g

 

jobiextra  kosztuje to ok 150zł na alle o nr 5120430596

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ziomek

ja bym polecał coś innego

mam siekiero młot 4 kg; jak puknę to duze pienki  -35-40cm srednicy; wysokosc ok 50 cm rozłupuja sie za pierwszym razem.  mniejsze pienki wystarczy spuscic młot a grawitacja robi swoje.

 

polecałbym Ci 4kg siekiero młot

i sikiere 1.25kg

 

 

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?id=85207&us_id=4858955

http://allegro.pl/siekiero-mlot-4kg-kuty-do-rozlupywania-i5545053582.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muszę coś kupić

mam i będę miał drzewo do rąbania

pieńki i robinie drobniejszego drzewa na rozpałkę

upatrzyłem takie coś

 

Skład zestawu:

1. Siekiera rozłupująca klin 2200 g  90 cm

2. Siekiera ciesielska 1250 g

3. Toporek 600 g

 

jobiextra  kosztuje to ok 150zł na alle o nr 5120430596

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W tym roku kupiłem siekiere rozłupującą firmy Fiskars kosztowała 180 zł ale wartało wchodzi jak w masło (rąbałem bukowe) Kup sobie będziesz zadowolony. Do szczapek mam zwykła marketową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio zgubiłem moją małą siekierkę - nie mogę znaleźć.

Też zastanawiam się nad zakupem.

Największy problem siekier z drewnianym styliskiem, to luz w obsadzeniu.

Znów podobno plastik nie niweluje drgań.

co wybrać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czym się wyróżnia ta półka?

Ani super (np. Gransfors lepszy czy wiele małych, polskich manufaktur, które jeszcze tanie do tego bywają), ani tania. Że marketing ma najlepszy czy co?

Jakosciowo raczej trudno ich dogonić.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee. Bez przesady. To Ikea wśród siekier (i nie tylko) - przyzwoita jakość, popularna mara, ale jest sporo lepszych.

Miałem różne grabki, różne lisie ogony itd. i jakimś cudem jedyne, które przetrwały w niepogorszonym stanie przez wiele lat to te z logo Fiskars.

 

Dla jasności: nie handluję tym, wyraziłem swoją opinię, może gdybym pracował w branży ogrodniczej to znałbym inne, lepsze marki, ale jako amator polecam tą markę.

 

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam,

po kilku próbach używania różnej maści siekier do rozłupywania, kupiłem w końcu Fiskarsa i jakość pracy od razu poszła w górę. Zeschniete kilkuletnie pieńki (tak po 80 cm średnicy, z sękami), które innym sprzetem albo nie chciały się poddać albo wymagało sporej siły (młotosiekiera 4 kg), tutaj dały się rozłupać bez problemu. Kupiłem ostatnio też widły do kopania Fiskarsa i jakośc tez jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem różne grabki, różne lisie ogony itd. i jakimś cudem jedyne, które przetrwały w niepogorszonym stanie przez wiele lat to te z logo Fiskars.

 

Dla jasności: nie handluję tym, wyraziłem swoją opinię, może gdybym pracował w branży ogrodniczej to znałbym inne, lepsze marki, ale jako amator polecam tą markę.

 

Pozdrawiam BAS

 

Doszedłem do identycznych wniosków. Od szpadla przez siekierę, grabie do głupiej miotły mam od Fiskarsa  ;)  Teraz nie wymieniam narzędzi tylko dokupuję kolejne  :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszedłem do identycznych wniosków. Od szpadla przez siekierę, grabie do głupiej miotły mam od Fiskarsa  ;)  Teraz nie wymieniam narzędzi tylko dokupuję kolejne  :oki:

a ja korzystam z wyrobów robionych za czaasów głebokiej komuny. siekiery, młotki maj po kilkadziesiat lat i sie trzymaja dobrze

 

to tylko siekiera a nie wybór kandydatki na zone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siekiera dobrze wchodzi jeśli ma szlifowane policzki (boki).

Z zestawu, który przytoczyłeś, tylko klin jest szlifowany. Może się to wydawać detalem, ale robi dużą różnicę.

Pewnie dla tego ludzie chwalą Fiskarsa, bo ma właśnie gładkie policzki. Z resztą nie tylko. Szpadle też robią gładkie (nie czepia się ziemia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam,

po kilku próbach używania różnej maści siekier do rozłupywania, kupiłem w końcu Fiskarsa i jakość pracy od razu poszła w górę. Zeschniete kilkuletnie pieńki (tak po 80 cm średnicy, z sękami), które innym sprzetem albo nie chciały się poddać albo wymagało sporej siły (młotosiekiera 4 kg), tutaj dały się rozłupać bez problemu. Kupiłem ostatnio też widły do kopania Fiskarsa i jakośc tez jest OK.

Akurat wlasnie widły to jedyne z moich narzędzi Fiskars, do których mam lekkie zastrzezenia ;] Fakt, ze cięzko pracują, bo pkdsadzam nimi wykopywane rośliny, ale o ile trzonek wytrzyma wszystko, tak zęby się już wyginają i wymagają regularnego doginania gazrurką do pierwotnego ksztaltu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat wlasnie widły to jedyne z moich narzędzi Fiskars, do których mam lekkie zastrzezenia ;] Fakt, ze cięzko pracują, bo pkdsadzam nimi wykopywane rośliny, ale o ile trzonek wytrzyma wszystko, tak zęby się już wyginają i wymagają regularnego doginania gazrurką do pierwotnego ksztaltu.

 

Ja kupiłem niedawno i zerwałem nimi 30 m2 gęstego trawnika i dały radę. Co bedzie dalej to się dopiero okaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy siekierach fiskarsa nigdy nie potrzebowałem klinów do rozbijania drewna a moja duza ma przebieg ok 100 m3  różnego rodzaju drewna. Ostatnio miałem na "testach" młot fiskarsa i byłem w szoku bo mimo ze mam najciezsza siekiere i nigdy mnie nie zawiodła to praca z młotem to była sama przyjemność (łupałem tym świezo ścietą topote o średnicy ok 100cm) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muszę coś kupić

mam i będę miał drzewo do rąbania

pieńki i robinie drobniejszego drzewa na rozpałkę

upatrzyłem takie coś

Skład zestawu:

1. Siekiera rozłupująca klin 2200 g 90 cm

2. Siekiera ciesielska 1250 g

3. Toporek 600 g

jobiextra kosztuje to ok 150zł na alle o nr 5120430596

Ja tam moze amator jestem ale juz od wieku okolo 14 lat rabalem drzewo normalna dorosla przedwojenna siekiera... na rozpalke tez ta sama uzywalem, wiec nie rozumiem problemu 2 oddzielnych narzedzi. Kup 1 solidna i nie badz baba czy inna ksiezniczka pusia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu jest pies pogrzebany sam zaczynałem kiedyś od siekiery kutej i oprawionej w kopalnianej kuźni. Siekiera miała obuch w który szło walić młotem i nic się z nią nie działo. Obecne sprzedawane to totalny chłam wiec trzeba sie posiłkować czymś innym.

Ja tam nie wiem jak ty rabiesz ale ja nawet majac 14 lat i nie bedac pudzianem Nigdy nie musialem walic niczym w obuch. Jezeli te fiskarsy sie do tego nie nadaja to kup najzwyklejsza siekiere i miej w dupie ich kosmiczne technologie. I przede wszystkim rąb jak czlowiek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie wiem jak ty rabiesz ale ja nawet majac 14 lat i nie bedac pudzianem Nigdy nie musialem walic niczym w obuch. Jezeli te fiskarsy sie do tego nie nadaja to kup najzwyklejsza siekiere i miej w dupie ich kosmiczne technologie. I przede wszystkim rąb jak czlowiek.

 

sporo zalezy od tego co rabiesz ;) - w sensie jakie drzewo, jaka srednica kloca, itp

 

jako dzieciak i nastolatek narąbałem sie drewna sporo i mniejsze klocki szly bez problemow, ale do wiekszych czasami trzeba bylo z klinem podchodzic zeby  je rozbic na mniejsze kawalki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie wiem jak ty rabiesz ale ja nawet majac 14 lat i nie bedac pudzianem Nigdy nie musialem walic niczym w obuch. Jezeli te fiskarsy sie do tego nie nadaja to kup najzwyklejsza siekiere i miej w dupie ich kosmiczne technologie. I przede wszystkim rąb jak czlowiek.

matko czy ja gdzieś napisałem ze kupuję siekiere? Odniosłem się do twojego posta. Do tego jak sobie wyobrażasz ciupanie drewna dużą siekierą do rozbijania klocków?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fiskars zabrania walenia młotem w trzonek siekiery pod groźbą utraty gwarancji. Chyba że kupisz ich siekiero-młot.

 

Tylko w trzonek nie można walić? W inne części można?

 

A siekierą można walić w klin?

 

Nie mogę się nadziwić, jak to w zalewie chińszczyzny zwykła, przyzwoita jakość (Fiskars) jest wychwalana pod niebiosa i że niby to klasa sama w sobie i osobna półka. Ani to technologia kosmiczna, ani stal damasceńska, ani nowatorska konstrukcja jak np. Vipukirves.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam moze amator jestem ale juz od wieku okolo 14 lat rabalem drzewo normalna dorosla przedwojenna siekiera... na rozpalke tez ta sama uzywalem, wiec nie rozumiem problemu 2 oddzielnych narzedzi. Kup 1 solidna i nie badz baba czy inna ksiezniczka pusia...

 

tez mam stara (kilkudziesiecioletnia ) siekiere  i dalej nadaja sie do uzytku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.