Keengoo Napisano 13 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2018 Witajcie... Kilka dni temu Klient przywlókł lawetą Puga 206 z silnikiem diesla. Ponoć auto straciło moc po czym zdechło. I tu prośba właściciela, żeby auto uruchomić i że jeśli naprawa będzie droższa niż 500pln, to złomujemy 😊. Podniosłem maskę i zauważyłem, że przewód od zasilania grzania świec dochodzi tylko do 2 świec z 4. Okazuje się, że reszta jest zaizolowana, a świec po prostu nie ma 🤔. Telefon do Klienta, a ten mówi, że 2 lata temu jakiś magik mu dłubał i stwierdził, że są zerwane gwinty w gniazdach i nie dało rady zamontować świec. Silnik cały zarzygany i olejem i ropą. I tak jeździł do tej pory. Przy pomocy plaka udało mi się uruchomić silnik i o dziwo pracował jak w zegarku - równo, ładnie się wkręcał na obroty. Zgasiłem silnik, oczysciłem gniazda, zamontowałem świece w brakujących miejscach. Odpalam, a silnik klekocze jak bym dał zbyt długie świece. Napierdziela jakby klawiatura miała wypaść. Zgasiłem, ponownie wykreciłem świece i magnesem sprawdzilem, czy aby nic nie ma w cylindrach co by mogło tak hałasowac - czysto... dziwna sprawa.... ponownie wszystko zamontowałem. Silnik odpala bez większych problemów, jednak pracuję głośno, klekocze. Nie specjalizuję się w naprawach silników diesla, raczej to nie mój konik, ale chce chłopu pomóc... coś z układem paliwowym, czy inne licho? 🤔 Pierwszy raz się spotkałem, żeby w aucie nie było kompletu świec 🙄 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 14 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2018 być może w gniazdach gwinty były całe ale urwane były końcówki świec - one uszczelniały komorę spalania. I teraz jest taka możliwość że wkręcając nowe świece wepchnąłeś te końcówki do komory spalania. Magnesem nic nie sprawdzisz - one nie są stalowe. Do takich oględzin używam mikrokamery . Ma około 6mm średnicy, własne diody do oświetlenia i wchodzi bez problemu do tego typu miejsc. A kosztuje czapkę śliwek - około 70 zł na allegro dałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keengoo Napisano 14 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2018 Zanim wziąłem się za wkręcanie nowych świec, sprawdziłem otwory bolcem o średnicy zbliżonej do średnicy świec - nic prócz tłustego nagaru nie zauważylem. Fakt, zainwestuję w kamerkę- na pewno przyda się w przyszłości ☺. Zastanawiam się jednak, ja kto wszystko chodziło przez ten czas i było dobrze 😎 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 14 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2018 9 minut temu, Keengoo napisał: Zastanawiam się jednak, ja kto wszystko chodziło przez ten czas i było dobrze 😎 Tam już jest silnik HDI czy jeszcze wtrysk pośredni? Tak czy owak-skoro nie było przedmuchów to dziurki musiały być ''zatkane'' a jak silnik z wtryskiem bezpośrednim (HDI) to grzane świece konieczne jedynie przy mrozach... Teraz to już chyba ''po ptokach'' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 14 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2018 4 godziny temu, Keengoo napisał: Zanim wziąłem się za wkręcanie nowych świec, sprawdziłem otwory bolcem o średnicy zbliżonej do średnicy świec - nic prócz tłustego nagaru nie zauważylem. Fakt, zainwestuję w kamerkę- na pewno przyda się w przyszłości ☺. Zastanawiam się jednak, ja kto wszystko chodziło przez ten czas i było dobrze 😎 Na pewno nie chodziło to bez świec. Musiały być albo urwane końcówki i je wepchnąłeś wkręcając nowe świece, albo jakaś "rewolucyjna" metoda zaślepienia otworów po świecach. Teraz chyba pozostaje zrzucenie głowicy i wyciągnięcie tego, co wleciało do środka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keengoo Napisano 14 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2018 Dnia 14.01.2018 o 10:33, volf6 napisał: Tam już jest silnik HDI czy jeszcze wtrysk pośredni? Tak czy owak-skoro nie było przedmuchów to dziurki musiały być ''zatkane'' a jak silnik z wtryskiem bezpośrednim (HDI) to grzane świece konieczne jedynie przy mrozach... Teraz to już chyba ''po ptokach'' Były przedmuchy, bo wszystko jest upaciane :/ Nie stresuję się zbytnio, że silnik szmelc, bo auto generalnie przedstawia jedynie wartość złomu. Dnia 14.01.2018 o 15:01, volcan napisał: Na pewno nie chodziło to bez świec. Musiały być albo urwane końcówki i je wepchnąłeś wkręcając nowe świece, albo jakaś "rewolucyjna" metoda zaślepienia otworów po świecach. Teraz chyba pozostaje zrzucenie głowicy i wyciągnięcie tego, co wleciało do środka. Na bank niczego nie poupychałem - zanim wkręciłem świece, sprawdziłem "drożność" otworów... Dziwne, bo gdy wykręciłem świece, to silnik się wyciszył :0 - i na bank świece nie oberwały :0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 15 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2018 Sprawdź czy te świece katalogowo pasują do tego modelu, czy czasem nie są dłuższe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keengoo Napisano 16 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Dobierałem świece w/g VIN - są takie same... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 16 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Na bank niczego nie poupychałem - zanim wkręciłem świece, sprawdziłem "drożność" otworów... Dziwne, bo gdy wykręciłem świece, to silnik się wyciszył :0 - i na bank świece nie oberwały :0 Poczekaj, wykręciłeś 2 świece żarowe i silnik normalnie pracuje? To jak tam wygląda sprężanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keengoo Napisano 12 Lutego 2018 Autor Udostępnij Napisano 12 Lutego 2018 Dnia 16.01.2018 o 21:41, Mike_wwl napisał: Poczekaj, wykręciłeś 2 świece żarowe i silnik normalnie pracuje? To jak tam wygląda sprężanie? hehe, dziwnie zabrzmi, ale tak :D teraz już po temacie - auto oddane Klientowi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinos Napisano 12 Lutego 2018 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2018 27 minut temu, Keengoo napisał: hehe, dziwnie zabrzmi, ale tak :D teraz już po temacie - auto oddane Klientowi a co było? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keengoo Napisano 14 Marca 2018 Autor Udostępnij Napisano 14 Marca 2018 gruchot pojeździł parę dni i padł układ zasilania paliwem - bez plaka wcale już nie chciał gadać - ale jak już odpalił, to chodził Klient podjął słuszną decyzję i zadzwonił do łapiduchów z autokasacji :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
el_guapo Napisano 14 Marca 2018 Udostępnij Napisano 14 Marca 2018 Dnia 14.01.2018 o 17:59, Keengoo napisał: zanim wkręciłem świece, sprawdziłem "drożność" otworów... Dziwne, bo gdy wykręciłem świece, to silnik się wyciszył Wiesz - nie bardzo mogę sobie wyobrazić "wyciszony" silnik, który na 2ch garnkach dmucha "w powietrze", w sensie w dziury po świecach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keengoo Napisano 2 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2018 ja też nie, dziwna sprawa to była Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.