tomata Napisano 17 Października 2019 Udostępnij Napisano 17 Października 2019 Cześć. Obciąłem drzewo (w sumie dwa bo wiśnie i jabłoń) na tyle nisko na ile pozwalała piła łańcuchowa. Teraz chce do równości z ziemią rozwalić wystający konar siekierą. Czy korzenie będą dalej rosły czy zostaną jak są? Bo jedno drzewo było niedaleko altany I boję się czy nie pójdą pod fundament? Jakiś sposób na pozbycie się tego problemu oprócz wykopania całego korzenia? Jakaś chemia? drzewa średnicy ok.25-30cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzees Napisano 17 Października 2019 Udostępnij Napisano 17 Października 2019 Do poczytania Preparat do usuwania pni i korzeni wyciętych drzew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 17 Października 2019 Autor Udostępnij Napisano 17 Października 2019 12 minut temu, grzees napisał: Do poczytania Preparat do usuwania pni i korzeni wyciętych drzew Znasz kogoś kto to sprawdził? Bo wiadomo. Reklama to reklama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 17 Października 2019 Udostępnij Napisano 17 Października 2019 30 minut temu, tomata napisał: Cześć. Obciąłem drzewo (w sumie dwa bo wiśnie i jabłoń) na tyle nisko na ile pozwalała piła łańcuchowa. Teraz chce do równości z ziemią rozwalić wystający konar siekierą. Czy korzenie będą dalej rosły czy zostaną jak są? Bo jedno drzewo było niedaleko altany I boję się czy nie pójdą pod fundament? Kopiesz wokół łopatą i dziabiesz siekierą korzenie aż całość wykopiesz 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzees Napisano 17 Października 2019 Udostępnij Napisano 17 Października 2019 Jeszcze nie, szykuję się do operacji. Mam do usunięcia pniaki przy rowie na odcinku około 200 m . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 17 Października 2019 Udostępnij Napisano 17 Października 2019 Godzinę temu, rwIcIk napisał: Kopiesz wokół łopatą i dziabiesz siekierą korzenie aż całość wykopiesz Dokładnie , rozkopujesz i wyciągasz całą karpę . Generalnie upierdliwa i męcząca robota . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 17 Października 2019 Udostępnij Napisano 17 Października 2019 Witam Jeśli masz odpowiednią ilośc miejsca to najlepszym wyjściem jest koparka - dasz operatorowi 50 lub 100 zł i jest po problemie. Tylko dziurę po korzeniu sobie ładnie wyrównasz. Jeśłi masz sam kopać, obcinać, rąbać itp itd to koparka zasługuje na roważenie. Z doświadczenia wiem że możesz trafić nieciekawie i np po dwóch godzinach kopania szlag Cie trafi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 17 Października 2019 Udostępnij Napisano 17 Października 2019 1 godzinę temu, tomata napisał: Czy korzenie będą dalej rosły czy zostaną jak są Jak pniak nie przeszkadza to daj sobie spokój, korzenie rosnąć juz nie będą a z czasem sie rozłożą 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 17 Października 2019 Autor Udostępnij Napisano 17 Października 2019 5 minut temu, volf6 napisał: Jak pniak nie przeszkadza to daj sobie spokój, korzenie rosnąć juz nie będą a z czasem sie rozłożą No i konkret. Bo dam radę wyrównać to do poziomu gruntu. Bałem się żeby korzenie nie szły dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 17 Października 2019 Autor Udostępnij Napisano 17 Października 2019 6 minut temu, mzientara napisał: Witam Jeśli masz odpowiednią ilośc miejsca to najlepszym wyjściem jest koparka - dasz operatorowi 50 lub 100 zł i jest po problemie. Tylko dziurę po korzeniu sobie ładnie wyrównasz. Jeśłi masz sam kopać, obcinać, rąbać itp itd to koparka zasługuje na roważenie. Z doświadczenia wiem że możesz trafić nieciekawie i np po dwóch godzinach kopania szlag Cie trafi. Pozdrawiam Nie ma opcji. To są ogródki działkowe. Tu nawet nie pozwalają wjechać mutlicarowi żeby ziemii nawieźć bo niby rury z wodą są płytko zakopane. A nie będę się kłócić z zarządem bo dopiero co zostałem ich członkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 17 Października 2019 Udostępnij Napisano 17 Października 2019 W takim razie na obciętych pniakach rozpal małe ogniska - no i niech się pożarzy dłuższą chwilę. Korzenie w ziemi kiedyś się zniszczą, ale weż pod uwagę że moga od nich odchodzić nowe dzikie pędy drzewek. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PavvelM Napisano 17 Października 2019 Udostępnij Napisano 17 Października 2019 A może taki sposób 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 17 Października 2019 Udostępnij Napisano 17 Października 2019 14 godzin temu, tomata napisał: Znasz kogoś kto to sprawdził? Bo wiadomo. Reklama to reklama Ja znam, Siebie. Pniaki ponacinałem, nawierciłem 30 cm wiertłem, w to wlałem ten preparat i zasypałem górką ziemi, na której zasadziłem kwiatki. 3 lata minęły, pies rozkopał kopiec, a korzenie nadal są jak były. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 17 Października 2019 Udostępnij Napisano 17 Października 2019 14 godzin temu, tomata napisał: Cześć. Obciąłem drzewo (w sumie dwa bo wiśnie i jabłoń) na tyle nisko na ile pozwalała piła łańcuchowa. Teraz chce do równości z ziemią rozwalić wystający konar siekierą. Czy korzenie będą dalej rosły czy zostaną jak są? Bo jedno drzewo było niedaleko altany I boję się czy nie pójdą pod fundament? Jakiś sposób na pozbycie się tego problemu oprócz wykopania całego korzenia? Jakaś chemia? drzewa średnicy ok.25-30cm Podobno polanie pniaka roundupem powoduje, że korzenie obumierają w taki sposób, że po dwóch latach się rozpadają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 18 Października 2019 Udostępnij Napisano 18 Października 2019 Drzewa owocowe to nie perz, korzenie już nie urosną. Jak nic nie wykombinujesz z użyciem sprzętu ciężkiego, to odkop pień dokoła, poobcinaj i rwij gada. Na przyszłość - zostaw metrowe kawałki pnia - zostawisz sobie dźwignię do wyrywania korzeni z ziemi Ja miałem do wyrwania 15 pniaków przy płocie. Podczas działania przy drugim (drugi dzień pracy) szlag mnie trafił i wziąłem koparkę. Wyrwała łańcuchem wszystko w 15 minut. Koszt 100 zł, absolutnie nie było warto się męczyć 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 18 Października 2019 Autor Udostępnij Napisano 18 Października 2019 22 minuty temu, mayster_tcz napisał: Drzewa owocowe to nie perz, korzenie już nie urosną. Jak nic nie wykombinujesz z użyciem sprzętu ciężkiego, to odkop pień dokoła, poobcinaj i rwij gada. No ale po co mam rwać skoro piszesz że więcej nie urośnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 18 Października 2019 Udostępnij Napisano 18 Października 2019 7 minut temu, tomata napisał: No ale po co mam rwać skoro piszesz że więcej nie urośnie? temat do zamknięcia Śliwka lubi odbijać od korzenia, ale jabłoń czy wiśnia raczej nie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzynios Napisano 18 Października 2019 Udostępnij Napisano 18 Października 2019 Jak przeszkadzają Ci pniaki to poszukaj kogoś kto przyjedzie z frezarką do pni i korzeni i załatwi temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 18 Października 2019 Udostępnij Napisano 18 Października 2019 12 godzin temu, tomata napisał: No ale po co mam rwać skoro piszesz że więcej nie urośnie? Mnie np. przeszkadzały bo chciałem tam coś posadzić 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 18 Października 2019 Autor Udostępnij Napisano 18 Października 2019 1 minutę temu, mayster_tcz napisał: Mnie np. przeszkadzały bo chciałem tam coś posadzić Ja tylko trawę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 20 Października 2019 Udostępnij Napisano 20 Października 2019 Dnia 17.10.2019 o 21:34, PavvelM napisał: A może taki sposób niegłupi pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 20 Października 2019 Udostępnij Napisano 20 Października 2019 Dnia 18.10.2019 o 06:42, mayster_tcz napisał: Drzewa owocowe to nie perz, korzenie już nie urosną. Jak nic nie wykombinujesz z użyciem sprzętu ciężkiego, to odkop pień dokoła, poobcinaj i rwij gada. Na przyszłość - zostaw metrowe kawałki pnia - zostawisz sobie dźwignię do wyrywania korzeni z ziemi Ja miałem do wyrwania 15 pniaków przy płocie. Podczas działania przy drugim (drugi dzień pracy) szlag mnie trafił i wziąłem koparkę. Wyrwała łańcuchem wszystko w 15 minut. Koszt 100 zł, absolutnie nie było warto się męczyć ja kiedyś wykopywałem pniak po starej gruszy. Cały dzień się męczyłem, masakra jakaś była. Myślałem, że do jądra ziemi się dokopię, żeby wszystkie korzenie odrąbać. Wyrwa w ziemi jak po uderzeniu meteorytu była. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 20 Października 2019 Udostępnij Napisano 20 Października 2019 5 godzin temu, bergerac napisał: ja kiedyś wykopywałem pniak po starej gruszy. Cały dzień się męczyłem, masakra jakaś była. Myślałem, że do jądra ziemi się dokopię, żeby wszystkie korzenie odrąbać. Wyrwa w ziemi jak po uderzeniu meteorytu była. Kupiliśmy 20 lat temu działkę, cała w akcjach większych i mniejszych. Ręcznie to czyścilismy, jakieś 120 karp było, większych i mniejszych. Obok jest druga taka sama działka sąsiad chciał oddać za pół darmo. Jak sobie rodzice przypomnieli o początkach "działkowania" to uznali że areał im wystarcza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkowski Napisano 20 Października 2019 Udostępnij Napisano 20 Października 2019 Dnia 17.10.2019 o 07:34, tomata napisał: Cześć. Obciąłem drzewo (w sumie dwa bo wiśnie i jabłoń) na tyle nisko na ile pozwalała piła łańcuchowa. Teraz chce do równości z ziemią rozwalić wystający konar siekierą. Czy korzenie będą dalej rosły czy zostaną jak są? Bo jedno drzewo było niedaleko altany I boję się czy nie pójdą pod fundament? Jakiś sposób na pozbycie się tego problemu oprócz wykopania całego korzenia? Jakaś chemia? drzewa średnicy ok.25-30cm Weź sobie wypożycz frezarkę do korzeni. Koszt wynajmu niewielki. Nie chcę robić nikomu reklamy, ale w co najmniej jednej wypożyczalni sprzętu na śląsku jest dostępna. Jak nie, to siekiera, łopata, piła, kawałki desek i lewarek hydrauliczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.