Skocz do zawartości

Polarny

użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 300
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Polarny

  1. Dużo zależy od sytuacji - bo jeżeli się raczej stoi, niż jedzie, to łatwiej naciskać na chwilę sprzęgło niż długo hamulec. Nawet jeżeli ten hamulec trzeba wciskać lekko. Poza tym ja rozumiem, że napisanie "sprzęgło + bieg + gaz" brzmi bardziej skomplikowanie niż "hamulec", ale te 3 czynności wykonuje się praktycznie jak jedną. Poza tym kolega @Elephant trochę manipuluje w swojej rozpisce, bo kwestia gazu w przypadku manuala jest taka sama jak w przypadku automatu. Tak czy owak - ja w korku i tak wrzucam luz i zaciągam ręczny. W automacie. Wolę to niż trzymanie hamulca. Więc w manualu jedynie dochodzi mi sprzęgło, czyli jedynie lewa noga ma co robić - w dodatku przy ruszaniu i tak wychodzi na to samo, bo muszę hamulec nacisnąć zamiast sprzęgła, żeby z N przełączyć na D.
  2. Jak nie mam autoholda, to wolę wachlować niż dusić hamulec.
  3. Ale skoro i tak nagminnie z trybu manualnego korzystam w automacie, to po co mi automat? Tyle tylko, że łatwiej pod górkę ruszyć, ale dla mnie to akurat żaden problem. P. S. @Chalek "kazać" a "karać" mają jednak różne znaczenia.
  4. Ma przewagę w przyjemności decydowania o przełożeniu. Nie musisz tego rozumieć, ale - jak pisałem wyżej - pewne przybliżenie daje np. jazda samochodem autonomicznym albo z szoferem. W sumie same zalety, czyż nie?
  5. To ja już za stary jestem na coś takiego.
  6. A ja w manualu nie muszę. Teraz sam sobie odpowiedz, co jest łatwiejsze - raz na minutę wrzucenie biegu, ruszenie, luz i ręczny; czy duszenie hamulca przez prawie minutę, przerwa 10 sekund i znowu to samo.
  7. Bez autoholda jazda automatem w korku wcale nie jest mniej męcząca. Nie małe koła, lecz małe felgi. Klimatyzację manualną wolę, bo lepiej działa. Dotychczas nie spotkałem żadnej automatycznej, która by działała tak, jak chcę. Podobnie zresztą z automatyczną skrzynią - albo trzyma obroty bezsensownie nisko, przez co przełącza przy muśnięciu gazu, albo (na S) bezsensownie wysoko. Manualna skrzynia wymaga przynajmniej wyczucia auta i silnika, co daje po prostu przyjemność - automat to zabiera. Z manualem można wybierać płynnie charakterystykę jazdy. Jest trudniej, ale właśnie o to chodzi. Widać, że średnia wieku jest tu już mocno zaawansowana ... Proponuję przesiąść się na pojazdy w pełni autonomiczne - to dopiero jest fun z jazdy. Wyżej jest uzasadnienie. Niektórzy lubią wielkie felgi, by mieć większe spalanie, słabsze osiągi i żeby bardziej wytrzęsło - tu już zastrzeżeń właściwie nie ma, a "miłość do motoryzacji" jest niekwestionowana.
  8. Przecież jeżdżę w korku.
  9. Ja wolę manuala - po prostu lubię nim jeździć, decydować o obrotach, czuć charakterystykę silnika. Jak na forum miłośników motoryzacji to trochę dziwne, że każdy się na automat rzuca.
  10. Polarny

    Rabaty na premiumy

    Albo klient ściągnął cennik, zobaczył ceny bazowe, roześmiał się gromko i kupił co innego.
  11. Które też będą ważyć więcej - a masa nieresorowana bardzo mocno wpływa na osiągi i spalanie. W obu przypadkach w kierunku negatywnym.
  12. Ja znam przypadek, kiedy ręczny przymarzł. Nie mój to przypadek, ale z bezpośredniej opowieści.
  13. Kwestia, ile to jest "długo". U mnie też nie jedzie do przodu natychmiast po przełączeniu na D. Ale po jakiejś sekundzie, może trochę dłużej czuć, że już wyhamowuje toczenie się w tył.
  14. Z robotami (przynajmniej niektórymi) JEST inaczej. Jeszcze się toczysz do tyłu i już czuć, że pcha do przodu na D.
  15. Używać można w ten sposób, że zaciąga się i luzuje ręczny często - np. podczas czekania na światłach. Na postoju natomiast się go nie używa (o ile jest płasko). Bo ręczny się nie zapieka, gdy chodzi w tę i z powrotem, a nie gdy długo jest zaciągnięty. To nie jest tak, że jak zaciągniesz ręczny i przez tydzień auto stoi, to używasz ręcznego przez tydzień.
  16. Skrzynia jest na to odporna przy tym zakresie prędkości. Sprzęgła to minimalnie jedynie odczują - podobnie ja w ręcznej, gdy np. zasprzęglasz z jedynki gdy jeszcze toczysz się do tyłu.
  17. I się nie kręci - sprzęgło wyhamowuje i napędza w kierunku jak ustawiony na skrzyni. Żeby było jasne - to są prędkości rzędu ok. 1 km/h w moim przypadku. O ile w ogóle jakieś są.
  18. Na ten dowód niesprzeczności jeszcze nie odpowiadałem. Spodziewam się, że jak ten dowód zobaczę to zaniemówię z wrażenia, po czym zakończę dyskusję dukając coś niewyraźnie z czerwonymi uszami. Ale najpierw ten dowód wskaż.
  19. Mam 7, czyli dlatego nie zgrzyta. Odnośnie zużycia sprzęgieł - przy powolnym toczeniu się ileż one się zużyją? Tyle, co 2 ruszenia z miejsca.
  20. To nie jest wskazanie. Równie dobrze możesz napisać "gdzieś to napisałem". Ciężar dowodu spoczywa na stwierdzającym. Gdybym to ja napisał, że coś twierdzisz, to moim obowiązkiem byłoby wskazanie, gdzie to jest a nie twoim - że tego nie ma. Używa się do tego linka lub cytatu.
  21. Będę miał pretensje do siebie o ile wskażesz, gdzie wyjaśniłeś to, czego nie rozumiem.
  22. Wątek wciąż jest o DSG? Nie zauważyłem, a już ponad 9 lat użytkuję DSG. Znam trochę ludzi, co też mają ten wynalazek i potwierdzają, że przy powolnej jeździe typu manewry przód-tył zmieniają R/D bez zatrzymania.
  23. D i R można wrzucać na pełzającym. P już nie. Na wzniesieniu: trzymam hamulec, P, ręczny, puszczam hamulec. Neutrala nie trzeba włączać.
  24. Fragment nie zmienia faktu, że zawiera on kontekst. A czytając po kolei, znalazłem sprzeczne wpisy. W dodatku twierdzisz, że wyjaśniłeś tę sprzeczność, ale już nie potrafisz wskazać, gdzie. Takie są fakty - nie do mnie pretensje.
  25. Więc zacytuj swój wpis, który wyjaśnia, dlaczego omijasz pojazd zatrzymany przed przejściem dla pieszych, skoro wcześniej napisałeś, że nie mógł wyprzedzać/omijać pojazdu który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, to chyba też dla wszystkich znających przepisy jest jasne i oczywiste. Żebyśmy mieli już komplet informacji, czy to ja powinienem czytać wolniej, czy jednak ty sam nie wiesz, co napisałeś.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.