Skocz do zawartości

Polarny

użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 300
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Polarny

  1. Nie rozumiem, dlaczego jednak omijasz, skoro wcześniej napisałeś, że nie mógł wyprzedzać/omijać pojazdu który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, to chyba też dla wszystkich znających przepisy jest jasne i oczywiste.
  2. Ale ja to przyjąłem do wiadomości. Później napisałem, co się nie zgadza. Jeżeli przeczytasz, to się dowiesz.
  3. 2011. Szczerze nie przyszło mi do głowy, żeby sprawdzać - totalnie mnie takie rzeczy nie interesują i nie czytam forumowych mitów jakie silniki "omijać szerokim łukiem". Sam w superbie mam podobno najgorszą skrzynię i najgorszy silnik. Ze skrzynią problem był tylko na gwarancji a silnik bierze litr oleju pomiędzy wymianami (co ok. 20-22 tys. km). Ale znam takich, co kupują manuale i wolnossaki, w związku z czym mogą zasnąć w nocy.
  4. To, co ja mam - corsę D 1.3 cdti. Po mieście mam teraz 4.7, ale mniej też się da. Ceny części z definicji drogie nie są. Moc 95 KM - wystarczająca do normalnej jazdy bez wyścigów.
  5. A kto to napisał: nie mógł wyprzedzać/omijać pojazdu który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, to chyba też dla wszystkich znających przepisy jest jasne i oczywiste. Ty natomiast piszesz, że jednak omijasz. Chyba że tu jakiś dodatkowy warunek jest, o którym nie napisałeś. W kontekście samego sedna interesuje mnie niezmiernie jeszcze jedna kwestia - co, jeżeli masz doskonałą widoczność (np. jedziesz ciężarówką) i doskonale widzisz, że pieszego nie ma ani na przejściu ani żaden pieszy na przejście nie wejdzie, a jednocześnie jakiś pojazd zatrzymał się przed przejściem. Zatrzymujesz się i dopiero ruszasz czy od razu przejeżdżasz? Przypominam, że tamten pojazd nic nie zasłania (bo to np. rower albo jakiś roadster).
  6. Zwłaszcza, gdy nie zadziała tego typu argument nad argumenty: co jeśli na przejściu byłoby dwoje ludzi?! Twoja logika sugeruje, że to nie pieszy, a piesi - więc omijać też można.
  7. O ile pojazd się porusza. Jak się nie porusza, to jest to omijanie. I tak stoisz czekając, aż ten zasłaniający odjedzie?
  8. Stopień p...y nie jest określony przepisami. Zatem omijasz niezgodnie z prawem pojazd, który zatrzymał się przed pasami (mowa oczywiście o twojej wizji prawa, bez moich "nadinterpretacji").
  9. Czyli jak ktoś zaparkuje przed przejściem dla pieszych i pójdzie sobie do domu, to takiego pojazdu nie omijasz?
  10. Znowu kreujesz własne przepisy. 27) omijanie – przejeżdżanie (przechodzenie) obok nieporuszającego się pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody Nic nie ma o tym, czy z naprzeciwka, czy nie z naprzeciwka. Znowu kreujesz własne przepisy. (zabrania się) 2) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu; Zatem można omijać pojazdy, które zatrzymały się przed przejściem dla pieszych - chyba że to zatrzymanie wynika z ustąpienia pierwszeństwa pieszemu. Co jeszcze wymyślisz? Już tu jeden z waszego klubu stwierdził, że rowerzysta jest pieszym. Ty też na filmiku widzisz pieszego - niestety nie doprecyzowałeś, czy rowerzystkę utożsamiasz z pieszym, czy jednak gdzie tam się jakiś pieszy przypałętał.
  11. To na pewno dotyczy DSG? A jeżeli nawet, to czy wszystkich? Bo DQ200 raczej nie.
  12. Wtedy w ogóle nie będziesz w stanie ominąć pojazdu, który nieprawidłowo zaparkował tuż przed przejściem. W kwestii co kierowca widzi, a czego nie - to już sprawa kierowcy. Ja np. doskonale widzę na 2-pasmówce jeszcze przed wyprzedzeniem wolniejszego na prawym, że przejście dla pieszych i jego okolice są puste. Ale to nikogo nie obchodzi, co ja widzę - nie wolno i już. Więc bądźmy konsekwentni i w drugą stronę. Może kierowca bmw widział, że to rowerzyst(k)a i wiedział, że on ma pierwszeństwo. A skoro już wnikasz w temat, to masz coś ambitniejszego: co z omijaniem pojazdów, które jadą z naprzeciwka i stoją w korku, zasłaniając skutecznie przejście dla pieszych? Poszukaj przepisu, który jadącemu kierowcy coś dodatkowego w takich sytuacjach nakazuje.
  13. To jest szerszy temat, który generalnie warto podjąć. Ale najpierw należy sobie uświadomić, co tak naprawdę przepisy stwierdzają. A z tym są podstawowe problemy - niektórzy nawet twierdzą, że rowerzysta to pieszy. Dlatego skończy się na pyskowaniu i unoszeniu honorem - dyskusji merytorycznej nie będzie.
  14. Czyli jak pieszego nie ma (np. przejście jest puste), to można się zatrzymać w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu? Ustępując wszystkim pieszym ustępuje się też każdemu z osobna. Logiki to ty mnie nie ucz - lepiej zajmij się jakimiś obrazkami, sugerującymi, że to nie ty jesteś trollem. O ile pieszy w danym miejscu ma pierwszeństwo. Np. przy skręcie w boczną drogą albo w strefie zamieszkania.
  15. Nie zmieniaj tematu. Gdzie ten pieszy, którego przepuszczał pojazd omijany przez bmw?
  16. To, że ktoś/coś korzysta z przejścia dla pieszych nie czyni z tego kogoś/czegoś automatycznie pieszym. Jak traktor jedzie po PdP, to jest pieszym? Tak samo pieszy może wchodzić bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd czy używać na PdP telefonu i nadal na pierwszeństwo. Tylko że pozostaje on wciąż pieszym - a na przejściu dla pieszych ustępuje się WYŁĄCZNIE pieszym. Nawet tym, którzy korzystają z niego niezgodnie z przepisami, ale muszą być pieszymi. Więc trochę nie wyszła ci analogia. Już odpowiadałem w kwestii tego, co widzę. Gdzie ten pieszy?
  17. Co ja widzę, nie ma najmniejszego znaczenia. Jeżeli bmw popełniło wykroczenie, omijając auto, które ustępowało pierwszeństwa pieszemu, to warunkiem koniecznym do tego, by to wykroczenie popełnić, jest obecność pieszego, któremu omijane auto ustępuje pierwszeństwa. Gdzie jest ten pieszy?
  18. Odpowiedz na pytanie. Gdzie tam był pieszy, któremu omijane przez bmw auto ustąpiło pierwszeństwa?
  19. Gdzie tam był pieszy, któremu omijane przez bmw auto ustąpiło pierwszeństwa?
  20. Czy bmw wyprzedziło pojazd na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim? Czy bmw ominęło pojazd, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu?
  21. Już odpisałem na to. Jest obowiązek ustąpienia pieszemu, a nie rowerzyście. Jak kierowca się upewnia, czy to pieszy czy rowerzysta - to jego prywatna sprawa.
  22. Nie za bardzo mam co brać do siebie, bo niczego merytorycznego nie napisałeś.
  23. To jakiś gówniarski konkurs, kto więcej emotek wpisze?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.