DZIDA

> Czarów nie ma. > W 90% jest, Niemcy za gotówkę rzadko biorą takie auta, w PL z resztą też, i tu bym obstawiał > scenariusz, bo wystawia VAT marżę, a powinien VAT 23%, więc jest 23% "na chwilę" tańsze. > Ale nie oddają ich za "bezcen". > Może. > Może. > Może. > Na pewno nie idealne i legalne, bo jest za tanie, kwestia gdzie jest "kruczek". > I tak i nie, pewne rzeczy można przewidzieć i im zapobiec. > Ja już napisałem, zanim dupsko się ruszy z domu, pasowałoby obejrzeć brief kto jest tam > właścicielem, od tego bym zaczął... jeżeli sprzedający jest uczciwy przynajmninej pod względem "księgowym" to poprzednim właściciel byłą osoba fizyczna a nie firma (wystawia f-rę vat marża) - oczywiście trzeba to zweryfikować, bo jak byłą jakas firma (np: jakiś GmbH) to powinna być pełna faktura 23%

> Do wyboru: > 1) Fiat Panda III 1.2 69 KM FRESH za 28 990 PLN > wyposażenie: > ABS, poduszki powietrzne, immobiliser, el. szyby, centralny zamek, wspomaganie kierownicy, komputer > 2) Fiat Panda 1.2 69 KM CLASSIC za 29 990 PLN > wyposażenie: > ABS, poduszki powietrzne, el. szyby, klimatyzacja, centralny zamek, wspomaganie kierownicy > to wybór by padł na... i dlaczego? jeżeli jako auto nr 1 w rodzinie to opcja 2 jeżeli auto nr 2 w rodzinie to pocja nr 1

DZIDA 1. Vet 2. Ham 3. Alo 4. But 5. Web 6. Rai 7. Ros 8. Mas PP: Vet

> Dlaczego "po cichaczu"? > Na myjkach nie mozna myć silników? na większości widziałem wiszący zakaz mycia silników

> czyli pękł sobie wężyk paliwowy (zielona strzałka) i wywalało ropę na wygłuszenie maski, a z tego > (przy tej ilości) zalane jest praktycznie wszystko, a od strony kierowcy najdelikatniej mówiąc > pływało ... > zwykłe mycie silnika? czyszczenie jakimiś preparatami? czy co? bom zgłupiał .. niedawno przerobiłem tę samą awarię też w VAG-u jeszcze silnika nie myłem - planuję w sobotę się po cichaczu wieczorem na myjkę wybrać

> Nie wiem, może z tytułu wątku cos wynika ale ja nie mówię że Sedici/SX4 sa złe po prostu patrzę co jest jeszcze podobnego

> wymyślacie coraz dziwniejsze kryteria jakby sedici nie można było dziabnąć > polo cross > ignis jest ale nie wiem czy w dieslu ale to polo chyba 2WD a nie 4WD pS: podobuje mię się jeszcze Juke ale za drogi :/

> Vitara 3d? > Rav4 3d? > Jakies Daihatsu? > Pajero Pinin? > Justy - ale tu nie dostaniesz diesla. > To takie pierwsze moje skojarzenia. > Może byk? > Pozdro > Bartek no właśnie nie dopisałem że 5D

czyli mały SUV z dieslem, 4x4, w miarę komfortowe (Jimny odpada ) do około 30 kpln, od 2005 r.? ew. nie za duża osobówka z podniesionym zawiasem i 4x4 i dieslem ? będzie coś? da się? EDIT: nadwozie 5D

> GRATULUJĘ!!!!Znalazłeś jedyną, niepowtarzalną okazję. Normalnie IGŁA Panie lać i jeździć z Płocka. > A teraz na poważnie-jest to zagłębie handlarzy i wielu z nich jest nieuczciwych, więc ostrożność > wzmóż razy 300. > Autko pięknie przygotowane do sprzedaży-polerka,pranie tapicerki,mycie silnika, zdjęć amator też > nie robił (czyżby pozdro dla Czarodzieja?) Wierz mi, że nie jest to zrobione po to byś miał > radochę że ktoś doczyścił auto-piszę to ja, osoba handlująca autami. > Nie zaślepiaj się zdjęciami, które aż biją po oczach. Przebieg 160 tyś to auto miało w okolicy > 2006-2008r. Miej na uwadze by ta niepowtarzalna okazja nie stała się niepowtarzalną muką. to fakt, ale weź pod uwagę żę jest mnóstwo aut w tym wieku i jakoś znajdują swoich amatorów i jakoś jeżdżą (nie każego stać na nowe z salonyu) i nie rozsypują się przy pierwszym przystanku - auto z przebiegem realnym 350 tkm jeszcze pojeździ - jak silnik dycha to da radę jeszcze jakiś czas 95% aut jest picowanych (niezależnie od wieku), tyleż samo ma cofany licznik i jakoś jeżdżą tu przynajmniej człowiek bdzie miał kłopot z głowy z wysprzatanim auta - od razu kupuje czyste jak salonówka (zawsze to 1 zmartwienie mniej ) IMO: jak ma blisko niech jedzie i ogląda, jak ma dalej niż 50 km niech szuka bliżej truchło z sąsiedniego osiedla a z drugiego końca polski to nadal truchło a przynajmniej się na dojazdach zaoszczędzi PS: autorem zdjęć jest zawodowy fotograf z płocka Grzegorz Mordoń www.mordon.pl

> To chyba tak jak w poldku było - zawsze się świeci aż do pierwszego naciśnięcia pedału hamulca - > kontrola świateł stopu. chyba nie

> Ze zdjęć, patrzę, że coś mogło się dziac z tyłem > Z jedenj strony we wnęce klar odpada, natomiast z drugiej na jednym zdjęciu widać zagięcie lakieru > przy tylnym słupku > Ot dziwne miejsce na zagięcie dziwnym zbiegiem okoliznośći komunikat na wyświetlaczu komputera dotyczy jakiegoś problemu ze światłami hamowania czyli znów ten tył... normalnie tylko brzozy brakuje

> Ostatnio głośno jest w mediach o niskiej zdawalniości nowych testów, ze na 50 zdało 3 lub na 73 > zdało 2 lub, ze Dyrektor WORD-u i dziennikarze polegli na testach.... Ja sprawdzałem i te > testy wydają sie znacznie łatwiejsze od tych co ja dawno temu zdawałem > Testy 2013 > A jak u was to wygląda 1 błąd - zdane bez najmniejszego trudu (ta błędna odpowiedź w realnej sytuacji nie spowodowała by żadnego zagrożenia - po prostu odpowiedziałęm na pytanie bardziej asekuracyjnie )

> Witam ekipę. Chciałbym kupić kable rozruchowe którymi można odpalić benzynę o pojemności do 2 > litrów. Nie chcę jakichś super hiper na sto lat, ale kupy która się stopi za pierwszym razem > też nie chcę. Z góry dzięki za jakieś linki i namiary idź do sklepu z częściami do ciężarówek kup gruby kabel czerwony i czarny (ja kupiem taki o średnicy z izolacją jakieś 10 mm) do tego 4 krokodylki (2 czerwone 2 czarne) pół godzinki roboty i masz hiper kable na których wszystko odpalisz (ja odpalałem różen busy w dieslu i bez problemu poszło)

> 140-150 autostradą i krajówkami "dynamicznie" na codzień, jak stoi w korkach pali okolo 5 to nieopłącalna jest jazda z takimi prędkościami - 2 litry więcej za raptem 30 kmh szybciej...

> fiesta fajna, ale ten 1.4tdci = 1.4hdi to świetny silnik do miasta. w trasie pali wiecej niz jak > stoi w korku. przy autostradowych szybkich trasach spalanie okolo 6.5. to ja nie wiem jak Ty jeździsz, ale w fiescie mk6 ten silnik spalał powyżej 5,5 litra gdy paliwo leciało spod uszczelniaczy wtryskiwaczy średnie spalanie u siostry przy spokojnej jeździe to latem DO 4,5 litra a zimą do 5 litrów mi z trasy 1100 km (80% trasa z klimą i średnią v 110 kmh, reszta to miasto w korkach) spalił 4,7 litra więc ja nie wiem jak trzeba jeździć żęby 6,5 spalił - chyba non stop 160 kmh

> Fiat Bravo tak się to ma do siebie jak: oraz

> Każda poważniejsza firma dzierżawi GPSa do takich aut i kilometrażówkę można sprawdzić 1 wyciągiem > w miesiącu, w dużych autach są różnego rodzaju zabezpieczenia i przepływki na przewodach. > Oczywiście wszystko da sie obejść (chociaż nie wiem czy na gpsa kierowcy mają sposób) ale > firmy już od dawna potrafią się skutecznie bronić przed "spuszczalskimi". no i co z tego żę zwolnisz kierowców, jak drugi Ci nie przyjdzie pracoiwać do Ciebie bo będzie wiedział że u Ciebie "nie dorobi" i pójdzie do innego który nie ma takich wynalazków i można więcej miesięcznie zarobić zostaniesz z firmą transportową bez kierowców

> Witam ! W związku z nadejściem zimy i rozpoczęciem sezony grzewczego w moim CC(900 spi) ujawnił się > pewien problem... Otóż jak autem jadę to jest wszystko ok. Ogrzewanie grzeje - zero problemu. > Natomiast jak auto stoi (np w korku) i silnik pracuje na biegu jałowym to ogrzewanie przestaje > grzać. Dopiero jak prędkość obrotowa silnika wzrośnie do ok 2000 obrotów to ogrzewanie znów > zaczyna działać. Termostat nowy, płyn ok. Podejrzewam pompę wody, że może ma za słabe > ciśnienie ?! Aha dodam jeszcze że auto jest po swapie z 700 na 900spi. może jakieś węże do > nagrzewnicy pomieszałem ? miałęm podobnie po swapie 900->1,2 termostat + odpowietrzenie = sauna zawsze i wszędzie

> Kolejne ustrojstwo do zmniejszania dziury bez dna...zamiast kombinować jak rozwijać gospodarkę > (budowa dróg bezkolizyjnych, zatrudnianie polskich firm do tego, ukrócenie szarej strefy > cofaczy, oszukujących na vacie itd) to znowu zapłaci Kowalski co z żoną się zagadał i jechał > 10km/h opisany w gazecie jako naruszający prawo pirat. Nie dziwi mnie, wzbudza jedynie pogardę > i co raz większą niechęć do rządzących. Jak się poczyta, że dochód gminy z fotoradaró do XX % > całego budżetu, to nie ma się co dziwić że będą stawiać za każdym słupkiem...Wg mnie nie tędy > droga. Ale ja się nie znam. ja już dawno mówiłem: gdyby w Polsce zlikwidować wszelkie przekręty, wyłudzenia, lewe biznesy tych na górze (i tych na dole), uwalić kasę co wywalamy na utrzymanie całej otoczki politycznej, na te wszystkie spółki i spółeczki zakłądane po to by szwagier ministra miał fuchę itp itd to by sie nam z nawiązką budżet zamykałi by była kasa na wszystko

> mozna zgasic/uruchomic silnik zdalnie. > w blokowisku dziala na ok 200m > ten pod warunkiem żę nie masz fabrycznego immo w kluczyku bo jak masz to sie mija z celem, bo żeby zdalnie uruchomić to pstylka z immo musiała by być non stop w polu działania pętli przy stacyjce czyli zero chronienia przed uruchomieniem auta - wystarczy przełamać stacyjke i heja banana póki wachy starczy

> Szukam czegoś do jazdy. Nie całkiem mini, ale teżnie musi to być "klasa średnia". > Kryteria są jasne (w kolejności): > 1. Bezawaryjność (polo, corsa, yaris, colt, to szczyt listy, ale poza zasięgiem finansowym) > 2. Ekonomiczność (niskie spalanie, możliwość bezproblemowego zagazowania) > 3. Praktyczność (fusion, panda itp. - dużo schowków, przestrzeń ładunkowa po złożeniu kanapy itp.) > . > . > . > 10. Klimatyzacja > . > . > . > 100. Uroda > Cena - do 15 tysięcy (najlepiej wliczając w to koszt ew. gazowania) > Roczniki - raczej po 2006 > Co zaproponujecie? jeżeli nie upierasz się przy benzynie to polecam fiestę mk6 1,4 TDCI mało awaryjne, średnie spalanie latem (z klimą) do 4,5-4,7 lira (przy spokojnej jeździe pół na pół miasto-trasa), zimą do 5 litrów

> No i sprawa sie sfinalizowala:) Golfa nawet nie sprawdzam bo po co sie denerwowac. A audi niestety > ma cofniety licznik o dobre 100tys km Wiec popatrze dalej a możę warto golfa sprawdzić? mój w momencie zakupu miał 4 lata i licznikowe 130 tkm po sprawdzeniu wyszło że był cofnięty o jakieś60-70 tkm (pi razy oko wg daty ostatniego przeglądu i przebiegy na nim) więc stwierdziłęm że 200 tkm to jeszcze nie szrot zwłąszcza że u mnie będzie mniej jeździł jak na razie jest OK

> Cześć! > Może ktoś z Was się z czymś takim spotkał i wie, jak sobie z tym poradzić. Mianowicie..... > Gdy toczę się w korku oraz na postoju, czyli gdy obroty silnika są jałowe lub niewiele większe, > ogrzewanie przestaje działać. Wystarczy jednak, że dodam lekko gazu, podjadę kawałek czy > zwyczajnie się rozpędzę - ogrzewanie działa pełną mocą, tzn. grzeje jak wściekłe. > Pacjent: Mazda MPV, o ile to ma jakieś znaczenie. > Ubytków w poziomie płynu chłodniczego nie ma, dziur w układzie też (raczej) brak. > Wskazówka temp silnika niezmiennie na swoim prawidłowym poziomie. Webasto dogrzewające silnik > sprawne. > Ki diabeł? > Ma ktoś jakiś pomysł, jak to próbować diagnozować? > Zapowietrzyło się coś? Jak się odpowietrza nowoczesne układy ciśnieniowe? > Pozdrawiam > Bartek w seicento miałem - pomogła wymiana termostatu i odpowietrzenie całośći

> Witam szanownych kolegów. > Auto to Golf 4 Variant 2001, bagażnik zamiast klaczmki ma ten elektryczny guzik. Auto posiada > również centralny zamek. > Opis problemu. > Otworzyłem wczoraj bagażnik. Wyciągłem zakupy, opuszczam klape a tu ciach, zamek nie zatrzaskuje > się. Naciskam trzaskam 5 razy 20 razy i nic. Dzisiaj naciskam guzik ale wydaje mi się że nie > słychać tego charakterystycznego dźwięku. Rozebrałem plastiki, ściągłem cięgna i zamek się > zatrzasnął ale trzeba otwierać go od środka. I teraz pojawia się kolejny problem, ściągłem > cięgna i nie wiem jaka jest pozycja domyślna bo poprzekręcało mi się wszystko, cięgna widzę > też mają długość regulowaną i zostałem z palcem w ..... > Prośba > Jeśli ktoś przerabiał problem proszę o naprowadzenie i jeśli ktoś dusponuje zdjęciem wnętrza klapy > bagażnkika żebym te cięgna ustawił spowrotem na domyślne miejsce. > Z góry dziękuje. jeżeli nie słychać charakterystycznegi dżwięku przy naciskaniu przycisku otwieania klapy to padł siłownik albo przycisk (też tak miałem - tyle że u mnie zalało siłownik ze spryskiwacza tylnego - czsta wada - ukręca się rurka w ośce wycieraczki doprowadzająca wodę do spryskiwacza i zalewa i przepala albo przycisk albo siłownik albo i to i to siłownik wygląda tak: (tu akurat jest od klapki paliwa ale to podobne): http://allegro.pl/silownik-klapki-paliwa-1k5959782-golf-iv-kombi-i2852138372.html fotek poszukaj na forum.vwgolf.pl