Skocz do zawartości

karol66

użytkownik
  • Liczba zawartości

    134
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

karol66's Achievements

zielony listek

zielony listek (8/20)

0

Reputacja

  1. > Jak w tytule. Jaki polecacie? Chodzi mi to stabilność i pewność uchwytu. Pod srajfony i galaxy najlepszy jest Quad Lock http://www.quadlockcase.com/ Najbardziej mi się w nim podoba, że mocowanie do roweru/moto jest na trytki więc zamontowanie i zdemontowanie zajmuje dosłownie kilka sekund. Mam niby nawigację garminową, ale jak wypożyczam sprzęt na wakacjach, to nie chce mi się, za każdym razem, pieprzyć z mocowaniem uchwytu ram-mounta do kierownicy. Ale jeśli miałbym używać navi "na stałe" w moto, to lepiej niż w uchwyt, zainwestować w jakiegoś starego garmina, np. model 60. Idzie go kupić za 200-400 PLN (często od razu z mocowaniem), do tego darmowa mapa ump albo open street i masz praktycznie niezniszczalny sprzęt - powinien szlifa wytrzymać spokojnie.
  2. > Potrzebuję dostępnych w sprzedaży modeli. > Zarówno marki wiodące jak i warte uwagi koreańczyki/inne A to 700 to ma być od nazwy czy generalnie "w okolicy tej pojemności silnika"? Bo np. gryzlak 700 ma silnik o pojemności trochę mniejszej niż 700cm3 No i najważniejsze - ma być quad przeprawowy, sportowy czy jakaś hybryda 2 powyższych? Generalnie jeśli chodzi o producentów ATV, to IMO kolega ma taki wybór: Yamaha, Honda => bardzo solidne i niezawodne maszyny, dość drogie (powiedzmy: ok 50-60k za nowy, topowy model, z homologacją i silnikiem 700-1000cm3). Mała uwaga tutaj: nie wiem jak teraz, ale jeszcze 1-2 lata temu Honda Polska nie sprzedawała maszyn z homologacja więc rejestracja takiej maszyny była problematyczna. Suzuki - j.w. ale zazwyczaj trochę tańsze. Can-Am - topowe modele potrafią kosztować 60-90k, nie tak niezawodne jak japończyki ale mają rzeszę fanów, ze względu na bardzo nowoczesne i komfortowe rozwiązania (np. zawieszenie gazowe dostępne w modelach "z fabryki"), dużą moc (renegade 1000 xxc ma chyba najlepszy na rynku stosunek mocy silnika do wagi quada) i "napchanie elektroniką". Duże modele z serii Outlander to typowe "kanapowce" a Renegade to fajna hybryda quada przeprawowego ze sportowym. Kymco - popularne ze względu na cenę, powszechną dostępność tanich części i niską awaryjność (jak na koreańczyka). Jeździłem na tym ich nowym MXU 700 IRS EPS i to bardzo fajna propozycja dla kogoś, kto szuka dużego, 2osobowego quada w dobrej cenie. Polaris - marka, która się u nas mocno "spaliła", przez rozdmuchane marże dystrybutorów, słaby serwis i ogólną awaryjność maszyn. Ale w tym roku ma szansę na reaktywację, bo ruszyła fabryka tych quadów w Opolu, która ma zaopatrywać cała UE. Jest szansa, że za tym pójdzie tez rozbudowa bazy sprzedaży w PL, serwisu, może polepszenie jakości i obniżka cen. Oprócz tego jest cała masa wynalazków typu Arctic Cat'y, CF Moto, Bashanów, Kingway'ów i innych marek sprzedawanych pod hasłem "silnik od hondy" ale o nich wiem niewiele. Jak się ich właścicieli spotka na trasie, to zazwyczaj sami zaczynają rozmowę od "a Kraków też był kiedyś stolicą..." wróć!!!, chciałem powiedzieć: "miałem Honde a potem sprzedałem i kupiłem Blurpa bo lepszy...", co u mnie od razu wywołuje odruch obronny i się wyłączam
  3. > Ale praca z dużym klientem to praca na mniejszych marżach. Kilku dużych klientów daje ryzyko, że > gdy jeden odpadnie, to obrót spadnie o znaczną wartość - podczas gdy praca z dużą ilością > mniejszych pozwala na większe marże, większe bezpieczeństwo wartości sprzedaży kosztem > oczywiście większej ilości pracy z obsługą. > A z ciekawości - gdzie pracujesz? Może być PW To tylko teoria. W praktyce "małemu hurtowi" bliżej do detalu. Jest na tyle absorbujący, że mało kiedy zysk z niego pokrywa koszty. Fakt, źe "duży klient" zazwyczaj ma lepszy upust ale zapytaj sam siebie. Wolisz wystawić 1 fakturę, wykonać 1 telefon i wysłać 1 paczkę czy 20 faktur/telefonów/paczek i zarobić te same pieniądze? Różnica jest mniej więcej taka, że w pierwszym wypadku wszystko zajmie Ci 10-30 min a w drugim 8-12 godzin. A co do pracy, to mam firmę, która zajmuje się dystrybucją kilku niszowych produktów. Sprzedajemy zarówno do dużych odbiorców jak MediaMarkt etc jak i do małych sklepów biorących 1-2 szt danego towaru. I tych "małych" trzyma się tylko w jednym celu - licząc na to, że 1 na 20 kiedyś "urośnie".
  4. > w sumie to mega dziwne. znowu: co im zależy? nie pasuje im obrót - niech zabiorą kredyt (niech > będzie że koszta obsługi nie pokrywają obrotu), ale reszta dlaczego? Pracując z "drugiej strony": Mniej klientów, mniej problemów. Dla hurtowni jest idealnie mieć kilku dużych odbiorców a nie 1000 małych. A ci duzi nie lubią konkurencji, szczególnie tej "garażowej". Zaniża ceny (bo może - ma małe koszty) więc nie chcą pracować z tymi, którzy dają dobre warunki wszystkim. Do tego obsługa małego zamówienia to praktycznie tyle samo roboty co z dużym a zysk kilka(set) razy mniejszy, więc jeśli hurtownie na to stać (ma zamówienia) to nie musi trzymać przy sobie firm "którym spada". O takich drobiazgach jak sprawy z ubezpieczaniem i nadzorem nad transakcjami i płatnościami nie wspomnę. A wracając do pierwszego posta - po co ten gość do Ciebie jedzie. IMO sprawdzić, czy jesteś perspektywiczny i sensowny. Pozazdrościć, że mają kasę na człowieka, który może poświęcić czas na sprawdzenie i poznanie każdego nowego klienta.
  5. >Jako, że będę śmigał na cruiserze to wypadałoby mieć coś otwartego i >fantazyjnego Jak chcesz coś otwartego, w miarę bezpiecznego i fantazyjnego to polecam BELL Rogue. U nas nie jest dostepny, nawet w EU ciężko kupić. A wygląda (na mnie) tak: http://sport4x4.pl/images/IMPREZY/piknik4x4/2014/gora_kalwaria/gal/_DSC2791.JPG IMO bardzo charakterystyczny jest i praktycznie nie spotykany w PL "Szczęka" jest zapinana na rewelacyjny system prowadnic z magnesami - bardzo łatwo i szybko się ją zdejmuje i zakłada a jednocześnie dobrze się trzyma. Wygląda (całość) trochę jak kaski z Mad Maxa ale można też używać bez "szczęki" => wtedy przypomina trochę orzeszek. "Trochę" bo choć górna część wygląda "orzeszkowo" to ma też osłony na kark, skroń i uszy, jak w zwykłym kasku integralnym (standard DOT, którego nie ma większość zwykłych orzeszków). Kupić to można bezpiecznie i wygodnie z: http://www.motosport.com/PL/motorcycle/BELL-ROGUE-HELMET Brałem z tego sklepu już 2 szt (dla siebie i później dla wspólnika) i z transportem i opłatą podatków "z góry", wychodzi ok 1400 PLN. Polecam szczególnie tą drugą opcję - nie ma żadnych odpraw celnych i wypełniania papierków - po 5-8 dniach pojawia się po prostu kurier z towarem.
  6. to może wodery? a na głowę prezerwatywę XXXL
  7. sam wtyk do gniazda zapalniczki ta pomarańczowa uszczelka nie tylko uszczelnia to od wody ale i też powoduje, że ciężko to "chodzi" w efekcie nie miałem jeszcze przypadku, żeby coś się tam rozłączało od drgań (a na quadzie "drga" dość mocno
  8. zdjęcie od strony gniazda zapalniczki
  9. > Co to za model ? > Jak szukałem kamerki dla siebie na wiosnę, to nic sensownego w normalnych pieniądzach u "aliego" > nie znalazłem. > Twoja obudowa jest przeznaczona do "nurkowania" czy tylko wodoodporna ? > Możesz zrobić zdjęcie jak wygląda miejsce podłączenia zasilania ? > U mnie, nawet jakbym bardzo chciał, to kamerka na tyle ciasno leży w obudowie + wyprowadzenie > zasilania z boku, że nie widzę, jakby można przerobić obudowę, aby podłączyć zasilanie To jest Mio M350, którą oni nazywają "jedynym na rynku rejestratorem motocyklowym" a dla mnie to po prostu hybryda kamery "do samochodu" i "na kask". Plusy: - mała, odporna i "ergonomiczna" (wielkości i kształtu Contour ROAM2) - wodoszczelna do 3m (bez żadnych "dodatkowych obudów") - wodoszczelny system zasilania podczas nagrywania - możliwość "nagrywania w pętli" (jak klasyczny rejestrator do samochodu) - pasuje do mocowań RAM-Mounta - cena (w porównaniu do innych markowych kamerek typu Contour, GoPro, Drift etc) - gwarancja (miałem wcześniej nawigacje Mio i super załatwiali mi wymianę jak się posypała) - bateria (jak nagrywałem "z kasku" to nagrywała faktycznie 2-2.5 godz materiału) Minusy: - jakość nagrania nie dorównuje HERO 3 black czy Contour+2 (ale też to nie jest ta półka cenowa) - raczej odpowiada ROAM2 albo HERO3 White-Silver. - włącznik nagrywania nie jest tak fajny jak w Contour'ach na przykład ale tą wadę wyeliminowałem po prostu jej nie wyłączająć ^^ (wrzuciłem kartę 32GB i nagrywam po prostu "non stop" - wystarcza mi to na ok 9 godzin ciągłego nagrania a rzadko który rajd trwa dłużej). zdjęcia zaraz wrzucę Jedno masz w poprzednim poście ("od strony kamery") a dodam jeszcze od strony zasilania w quadzie.
  10. > Większość kamerek, a nawet zaryzykuje, że wszystkie, nie mają możliwości ładowania, kiedy są > zamknięte w obudowie wodoszczelnej > Można montować kamerkę "na golasa" do kasku/kierownicy itd, ale bałbym się, że bardzo szybko się > soczewka porysuje :/ > Postaram się wrzucić na jakiś "hosting" i zamieszczę linka. Moja ma Od strony gniazda zapalniczki też jest uszczelniona.
  11. > Więc co polecacie?? Interesuje mnie bo muszę zakupić takową do busa a i zarazem miał bym na moto. > Jakie są wasze typy?? > Nie musi być super ale fajnie by była jakby miała HD i stabilizację obrazu > POZDRO Mio M350. Dedykowana pod takie rozwiązanie właśnie. http://www.przedrajdem.pl/kamera-sportowa-mivue-m350-p-21698.html Ma tryb pracy "rejestratora" a jednocześnie można używać jak zwykłej kamerki sportowej na kasku, kierownicy etc. Do tego ma bardzo szczelny (wodoodporny) system zasilania z gniazda zapalniczki.
  12. > 9 godzin...? Mi to na miesiąc wystarczy > Za sam wygląd biorę ten kask, a funkcje jak to funkcje, fajnie mieć... ja sobie "dla wyglądu" ściągnałem z US taki: http://www.jafrum.com/Bell-Rogue-Helmet-Zoom-1.jpg na enduro/quada się sprawdza idealnie. Jedyna wada to wiązanie - jest takie jak w kaskach enduro a zwykłe "zatrzaskowe" by było wygodniejsze IMO.
  13. > co 9h Producent podaje "co 9 godzin" więc jest to na bank "co 9 godzin gdy wszystkie funkcje są albo wyłączone albo na minimum" A co do samego kasku to naprawdę dużo czasu potrzebują, żeby załadować do skorupy shoei, ustrojstwo zrobione przez recon instruments i instalowane w goglach od paru lat: http://www.reconinstruments.com/products/snow2/ Funkcję "lusterka wstecznego" (lub po prostu poglądu obrazu nagrywanego akurat kamerą) uzyskiwało się w tym po przyłączeniu kamery sportowej Contour'a zamontowanej na kasku. W praktyce (piszę to jako posiadacz) średnio mi się to sprawdziło. Na początku pamiętasz o ładowaniu tego, żeby pokazać koleżeństwu jaki masz super sprzęt. Ale po 2 miesiącach już jeździsz w nienaładowanych goglach (bo akurat same gogle są bardzo ok) i masz w dupie tą cała technologię
  14. > Szutrami, lasami, piaskami, rzekami po podlasiu. Ponad 50 km nakręcone, to dopiero początek. Kolega > jeszcze będzie mi pokazywał offowe podlasie Kolega widzę "z okolic" to zapraszam na: piknik4x4.pl Druga edycja (23 sierpnia) jest w Górze Kalwarii. Trasa ma podobno ok 60km i jest przewidziana na 4 godz max więc poziom trudności nie może być za wysoki (mój syn planuje jechać swoim enduro z silnikiem 50cm3) Byłem na I edycji i choć "ściganie" się quadem po trasie zrobionej dla samochodów 4x4 wygląda jak występ na paraolimpiadzie, to atmosfera rekompensowała brak extremy na tracku.
  15. > Nie ale 4 cm pod tyłkiem robi różnicę Wy o moto mieliście gadać więc jak wam zeszło na seks?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.