Skocz do zawartości

Slawek_L

użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 780
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Slawek_L

  1. I jeszcze dodam na koniec, bo oddałem zastępcze i mam znów moje auto, że w i20 bardzo lekko pedał sprzęgła chodzi. To ewidentnie plus tego auta. A moje sprzęgło wcale nie jest zużyte. W i20 pedał naciskało się jak w masło, u mnie jest wyczuwalny opór, który bardziej wynika ze mało elastycznej sprężyny powrotnej pedału niż sprzęgła.
  2. Na obiegu wewnętrznym czy zewnętrznym w zasadzie bez różnicy. Mam wrażenie, że to auto ma jakąś usterkę fabryczną, bo wątpię by to tak miało działać. Zaczynam doceniać mój silnik 1.6 i rozumieć opinię internetową, że im mniejszy silnik, tym wolniej się rozgrzewa. Tutaj silnik 1.0 bardziej do klimatów afrykańskich pasuje niż do Polski. Przy obecnej temperaturze -5*C potrzebuje jakieś ok 20 min jazdy nim zaczyna lecieć ciepłe powietrze. Patent z Forda by włączyć nawiew na szybę przednią nie działa w Hyundaiu. U mnie po włączeniu nawiewu na szybę ciepło jest po 2-3 min jazdy nierozgrzanym silnikiem podczas mrozu. A informacja w Hyundaiu o rozgrzaniu silnika do temperatury roboczej to nawet zajęło 30 min. Fakt, jechałem wolno i korku porannego szczytu komunikacyjnego, ale to strasznie długo do rozgrzania silnika. Kolejna rzecz której nie łapię to tryb SOS, cokolwiek on znaczy. Raz za późno zauważyłem zmianę sygnalizacji świetlnej i bardzo mocno hamowałem przez skrzyżowaniem. Auto zatrzymało się i pojawił się napis na czerwono SOS i auto zagrało jakąś melodyjkę. O co chodziło, nie wiem. Kontrolka zgasła, gdy następnym razem uruchomiłem auto. Jakiś inny asystent co chwila gra melodyjkę i wyświetla komunikat "auto przed tobą oddala się". WTF? Ruszenie ze skrzyżowania, ktoś przede mną przyśpiesza szybciej i już "asystent" się denerwuje. Melodyjka jest dość głośna. Czy to wszystko da się wyregulować, zmienić w jakimś menu? Może. Jako że to auto zastępcze, to nie ruszałem żadnych ustawień, ale w serwisie z którego auto otrzymałem mówili, że auto jest nowe ma raptem mniej niż miesiąc, wątpię by sami to ustawiali, raczej to fabryczna konfiguracja.
  3. Oddałem auto do lakiernika na kilka dni. Otrzymałem auto zastępcze. Pierwsze wrażenia: Dostałem na kilka dni całkowicie nowego Hyundaia i20. Rocznik 2023. 1400km całkowitego przebiegu. Silnik 1.0 turbo 100KM. W niskich obrotach (do 2,5 tys) to tragedia, ale jak turbo złapie, to rwie jak szalony. Zawieszenie ma podobne do mojej Fiesty, odczucia z jazdy po nierównościach mam podobne. Hamowanie ok, bez rewelacji, ale nie ma tragedii. Wnętrze bardzo plastikowe i mało przyjazne. Jest system start-stop, na szczęście przyciskiem można to wyłączyć, ale tylko na raz, przy kolejnym uruchomieniu auta, znów trzeba pamiętać o wyłączeniu tego. Podoba mi się funkcja kamery cofania i czujników przednich. Przydatne, dobrej jakości obraz zwłaszcza w nocy i linie w kamerze tylnej. Cyfrowe zegary to śmieszny gadżet, nie jestem jego fanem. Jasność w nocy bardzo bije po oczach, nie ma regulacji jasności. Zmierzyłem głośność auta na biegu jałowym na postoju. 44dB, przy 50km/h na III biegu - 58dB. Mam sonometr, nie aplikację. Są światła dzienne i czujnik zmierzchu, w Fieście lepiej to działa. Po kilku dniach jeżdżenia: - czujnika deszczu brak, a jeśli jest to nie funkcjonuje jak oczekuję. - szyby parują koszmarnie i bardzo trudno pary z szyb się pozbyć, a parują wszystkie szyby. Na 4 biegu nawiewu dopiero coś odparowuje i to też trwa. Na pozostałych biegach wieje słabiutko - czujnik zmierzchu działa kijowo, pada deszcz/śnieg a ten chce jechać na dziennych. - w trybie auto np w garażu sklepu palą się światła mijania 2-3 min po zamknięciu auta w trybie auto, to bez sensu, muszę pamiętać by wajchą wyłączać światła całkowicie. - W Fiestach dźwignię wycieraczek wyłącza się do dołu, tam trzeba przesunąć max do góry. Ta odwrócona kolejność mnie irytuje. To pewnie kwestia przyzwyczajenia, ale pierwszy raz się z tym spotykam. - Turbo dziura jest naprawdę dotkliwa. Start ze skrzyżowania na silniczku 1.0 bez turbo jest masakryczny na I biegu, albo trzeba od razu kręcić powyżej 2,5 tys obr, nie podoba mi się to. - Nowe auto, a ogrzewanie tylnej szyby działa tak, że po naciśnięciu przycisku, zaczyna coś się dziać po 10 min (!). - Ogrzewanie kabiny działa fatalnie, nawiewy są niewielkie i mają niewielki zakres regulacji. Mimo grzania kabiny na full, na nogi leci lodowate powietrze. Grzanie tylko na nogi pomaga, ale opcja "szyba/nogi" nie działa wg mnie poprawnie. - mam do wyboru tryb jazdy "comfort" oraz "sport". Ten komfort to nic innego jak turbodziura do 3,5 tys obr i inny kolorek zegarów. (z niebieskiego robi się czerwony) - Wg komputera pokładowego w Fieście średnie spalanie w mieście mam 7,5-8,5 litra Pb. Tutaj, nie jeżdżąc specjalnie dynamicznie auto spala 11,5 litra paliwa w trybie sport i 9,3 litra w trybie komfort. To ma być ta nowoczesna oszczędność? - Tryb gaszenia silnika wyłączam stale, bo to jakiś kosmos jest. Pewnie dlatego auto więcej pali, ale ten silnik gaśnie ciągle dosłownie po 2s stania, oczywiście teraz w zimie jak gaśnie, to ogrzewanie siada i wieje chłodem. Ponowne uruchomienie następuje z opóźnieniem 1s. Pomijając wpływ na zużycie części, tak naprawdę nie da się jeździć. Wciskam gaz na skrzyżowaniu i nic się nie dzieje przez 1s. Finalnie autko jako zastępcze jest ok, ale nie kupiłbym takiego.
  4. Myślę wstępnie nad zakupem w benzynie 1.6. Warto? Nie warto? Jak z dostępem części/kosztami/awaryjnością?
  5. Carserwis Połczyńska. Kia Ceed mk1, 2011 rocznik, silnik 1.6 126KM benzyna: Tata pojechał tam ze swoim autem na coroczny przegląd po 160 tys km (i po 12 latach). Ślepo wierzy w ASO i jego zbawienną moc i niestety został tak naciągnięty na koszty, że mi szczęka opadła jak mi w weekend pokazał co mu zrobiono tam 4 tygodnie temu. Tata na samochodach się nie zna, jeździ, jak ma dolać płyny, to sprawdza w instrukcji gdzie się dolewa. Dostał z serwisu wiele kartek (6 szt) z wieloma czynnościami. Sam gdybym tyle dostał i chciałbym to przy odbiorze auta dokładnie czytać, zajęło by mi to kilka minut. Auto przeszło przez serwis pozytywnie, potem w tym samym miejscu na SKP przedłużono mu papiery. W ramach czynności: 1. dezynfekcja klimatyzacji - 380zł. (!!!!) ale samego przeglądu i ewentualnego uzupełnienia czynnika - nie wykonano. 2. Wymiana świec zapłonowych - (cena za materiał) 250zł (!!!!) to chyba dali mu jakieś z najwyższej półki, mega sportowe, w co nie wierze, więc naciągnęli. 3. Wymiana filtra kabinowego - (cena za materiał) 169zł. 4. Wymiana filtra powietrza - (cena za materiał) 99zł. i w zasadzie tyle. 5. Wymiana oleju i filtra. Wlano olej z beczki, no-name. Koszt za olej (3,3 litra) i filtr? 470zł. 6. koszt usługi przeglądu.... 2200zł (!!!!!) + koszt powyższych części. Na karteczkach zaznaczono, że sprawdzono m.in płyny chłodniczy i hamulcowy. Zaznaczono, ale nie zrobiono tego, bo w obu zbiorniczkach jest płynu na granicy minimum. Nie sprawdzono i nie dolano płynów. Teraz tata musi sobie kupić płyny i dolać we własnym zakresie. Pomierzono grubość tarcz i klocków hamulcowych. W opisie na kartce jest, że tylne tarcze powinny mieć minimum 8mm grubości. Wpisane jest że oba mają 4,2mm. I zaznaczono znak minusa. Potem ktoś inny (bo inny odcień długopisu jest) obok minusa zrobił plus. I tak przegląd zaliczony. Na kartkach serwisowych są czynności dla różnych przebiegów. Z jakiegoś powodu nie zrobiono przeglądu dla 160 tys, tylko zaznaczono wykonane przeglądy dla... 40 tys km.
  6. W Fordzie Fiesta grzanie lusterek działa tylko z włączonym ogrzewaniem... tylnej szyby. (co jest bez sensu, bo mam podgrzewanie przedniej szyby, więc to powinno być połączone. Na szczęście bez kluczyka samo nie zadziała. Natomiast podgrzewanie przednich foteli i owszem - jak bym zapomniał wyłączyć, to mi akumulator padnie. Choć też nie do końca, bo ktoś musi siedzieć na fotelu, bez tego czujnik nacisku wyłącza system po paru minutach.
  7. ... a ja na klimatyzację automatyczną. Jak już szukasz, porozglądaj sie na fotelami podgrzewanymi. Na zimę jak znalazł (włączniki są z boku foteli, nie na konsoli). A swoją drogą, to chyba tylko u Forda taki brak logiki jest możliwy: podgrzewane lusterka często były sprzedawane razem z podgrzewaną przednią szybą, ale właczenie podgrzewania lusterek działa tylko wtedy gdy jest włączone ogrzewanie... tylnej szyby :D
  8. Z jakiś powodów Fiesta na rynek Polski była sprzedawana TYLKO z silnikami 1.3 oraz 1.25 oraz 1.4 TDI Wszyskie inne to auta sprowadzane. Także w Polsce nie było wersji Trend i Ghia, ST, tylko Fiesta i Ambiente i różne dealerskie odmiany Silver X, Gold X, itp.
  9. Omijać szerokim łukiem silniki 1.3 8V, bo ciężkie, przestarzałe, a palą tyle samo co 1.4, ale mają mniej mocy. Omijać szerokim łukiem silniki wysokoprężne, bo awaryjne są. Silniki 1.25 75KM, 1.4 80KM, 1.6 100KM, 2.0 150KM są godne polecenia. Te pierwsze cechuje to że różnią się jedynie wielkością wnętrza, cały osprzęt jest taki sam. Co do dynamiki, to ja kupiłem wersję 1.6, która w mieście pali 8-9 litrów, ale poza miastem 6-8 litrów. Silnik 2.0 jest szybki, dużo pali niestety i jak dla mnie minusem jest ze jest tylko w wersji trzydrzwiowej. Wersje poliftingowe 2006-2008 są najlepszym wyborem, ten przeliftingowe mogą rdzewieć. Fiesta ma 12 lat gwarancji na blachy, więc jeszcze ona może trwać. Moja z 2007 roku, sprowadzona z Niemiec na raize tego problemu nie ma wogóle Im bogatsza wersja, tym lepsza. Co jaka wersja miała, to zrobiłem taką tabelkę na podstawie katalogu: http://a9a.pl/ssc/wyposazenie.jpg Z czym mówisz wiedzieć jeśli chodzi o samo auto? Sprawdz kiedy był robiony rozrząd. Powinno być to przy (i co) 160-170 tys km. Olej 5W30, jak jest zalany np typu W40, to to auto wiecej pali i gorzej pracuje. wsteczny bieg lubi "wyskakiwać". tuleje wahaczy, łożyska, łączniki stabilizatorów mogą być do wymiany na dzień dobry sprawdź mocowania nadkoli, grilla, czy wszystko się trzyma, tam plastiki lubią się łamać warto podjechać na SKP i sprawdzic stan amortyzatorów/hamulców i auto od spodu, jak tam jest z wydechem.
  10. w sewisie :D ale z tego co mi mówili, to musieli panel sterowania klimą rozebrać i wyczyścić czujnik z przylepionego kurzu i innego syfu. Ja wcześniej próbowałem prze ten otwór/kratkę, gdzie jest czujnik, najpierw odkurzaczem, potem sprężonym powietrzem do czyszczenia komputerów, ale bez rezultatu.
  11. PROBLEM ROZWIĄZANY Winny był czujnik temperatury wewnętrznej, usyfionu max. Po gruntownym czyszczeniu klimatyzacja automatyczna działa automatycznie Czyli wydajnie i sprawnie.
  12. Pytam, bo mi w Fordzie średnio działa. Z czego pobiera informacje o tym jak chłodzić, jak mocno chłodzić? U mnie w trybie manualnym działa pięknie i mocno. W trybie automatycznym, automat kiepsko reaguje na próbę schłodzenia auta przy silnym słońcu i wysokiej temperaturze wewnątrz. Ustawienie temperatury > 20*C kwituje bardzo słabym chłodzeniem. I max 2/3 max wiania wieje na automacie, nigdy na max. (manualnie mogę ustawić jak chce i chłodzi doskonale) Szczególnie to widać jak jest na zwenątrz gorąco i nie chcę zbytnio chłodzić auta, by się nie przeziębić. Sa różne czujniki, m.in nasłonecznienia pod przednią szybą, czujnik temp wewnętrznej, zewnętrznej. Może i jest czujników więcej, nie wiem. Niemniej co może być nie tegeś, że automat mało wydajnie pracuje i chyba źle odczytuje temperaturę wnętrza?
  13. Solid Garage jest pewny. Wszyscy, którzy tam zaiwtali (ja też) polecają to miejsce. Jakość wzorowa, ceny przystępne. Opinie czytaj tu: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=226831
  14. Slawek_L

    Rysy na zderzaku

    Ja kupowałem lakier czarny w bezbarwny w spray i kładłem w jednym miejscu. Ideału nie ma, ale nie widać że coś było patrząc dalej niż 0,5m.
  15. Jaka jest maksymalna możliwa prędkość cofania samochodów? 20-30km/h?
  16. Fianł: Auto przeszło przegląd bez żadnego problemu. Diagnosta wogóle na progi nie patrzył. Interesował go wydech, amortyzatory, hamulce, praca silnika, stan silnika, vin, światła przednie, luzy w kierownicy i tyle.
  17. > Pewnie nie takiej odpowiedzi sie spodziewales, ale to zalezy na ktrora SKP pojedziesz. > Odpisalbym Ci co w rodzaju: "A na, ktora SKP pojedziesz", ale jak wyskoczysz mi z konkretnym > warszawskim adresem to odpowiedzi nie bede umial udzielic. Czyli jedna stacja innej nie równa? Interesujące. btw Zwykle jeździłem na Kłobucką na tyły torów wyscigowych.
  18. Krótkie pytanie: Auto technicznie całkowicie bez zarzutu, blacharsko źle, progi przerdzawiałe ma (można palce dłoni włożyć w progi) w okolicy nadkoli. Przejdzie z takimi progami badanie na przedłużenie papierów, jeśli te progi mają jakiś wpływ?
  19. > Nie. Ale jak masz w DR to musisz płacić dodatkowe 60 zł przy przeglądzie. Musisz mieć aktualną > homologacje na butlę itp. Inaczej nie przejdziesz przeglądu. Ok, a jak wygląda proces usuwania takich danych z dowodu rejestracyjnego?
  20. > Świetnie postawione pytanie > A po co w takim razie wywalać butlę, może wystarczy ją zakręcić, albo nie tankować....? > Napisz może do czego ma służyć do usunięcie i jaki rodzaj instalacji to prędzej ktoś odpisze coś > konkretnego. Po co demontaż? W celu odzyskania wnęki koła zapasowego na to koło. Rodzaj instalacji jakoś ma wpływ na czynności? Auto kupione z instalacją, nie mam zielonego pojęcia jaka to instalacja. Ma to jakiś wpływ na chęć usunięcia butli z bagażnika?
  21. Czy wystarczy zwyczajnie wywalić butlę z wnęki na koło zapasowe i nie próbować przełączać na gaz, czy trzeba robić jakieś mądrzejsze przeróbki?
  22. Stał Ceed 2 dni nieruszany. We wnętrzu paliła się lampka w podsufitce (normalnie sama gaśnie po zamknięciu auta, ale ta była włączona przyciskiem pasażera) Aku się rozładował dokumentnie. Nawet nie miał siły alarm odpalić i otwierałem auto z kluczyka Drugie auto - Lanos się przydał, pojechałem nim kupić kable i z niego odpalić Ceeda. Dla roztargnionych, mała lampka dużo może i kable warto wozić
  23. Quote: Art. 178a. § 1. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 2. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania inny pojazd niż określony w § 1,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Tyle teorii. Prowadzić nie można. A co się dzieje w przypadku gdy trzeźwa osoba siedzi za kierownicą pojazdu niesprawnego (silnik wyłączony), ale z tyłu pcha pojazd osoba pijana i ona napędza ów pojazd i dochodzi do stłuczki? 1. Winny jest kierowca niesprawnego pojazdu? 2. Winny jest kierowca niesprawnego pojazdu + nietrzewa osoba która pchała? 3. Winna jest tylko osoba nietrzeźwa?
  24. > Nie bardzo jestem w stanie zrozumieć o co chodzi z uporem ASO w Twoim przypadku - chyba, że starasz > się wymienić tarcze i klocki na gwarancji (w żadnym chyba samochodzie nie podlegają naprawie / > wymianie gwarancyjnej) Mi wcale nie zależy na serwisowaniu się w ASO, ale w tym Carserwisie mnie nieco postraszyli, że jak wymienię tarcze i klocki na takie które nie są orygialnym produktem z ASO Kii i zrobię to poza ASO, to utracę gwarancję mechaniczną. Sądzę, że raczej chodziło im o zrobienie wszystkiego by klient u nich pozostał i gwarancja chyba nie nakazuje takiej wymiany i serwisu tylko i wyłącznie w ASO. A może maja rację?
  25. Auto od jakiegoś czasu zaczęło gorzej hamować. Podczas hamowania coś trze, dudni. Im hamulce cieplejsze, tym lepiej, tj nie ma hałąsu, ale nadal auto nie hamuje jak dawniej. I tu zaczyna się zabawa: 1. Carserwis Kii Test hamulców wypadł dobrze, siła hamowania w normie. Serwis orzekł, że wg niech jest wszystko ok i wystarczy parę razy mocniej zahamować i problem sam ustąpi. Mija miesiąc, problem nie ustępuje tylko narasta. 2. Feuvert, w celu opinii niezależnego warsztatu. Tył: klocki zużyte w 90%, tarcze z wystajacymi rantami, przy obrocie piasty koła słychać wyraźne szuranie. Przód: 50% zużycia, ale jeszcze w normie 3. Carserwis Kii Opinia ich - Feuvert sie myli, tarcze i klocki z tyłu dobre (niewymieniane nigdy od 2012 roku, gdy auto było kupione!). Czyścili tylko całość z brudu. Test hamulców, wykazuje całkowitą normę siły hamowania. Orzecznie: "ten typ tak ma, nie przejmować się, jeździć". Dudnienie ustępuje, niestety nadal szoruje bardzo wyraźnie, auto hamuje niby dobrze, ale zachowuje sie tak jakby układ był mocno zapowietrzony. (podobne efekt miałem w Daewoo Lanosie i odpowietrzenie bardzo pomogło). 4. KIA Krzewscy Opinia podobna jak w Carserwisie. Też czyścili, wg nich tarcze klocki ok, układ niezapowietrzony. 5. Autoparts (Dawny serwis Daewoo, dziś m.in serwisuje auta Kia naszej Policji) Klocki i tarcze tył do natychmiastowej wymiany! No i pytanie co dalej robić? Auto jest cały czas na gwarancji i nie chcę serwisować się poza ASO, ale z drugiej strony ASO odmawia naprawy, zaś niezależne warsztaty "delikatnie" sugerują naprawę. Zresztą byłem fizycznie przy aucie podczas tych diagnoz i widziałem że tarczy i klocki są zużyte. ASO to nie przekonuje. Jakieś porady?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.