Zbynek

Jeszcze dostawczaki PSA jako Toyoty. Taptaraptap

To opisuj, w szczególności spalanie w trasie. Taptaraptap

Podnoszony dach ma tylko jedną zaletę - wysokość samochodu. Poza tym same wady (jest jak namiot czyli tylko na sezon letni i dobrą pogodę, a poza tym z zewnątrz widać że ktoś tam śpi skoro dach jest podniesiony). Moim zdaniem dla Ciebie (wymagania z tego tematu, z innych Twoich postów wynika że lubicie podróżować i robicie to często) sprawdzi się Opel Vivaro/Renault Trafic przedłużany z wysokim dachem z zabudową typu Family buskamper.pl (jako przykład, nie mam kontaktu z firmą, widziałem ich samochody na targach). Plusy są takie że możesz stanąć wyprostowany w środku, jest spanie dla 4 osób, możesz podróżować nawet zimą, wjeżdżasz do centrum miasta i nikt nie zwróci uwagi że to kamper. To moje zdanie ale weź poprawkę na to, że mam "pełnoprawnego" kampera blaszaka i z tej perspektywy się wypowiadam. Taptaraptap

Czy są jakieś oficjalne portale pozwalające sprawdzić historię samochodu zarejestrowanego na Węgrzech, czy zostają ogólne typu carvertical, autoDNA itp.? Taptaraptap

Wystarczy poznać aktualne przepisy i zrobic tak jak jest dozwolone (a raczej nie zabronione) i dla Ciebie najkorzystniejsze Jak nie chcesz lub uważasz taki sposób postępowania za kombinowanie to weź nadgodziny i płać [emoji38] Taptaraptap

Jakim cudem? Leasing z prywatnym wykupem i sprzedaż po 6 miesiącach było najbardziej korzystne. Taptaraptap

A jak ma się opłacać skoro odprowadzam więcej podatków niż odliczyłem? To samochód ma zarobić na siebie (umożliwić mi zarabianie) a nie ja mam zarabiać na podatki zwiazane z samochodem. Już korzystniej kupić za gotówkę. Taptaraptap

Znaczy że po sprzedaży samochodu oddam więcej podatków niż odliczyłem (kwotowo, użytek mieszany). Taptaraptap

Ja dostałem za 64/60 chyba musieli plan wykonać i dużo im brakowało. Taptaraptap

Może ma drugie prywatne, nie w działalności. Taptaraptap

U mnie elektryk nie wchodzi w rachubę (50-60kkm rocznie, 500-1000km w jeden dzień nie są rzadkością), przy takich przebiegach zmiana samochodu co 2 lata. Jedyny sens leasingu to sprzedaż samochodu bez podatku po wykupie. Jak to nie będzie możliwe, leasing traci sens ekonomiczny. Taptaraptap

Darowizna czy coś innego? Taptaraptap

Czasem sam o tym myślę jako alternatywa dla leasingu (który teraz się praktycznie nie opłaca dla jdg). Taptaraptap

Nie zapominaj o motoryzacji z USA, myślę że dla entuzjastów może być ciekawą alternatywą downsizingu (jakieś V6 zagazowane da dużo przyjemnosci i nie zabije kosztami). Taptaraptap

Budżet bardzo niski, a wymagania niemałe. Samochody dostawcze w tek kwocie 500tys.km. będą miały już za sobą, więc na bezawaryjność bym nie liczył. Kup jakiegoś osobowego vana, najlepiej niezbyt popularnego. Będziesz mial w środku dużo miejsca i jest szansa na znalezienie taniego, niewyeksploatowanego egzemplarza. Spójrz na Fiata Ulysse i pochodne (Peugeot 807), one są dosyć tanie a technicznie proste. Taptaraptap

Ja bym szukał VW T4 lub T5 z wysokim dachem i napędem 4x4. W środku sie wyprostujesz, na górze rozkładane spanie dla dzieciaków a na dole dla was. Dacie radę w miarę normalnie funkcjonować no i nie musicie wychodzić na zewnątrz żeby dostać się z kabiny do części mieszkalnej. Coś takiego: https://www.olx.pl/d/oferta/volkswagen-transporter-t4-2-5-syncro-4x4-max-caravelle-multivan-volkswagen-transporter-CID5-IDPXBKZ.html Taptaraptap

I jak wrazenia? To ten sam nalęd co w C/E 300de? Taptaraptap

Dzięki za trop.

To daj znać na priv.

To jak będziesz miał okazję przetestować 300de (wiem że przed liftem było w C-klasie, teraz nie wiem, na pewno jest w E) to opisz na forum wrażenia

Koncepcja hybrydy z dieslem mnie przekonuje, koło komina na elektryku a w trasie diesel, do tego klasyczny automat zamiast bezstopniowego

Jeździłeś może Mercedesem 300de (diesel-hybryda)?

Sprawdź czy w przypadku wentylacji powietrze jest wydmuchiwane przez otwory w tapicerce czy zasysane, ponoć jest spora różnica w użytkowaniu (sam nie mam, więc piszę "ponoć"). Zwróć też uwagę na dźwięk towarzyszący wentylacji - mnie w Toyocie Camry ciągły szum za głową na tyle irytował, że to wyłączałem.

Jeszcze Mazda 6.

Ja jechałem do Belgii to spalinowym 1500km pokonałem w 14 godzin (wliczając tankowania i siku po drodze), planer Tesli pokazuje dla T3LR 18 godzin, więc 4 godziny dłużej.