Skocz do zawartości

Pito

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 649
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Pito

  1. W dniu 23.07.2022 o 18:58, jahooo napisał:

    Miecze zamówiłem 7x14cm. Teraz tak sobie myślę czy to dobry wymiar. Czy nie lepiej np dać 10 na 10cm.

    Tak to na pewno nie, lepsze 7*14.

     

    Doczytałem teraz w mądrej książce, moment bezwładności to bh^3/12. 

    Czyli masz 10*10000/12=833 cm^4 lub 7*14^3/12=1600 cm^4. Dwa razy lepiej

  2. 7 godzin temu, Marko33 napisał:

     

    Poparłbym tę teorię - nawet bez wyliczeń można przyjąć ze trudniej złamać deskę "na sztorc" niż belkę o równych ścianach.

     

    Nie no, panowie. Belka 14x14 będzie dwa razy mniej sie uginac w porównaniu z 7x14 (oczywiście postawiona na sztorc). Z tego co pamiętam (kiedy to było :) ) moment bezwładności figury prostokątnej to a*b^3. Zwiększając 'a' dwukrotnie, wytrzymałość rośnie dwa razy, za to zwiększając 'b' dwukrotnie, rośnie 8 razy.

    A jeszcze tak na chłopski rozum - co łatwiej złamać, jedna deskę 7*14 czy dwie takie postawione obok siebie?

    • Lubię to 1
  3. 2 godziny temu, Woockush napisał:


     

     


    PSZOKi przyjmują zużyty olej oraz opakowania po nim bez mrugnięcia okiem

     

    Jak oddawałem jakiś gruz w tym roku na naszym Pszoku, to coś mi migło w, że od tego roku nie przyjmują olejów samochodowych... W wykazie nie są wymienione oleje - ani że przyjmują, ani że nie przyjmują. Dotychczas nie było problemu - zlewałem z baniek do beczki.

  4. 26 minut temu, janusz napisał:

    To ja "dorzucę" wakacyjne spalanie s-crossa 1,4 bez hybrydy. 

    Tak, w Norwegii nie poszalejesz z prędkością, ale górzysty teren robi swoje.

    Chwilę tam jeździłem, pamiętam jakaś ich 'autostrada', można poszaleć .. rozpędzając się do 90 :)

    5.5l to bardzo dobry wynik. Koszt paliwa, mimo ceny za litr, nie boli tak bardzo. Ale jak dzisiaj zatankowałem za 7.30, to poczulem się jak w raju :)

  5. To kolejny raport spalania - z trasy wakacyjnej Wieliczka - Wenecja.

    Średnia z całej trasy (2x1060 km + lokalnie): łącznie 2627 km/ 5.61 l/100 km. Auto całe załadowane, w tamtą stronę upał 30-32*, klima cały czas, jazda zgodnie z przepisami, jedynie jakieś 150 km za Wiedniem jechałem koło 110 km/h, bo hotel mieliśmy od 15 i nie było potrzeby gnać i dziś powrót Gorzyczki - dom z prędkością koło 120 km/h.

    Natomiast pierwszy odcinek Wieliczka - Gorzyczki - cisnąłem zgodnie z przepisami (140 km/h gdzie się dało, ruch zerowy, bo niedziela wczesnym rankiem) - i spalanie 6.7

     

    image.png.0cca7d3cac08fe94964b40311032d99e.png

     

    • Lubię to 3
  6. 5 godzin temu, Majkiel napisał:

     

    I co, dotarły? Jak wrażenia?

     

    Czy tego typu moskitiery w ramkach nadają się do okien z roletami zewnętrznymi ?

    Mam podobne, o ile nie takie same, tyle że od innego sprzedawcy. Ale profile, uszczelka, narożniki, siatka - wszystko to samo. Parę lat i bez problemów.

     

    Odnośnie rolet - moskitiera odstaje od płaszczyzny okna na kilka mm, wg mnie nie ma to żadnego znaczenia dla rolet zewnętrznych, na pewno między roletą, a oknem jest zostawiony większy luz.

  7. W dniu 12.07.2022 o 14:13, Chalek napisał:

    Jeżeli gaz jest w działce to u mnie koszt przyłącza wraz z instalacją wewnętrzna wyszedl 3,5 k zł. (Stal spawana)

     

    Nie mam podstaw nie e wierzyć, ale wydaje mi się cena promocyjna. U nas sam ryczałt dla gazowni to było kolo 2.4k, do tego instalacja wewnętrzna 3.6 - 4 k. Robiłem z sąsiadem, on miał trochę taniej. Dzwoniłem do 3 różnych firm, koszt instalacji wewnętrznej wszędzie kolo 3.5-4k.

     

    Edie: Aha, gaz też w działce, 2-3 metry od domu.

  8. 5 minut temu, nikt-znany napisał:

    a teraz kotły gazowe to zuooooooooooooo 😄 

    A widzisz, już na zebraniu gminnym jakiś gość wstał i zaczął dopytywać, czemu tylko gazowe, ale szybko dyskusja zeszła na tory spisku niemiecko- zydowsko-masonskiego :) Teraz okazuje się, że pytanie w sumie zasadne. Też mnie wkurzyło, że tylko gazowe, bo już wtedy było wiadomo, że producenci niemieccy powoli konwertują produkcję w stronę pomp ciepła, no ale komuś jeszcze trzeba opychać sprzet gazowy.

    • Lubię to 1
  9. W dniu 12.07.2022 o 12:06, punktak napisał:

    Jeśli ktoś już ma gaz.

    Jeśli nie - koszt przyłącza, instalacji wew., kwitów, podpisów oraz wkładu komina  to było wiosną w mojej miejscowości ok. 18 kPLN

    Dokładnie tyle wyszła mnie konwersja z kotła z podajnikiem na gaz w 2020. Montowałem sam, w innym przypadku dochodzi jeszcze robocizna. Zastanawiałem się nad pc, ale gmina dopłacała 8k tylko do kotłów gazowych.

  10. W dniu 5.07.2022 o 22:28, ZUBERTO napisał:

    Pod Mławą za tyle robią?

    Ostatnio słyszałem że za 2 to w Łomży ani Białymstoku się nie da, choć nikomu nie przyszło do glowy z Toyotą jechać do Mazdy.

    Za konserwację nowej Vitary w ASO, wpisane na fakturze zakupu, zapłaciłem 1800 zł we wrześniu 2021 w Krakowie. Inne ASO chciało ztcp 2400. Wiec nie ma tragedii. Jak auto nowe, to pewnie przetrą benzyną po demontażu oslon i pryskają, wiec pracochłonność niższa niż w starym aucie.

  11. 51 minut temu, zet napisał:

     

    To ze zdjęcia wygląda jakby boki były palone z blachy - jeśli u ciebie też można tak zrobić to po prostu rozrysuj sobie jakie potrzebujesz i daj do wyceny do lokalnej firmy co pali blaszyska. Na dobrą sprawę przy tego typu schodach nie ma dużo spawania wiec jest szansa że sam ogarniesz

    Tam z tego co widzę to większość jest skręcana. W sumie jakby to sprytnie rozplanować, to tak jak piszesz - wypalić z blachy piątki, wiertarka i gwintownik w rękę, parę mniejszych kątowników do złączenia w narożach i można montować.

    Stopnie widywalem gotowe w marketach dawniej. Normalna klejonka na mikrowczepy. Ja u siebie zrobiłem po taniości, łącząc deski podłogowe pióro wpust w pakiety o szerokości 3 desek. Koszt stopnia chyba 15 zl

     

    16552309367775993916582968523762.jpg.77a7aaf0e4bd404b2d8fdb85a6ba906e.jpg

    • Lubię to 4
  12. 2 godziny temu, sherif napisał:

    Kominek jest dobry, np przy dużych wahnięciach temp, kiedy nagle zrobi się zimno na zewn i jest nieprzyjemnie

     

    Zgadza się, dokładnie do tego używamy kominka (w zasadzie kozy). Tak jak ostatnio w dzień jest po 16-18 stopni i przyjdą ze dwie noce poniżej 10 - wystarczy wieczorem wrzucić dwa polanka i jest w domu super. A pogodówka uruchomi kocioł dopiero jak temperatura zewn. spadnie <15*, podłogówka nim ruszy, to jest 3 nad ranem.

     

    A co do whisky - raz się tak załatwiłem - właśnie kominek, klimacik, jakiś film, parę szklaneczek... i w sobotę prosiłem żonę żeby mnie dobiła. Jak zobaczyłem ile z butelki zeszło, to dopiero załapałem czemu się tak męczę.

  13. 3 godziny temu, komor napisał:

     

     

    3,7 zł będzie po powrocie podatków, wystarczy kolejna zmiana taryfy w 2023 i będzie po 4,5 zł /m3.

    3.7 PLN jest pewne po powrocie VAT, co do 4.5 ...zobaczymy, z pewnością nie będzie już taniej :).

     

    Przy czym to są naczynia połączone - drożeje gaz, drożeje reszta nośników energii - pellet, węgiel, drewno, prąd. Na razie jest duże rozchwianie na rynku i chwilowo może bardziej opłacać się to czy tamto. Dochodziło wręcz do kuriozum, że bardziej opłacalne jest operowanie spalinowymi lokomotywami Diesla, niż elektrycznymi. Ale finalnie to wszystko się w miarę wyrówna.

     

    Jak ktoś ma drewno ze swojego lasu, czas i chęci żeby to łupać - nie widzę problemu. Jeśli patrzymy na to czysto ekonomicznie, dla nowych domków jednorodzinnych zużywających na potrzeby CO w okolicy 10 -12 MWh rocznie - to jest oszczędność rzędu kilku stówek rocznie, o ile w ogóle, bo wszystko zależy od ceny drewna. Każdy musi zdecydować sam, czy chce, lubi i ile zaoszczędzi. Jak ja bym miał kupić 10 m3 drewna za 2000 zł (optymistycznie), potem to połupać przez kilka dni, a następnie przez całą zime latać i dokładać, do tego jeszcze modyfikować instalację płacąc za to firmie zewnętrznej kilkanaście tysięcy - podobnie jak @sherifnie widzę w tym żadnego, ale to żadnego sensu. Ale już mój sąsiad emeryt, ma własny las, przez całe lato przywozi sobie po przyczepce, łupie, układa, potem dokłada - jak dla niego bardzo opłacalne, zabije trochę nudy, a i trochę ruchu złapie. 

     

    A przy okazji - dzisiaj rozpalam wieczorem w kozie, dla klimatu, ale też chłodno w domu :) Kupiłem i połupałem ze 4 kubiki drewna w 2012 roku - i tak sobie zapalimy parę razy w roku - właśnie najczęściej jak wpadnie kilka chłodniejszych dni na jesieni czy na wiosnę.

    • Lubię to 2
  14. 15 minut temu, technix napisał:

    Serio???

    Może ktoś to jeszcze potwierdzić?

    1m³ gazu ziemnego -> 3 zł brutto???

    Tak, mogę potwierdzić, mam akurat rachunek na biurku. Paliwo: 0.20017, dystr: 0.02858, abonament ok 40 zł/mc dla taryfy W3.6, wspłcz konwersji 11.351 kWh/m3. Czyli wychodzi 0.2288 pln/kWh = 2.59 pln/m3 NETTO! Do tego abonament (przy zużyciu ok. 15000 kWh/rok dodaje ok. 0.36 PLN/kWh) - no i masz 3 zł/m3 NETTO!! Jak wróci VAT to będzie 3.70

  15. W dniu 20.05.2022 o 16:37, dus3 napisał:

    Doznałem dzisiaj szoku cenowego i mam pytanie do osób które ostatnio robiły coś podobnego o cenę

     

    Nie wiem jak ceny materiałów, ale to łatwo sprawdzić, ale to jest dzień - dwa roboty. Wstawić bufor, kilkanaście podwiniec konopiami, parę rurek do zlutowania, parę kabli do podłączenia.

     

    Ale i tak zachodzę w głowę (i nie tylko ja z tego co widzę) jak ci się to opłaca/chce. Patrząc na powierzchnie domu, pewnie zużycie to max 15000kWh gazu rocznie, czyli jakieś 3500 zł. A drewno też tanie nie jest, pellet ostatnia dostawę 3 lata temu płaciłem 860 zł, w tym roku ponoć dobijał do 1500. O drewnie też tu na AK czytałem, że bliżej 400 zł, nie 200 jak zawsze dotychczas. Opłaci ci się te 10 kubików kupować i palić w salonie? No chyba że masz za darmo, ale przy takim zużyciu gazu i tak by mi się nie chciało. Jak sobie przypomnę 8 lat kotła z podajnikiem....dziękuję, dopłacę te 500 zł do gazu rocznie, a kotłownia to teraz dodatkowe pomieszczenie gospodarcze z szafkami, półkami itp.

  16. W dniu 15.05.2021 o 19:21, mmaciejosss napisał:

    Fajnie jest jak bateryjka ma przynajmniej 4kreski ( w skali do 5 ) i wtedy zdecydowanie czuć dodatek 50Nm i 10kW

    Zgadza sie. Wczoraj właśnie się naciałem, bo zazwyczaj przy jeździe po okolicy mam 3-4 kreski i rzadko trzeba redukować poniżej 5-tki. A wczoraj długa trasa, wyskakuje na lewy bez redukcji, gaz do dechy na 6-tce, a tu nic. Popatrzyłem potem, bateria 1-2 kreski.

    • Lubię to 1
  17. W dniu 7.05.2022 o 20:25, mmaciejosss napisał:

    aktualizacja 

     

    na liczniku prawie 11 kkm i średnie spalanie z ostatnich 2 kkm - 6,6l/100km , noga nadal ciężka , ostatnio trasa Gdynia - Mikołajki -Gdynia ( 200 było na blacie ) , średnia z tankowania to 6,3l 

    To ja też coś dorzucę ze swoich doświadczeń. Wg mnie auto pali super mało. Średnia z pierwszych 8500 km to 5.9. Ostatnie majówkowa wycieczki po małopolskich okolicach - spalanie miałem 4.8 - 4.9, to jest średnia z 1500 km. Do osiągnięcia na krajówkach, przy prędkościach do 100 km/h. Przy dojazdach Wieliczka-Kraków spalanie to ok. 5.8. Przy tempomacie zapiętym na 120 km/h Kraków - Wwa wyszło mi wczoraj 6.3 - 6.4. Przejazd A4 Kraków-Legnica, prędkość do 140 (jak się dało) - spalanie 6.5 - 6.7. 

    • Lubię to 1
  18. 27 minut temu, Mr_Hyde napisał:

      i może podzieli się swoją opinią;)

    Kupiłem kilka lat temu na kilka okien, brązowa ramka. Służą dzielnie, żałuję że tak późno się zdecydowałem. Te wklejane nie sprawdzały się przy naszym profilu okna, bo skrzydło wystaje poza płaszczyznę ramy i ciągle walczyłem z przyklejaniem. Jakieś z allegro, przyszły zmontowane, wymiary takie jak podałem. Niby rekomendują ściągać na zimę, żeby wydłużyć czas życia, ale od 5- 6 lat nic się nie dzieje.

    • Lubię to 2
  19. 9 godzin temu, yack napisał:

    czy ktoś z Was wisi różnice między grillowaniem na propan butanie a na samym propanie

    W smaku jak dla mnie żadna, używałem takiej i takiej. Gdzieś czytałem, że podobno jak masz butle z czystym propanem, to jest dużo mniej zanieczyszczeń cięższymi frakcjami w gazie niż w propan butanie, wiec coś tam zdrowiej. A inny plus, to że zrobisz grilla np w mroźnego Sylwestra. Choć z propan butanem pewnie też się da, wystarczy butle wstawić do garażu żeby się zagrzała.

    • Lubię to 2
  20. 1 godzinę temu, Cinek napisał:

    Zależy od sprzętu. Dobrej klasy ściągacz do izolacji naprawdę ułatwia i przyspiesza pracę.

    Mam jakiś ściągacz boczny za 30-40 zł z marketu. Kupiłem jak robiłem instalacje w domu kilkanaście lat temu. Nie wyobrażam obrabiania kabli bez niego, jak mam ściągnąć izolacje nożykiem z 2-3 kabli, to wolę zejść do garażu po ściągacz. Jest w miarę uniwersalny, obrabia od kabli sygnałowych, po płaskie 3x2.5. Niedawno sie kapnalem, że ściąga też białą izolacje z YDYp, zawsze to nożykiem nacinałem.

    • Lubię to 1
  21. W dniu 7.03.2022 o 17:17, mayster_tcz napisał:

    Sam materiał kupisz taniej, ale bez narzędzi  i/lub czasu nie obrobisz.

    Ja kupuję materiał u gościa z okolicy. Zaczęło się od ogłoszenia o deskach tarasowych, okazało się że robi wszystko z drewna. Już kilka razy zamawiałem heblowane kantówki, heblowane deski, listwy, boazerie itp. Nie wiem jak teraz ceny, ale materiał na taras 4.5 x 3 m, w tym deski tarasowe modrzewiowe, listwy i cała heblowana konstrukcja zadaszenia wyszło coś koło 2500 zł. To było w 2019

  22. Ferro, wannowa, umywalkowa i kuchenna, wszystkie po ok. 300 zł, wiec nie najtańsze. Od 2012 pracują bez zarzutu, twarda woda, dzielnie znoszą też odkamienianie (a z baterii KFA zlazł w tym czasie chrom, od jakiś 4 lat wyglądała tragicznie, odparzylo go i odpadał po jakimś czasie płatkami. Zmieniliśmy ostatnio na.... Ferro)

     

  23. W dniu 2.03.2022 o 22:30, Chalek napisał:

     

    Dorastam powoli do grilla gazowego.

    No i rozstrzał jest od 500 do 10000 zł 😁🤣

    Majątku  nie chce wydawać, ale badziewia też nie lubię.

    Na co zwrócić uwagę przy zakupie. Grill dla 4 osób, od święta może 8.

    Wklejam co napisałem ze 2 lata temu na HP. Grill nadal bez zarzutu, do tego butla AmeriGas, taka jak wrzucił kolega powyżej, wchodzi do szafki pod grillem. Cytuję:

     

    Pożyczyłem gazowego na próbę i kupiłem dla nas. Tylko tu też trzeba uważać. Kupiłem jakiś w miarę tani, za 450 zł, ale już podczas składania plułem sobie w brodę, bo to była dramatycznej jakości chińszczyzna. Na szczęście był problem z zawiasami więc odesłałem na gwarancji, na szczęście zwrócili kasę. Potem czailem się na jakiegoś Outdoor Chef Ambri, ale mnie przelicytowali. Finalnie skończyło sie na Proficook za 830 zł, fajnie wykonany, nie gnie się tak jak ta chińszczyzna. Coś takiego: https://www.proficook.pl/pozostale-produkty/grill-gazowy-ogrodowy-proficook-pc-gg-1179

     

    A, jeszcze mała uwaga. Trochę pojeździłem po sklepach pomacać tych grilli, i tu rozbieżności w jakości są dramatyczne. Cena w przypadku tych marketowych wcale nie odzwierciedla jakości wykonania. Oglądałem jakiś za 1400 zł i pokrętła odpadały od samego patrzenia, blacha jak z puszki po piwie. Za to był fajny za 700 zł, ale ostatnia sztuka i zdekompletowany.

  24. W dniu 23.02.2022 o 10:55, Tomo napisał:

     

    Czy już w 100% jesteś zdecydowany na taras z kostki ?

    Bo może chcesz zrobić lekki z desek (drewnianych lub plastikowych) na stelażu.

    Mieliśmy kilka lat taras z kostki, praktycznie nie używaliśmy. Wnosi się piasek, poza tym nagrzewał się bardzo. Na kostkę zrobiłem stelaż, na to deski modrzewiowe. Całe lato siedzimy na  tarasie, dzieci jak jeszcze nie chodziły też tam urzędowały, jemy posiłki, pijemy kawkę itp.

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.