-
Liczba zawartości
68 656 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
163
Odpowiedzi dodane przez Maciej__
-
-
> Stosuje sie cos takiego?? motor ma 250 tysiecy, bedzie robione sprzeglo, wiec duzo roboty zeby sie
> tam dostac nie bedzie, zajrzec czy nie ?
A cos im sie dzieje, ze chcesz do nich zagladac?
250kkm to nie jest jakis wielki przebieg i ja bym raczej bez wyraznego powodu nie ruszal.
Poza tym roboty dosc sporo, wiec i koszt niewspolmierny do efektu.
-
> dobrze wiedzieć, co aż dziwne jest, bo w tych latach już pchali wspólne silniki...Gdzie jeszcze
> tego 2.2 nissana ładowali?
O ile dobrze pamietam to do Almery...
Ale ten silnik, ani nie powala osiagami ani spalaniem
-
> to nie jest to samo?Założyłem z góry, że tam reno siedzi...różnice są aż tak znaczne?Bo nie
> doktoryzowałem się w temacie nigdy, wystarczy, że przerobiłem 2.2 od reno...
Te silniki nie maja ze soba nic wspolnego...
-
> zwłaszcza, że żeby kupić takie powiedzmy nowe A6 czy 5-tkę to wcale nie potrzeba być królem nafty.
> Wystarczy być singlem, mieszkać z rodzicami, pensja z 7kpln i trochę oszczędności.
> Czy ktoś taki musi chodzić w ogóle do pracy w garniturze?
I tak przez kolejne 20 lat, zeby splacic kreske
-
> Masz rację.
> Mając niewiele kasy, a chcąc nowe auto, jego wybór jest wielką sztuką kompromisu i rezygnacji.
> Piszę pod Twoją wypowiedzią, ale będzie to odniesienie do kilku innych dyskutantów.
> 1. kiedyś wypożyczyłem na 2 tygodnie Fabię 1.2 60KM i stwierdziłem że da się tym normalnie jeździć.
> Więc 72KM też da radę.
> 2. przeznaczenie 301 - codzienna jazda miejsko-podmiejska do pracy. 1-2 razy w roku wyjazdy
> urlopowe poza PL 2-4 tys km, kilka tras po PL w roku. Około 20 tys km rocznie.
> 3. Wymagany jest automat+tempomat, tras ponad 1000km bez tempomatu nie umiem przejechać, stopa
> odpada. Do tego auta można go dołożyć. Automat, bo po 8 latach bez sprzęgła, nie umiem
> zrezygnować z komfortu jaki daje automat.
> 4. Co innego NOWEGO z automatem kupię za 45 tys, na wyjazdy urlopowe 2-3 tys km ?. Picanto, Micrę,
> Citigo ?. Są w tej samej cenie ale są za małe na takie wyjazdy.
> 5. I najważniejsze - 1.2 VTI pali naprawdę mało, pokazują to także niezależne testy. A 3 litry
> rożnicy w zużyciu paliwa, to 3000PLN mniej wydanych na paliwo w ciągu roku (20kkm)
> 6. auto jest proste, silnik prosty - dobrze to IMO rokuje na wieloletnią eksploatację i tanie
> serwisowanie.
> Wiem, cudnie nie będzie, dynamicznie nie będzie, ale życie to sztuka kompromisu.
> Sprzęt ma być NOWY.
> Dobrze myślę ?
Dobrze myslisz, w koncu to Ty bedziesz tym pozniej jezdzil
Mimo wszystko nadal zastanowilbym sie nad opcja 1,6 + LPG, zamiast dychawicznego 1,2.
Jezdzilem ostatnio tydzien Panda i spalala mi srednio 6/100 a 2-litrowy Citroen, ktorym jezdze na codzien pali 8,5 w podobnych warunkach.
Nie musze dodawac, ze jazda Panda poza miastem zwyczajnie byla irytujac. W roznice 3ltr spalania raczej nie uwierze pomiedzy 1,2 a 1,6...
IMHO te blizniaki to obecnie jedna z ciekawszych ofert na rynku aut budzetowych
Gdyby zrobili opcje kombi to pewnie bylby wysyp na drogach.
-
> A to jak dodasz więcej gazu to nie redukuje biegu?
I co to zmieni poza wiekszym halasem przy takiej marnej mocy?
-
> Ale to ma być tylko do miasta, po co automat na trasę?
Autor rozwaza to jako auto rodzinne, wiec zakladam ze w trase tez sie wybierze
Ale 72KM nawet z manualna skrzynia bedzie mialo osiagi na poziomie SC
-
> W gamie Peugeota pojawiła się nowa odmiana 301 - 1.2 VTI z 5biegową skrzynia zrobotyzowaną ETG.
> IMO jest to najtańszy samochód na rynku z automatem zasługujący na miano rodzinnego.
> Poważnie się nad nim zastanawiam.
> Osiągi schodzą na drugi plan, za to uzyskujemy malutkie zużycie paliwa i prostą konstrukcję i
> niskie koszty serwisowe.
> Prawdopodobnie niedługo pojawi się bliźniak C-Elysee od Citroena, bo na innych rynkach jest już w
> konfiguratorach.
72KM w takiej budzie + automat to bedzie meczace w trasie
Szczegolnie z kompletem pasazerow
Za mniej niz 50kPLN masz 1,6 z automatem w Citroenie w wersji Exclusive
-
> p301 i c-elysse to to samo auto, jesli auto ma byc uzywane tez na trasach, to ja bym sie jednak
> zainteresowal dieslem, mowie calkiem powaznie
Ten HDI ma skrzynie 6-ke?
-
> Dosyć powszechne u Holendrów jest montowanie wlewu w taki sposób.
Dokladnie, ale w przebieg raczej bym nie wierzyl w takim przypadku
Sprawdzic ile takie C5 kosztuje w Holandii i sie zastanowic czy warto
-
> Nie ma co uogolniac. Ja raz w roku jezdze na przeglad do ASO jest drogo ale wiem, ze sie znaja i
> nie zrobia tak jak w programie Bedzie Pan Zadowolony. Ale juz np proste czynnosci, typu
> wymiana tarcz, sprzegla, amortyzatorow jezdze do FSO. Duzy zaklad, serwisuja floty sa w miare
> tani i znaja sie na robocie.
IMHO wymiana sprzegla jest troche bardziej skomplikowana niz standardowy przeglad w ASO, ale moze sie nie znam
-
> Wiem, że tam silnik od kosiarki, ale założyciel wątku miał Punto Tam najczęściej było 60 KM, w
> porywach 75 KM, luksus to 85 KM
Z tego co wiem, to mial Punto HGT
-
> A Clio z Giełdy na AK?
Widziales jaki tam jest silnik?
Trasa z kompletem pasazerow to bedzie mordega
-
Moze C5 3.0 V6?
-
> Witam,
> http://otomoto.pl/mercedes-benz-c-220-oryginalny-lakier-igielka-oplacony-C33132679.html
> Ojciec chce kupić ten samochód...
> Dajcie mi proszę ewentualne uwagi na jego temat (tyle ile można na podstawie tylko ogłoszenia...)
> Wielkie dzięki!
Igielka w nazwie wystarczy, zeby sobie darowac
-
> wystarczajaco by sedan bul upirdliwy
> juz wozek czy wieksza walizka moze nie wjsc przez ciasny otwor
Mialem 3 sedany i nie bylo to dla mnie zaden problem
Nawet rower dalo sie spokojnie przewozic po zdjeciu przedniego kola...
Jak ktos nie ma malych dzieciakow, to sedan nie powinien byc problemem.
-
> jesli ma byc praktyczne, to bierz hathbacka
> sedany niby maja spory bagaznik, ale wiekszego gabarytu nie upchnie
Trzeba sobie odpowiedziec na pytanie, jak czesto bedziesz wozic gabaryty
-
> Współczuje zamiatania igieł z tarasu
Odkurzaczem w 3 minuty zamieciesz
-
> Czasowy to chyba nie najlepszy pomysł. A zimą?
> W polonezie był taki patent że elektryczny wentylator chłodnicy sterowany był za pomocą
> bimetalowego czujnika wkręconego w dół chłodnicy wody. Podłączony non stop do zasilania.
> Czy cos dawało - nie wiem. Jednak latem często wiatrak pracował, mimo że po zaparkowaniu
> odchodziłem od auta na kilka metrów.
Pompa wody i tak wtedy nie dziala, wiec ten wiatrak za wiele nie pomoze
Poza tym po co kombinowac? Te same auta jezdza w duzo cieplejszych rejonach i nic im sie nie dzieje
-
> Dzis podjade do Fiata bo chce zobaczyć te 500L to pande tez się oglądnie
Panda na przebiegi 30kkm to nie jest najlepszy pomysl.
Srednio sie to auto nadaje do jazdy w trasie...
-
> Bo po sprzedaży nie chcę nic kupować. Szlag mnie trafia jak cały tydzień Malibu się kurzy na
> parkingu. Skoro 5 dni jeżdżę służbowym to i kolejne 2 też mogę
To sprzedawaj poki jeszcze mozesz za niego wziac przyzwoite pieniadze
Sama utrata wartosci to pewnie z 1kPLN miesiecznie...
-
> eeee
> tam. Miałem auto z LPG i mam nadzieję, że nie będę musiał już wchodzić w takie tematy. Co do
> oszczędności - kolega ma dwa auta - vectry, jedna z silnikiem benzynowym z LPG druga na ON.
> Moc podobna, ta z LPG pai około 11 litrów, druga około 7 litrów ON. Gdzie tu widzisz połowę
> oszczędności ???
Pewnie w stosunku do noPB, ale nawet wtedy 50% jest dosc mocno na wyrost
-
> Tobie by się to majmniej opłacało, bo jakby stworzyli od razu super trwały, dobry, wydajny,
> świetnie przetestowany i poprawiony pod każdym względem silnik, to ceny np. Passata 2.0 TDI
> zaczynały by się od 160 tys. pln
Ile znasz osob, ktore sprzedaly auto z powodu kompletnie zajechanego silnika?
Ja szczerze mowiac zadnej
Te opowiesci o ksiegowych sa rownie wiarygodne jak bajki dla dzieci
-
> w twoje lewo .............
Nawet jesli to co ?
Profilaktyczna wymiana panewek....
w Motokącik
Napisano
> a jak sa zuzyte i wal mieszci sie w normie to nie da ??
Szukasz dziury w calym
Z tego co wiem to silniki sa dosc pancerne i predzej beda braly olej niz padna panewki...
PS. To jednak nie sprzedajesz tej Xsary?