Skocz do zawartości

Maciej__

użytkownik
  • Liczba zawartości

    68 663
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    163

Odpowiedzi dodane przez Maciej__

  1. > Tobie by się to majmniej opłacało, bo jakby stworzyli od razu super trwały, dobry, wydajny,

    > świetnie przetestowany i poprawiony pod każdym względem silnik, to ceny np. Passata 2.0 TDI

    > zaczynały by się od 160 tys. pln

    Ile znasz osob, ktore sprzedaly auto z powodu kompletnie zajechanego silnika?

    Ja szczerze mowiac zadnej ok.gif

    Te opowiesci o ksiegowych sa rownie wiarygodne jak bajki dla dzieci grinser006.gif

  2. > w cytrynie C5 jest to w serii, koszt kompletnej wymiany wszystkiego to jakieś 2tys zł, nie

    > słyszałem o jakiejś wielkiej awaryjności...

    > niedawno kolega z forum, Glaca, założył takie customowe do fiata Uno, pisz do niego o szczegóły

    > kosztów

    Tylko, ze C5 nie ma pnematycznego zawieszenia wink.gif

  3. > jeszcze nie widzialem tego na zywo, tylko na zdjeciach

    > i nie wyglada zle

    > a ze tak samo jak slabsze wersje, to juz mi nie przeszkadza

    > taka tez mam nadzieje

    > nie, nie, nie

    > ten cyfrowy predkosciomierz to najwieksza wada (jaka w tej chwili widze) tego samochodu

    > a jednak, lubie wiedziec

    Cyfrowy predkosciomierz jest naprawde wygodnyok.gif

  4. > ta calkiem fajna opcja

    > ta rowniez niczego sobie

    > Holender, auto z takim wyposazeniem za takie pieniadze, przeciez za ta kase to sie kupi golfa V bez

    > polowy wypasu

    Odpusc sobie sprowadzane bo na 100% sa przekrecone...

    Chyba, ze sam sobie przyprowadzisz ok.gif

    Ale wtedy cena bedzie inna grinser006.gif

  5. > Kumpel zagorzały przeciwnik LPG poddał się kiedy okazało się że w przeciągu jednego roku ma wyjazd

    > do Holandii (jest już po w sumie 2700 km) i Chorwacji (też ponad 2000 km) zagazował swoje Audi

    > 1.8T które ma u niego dożywocie. Instalacja zwróci mu się po obu podróżach.

    > Ale z drugiej strony wiem że jeśli z autem będzie coś nie tak to bez sentymentu ją wywali

    > ps. drugi żłopak impreza GT bez LPG

    Po 5kkm? hehe.gif

    Badzmy powazni...

  6. > aha...jak się umówię na którą? na 8 a pracuje od 9...

    > a jakbym pracował od 8 to może po pracy? a jeszcze dojechać trzeba...tak się nie da...a może

    > inaczej, nie jest to takie proste...

    > najczęściej zakłady pracują w godzinach takich jak ja...takich co mogę do nich podjechać jest

    > mało...nawet bardzo...

    > o zostawianiu samochodu na cały dzień albo dłużej już nie piszę bo to jest indywidualna sprawa i ja

    > np. nie lubie

    No i niestety tego typu niedogodnosci LPG, a jest ich znacznie wiecej, teoretycznie rekompensuje cena.

    Kazdy musi sobie ocenic co jest dla niego wazne grinser006.gif

    Ja obecnie zdecydowanie bardziej wole rozwiazania fabryczne, nawet kosztem drozszego paliwa...

  7. > zgadza się, niech gaziarz zakłada to na czym się zna i co ogarnia najlepiej... a miałem o nim

    > opinie bezposrednio znajomego co gazowal saaba 2.0t, tutaj z AK ze spoko gosc i z lpg forum ze

    > tez jest ok, takze zaryzykowalem, przejechalem sie i tyle

    Bo z LPG zawsze jest loteria...

    A najwiekszy w tym udzial maja niestety sami gaziarze grinser006.gif

    Ja sie z LPG juz wyleczylem kilka ladnych lat temu i nie zamierzam do tego wracac ok.gif

  8. > wygląda na to, że koncern FCA ma wizję i plany dla każdej swojej marki poza Lancią. Albo zamkną

    > całkiem, albo zredukują do lokalnej włoskiej marki klepiącej 1-2 modele.

    > Ich polityka, nie ma co się przejmować ani przywiązywać do znaczków

    Juz chyba jakis czas temu potwierdzili, ze zostaja z jednym modelem na rynek wloski grinser006.gif

  9. > 180 kkm, ja wymieniałem przy 105kkm bo auto trochę postało i słychać było "mlaskanie" spod obudowy

    > rozrządu - pewnie pasek się odkształcił.

    Jestes pewien?

    Bo ten sam silnik w C4 ma podany interwal 120kkm lub 80kkm, w zaleznosci od eksploatacji i teoretycznie 10 lat...

    Ale ja wolalbym nie sprawdzac czy wytrzyma gorna granice grinser006.gif

  10. > Jak pewnie wielu z Was wiadomo silnik ma średnie opinie...rzekomo leciały w nim głowice, turbo,

    > dwumas itp.

    > I tu pytanie do tych, którzy mieli doświadczenia z tymi silnikami - pacjent Skoda Yeti z 2012 roku

    > - przebieg 80 000KM - ja średnio ostatnio robię około 500km miesięcznie co daje rocznie

    > często mniej niż 5 000.

    > Wiem, że to wróżenie z fusów - ale czy przy ogólnym obecnym stanie auta ocenionym na bardzo dobry -

    > bać się brania takiego silnika z założeniem, żeby posłużył bezawaryjnie około 5 lat? Czy te

    > 80kkm to już przebieg wysokiego ryzyka? Z tego co wyczytalam (i z doświadczeń aut w firmie z

    > tym silnikiem) - problemy, jeśli się zaczynają to przy 120kkm - i to w sumie w autach z

    > rocznika 2009, tu mam 2012 - nie wiem czy coś robili z tym silnikiem do tego czasu, wiem, że

    > po 2007 roku poprawione były głowice).

    > Będę wdzięczna za wszelkie uwagi i pomoc.

    Po co Ci diesel na takie smieszne przebiegi? grinser006.gif

  11. > na co zwrócić uwagę, co jest użyteczne, a co zbędnym bajerem- jakich modeli unikać i tak dalej..

    Wez taka, ktora mozna myc w zmywarce ok.gif

    W przeciwnym razie szybko Ci sie odechce jej uzywac grinser006.gif

  12. > jak benzyna bedzie miala moment tylko na gorze to nie bedzie ekonomiczna

    > jak to typowe 8v z duzym momentem na dole to moze byc ekonomiczne a przy tym szybsze

    Benzyna o takich parametrach to raczej silnik z poprzedniej epoki i ekonomiczny nie bedzie grinser006.gif

    Mialem takie cos dawno temu w Vectrze A i palilo sporo, ale jezdzilo sie tym bardzo przyjemnie ok.gif

  13. > Nie przesadzałbym z tym, że tego nikt nie kupi

    > Tak samo można powiedzieć o francuzach że tez nikt tego nie kupi bo mają opinie jaką mają a ludzie

    > to jednak kupują

    Ale Francuzy sa nadal produkowane...

    A Saab bedzie za chwile rownie oryginalny co Rover obecnie;)

  14. > To będzie z OC sprawcy, więc naprawa do 100% wartości rynkowej pojazdu przed szkodą.

    > Rozebrali. ASO zrobiło listę elementów do wymiany, ale kosztorys robił facet z TU

    > Kuźwa jest jego wycena wiążąca, czy nie ? Co w przypadku kiedy inne warsztat zrobi mi to za kwotę

    > niższą niż wartość rynkowa auta?

    > Przód to pikuś - nic nie ucierpiało poza plastikami. Gorzej z tyłem, bo do roboty jest pas tylny i

    > na upartego podłoga bagażnika, ale ciągle we łbie mi się nie mieści jak można z tego zrobić

    > całkowitą szkodę.

    Nie jest wiazaca.

    Jak bedziesz mial fakture na kwote ponizej 100% wartosci to musza zaplacic.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.