-
Liczba zawartości
1 237 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez michbaran
-
Zawsze staram się utrzymywać samochód w dobrej kondycji, naprawiać nawet drobne elementy wyposażenia, ale w Lagunie II zaczęło wszystko padać w takim tempie że nie nadążyłem z naprawami
-
> Ja mam zaufanego od szwedzkich wynalazków A w jakich okolicach urzęduje ten mechanik bo u Ciebie w lokalizacji widzę Galicję a możliwe że będę potrzebował takiego magika od Szwedów
-
W Volvo V40 w instrukcji jest opisana procedura programowania ESP po założeniu dojazdówki, później po założeniu pełnowymiarowego koła należy procedurę powtórzyć
-
Spokojnie wejdą 4 rowery na dach, 4 górale woziłem na dachu w UNO. Uchwyty najlepiej zamocować na przemian żeby rowery były przód - tył - przód - tył
-
> W tym temacie pisałem o 2.2. > http://autokacik.pl/showflat.php/Cat/0/Number/286566605/page/0/vc/1#Post286566605 Niby auto pewne, do 2006r nie widziało innego mechanika poza serwisem, kolega też na niego nie narzeka ale na allegro nie widzę żadnej Vectry b z takim motorkiem, części też nie ma za dużo więc w razie awarii może być problem z naprawą. Ale kusi mnie to cały czas i byłbym skłonny żonie dać Lagunę a ja bym pomykał tą Vectrą tylko nie wiem czy żona zniesie kaprysy Lalii. A jak z dodatkowym wyposażeniem a Vectrach? bardzo awaryjne? Nie chcę się pchać w kolejną skarbonkę, jedna w domu wystarczy
-
> Najlepszym wyborem byłby Z16SE, trochę mułowaty, ale ciężko znaleźć z małym przebiegiem, > trochę szybszy X16XEL lub Z16XE. Coś złego można powiedzieć o silniku benzynowym 2.2 16v w Vectrze b 2000r? Znajomy ma do sprzedania, jeździ nim 6 lat, wcześniej odkupił go od firmy w której pracuje, najbogatsza wersja wyposażenia jaka była dostępna
-
> A nie syfi sie Wam sprzet od takiego przewozenia? lekko się brudzi, zwłaszcza jak na drodze jest ciapa, ale nie jakoś tragicznie
-
> 3 mi stykną. Powinny wejść, ale jak mówisz - sprawdzę 4 pary wchodzą bez problemu, woziłem też 2 parapety i 2 pary nart (po podniesieniu na kształtownikach tych uchwytów), słychać szumy podczas jazdy, ale da się wytrzymać, kiedyś się zapomniałem na autostradzie i przypomniałem sobie dopiero przy ok 160km/h że mam dechy na dachu
-
Mam dokładnie taki sam bagażnik już z 8 lat, sprawuje się dobrze, nic się z nim nie dzieje oprócz lekkiej korozji która na nim wyszła, Dodatkowo go zmodyfikowałem wsadzając kształtownik aluminiowy pomiędzy bagażnik a belkę bazową by go podnieść od dachu żeby wchodziły dodatkowe dwa parapety wiązaniami do dachu
-
Witam na sąsiednim kąciku Przymierzam się do zakupu samochodu dla . W planie jest Astra II lub Vectra B koniecznie kombi. Proszę o poradę z jakim silnikiem szukać żeby był jak najmniej awaryjny i problematyczny. Przebiegi jakie żona robi to ok 8km do pracy w jedną stronę, jakieś zakupy i średnio co 2 weekendy ok 150km. Może to być nPb (ew. z LPG ale nie koniecznie) lub jakiś diesel, ale wiadomo im bardziej ekonomicznie to lepiej. Fajnie też jak by było trochę elektryki, może jakaś klima, budżet do wydania ok 6000 PLN.
-
> Mimo wszystko pozwolę obie zapytać, po co jest stosowane ryglowanie zamków podczas jazdy? Jaki to > ma sens? nikt nie otworzy Ci samochodu np. na światłach i nie wyciągnie torebki z siedzenia Kolega miał taki przypadek w 2001r. w Krakowie, dostał nowiutką Lagunę II firmową, zatrzymuje się na światłach i nagle otwierają się z zewnątrz wszystkie drzwi (nie miał zaryglowanych) i wyciągnęli go za fraki z samochodu i chcieli pewnie ukraść. Na szczęście miał kartę "wolne ręce"i auto po odjechaniu kilku metrów zgasło i nie mogli odpalić więc uciekli
-
W lagunie mam taki bajerek, w instrukcji wyczytałem że rozbrojenie automatyczne tego podczas wypadku następuje w momencie odpalenia jakiejś poduszki lub pirotechnicznych pasów
-
> Może 0.22mg? Ale to i tak podchodzi pod wykroczenie, a nie przestępstwo. Ostro z nim pojechali. > Na pewno miał tak mało?? Z tego co wiem to 0.22 promila, ale nawet jak by było w mg to i tak ten sam przedział
-
Mojego szwagra ojciec został złapany za jazdę pod wpływem, stracił prawko + 4000PLN kary + pół roku w zawiasach. Po jakimś czasie złapali go ponownie, wydmuchał 0.22 promila i odwiesili poprzednie zawiasy + dołożyli 1.5 roku. Aktualnie przebywa w ZK Wadowice na koszt podatników
-
W Lagunie miałem tak że wciskając gaz do dechy trzeba było odczekać ok 3 sek. zanim wkręcił się powiedzmy na ok 2.5k obr. po wymianie przepływomierza wystarczy ok 1 sek. Najprościej podpiąć pod kompa i odczytać parametry albo poszukać na forum związanym z daną marką
-
W Lagunie mam cały czas na AUTO, jedynie na zimę wyłączam bo skrobie po lodzie
-
VW Transporter spełni idealnie Twoje warunki, W tej kwocie znajdziesz ładne T4 z końca produkcji a może i nawet T5 się uda znaleźć
-
> na szczecie problem nie dotyczy mojej wiec mi glowy suszyc nie bedzie Ale może też przez to nie będzie chciała grac w scrabble
-
Mam Lalkę II z 2002r z motorem 1.9dci już kilka lat, kupiłem pomimo złej opinii bo mi się podobała wizualnie jak i komfort jazdy. Nie ma awarii więcej jak w każdym innym samochodzie a szczególnie w VAGu od dziadka Helmuta z przebiegiem 198kkm. Z rzeczy które naprawiałem przez prawie 100kkm to: turbina regenerowana (1300PLN), wymieniona przepływka (80PLN) na używaną, jakiś przetarty wąż od chłodzenia,, pęknięty wąż od IC, elementy zawieszenia po zakupie bo wszystko klupało (400PLN) i teraz znowu muszę robić z zawiechą ale przejechałem ponad 80kkm. Z tego co piszą na forum Laguny to turbiny padają jak się nie dopilnuje odpowiedniego poziomu oleju, 1.9dci lubi trochę brać olej i trzeba pilnować, karty najczęściej uszkadzają cię w kieszeni spodni (naprawa 60-70PLN), czasami problemów sprawia trochę elektryka której jest dużo ale w miarę ogarnięty elektryk z Clipem to ogarnie niskim kosztem) Zimą nie ma żadnych problemów z odpalaniem, zeszłej zimy przy -28 po nocnej zmianie pod robotą z dieslów odpaliłem tylko ja i jeden kolega który też ma Lagunę.
-
> a mi wczoraj w nocy próbowali wlepić mandat 200zł... rzekomo, za brak apteczki i przetreminowaną > gaśnicę... nic innego nie znaleźli, a szukali... Mi jakiś czas temu też proponowali taką stawkę za brak apteczki, kamizelki i gaśnicę po terminie. Zapytali czy przyjmuję mandacik, odpowiedziałem że tak. Pan ładnie wypisał blankiecik i jak dał do podpisania to powiedziałem że się rozmyśliłem i niech wypisuje papiery do sądu. Miał nie mały problem bo wiedział że do sądu nie ma podstaw i został z wypisanym mandatem bez podpisu. Był taki że aż się gotował
-
> Kolega szuka małe auto na dojazdy 2-3 km a wy mu niedługo zaproponujecie passata. To może w takim wypadku jedynym słusznym pojazdem będzie Smart ale raczej w budżecie się nie zmieści, bo wszystko inne to już rodzinne gabloty
-
W takiej cenie można znaleźć jakieś ładne Punto II z początku produkcji