Skocz do zawartości

Pirat7993

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 706
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Pirat7993

  1. > okazywałeś właśnie ten kwit? tak pokazywałem im ten kwit i to już w sumie nie raz ... teraz tak patrzę na ten papier bo mnie troszkę przestraszyliście i w sumie nie ma żadnych terminów 30 dniowych... mam tylko napisane datę kiedy przegląd był robiony, do kiedy jest ważny i datę produkcji pojazdu ... no i tam w sumie model, vin i takie tam... na odwrocie kartki jest napisane UWAGI - wymiana dok. brak miejsca na wpis -pojazd zasilany gazem -teblice rej. czytelne pare pieczątek i tyle
  2. > z tego co pamiętam, to nawet na tym zaświadczeniu jest napisane, że nalezy się zgłosić z tym do WK > w ciągu 30 dni celem złożenia wniosku o wydanie nowego DR hehe ale ja już tak któryś raz z koleii to nie zwracałem na to uwagi w sumie ... i dalej bym żył w nieśiadomości tak czy inaczej miąłem już w tym roku kontrolę nie raz a przeglądy robię w grudniu i w sumie żaden pies akurat o to się nie czepił
  3. > No dobra, a co zrobicie jak skończą się miejsca w dowodzie na przeglądy? Wtedy chyba Was już zmuszą > do wymiany blach... powiem szczerze ze już dawno mi się miejsca skończyły ... i na początku panikowałem co by tu zrobić co by tu zrobić ALE gość na przeglądzie mówił ze szkoda wymieniać dowód on mi poprostu przybije pieczątke na takiej osobnej kartecce która muszę wozić wraz z dowodem i tyle
  4. ojj oklejenie niestety nie załatwi "pogiętej" sprawy... a w sumie o to głównie chodzi - wygląda jak by ją rekin zjadł i zwrócił próbowałem naprostować ale to dość ciężki temat... a z drógiej strony milicjanty obklejanie folią ori tablicy czasem mogli by odebrać jako "przyozdabianie" a to już raczej mogło by się kiepsko skończyć przynajmniej takie mam wrażenie
  5. > Konsekwencje nie będą groźne ale dowodzik może najwyżej polecieć do WK. > Na przeglądzie nieczytelna lub nielegalizowana tablica to jest usterka istotna lub drobna (zależy > co jej tam dokładnie brakuje, jak 5mm nóżki w literze to drobna ). > Spróbuj dorobić i wozić oryginał ze sobą, zawsze się w ten sposób dogadasz na drodze no właśnie taki był pierwotny plan by sie nie cackać tylko po prostu zrobić najzwyklejszą naklejkę na matowej folii i to przykleić do jakiejś blaszki czy zwykłej płytki pcv... a ori rejestracje po prostu wozić w bagażniku TYLKO - niby wydaje się być prosto i kolorowo bo zawsze fajnie to wygląda jak się o tym mówi czy pisze a w praktyce to ALBO policja uzna to za brak tablicy LUB może za jakąś próbę oszustwa za co zostanę zesłany na syberię i nikt mnie juz nigdy nie zobaczy
  6. > No dobra, a co zrobicie jak skończą się miejsca w dowodzie na przeglądy? Wtedy chyba Was już zmuszą > do wymiany blach... nie ma jeszcze NAKAZU zmiany blach wiec nic sie nie dzieje... poprostu idzie się po nowy dowód a blacha zostaje czarna
  7. jest pogięta bo uczestniczyła kiedyś w lekkim dzwonie farba odłazić nie odłazi nigdzie, ale przez 15 lat zaczęły się napisy już lekko ścierać
  8. a jakie mniej wiecej były by konsekwencje w razie kontroli ... tablica nie posiadała by homologacji jak w przypadku orginału
  9. Witam Jako nieliczny jestem jeszcze posiadaczem "czarnych blach" na aucie i jeżeli mam być szczery to nie chciał bym tego narazie zmieniać ALE problem polega na tym ze jedną z tablic mam hmm "dość mocno zdewastowaną" a chciałbym ją odnowić / zmienić... bo lekko szpeci całokształt do wydziału komunikacji z prośbą o wykonanie nowej... nawet nie idę bo myślę ze to nie ma najmniejszego sensu tablic wytłaczanych też praktycznie żadna firma nie chce się podjąć, co najwyżej mogą mi zrobić tablice z napisem "ANDRZEJ" ale z drugiej strony jest to normalne i zrozumiałe ze nie chcą komuś obcemu robić ori tablic wiec nie mam do nikogo żalu... tylko pytanie co można by było zrobić z taką tablicą ? czy ewentualnie dorobić sobie taką we własnym zakresie i zawiesić a ewentualnie orginał wozić ze sobą w razie W ? co byście doradzili ?
  10. w nic kolega nie przyrżną ? jakieś krawężniki lub też dzwon
  11. > Dostałem, jak twierdzi właściciel oryginalne nadkola, ale niepokoi mnie jedna rzecz. Czy na prawym > nadkolu jest taki wywietrznik co ma nim powietrze uciekać z wentylatora?? Bo w zamienniku > miałem, a w oryginale nie pamiętam, zobaczy ktoś u siebie?? mam swoje CC od nowości i też z fabryki wyjechał z nadkolami na nadkolu od strony pasażera (przy chłodnicy) jest taki ponacinany prostokąt / żaluzja
  12. > to jeszcze zależy jakie 8v były takie bez mocowania na czujnik położenia wałka ale też pasują ale to najnowsze 8v już nie spasuje bo jest chyba na 6 śrób a nie 4
  13. tasiemki tasiemkom nie równe fabryczne listwy do CC właśnie na taśmach był klejone i w sumie wszystko było git jak chcesz na taśmach to kup jakąś lepszą (firmową) bedziesz miał większą pewność ze nie bedzie odłazić
  14. > do przyciemniania, chodzi o szybę ogrzewaną z tyłu. folie ściągniesz rękoma beż żadnej pomocy ... tak czy inaczej fajnie by było gdyby było to robione w cieplejszy dzień... co do kleju (przyciemniającego) to wystarczy go spryskać spirytusem (lub jakimś płynem w którym jest spirytus) i poczekać chwilkę po czym bez żadnego wysiłku przejechać po nim ręką czy szmatką - wszystko samo zejdzie
  15. > Folia ma 12 lat i nie wygląda już jak dawniej.na szybie tylnej to już przeszkadza. > czy jest preparat do zmywania,bo zrywa się mozolnie? jaka to folia ? - do przyciemniania szyb czy reklama ...
  16. jeżeli kopci na czarno to sprawdz czy wężyk z regulatora paliwa nie spadł - nie rozszczelnił się ... czy ewentualnie regulator nie jest paliwem oblany
  17. Tez mam od sportinga i na miasto wydaje mi się idealna , ale na trasę do spokojnej jazdy raczej jej nie polecam - co najwyżej można by było pokombinować troszkę i 5 bieg zmienić na jakiś dłuższy z innej sktrzyni
  18. > Przegoń auto na dłuższej trasie (20 i więcej km od jednego odpalenia auta bez wyłączania po > drodze), a jak się porządnie rozgrzeje już płyn chłodniczy i olej przepal trochę nagar na > tłokach jeśli mayonez pod korkiem wlewu oleju zniknie to jesteśmy w domu jeśli nie zniknie > to trzeba szukać problemu... tyle ze Kyniu nie ma jak odpalić auta i przejechac się nim te 20km
  19. majonez pod korkiem oleju to w sumie dość normalna rzecz jak auto jest niedogrzane - np jazda na bardzo krótkich odcinkach (szczególnie zimą) ale i w lecie też można się z tym spotkać ... wystarczy tylko odpalić auto i przegonić go po wsi a majonez sam znika ... gdybyś miał majonez w zbiorniczku wyrównawczym to sprawa już nie była by taka słodka ale do rzeczy - sprawdz ręką czy na odpalonym silniku coś ci dmucha z "odmy" jeżeli NIE to zapewne masz coś przytkane w górnej częsci silnika (może masło się w pokrywie tak rozrosło i uniemożliwia kompresji z miski uciec dlatego wypycha bagnetem jeżeli dmucha ci z odmy i to dosc dobrze - to pasowało by sprawdzić poziom kompresji na cylindrach i przygotować się na jakieś większe wydatki
  20. nigdzie nie musisz jezdzić ciśnienie masz nawet na wolnych obr... chwile postoisz i zobaczysz czy dalej begnet będzie wyskakiwał czy coś sugeruje ? - myślę ze dalej masz gdzieś przytkaną (zamarzniętą) odmę
  21. a zrób jeszcze taki test - wyjmij korek oleju i zobacz wtedy czy dalej będzie wypychać bagnet
  22. Pany mam dylemata - pewnie jak większość osób z mocniejszymi motorami szukam jakiejś dobrej letniej opony w rozmiarze (zbliżoną wizualnie do 175/50/13) na felgę 13" do użytku codziennego ale zapewniającej lepszą trakcję na suchym a zeby też i na mokrym nie było "gwiazdy tańczą na lodzie) myślałem o oponie r888 - ale niestety jest to za miekka mieszanka na której w mieście nie pojezdził bym za długo - a z drugiej strony AŻ takiej trakcji nie potrzebuję ale napewno aby było coś lepszego niż Dunlop 2000/3000 175 ewentualnie dużo dobrego jeszcze słyszałem o Yokohama A539 polecicie coś?
  23. Pany - ktoś wie jak sprawdzić tego gada czy jest 100% sprawny ?
  24. ja po zamówieniu swojego ALE przed zakupem - z tego co pamiętam dostałem całkiem inną kartę wyposażenia była to litania kilku stronicowa (z wyposażeniem) i to co mnie interesowało mogłem zaznaczyć (od razu obok była cena)
  25. podejrzewam ze jak ktoś złożył wcześniej zamówienie (na takie i takie wyposażenie) to z fabryki wyjeżdżał gotowiec - jeżeli by to było zmieniane w aso to dodatkowe koszty i w prezencie by dodawali stare części ? bo wydaje mi się ze chyba nie brali by tego w rozliczeniu ALE to tylko i wyłącznie moje przypuszczenia bo wiadomo teraz to zostało nam tylko i wyłącznie gdybanie i domyślanie się co i jak to naprawde było
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.