Chooper

chimeryczne kapryśne awaryjne drogie w eksploatacji drogie w naprawach czesci mało specjalistów, którzy potrafią obchodzic sie z silnikiem już zostało niewielu nie trzyma wartości dosć "brzydko" się zestarzało jakość wykonania i zachowania elementów przez lata dość mocno odbiega od niemieckiej konkurencji ponadto zjajdź sobie interesujacy egzemplarz i się przejedź - zobacz czy na pewno ten kanapowiec Ci pasuje. badałem trochę informacje pod kątem XJS v12

a wozisz może UK-> PL? dawcę znalazłem, więc V5 nie jest priorytetem. Aukcja jutro 1.00 PM

Witam jest może na forum ktoś, kto siedzi w temacie?

kilka lat temu kupiłem brodzik i kabinę z www.aquaform.com.pl/. zależało mi na tym aby były półokrągłe jednoskrzydłowe i UCHYLNE drzwi Do dzisiaj bez zastrzeżeń Z tego co pamiętam, to katalog brodzików i szkła mają dość obszerny. Kontakt z serwisem również bez zastrzeżeń (ja w kartonie miałem ścianki od 80" a zamówiłem 90" - wymienili door to door.

no jak nie

jakie to auto? po za kiloma markami, VIN jest zazwyczaj w kilku miejscach - we wszystkich mu się nie zgadza? Jeżeli Panu X się nie zgadza, to jeżeli auto w okresie jego własności w rękach pana X przecodziło BT, to każdy diagnosta, który zrobił bu przegląd okresowy ma szansę na kryminał.

bo cennikowo kosztuje 75-90k a z mocniejszym motorem ponad 100

mając 65k na nowe auto zamiast takiej scali brałbym renegade z wyprzedaży rocznika: https://www.otomoto.pl/oferta/jeep-renegade-1-0-turbo-120km-m6-my19-wyprzedaz-rocznika-ID6BeZyo.html#dc2f160408

Bierz co Ci bardziej podpasuje. Ja już się powoli rozglądam za W221 lub C216 5.5 w pakiecie AMG (S63/CL63 to nie mój budżet). M273 z 7g-tronic mam przetestowany już w dwóch autach

jeżeli masz budżet z gumy, to podnosząc nieco poprzeczkę masz do wyboru jeszcze to lub R-Klasę: Masz pełnowymiarowe fotele w trzecim rzędzie, gdzie dorosłe osoby nie siedzą "za karę", tylko możesz je przewieźć przez całą Polskę wzdłóż i wszerz i jeszcze Ci podziękują (dodatkowo przy postawionych fotelach masz jeszcze bagażnik - przy złożonych jest 1200L W grze byłby 3litrowy diesel z krajowej dystrybucji lub pancerne V8 w beznzynie z USA (idealne pod LPG) ale o braku mocy nie będzie mowy

detale: - dałbym drzwi przesówne między kuchnią a korytarzem (chowane za szafę w korytarzu) - połączyłbym obie garderoby w głównej sypialni (jedene drzwi i szafy obrócone o 90 stopni na planie litery "C" Fajny projekt. Jeśli potrzebował będziesz finansowania, to daj znać, Zrobię analizę rynku i podpowiem gdzie najlepiej.

lakier w trzech warstwach, wałeczek (gąbkowy), między każdą warstwą przecieranie papierem (150 lub 180). Jeżeli na świeżym malowaniu gdy jeszcze mokre zauważysz kraterki lub pęcherzyki powietrza odmuchaj delikatnie suszarką do włosów lub opalarką.

tzn? nie chcę bawić się w zakupy w ciemno, a może ktoś sprawdził, że fabryczny sensor działa z niefabrycznym modułem lub odwrotnie, tzn fabryczny moduł będzie trybił z nieoryginalnymi czujnikami. Zestaw niefabryczny to ok 50-100 zł, ale czujki oryginalne to ok 70-100 zł za sztukę + oryginalna wiązka z wtyczkami ok 150. Tak jak pisałem całej oryginalnej instalacji nie chcę bo to za dużo klamotów (koszt wszystkich bambetów to ok 1000-1200 zł a i tak nie mam pewności że potem da się to zakodować poprawnie w aucie)

Witam Czy ktoś może podejmował próbę dołożenia do auta czujników parkowania ale dość nietypowo,: Załózmy, że chciałbym zamontować dowolny zestaw aftermarketowy z dostępnych na allegro, ale zastąpić w nim sensory oryginalnymi czujnikami jakie oferuje producent samochodu.. Czujniki w zestawie mają większą średnicę niż otwory w zderzaku pod oryginalne sensorki.. Zestawy z allegro mają czujki na dwa przewody, oryginalne są na 4 przewody, jednak na 90% ma to pomóc w diagnostyce instalacji z poziomu komputera diagnostycznego. Oryginalnej instalacji nie chcę zakładać, bo jest na przód i tył, dwa wyświetlacze, przerabianie deski, wymiana panelu na tunelu środkowym (wyłącznik sensorów,) + kodowanie wszystkiego w komputerze auta. Czy opcjonalny sterownik ma szansę współdziałać z innnymi czujnikami, niż te w zestawie?

Witam Czy ktoś może przerabial taki temat i ma sprawdzone namiary na firmę, która dorobiłaby tuleję gumową wg wzorca? podczas geometrii okazało się, że jedna tulejka gumowa przy amortyzatorze jest pęknięta. NIestety producent nie przewidział jej jako element zamienny (nie występuje w katalogu), a nowy amortyzator to koszt 1200+. Dla samej gumki wymienia na nowy to jakiś absurd. Tuleja metalowa wewnętrzna jest w bdb stanie - wysuwa się, więc potrzebuję jedynie gumę, ale od innego auta nawet nie mam jak dobrać.

podjedź na SKP, za 20 zł wstawią auto na szarpaki. Czasem luzy uaktywniają się pod obciązeniem, gdy koło stoi w swojej bazowej pozycji - ja bym jednak stawiał na łącznik stabilizatora (tylko że ten byłoby też słychać na dziurach), lub amortyzator

night rod

191 cm wzrostu waga motocykla 300kg

Tak, oględziny silnika w ASO - diagnoza: obrócona panewka(i) na wale, wg opinii serwisu wał nie nadaje się do szlifu. ASO oszacowało naprawę na ok 6800 na nowych częsciach lub ok 4800 jeśli wjedzie inny słupek. Właściciel znalazł jednak inny słupek + ma kogoś od przekładki w zdecydowanie mniejszym budżecie. Ja zgodziłem się partycypować w kosztach, ale zamykamy temat definitywnie.

wada a naturalne zużycie to chyba dwie różne rzeczy? Auto odjechało o własnych siłach sprawne, sprzedane w dobrej wierze. Ponadto ok 40 tys temu była wykonywana w ASO regulacja luzów zaworowych. Gdyby krzywki były zajechane, to ASO zwróciłoby uwagę na taki stan pozespołów.

jako os. prywatna. "Sprzedający zaznacza, że pojazd nie posiada ukrytych wad technicznych, które są mu znane i o których nie powiadomił Kupującego, a Kupujący potwierdza znajomość stanu technicznego pojazdu"

mazda5 2.0 benz +gaz

jutro jadę zobaczyć auto, z perspektywy kilku dni jeszcze pamiętam jak wyglądał motor (gdzie były plamy, kurz i brud),

Zawsze neutrealnie się przygladałem takim sytuacjom..do czasu.. Auto odjechało 23.03. Dzisiaj dzwonił nowy własciciel, że silnik się zepsuł - faktycznie po odgłosie brzmi jak traktor. Rozmawiałem z mechanikiem właściciela -powiedział, ze ciśnienie oleju jest, smarowanie jest, ale są wytarte krzywki zaworowe. Auto odjechało sprawne (żadnych odgłosów ani stuków ze strony silnika, była jazda próbna w cyklu miejskim i na trasie, nie falowało, nie dymiło, ładnie wchodziło na obroty. Masakra jakaś....

dzięki za odp. Rodzina 2+2 (chłopaki) Co do kosztów - pojęcie względne, jeden celuje w SSZ za 200000 PLN inny w 400000 PLN. Dom ma ma 135m2. Na pewne rzeczy jestem przygotowany (choćby okno w salonie za "naście" tys PLN). Co do ekspozycji płd-zach tego się nie obawiam - zaraz obok jest mój dom rodzinny, w którym się wychowywałem z tą samą ekspozycją i nie było dramatu. W kwestiach technicznych - kominek TAK - ogrzewanie - PC + odzysk ciepła z wentylacji. (nie mam gazu, więc alternatywą byłby tylko prąd lub paliwa stałe) Pod względem ilości i funkcji pomieszczeń jest to dokładnie to czego mi potrzeba, potrzebujemy na dole dodatkowy pokoik, bo zarówno ja i potrzebujemy kącik do pracy, ja na swoje papiery, a dla niej miejsce na spotkanie z pacjentem. Góra: chłopcy swoje pokoje, jedna duża sypialnia z garderobą. jedna łazienka na górze (teraz mamy dwie i jest non stop afera kto ma to sprzątać). nie chcę żadnych skosów, wykuszy, lukarn itd. - mam teraz w mieszkaniu i IMO połowa pomieszczeń - tam gdzie skosy, ma kompletnie popapraną funkcjonalność To że ilość i funkcja pomieszczeń mi odpowiada, nie jest równoznaczne z ich rozkładem, bo co do tego nie jestem przekonany i nad tym muszę jeszcze posiedzieć. Co do dachu - ten z 1 foto ma kąt nachylenia 35* Przy 15* i opasce dach nie jest tak "oczojebny" i nie "gryzie" się z bryłą budynku. Z powyższym na pewno się zgodzę - ma się dobrze mieszkać a nie tylko wyglądać!