dus3

Można, ale za dwie stówy mi się nie chciało kombinowac I ryzykować nieszczelności. A tak wysłałem bęben I dostałem po 2 dniach.

Jak słusznie zauważyłeś jest prosta, ale złożenie klejonej obudowy bębna już nie jest. A gość z punktu pospawal plastik I gotowe.

Wbrew pozorom pralka to bardzo prosta konstrukcja. Przekonałem się o tym wyciągając bęben do wysyłki do wymiany łożysk. Rozkrec i zobacz co cieknie. Jak nie wiesz za bardzo od czego zacząć to pooglądać na jutubie.

Nokiany z Rosji po 4/5latach I przejechanych 35kk w fordzie ka.

Za to nokiany wheaterproof z 2015 roku po przejechaniu 35kkm nadają się do kubla. Bieżnik jest, ale boki pękają.

Aż sprawdziłem swoje Michelin cross climate. Przód 4mm, tył 5mm, przejechane 55kkm, od 2016. Opony nigdy nie przekładane przód/tył.

Chwastnica. Zadziała tylko roundup, ale wykonczy też właściwą trawę. Starane nie zadziała bo chwastnica to gatunek trawy. Jedyne wyjście to śrubokręt albo inny diwajs do wykrywania z korzeniami.

Poszukaj w promieniu 100m modrzewia I go wykoncz. To jedna z najskuteczniejszych metod no chyba że jest ich bardzo dużo to niestety chemia.

Z piekarni na zakwasie ma dodatek drożdży. Nikt nie będzie czekał tak długo aż zakwas wyrośnie, dlatego przyspieszają proces drożdżami.

Są bakterie na allegro, które rozłożą pień.

Posyp solą.

Wynikało to z uszkodzenia lutow łączących rurki. Z czasem lut się utlenia I robi kruchy. Uderzenie lodówką o podłogę powoduje mikropeknircia I gaz w ciągu miesiąca ucieknie.

I chyba tak zrobię. Ze drewno zszarzało mi nie przeszkadza bo i tak kolor jakiś na to położę. Muszę tylko przed zimą wsporniki odizolować od ziemi i czekam na lato.

Qrde dzisiaj jeszcze dopadało w nocy Coraz bardziej skłaniam się żeby poczekać do wiosny, pytanie tylko czy zima nie wyrządzi za dużych szkód?

Mam drewniany plac zabaw, a w zasadzie miałem, bo prawa własności zostały przeniesione na dwuletniego synala Plac postawiony w tym roku, drewno niby czymś zabezpieczone, ale nie dopytywałem producenta czym. Chciałem pomalować to glazurem, ale zeszlo mi z tym do teraz. Problem polega na tym, że niektóre deski trochę zszarzały i przy dotknięciu czuć ze drewno jest wilgotne. Teraz pytanie co dalej? Malować wilgotne, czekać aż przeschnie i dopiero malować (jesienią będzie z tym ciężko) czy olać i pomalować dopiero wiosną. Aha, plac jest sosnowy.

W Namysłowie jest fabryka veluxa.

No frost czy direct cool?

Firma leasingowa. Nie opłaca im sie kombinować z przebiegami, serwisowane w aso, ale tam raczej okazji cenowej nie będzie.

Te dodatkowe 200 mają Cię ukierunkować na "lepszą" opcje, ale lepszą dla ubezpieczalni.

Bo ubezpieczalnia zakłada ze raczej nie będziesz zgłaszał piedoly jako szkody bo i tak będziesz musiał sam 5stow dać ze swoich. A jezeli nie będziesz miał udziału własnego to będziesz wszystko zgłaszał a oni beda tracić czas i pieniadze na papiery, telefony itp.

Jest jeszcze gielda www.clicktrans.pl

ja polecę whirlpool-a

Ka. Niby ford a to Fiat.

Popatrz też na OLX-ach i innych. Często ludzie sprzedają nowe oryginalne opony w dość dobrych cenach i nie są to podróbki ani ściągane z rozbitków. Sam ma takie nówki wystawione na olx

Ja bym teraz poczekał na wzejście chwastów i chwastnicy.Potem kilim je roundup-em i dopiero potem siać trawę. Szczególnie wyczulam Cię na chwastnice bo po tym jak wzejdzie Ci docelowa trawa to usunąć chwastnicę możesz tylko ręcznie lub niszcząc docelową trawę.