Skocz do zawartości

michaelfox

użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 080
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez michaelfox

  1. > miałem z kilkoma do czynienia i tak : > - Transpost Poznań - zdecydowanie nie polecam samochody mają przeciągane okresy między przeglądami > , przeglądy robione u pana "Kazia" czy robią wszystko jak producent każe i czy wymieniają > wszystkie materiały nie mam pewności . Kiedyś ta firma była bardzo porządna teraz to dno i 3 m > mułu. > - PrimeCar - od dwóch lat jestem w stajni powyżej ale jak miałem to nie narzekałem, koledzy którzy > mają teraz też sobie chwalą. > ING Leasing czy jakoś tak się nazywa - bardzo chwalona przez użytkowników. Jeśli chodzi o firmy, to każdy sam, ale w kwestiach aut poleasingowych, prime car(futura/masterlease - jedno i to samo) króluje w wymyślaniu wpisów w książkach serwisowych
  2. > OK, ale co z nim jest nie tak? > Bo tak na pierwszy rzut oka to nie grzeje się, jedynie podczas sprintu serpentynami pod górę udało > mi się nagrzać go do 101 stopni, temperaturę roboczą trzyma między 85 a 95 stopni. olej długiego składowania ma większą lepkość na wypadek gdyby auto postało długo na placach produkcyjnych/celnych itp. a co się z tym wiąże powoduje nadmierne dogrzanie silnika - przez 30 tyś. km pewnie nieodczuwalne, ale zalecana jest wymiana na oleje przeznaczone do danych typów silnika. Może to wpłynąć na prace a nie musi. ja swoim Klientom zawsze to polecam, natomiast jeszcze nie słyszałem o tym, aby taki olej był przyczyną awarii silnika
  3. > Polecicie jakieś firmy których ofertę obejrzeć w necie? Auto dla bliskiej mi osoby więc szukam > czegoś w miarę pewnego. Poszukiwane auto pokroju skody octavii. > Wymagania: > -klima > -esp > -potwierdzony przebieg i historia serwisowa > -brak poważnych zdarzeń blacharsko-lakierniczych > Do 30 tys pln da się? Może jakaś Vectra C z końca produkcji? Ale one chyba już za leciwe są na > końcówkę leasingu Nigdzie Pozdrawia wieloletni leasingowiec (w GB Truck na Połczyńskiej jest masa aut poleasingowych różnych firm - przejdź się tam i wybierz coś)
  4. Do nowych auta często wlewa się oleje długiego składowania, jeśli masz taki u siebie to wymieniłbym go prawie od razu (1500 km) i jeździłbym na wymiany co 30 tyś. km.
  5. > I tak bedzie sie kurzyl. Tak, mam pokrowiec i nakrywam. Po zimie jest na nim sporo kurzu. Powaga? Zastanawiałem się nad zakupem pokrowca ale to chyba faktycznie bez sensu. Sama radośc czyszczenia wiosną
  6. > turlałem się dziś wisłostradą za jednym ciekawym typem > Na wysokości tunelu zapalił papierosa i zaciągał się przez uchyloną szybę > na wysokości spójni zwolnił do 20 i gadał przez telefon (głośnik) > Gość musiał coś brać przed jazdą Rozmowy próbowałem, ale tylko na postoju, natomiast za fajkę szacun
  7. > Ciężki tydzień... ciężki dzień... dziwne sytuacje... > W głowie mętlik, burza myśli... > Wszystko źle... > Wszystko dziwne... > Dzwoni kolega - wsiadamy na moto, jeździmy i... w myśli ustają > W głowie cisza... > Tylko koncentracja na jeździe... > Tylko dźwięk silnika... > I wszystko inne zostaje z tyłu > O niczym nie myślę, wyciszam się > Błogostan > Trochę pojeździliśmy - czuję się zupełnie inaczej > Ehh - właśnie dlatego chciałem motocykl > Dziękuję - dobranoc Mega uczucie
  8. > Rozwin dlaczego, bo jakos do mnie nie przemawia, a samo stwierdzenie nie jest warte funta klakow. Bo wielokrotnie hamowałem awaryjnie i nie doprowadziłem nigdy do takiego zachowania motocykla jak na filmie. Tak jak w aucie bez ABS - hamowanie z pedałem w podłodze nie musi/nie jest aż tak skuteczne jak pulsacyjne. ABS ułatwia, zgadzam się, ale w filmie przerysowane hamowanie bez tego systemu. o!
  9. > Troche naciągane... nawet mega naciągane...
  10. > Akurat jesli chodzi o samochód to miałem bardzo stopniowe podnoszenie mocy silnika. > Zaczynałem od 126p > Czy uważam to za słuszne - w sumie sam już nie wiem. > Uważam, że każdy jest w stanie w tej chwili ogarnąć auto o mocy 150-200 koni. Choć może > niekoniecznie rajdówkę. widziałem na kjs "synków" którzy próbowali ogarnąć prezenty od ojców - takie właśnie 150-200 konne. na prostej radzili sobie nieźle, gorzej było ze skręcaniem nie zgadzam się, że każdy może ogarnąć takie auto - prawa noga kusi > 1. Ja nie mam i nie miałem podejścia "nie będę odkręcał" - kupiłem R6 żeby odkręcać. > 2. Liczę się z konsekwencjami. Jak długo jeździsz? Szanuje każdą opinię, mnie nie kręci odkręcanie i wole wolniejsze pyrkanie GS-em. A odkręcam na torze/zamkniętych odcinkach
  11. > Ty tak, a inni mają inne podejście do tematu > Ja się wolę spocić na samą myśl o jeździe Z samochodem też byś tak zrobił? Kupiłbyś auto mocniejsze, żeby się pouczyć? P.S. Michał miał podobne podejście do Twojego , "kupie kosiarke ale nie musze odkrecac".....strasznie głupia śmierć strasznie fajnego chłopaka, prawko miał od kwietnia/maja...
  12. > Jakoś bardzo ciepło się nie zrobiło, przyspieszając z odwiniętym gazem byłem mocno skupiony na tym > co robiłem (z resztą na razie jeżdżę tylko na wysokim skupieniu), więc reakcja była szybka i > skuteczna. > U mnie jest tak, że z każdym km co raz bardziej podoba mi się jazda na R6, a że bardzo powoli > dawkuję sobie kolejne poziomy "wtajemniczenia" to na razie nic złego ten motocykl nie próbował > mi zrobić. Mimo wszystko wolałbym podejść do tematu odwrotnie - słabsze moto, ale odkręcane momentami do granic, niż mieć spocone czoło od myślenia gdzie są granice R6..
  13. Moim zdaniem to po prostu słaby pomysł na pierwsze moto domyślam się, że zrobiło Ci się ciepło, ale weź pod uwagę, że przez następne setki lub nawet tysiące kilometrów dużo lepiej nie będzie, a to może doprowadzić do stanu w którym umęczy Cię Twoje własne moto Lewa
  14. > A ja sprawdzam, ile pali ale to tylko z ciekawości > Na razie wyszło mi 4,6- 5,1/100 zle napisalem - interesuje mnie poziom spalania, ale po to, żebym wiedział ile jeszcze mogę przejechac ale bezsensowane palenie paliwska w moto to jedno z moich ulubionych zajęć
  15. non stop i bez litości w moto kompletnie nie interesuje mnie spalanie
  16. > Pas nerkowy? > Właśnie się zastanawiam czy nie warto by było kupić...? Pas nerkowy - jeśli masz wysokie spodnie to nie warto(najlepiej na szelkach), jeśli masz takie, które mają szanse wystawać to warto koszt zakupu jest niewielki, ale przyznaje że do pasa trzeba się przyzwyczaić link do motonity
  17. > moto i kasku( juz do mnie idzie) nie mam do dzisiaj ale jedyne co mi zostało po tym jak > uczeszczałem na kurs to rękawice właśnie Mi instruktor oddał pas bo powiedziałem, że to ostatnia rzecz którą kupię powiedział, żebym zadzwonił do niego za 10 lat i podziękował
  18. > Też się tak czuję Na razie nie mam rękawic, a chęci do jazdy są. Lada chwila coś nabędę Ja zanim wsiadłem na pierwsze moto ( nie licze wsk, simsonów itp.) ubrałem się w pełni przy okazji - bez rękawic troche zawiewa co? w zasadzie nigdy nie przejechałem więcej niż 5 metrów w ten sposób dobre ciuchy to jak dla mnie podstawa
  19. nie jeździsz w rękawiczkach??? ja jak siadam nawet na chwilę(tj. odległość 5 metrów do garażu) to jakoś nieswojo się czuje bez rękawic....
  20. > po 200-300 km kumpel zlazli z dychy poskladany jak scyzoryk placzac z bolu a Ty spokojnie jedziesz > dalej o to to to pzdr z GS-a
  21. > OC Graniczne Ewentualnie krótkoterminowe ALE pod warunkiem, że się zarejestruje pojazd na terenie > RP. W przeciwnym wypadku raczej się nie da takiego manewru wykonać. Z informacji, które ja > posiadam pojazd zarejestrowany poza granicami RP podlega obowiązkowi ubezpieczenia w kraju > rejestracji Pamiętam taką dyskusję, że ubezpieczaliśmy auta z tablicami "celnymi" niemieckimi i policjanci mieli różne interpretacje na ten temat - jedni to akceptowali, inni chcieli polski dowód rejestracyjny
  22. > OK ale z tego co wiem to takie OC komis moze byc tylko jezeli pojazd stoi zaparkowany i czekajacy > na sprzedaz a mnie chodzi o takie tymczsowe miesieczne do poruszania sie po drogach. Zupełnie nie - to normalne, pełne OC na którym możesz się poruszać. ...natomiast zastanawiam się, czy można w ogóle (nie tylko w OC Komis) ubezpieczyć auto niezarejestrowane w kraju
  23. Są ubezpieczenia które nazywają się OC Komis - pierwszy lepszy agent PZU Ci to wystawi kiedyś sam bym to zrobił, nie wiem jak jest z resztą towarzystw
  24. > Gdybyś się kogokolwiek wcześniej zapytał, to byś wiedział że tą blokadę się ucisza gumą do żucia i > sreberkiem od niej. > Zainwestuj w nawet najtańszy alarm z czujnikiem wstrząsowym i przechyłu a najważniejsze, aby przy > każdym uzbrajaniem i rozbrajaniem robiła głośne piiik. Szczerze mówiąc to nie wpadłem na to a chciałem kupić blokadę z alarmem mechanicznie blokada zabezpiecza w ogóle moto? znasz jakiś godny polecenia alarm?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.