Skocz do zawartości

Guzon

użytkownik
  • Liczba zawartości

    626
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Guzon

  1. Już mi miała ślinka pociec... jak po chwili o tym samym pomyślałem. Ale fajnie by było, gdyby powtórzył sukces wspomnianego Camaro
  2. Tak samo było z Camaro, które miało być "tylko" do filmu Transformers... a proszę
  3. Guzon

    126p low rider ;)

    Jo, szatan się nim interesuje - znak, że coś się dzieje
  4. Guzon

    Lexus RC 350

    > Przód: brzydki. Jakby żuł granat i mu pół gęby urwało. Jeszcze trochę i te lexusy jako hot rod'y będą sprzedawać... Coraz większa ta paszcza
  5. Właściciel ma też Mini przerobione w tym stylu (Ktoś tu nawet dawał foty).
  6. > Są tacy co sobie spawają tyle mosty, Tak, do początków nauki driftu itp się nada >może w FWD też się da Gdzieś tu na forum Ktoś pisał, że nie (nie chcę kłamać, ale chyba CZUCZU). Pisał, że brak jakichkolwiek właściwości jezdnych
  7. Guzon

    Co to za silnik

    > jest to jakiś ruski silnik, Tyle też wiem, znaczy wiedziałem... Silnik trafił na złom. Razem z prądnicą oraz ramą ważył 3,2 tony.
  8. Guzon

    Rallye de France-Alsace

    Pardon, ale gdzie można w pełnym wydaniu pooglądać WRC itp?
  9. > i bedzuie ariel atom za 5000zł chyba takie zamierzenia miał autor tego pojazdu, ale mi to bardziej na gokarta wygląda. Ale bez klatki sam zastanowiłbym się dwa razy czy wciskać gaz > szkoda ze nie mozna rejestrować SAMów szkoda szkoda....
  10. Guzon

    Co to za silnik

    >odpowiednia ilość biegów zrekompensuje braki obrotów Mam tu na wsi takiego gościa. Ma kilka ha ziemii (może z 2-3) obrabia to sprzętem, który sam zbuduje pług, brony, a najciekawszy jest ciągnik: Silnik z jakiejś pompy, 1 cyl, most ze STEYR'a. Przypomniało mi się, że obojętnie jakie ten wehikuł ma obciążenie - czy to w polu przy pługu, czy "na trasie" z przyczepką, słychać tylko powolne puf puf puf
  11. Guzon

    Co to za silnik

    ja jego... a już się cieszyłem, że nikt nie zauważył Więc demontując tablicę rozdzielczą/zapłonową czy jak to tam się zwie, w szafce znalazła się pusta już 0,7 Sobieskiego, oraz kartonik po soczku i owa szklanka... Pozostałość po jednym z kolegów
  12. Guzon

    Co to za silnik

    Szkoda... a już miałem plany na jakąś większą zabawkę
  13. z czego pochodzi ten silnik? jest na nim tabliczka Chodzi o to, że napędzał agregat prądotwórczy na firmie, który był użyty w celu sprawdzenia i teraz idzie na złom i za free mógłbym go wynieść.
  14. Witam, mam pytanie. Otóż w firmie mamy T5 golden line, z centralnym zamkiem z pilota (nic więcej z wyposażenia nie ma) co zauważyłem, to to, że nie działa centralny oraz brzęczyk pasów, oraz pod siedzeniem nie ma modułu komfortu. Prawdopodobnie komuś był potrzebny teraz: Czy centralem steruje ów moduł steruje centralnym przez pilota i/lub kluczyk? Bardzo zależało by mi na centralu, gdyż wkurzające jest bieganie dookoła auta i kluczenie każdych drzwi z osobna. Jeśli tak, to czy jest możliwość zakupienia używki i podłączenia jej
  15. Nie czytałem całego wątku, ale zxauważyłem, że ponoć miejsce ustawienia radaru się nie zgadza. Jeśli to prawda walcz, niedawno SG/SM dostały po tyłeczku za nielegalnie postawione radary w pow. człuchowskim, dokładnie w Cierzniach, nie wiem jak się potoczyły losy, ale nie od dziś tu wiadomo, że ta formacja na tym terenie ładną kasę z foto sobie nabija. W każdej pobocznej małej wiosce stoi śmietnik, lub stacjonarka, przejżyj trasę Człuchów - Debrzno
  16. > teraz to nalezy sie uczyc z PoRD, ustawy o znakach i sygnalach, warunkow dopuszczenia pojazdow do > ruchu itp... dokładnie skończyło się wykuwanie testów na blachę
  17. > Tak na szybko: > - wanna lubi się kłaść na boku więc rozsądnie w zakrętach o właśnie - dość cenna, ale to raczej dotyczy również zwykłych wysoko załadowanych naczep > -kiprowanie (wysyp) na twardym podłożu, na tej firmie jest betonowe podłoże, więc się nie boję > zestaw wyprostowany, tak myślałem > hamulec raczej nożny i trzeba go > popuszczać w miarę wysypu, bo "wypycha" zestaw to raczej może chyba napewno bym wyczuł > - dobra lina i łopata to wyposażenie podstawowe standard > "uważaj gdzie jedziesz z podniesionym kiprem" to akurat oczywiste, Pytam z czystej ciekawości, ponieważ pracodawca za chiny ludowe nie chciał mnie wpuścić na zestaw (straszył, czym tylko popadnie), koniecznie wpycha mnie na warsztat. Udało się pójść na ugodę, skoro mogę sobie te kilka godz dorobić, to do końca tygodnia popołudniami posiedzę na warsztacie (po dzisiejszym mam dość), chłopaki niezłą fuszerkę odwalają. Jeszcze jedno, czy jeżeli naczepy nie dało się wyczepić od konia, to siodło jest naprawdę mocno wylatane?
  18. > yyyy chodzi o wannę ? jop, zwał jak zwał, u nas mówią łódka lub też się spotkałem z muldą
  19. Udało mi się znaleźć pracę "po godzinach" i wsiadam od nowego tygodnia na łódkę. Ale pytanie mam odnośnie samego jej prowadzenia, czy są jakieś ważne rzeczy, o których należy pamiętać? Od razu dodam, że jedyne co ostatnio ciągałem w ramach załapania jakiegokolwiek doświadczenia to zwykły tandem.
  20. > Wersja jednokonna, pojemność 2 osoby i nawet ten koń jakiś taki niemrawy
  21. > http://otomoto.pl/fiat-inny-fiat-seicento-900-cabrio-C29493838.html > chyb mam mieszane odczucia "prawie" jak BOSMAL
  22. dokładnie, jeden jedyny plus. Do tego umowa na czas nieokreślony, jakiś tam deputat, paczki + premie na święta, "dodatek" na szampana sylwestrowego oby nasz szef jeszcze długo trzymał pieczę na interesie... jak młody się za to weźmie to tylko równia pochyła i max w ciągu jednego roku możemy zwinąć manatki.
  23. Ja latam "w koło komina" transitem izotermą. zaczynam pracę o 4.30 załadunkiem. Następnie obrabiam jakieś 150-250km dziennie z wędlinami, po cym powrót około 11.00, rozliczam się i 0 12.00 jestem wolny o ile zarobki są (po obsłuchaniu ile zarabiają na dużych mobilkach) fajne, to atmosfera nie bardzo - firma rodzinna, gdzie kilkoro dzieci pcha się do rządzenia. Resztę da się zdzierżyć. Śmiechem na sali jest monitorowanie wskazań GPS, który pokazuje trasy kierowców jak chce i co chwilę Ktoś jest straszony zwolnieniem oraz nakaz zrobienia psychotestów (o tym pierwszym kiedyś pisałem). Także szału nie ma
  24. > raczej C 1750-2100, i E podobnie, za to kwalifikacja wstepna przyspieszona od 2800zl To jak już w temacie kosztów jesteśmy, możesz powiedzieć, o co chodzi z tym całym "profilem", czy jak to się tam nazywa? Który trzeba założyć, gdy chce się zdawać na E do C? Ja na całe szczęście mogłem tylko wyciągnąć ksero badań ze starostwa, i zwyczajnie jak kiedyś zapisać się na kurs. Równiutkie 2000 zł i 245 zł egzamin w Bydgoszczy. Był ze mną koleś, który podchodził 4-ty raz i nie zdał...
  25. U mnie to były jakieś czerwone sprężyny, dodatkowo obcięte o jeden zwój... I każdorazowe "wciśnięcie" sprężyny na miejsce i tak skutkowało jej wykręcaniem się z gniazda, i to w kierunku opony właśnie... Ok, słyszałem od znajomego, który zapobiegając temu uspawał "kosz" na dole gniazda, by do tego niedopuścić, ale to i tak niedorzeczne...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.