Skocz do zawartości

volk

użytkownik
  • Liczba zawartości

    53
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez volk

  1. Zapytaj na kąciku "Astra - 99% techniki", na 99% był tam podawany namiar na schemat do astry F. Szcegółów nie pamietam bo temat na forum zapodany był parę lat temu, ale z pewnością jacyś dobrzy ludzie są nabieżąco i pomogą Tobie.
  2. Witam ponownie i dziękuję wszystkim za udzieloną pomoc. Na moje szczęście opis podany przez nero541 sprawdził się również w 100% w moim przypadku. Faktycznie, kluczem do odryglowania i otwarcia wszystkich drzwi było odkręcenie klamki z wkładką kluczyka od strony kierowcy. Cała operacja potwierdziła również, to co napisał master22221: Tym "czymś" blokującym ruch kluczyka była najprawdopodobniej biała, plastykowa "foremka" znajdująca się w okolicach siłownika i rygla, przez nią przechodzi w górę cięgno do bębna kluczyka - niestety u mnie te połączenie się przyblokowało o plastyk. Ktoś pisał w jakimś wątku na temat problemów z otwieraniem zamka, że ten plastyk przy siłowniku potrafi się przesunąć i zblokować mechaniczne połączenie pomiędzy bębnem a siłownikiem. U mnie to wyszło, gdy po otwarciu drzwi zacząłem ponownie wszystko składać do kupy i zamek znowu się przyblokował. Na szczęście wszystko jeszcze miałem po otwierane, na wierzchu i zdemontowałem ten plastyk, teraz jest ok. Z tego, co zauważyłem w/w styk, który wysyła polecenie do CZ o otwarciu/zamknięciu pozostałych zamków znajduje się nie w siłowniku drzwi kierowcy, ale w przełączniku sprzężonym na sztywno z bębnem wkładki kluczyka i reagującym na jego obrót: lewo-otwórz, prawo-zamknij. U mnie zblokowany był właśnie mechanicznie obrót w lewo, przez co w/w styk nie mógł zostać przełączony i wysłać informacji o odryglowaniu zamków. Jeszcze raz dzięki za pomoc Pzdr Volk
  3. Ok, pkt.2-5 są dla mnie zrozumiałe, jednak w opisie pkt.1 autor wspomina Sugerowałoby to, że uchylenie tapicerki umożliwiło mu dostęp i odpięcie jakiegoś cięgła klamki zewnętrznej ewentualnie, wewnętrznej drzwi? Z moich wstępnych oględzin rozłączenie tłoczka od zamka wymagałoby wykręcenie całego zespołu (wspornika) zamek-siłownik a to jest możliwe tylko przy uchylonych drzwiach kierowcy: trzy śruby mocujące zamek do drzwi znajdują się od strony zamka i są niedostępne przy zamkniętych drzwiach. Sam siłownik przykręcony jest do wspornika dwoma śrubami, ale bez wyjęcia całego zespołu zamek-siłownik tych śrub się nie odkręci. Do momentu otwarcia drzwi autor tego wątku nawet słowem nie wspomniał o rozłączaniu siłownika od zamka, co chyba w całym tym przedsięwzięciu byłoby operacją najtrudniejszą, a przecież w finale udało mu się otworzyć drzwi. Jeżeli później odłączył siłownik od zamka to, dlatego że miał już dostęp do otwartych drzwi i tym samym śrub mocujących zamek. P.S. master22221, to nic osobistego ale mam nadzieję że punkcie 1. się mylisz a moje przypuszczenia są słuszne bo to by oznaczało że rozwiązanie mojego problemu jest bliskie i realne . Może sam autor tego wątku się odezwie i wniesie trochę więcej szczegółów do samej operacji. Pzdr. Volk
  4. Dzięki za pomoc, szczególnie za link podany przez kamilk_26. Niestety moje zmagania będą przebiegać w warunkach parkingowych, przy niskich temperaturach otoczenia, dlatego zamierzam szybko wbić się bagażnikiem do środka i wykonać tych parę operacji opisanych przez nero541: Tyle teorii jednak do pełnego sukcesu potrzebowałbym kilku podpowiedzi. Poniżej wesprę się w/w opisem kolegi nero541 z wątku https://forum.autokacik.pl/index.php/topic/124874-centralny-zamek-w-astra-f-awaria/ Czy te cięgło odpina się przy klamce? Czy w tym celu muszę odkręcić klamkę zewnętrzną? Wystarczy samo samo odpięcie cięgła, czy trzeba jednoczesnie pomanipulować ręką/wkrętakiem przy ryglu/zamku/klamce wew. lub zew.? Czyli odnajduję i wypinam metodą macajewa bodajże 5-pinową wtyczkę wpięta bezpośrednio do siłownika i podaje na biało-brązowy przewód masę np. z zapalniczki? I to powinno otworzyć drzwi pasażera? Mógłby ktoś rozwinąć w/w myśl. Teoretycznie dochodząc do tego momentu "manuala" mam nadzieje mieć otwarte drzwi kierowcy i pasażera. Co dalej, jak mam rozumieć "przy odpiętym siłowniku" - mechaniczny demontaż siłownika czy nie podpinanie do niego 5-pinowej złączki sterującej-zasilającej. Czy całą operację jestem w stanie wykonać sam czy potrzebne jest wsparcie po drugiej stronie drzwi. Może dla niektórych w/w pytania są banalne i oczywistych, ale w tych okolicznościach przyrody każda pomoc jest na wagę złota Pzdr. Volk
  5. Dzięki za szybki odzew. Na razie aku się ładuje, jednak myślę że przy braku zasilania zamki powinny dać się otworzyć kluczykiem, przynajmniej jeden z nich. Wcześniej to praktykowałem i zawsze działało. Na razie czekam na naładowanie akumulatora ale spodziewam się najgorszego, muszę szybko rozkminić jak otworzyć drzwi, aby móc korzystać z auta. Pzdr.
  6. Witam Niestety zostałem zmuszony odkurzyć temat, ale do rzeczy. Z rana Asterka cos niemrawo kręciła więc postanowiłem podładować aku. Podniosłem maskę, zamknąłem centralnym wszystkie drzwi i odpiłem klemy od aku, sprawdziłem czy otworzę drzwi kierowcy kluczykiem i się zaczęło. Żadnych drzwi (kierowcy i pasażera) nie mogę otworzyć kluczykiem, po ponownym podłączeniu akumulatora dalej lipa. Kluczyk umożliwia tylko obrót w prawa stronę, czyli zamykanie, jednak w pozycji pionowej nie pozwala na żaden ruch w lewo a wydaje mi się, że pozwalało to na odryglowanie wszystkich zamków. Udało mi się wbić do auta przez bagażnik jednak grzybki przy drzwiach nie puszczają, a po uchyleniu tapicerki z drzwi kierowcy niewiele mogłem wymyślić. Mogę chyba odkręcić klamkę, ale czy to coś pomoże - chodzi mi o możliwość przekręceni kluczyka z pionu w lewo, dzięki czemu mógłbym odryglować drzwi. Znalazłem też pod tapicerką jakieś złącze trzyżyłowe prawdopodobnie do zamka (brąz-niebieski-czerwonożołty) i tu mam pytanie czy podanie na nie napięcia prosto z aku nie odryglowałoby drzwi?. Jak mogę zmusić Asterke do otwarcia drzwi, jakieś pomysły sprawa dla mnie gardłowa. P.S. Nie mam pilota ani alarmu, w instalacji CZ nic nie było przerabiane.
  7. Sprawdź w kluczyku mocowanie koszyczka na baterie. Czasami jego lutowane połączenie z płytką drukowaną ulega przerwaniu i wtedy kluczyki potrafią się rozkodować, a ponowne zakodowanie pomaga na krótki czas, a z czasem staje sie niemożliwe.
  8. sonda lambda1 przepływomierz brudna przepustnica filtr powietrza świece padający ecu Lista możliwości jest spora. Ja przez ok pół roku walczyłem z podobnymi objawami (silnik Z18XE + LPG). Skończyło się na pierwszych pięciu pozycjach + sonda2 która uszkodzili w jednym z warsztatów w trakcie diagnozowania problemu. Co dokładnie było winne do końca nie wiadomo, stawiam na przepływomierz + sonde1. Na początku check się nie palił, ale po ok 3 miesiącach zaczął świecić błąd (0170) - problemy z mieszanką - temat rzeka.
  9. volk

    szarpanie na benzynie

    > więc dlaczego to szarpanie występuje? > Czy jest to na stałe przypisane do samochodów z LPG? Spróbuj przegonić trochę auto tylko na Pb. Czasami przy dłuższej jeździe na LPG auto potrafi sie przymulić i mieć problemy z ruszaniem. Ja jakiś czas temu miałem podobny problem, ruszanie i pierwsze kilkanaście metrów na zimnym silniku odbywało sie skokami a silnik miał nawet tendencje zgasnąć. W pewnym momencie zmuszony byłem przy odpalaniu auta od razu przegazować asterke, aby przełączyła sie na gaz i umożliwiła normalny start. W końcu przegoniłem auto kilkanaście km na wyższych obrotach i wszystko wróciło do normy.
  10. > Witajcie. > Z dużym prawdopodobieństwem stanę się w najbliższych dniach właścicielem Zafiry z silnikiem 1.8 125 > KM > Pytania następujące: > - Rozrząd jakiej firmy polecacie? Z rozrządami bywa różnie, są lepsze, gorsze itp, chcę kupić coś > BDB nie koniecznie najtańszego, czego więc szukać ? > - Na jakim oleju ten silnik powinien jeździć ? Wiem, że potrafią żłopać oliwę więc pewnie nie będę > inwestował w nic drogiego, ale.... > - Jak z zagazowaniem tego silnika, pewnie to motor lubiący LPG, ale nie jestem pewien. > Z Góry Dziękuję za wszelkie sugestie. > Pozdrawiam. Używam takiej Zafirki z silnikim Z18XE zagazowanej i jestem po wymianie: pasek-Contitech, rolki-INA, pompa-Dolz (koszt 350zł bez roboc.) olej - Mobile 5w30 3000 XE wymiana co 15kkm z dolewką ok 0,5l na 15k km Dobrze znosi LPG (wcześniej sugerowłbym lekturę forum w kwestii doboru instalacji LPG i wybór gazownika znającego się na rzeczy). P.S. Mając porównanie Astry F i Zafiry 1.8 to muszę przyznać że ef-ka jest prosta w budowie, nie do zajechania i tania w eksploatacji. Zafira to już inna półka, sporo czujników jeszcze więcej możliwych źródeł błędów i awarii oraz wyższe koszta części. Jednak jest to inny komfort jazdy. p.s. Moim zdaniem jeżeli chodzi o Astrę G (protoplasty Zafiry) to czas modeli z najlepszymi motorami skonczył sie w 2004 r. kiedy to wyszły ostatnie modele 8V z silnikiem Z16SE.
  11. > Witam. > Czy ktoś ma lub wie gdzie można znaleźć schemat instalacji elektrycznej do Astry G w polskiej > wersji. Konkretnie potrzeba mi do Zafiry A, ale schemat powinien być podobny. Poszukaj pod tym adresem: www.DIE-OPEL-TUNER.DE Nie jest to polska wersja, ale jeżeli nie masz nic innego to przy odrobinie chęci powinieneś sobie poradzić z niuansami językowymi.
  12. Wg H.R.Etzolda tropienie złodzieja prądu powinno przebiegać następująco: - Do sprawdzenia powinien być użyty naładowany akumulator. - Odłączyć przewód masy (-) od akumulatora. (...) - Na amperomierzu (z zakresem pomiarowym 0-5 mA i 0-5 A) ustawić najwyższy zakres pomiarowy. Włączyć amperomierz między ujemny zacisk akumulatora i przewód masy. (...) - Wyłączyć wszystkie odbiorniki, odłączyć przewody zegara (także inne urządzenia o stałym poborze prądu), zamknąć drzwi. - Zmniejszać zakres pomiarowy amperomierza tak długo, aż ukaże się możliwe do odczytania wskazanie (może być 1-3 mA). - Przez wyjmowanie bezpieczników wyłączać kolejno poszczególne obwody. Jeśli wskazówka amperomierza wróci do zera po przerwaniu kolejnego obwodu, w tym obwodzie należy szukać źródła uszkodzenia. Mogą to powodować skorodowane lub zanieczyszczone styki, przetarte przewody lub wewnętrzne zwarcie w urządzeniu. - Jeśli nie zostanie znalezione żadne uszkodzenie w obwodach zabezpieczonych, to należy odłączać przewody urządzeń nie zabezpieczonych, jak układ zapłonowy, alternator i rozrusznik. - Jeśli wskazówka amperomierza wróci do zera po odłączeniu kolejnego z nie zabezpieczonych urządzeń, należy naprawić lub wymienić to urządzenie. W razie upływu prądu w rozruszniku lub układzie zapłonowym, powinien być sprawdzony także wyłącznik zapłonu według schematu instalacji elektrycznej.(...)
  13. > o to to to... > do tego zmierzam, dobry sklep jak ma VIN to ma wszystko W/w link do EPC Opla znałem już wcześniej i tam też namierzyłem numer silnika, jednak chciałem jeszcze potwierdzić te dane odszukując fizycznie numer na silniku. Gdzieś w sieci jest opisany przypadek, gdy numer silnika z EPC był inny niż odnaleziony na silniku, bo ktoś wcześniej dokonał przeszczepu silnika. Stąd moje poszukiwania. > o ile się nie mylę, to w tym roczniku nr silnika jest zakodowany w nr VIN > wpisz w google "epc online" i poszukaj wyniku ze strony klubzafira.pl > jest tam link do - sam nie wiem czego - ale działa > uruchamia się katalog EPC opla, jest opcja dekodowania VIN (poszukać trzeba, ale intuicyjnie dałem > radę) > osobiście przed chwilą sprawdziłem - działa > powodzenia Też uważam, jeżeli ja, zwykły użytkownik jestem w stanie namierzyć po VIN (tak mi sie przynajmniej wydaje) niezbędne informacje potrzebne do dobrania odpowiedniej części do auta to sklep tym bardziej powinien sobie z tym poradzić. Osobiście tymczasowo problem obszedłem w ten sposób, że nie mając nr silnika, sprawdzałem części po numerze OE i wszystko wskazuje, że będą pasować. Dzięki za odzew. Pozdrawiam Volk
  14. > Gwoli uzupełnienia 1: nie potrzebujesz do tego nr (z) silnika Ad1. Ponoć wystarczy nr VIN, ale przeszukując sieć oraz internetowe oferty sprzedaży rozrządu to dość często pojawia się zapytanie o numer silnika, więc żeby uniknąć ew. późniejszych reklamacji i zwrotów wolę się wcześniej zabezpieczyć podając wymagane informacje o silniku. > Gwoli uzupełnienia 2: kluczem do powodzenia jest AK Ad2. Na to liczyłem > Gwoli uzupełnienia 3: proszszsz (szczoty drucianej szukaj) Ad3. Dzięki, więc mam zajęcie na weekend. Pzdr. Volk
  15. Witam Poszukuję informacji, najlepiej w formie fotki gdzie w tym aucie (Zafira A, Z18XE, 2003r.) wybity jest numer silnika. Ze skąpych informacji dostępnych w sieci wynika, że gdzieś poniżej filtru oleju, na bloku silnika - niestety nie mogę tego miejsca namierzyć. P.S. Gwoli uzupełnienia, potrzebuję w/w numer aby zamówić rozrząd a kluczem do powodzenia jest znajomość w/w nr-u silnika. Pozdrawiam Volk
  16. volk

    Kobyłki

    Moja kobyłka ma kształt niem więcej jak na poniższym schemacie \_________/, gdzie cześć płaska ma wmiary 4x5cm a ukośne boki 1,5cm. Dziś na podstawie Waszych podpowiedzi i wskazówek zrobiłem rekonesans i jeżeli chodzi o przód to miejsce wskazane przez BeeMWe pozwala na stabilne podparcie auta na kobyłkach. Gorzej wygląda sprawa z tyłem. Dzięki namiarom Orochimaru znalazłem wzmocniony odcinek pomiędzy miejscem na lewarek a nadkolem jednak mam pewne wątpliwości jak sprawdzi się styk pomiędzy płaskim elementem kobyłki a wygiętym, wzmocnionym rantem w progu auta, tym bardziej że ząb czasu mógł zmniejszyć wytrzymałość tego elementu auta. Jednak na razie nie znalazłem nic pewniejszego. Ze swej strony aby zminimalizować ryzyko poślizgu na styku kobyłka-auto, podkleiłem poziomy element wspornika kawałkiem wykładziny. P.S. Na razie nie zamierzam wślizgiwać się pod auto a kobyłki maja pełnić rolę asekuracyjną w razie awaryjnej zmiany kół. Patrząc na wcześniejszą fotkę Azji z zakopanymi w piachu lewarkami to chyba swój komplet do awaryjnego podnoszenia auta zaopatrzę w kawałek grubej dechy albo blachy na którym oprze się lewarek i kobyłka, bo nigdy nie wiadomo na jakim podłożu będę musiał rozstawiać sprzęt. Dzięki wszystkim za pomoc. Pzdr. Volk
  17. volk

    Kobyłki

    Odświeżę trochę temat. Jako że podobno niema głupich pytań więc pozwolę sobie poruszyć pewną kwestię. Na dniach nabyłem kobyłki, sztuk 2 w promocji Lidla. Wszystko niby jest ok ale .... nie bardzo wiem jak mam te kobyłki użyć aby auto pewnie i bezpiecznie na nich spoczeło. Wg instrukcji mowa jest o "miejscu wskazanym przez producenta pojazdu przewidzianych do podłożenia wsporników". Czyli gdzie to miejsce znajduje się w Astrze? Może któryś z kolegów posiada fotkę obrazującą miejsce podparcia kobyłki zarówno z tyłu jak i z przodu auta? Druga sprawa, instrukcja wspomina aby zawsze używać obu wsporników naraz. Nie bardzo rozumiem jaki jest tego sens jeżeli np. używam kobyłki przy zmianie koła. Pzdr. Volk
  18. (...) > - ciezko odpala na benzynie i zaraz gasnie, odpalenie i gasnie > - jak juz zapali i chodzi na jalowym, po wcisnieciu gazu potrafi gasnac > - przelaczeniu na gaz chodzi ok i ogolnie na gazie smiga jak ta lala. > Problem jest tylko na benzynie. (...) Miałem ostatnimi czasy identyczny problem. Ruszałem z parkingu na Pb i samochód po 1-2m gasł. Jak dałem na obroty i auto przełączyło się na LPG to było wszystko ok. Jako że przede wszystkim jeżdżę na LPG postanowiłem zrobić ok 20km trasę tylko na Pb i przy okazji trochę przegazować auto. Po w/w operacji pomogło, teraz astrunia normalnie rusza na Pb, bez żadnych niespodzianek.
  19. volk

    Pompka

    > Wymiary kompresorka: > dł. x szer. x wys. - 15cm x 13cm x 7cm. > Długość przewodu zasilającego 40cm (trochę krótki, ale w zafirze od razu obok schowka jest > gniazdo), długość węża 5m. Dzięki Robi1968
  20. volk

    Pompka

    No to na początek stanę się szczęśliwym posiadaczem pompki słupkowej. Przy obecnym braku jakiegokolwiek źródła powietrza dmuchanego będzie to rozwiązanie tanie i sprawdzone. P.S. Robi1968, mała prośba. Jakbyś miał kiedyś wolną chwilkę to podałbyś wymiary Twojego kompresorka oraz długość przewodu zasilającego i wężyka?. Może uda mi się namierzyć małą walizeczkę pasującą do tej pompeczki i w przyszłości skuszę się na nią.
  21. volk

    Pompka

    > To nie jest taki. > To jest oryginał i taki miałem w zafirze. Zgadza się, ale wydaje mi się że przedstawiony kompresor ma jedną, zasadniczą wadę - kształt . W Zafirze nie stanowi to problemu bo tam masz fabrycznie przygotowane miejsce do przechowywania kompresora z wyposażeniem i niema obawy pogubienia części czy jego uszkodzenia. W przypadku inny aut pozbawionych takich skrytek bardziej wygodny jest zestaw walizkowy. Z opisu aukcji z kompresorem Continentala wynika, że jest to wyrób made in Germany, tylko nie bardzo wiem dlaczego w tytule aukcji wymienia się popularne marki aut typu Opel, VW, Mercedes czy BMW, czyżby takie walizeczki były na fabrycznym wyposażeniu niektórych z w/w modeli?
  22. volk

    Pompka

    > Zafirę taką miałem z salonu - więc takie wersje bywały. Miała normalne koło zapasowe w koszu pod > bagażnikiem, a w bagażniku z prawej strony we wnęce kompresorek. Oczywiście zostawiłem go > sobie, bo pompuje rewelacja Byłem przekonany, że Zafiry były robione tylko z jedną z w/w wersji wyposażenia, ale widać, że się myliłem, chyba że dotyczyło to może tylko modelu Zafiry A. Ale do rzeczy. Odnośnie samego kompresorka będącego na wyposażeniu Opla to opinie o nim i jego cena kuszą. Trochę pogoolałem i znalazłem w/w kompresorki w wersji walizkowej pod marką CONTINENTAL (przy oplowych kompresorkach brakowało mi zgrabnej walizeczki). Przyznam że mam dylemat czy skusić się na pompkę słupkową czy kompresorek Continentala w wersji walizkowej. Wiem że są to dwa różne urządzenia ale każde z nich ma swoje zalety.
  23. volk

    Pompka

    > Ja w poprzedniej zafirze miałem normalne koło zapasowe, do tego w schowku w bagażniku oryginalny > kompresorek GM Zafirkę z takim wyposażeniem miałeś od nowości, czy już tak wypasioną kupiłeś? Na forum Zafiry ludzie czasami pytają o możliwość dokupienia i montażu kosza na zapasowe koło lub kompresorka do zabudowy, bo w ich autkach była tylko jedna z w/w wersji wyposażenia. Jeżeli w aucie był oryginalnie zamontowany kompresor to za nim, we wnęce bagażnika powinno być gniazdko zapalniczki, jeżeli jego niema to raczej była to wersja auta bez kompresora. Inna sprawa że tak było dla Zafiry A, w nowszych wersach ZB i ZC tych gniazdek może być więcej i nie koniecznie wiąże się to z obecnością kompresora, znajomy w Merivie miał ponoć cztery szt. oryginalnie zamontowanych gniazd zasilania.
  24. volk

    Pompka

    > Tak, a nawet dużo taniej: po doświadczeniach z pompkami elektrycznymi i nożnymi tłokowymi (zostały > zniszczone po kilkakrotnym użyciu, bo były nic nie warte) kupiłem w markecie metalową pompkę > ręczną słupkową za ok. 12 zł (jak z tej: klik aukcji) i IMO nie ma lepszej, pewniejszej, > trwalszej i łatwiejszej w obsłudze (sprawdzona przez słabą kobitę)!!! Ma dużą pojemność i > podczas pompowania widać, jak samochód wstaje... > Pozdr. Przeglądając oferty w sieci widzę że najczęściej przewijają się marki: Geko Yato Vorel Mam wrażenie że wszystkie w/w marki pochodzą z wspólnej linii produkcyjnej ulokowanej gdzieś w państwie środka, Geko to chyba importer narzędzi podobnie jak Yato i Vorel marki powiązane z Toya. Generalnie każda z w/w marek oferuje po kilka modeli pompek ale z opisu niewiele się one między sobą różnią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze tego typu pompki? (manometr, materiał wykonania korpusu aluminium/stal, wymienne końcówki)? Jednak w tej cenie byłby to chyba najlepsze rozwiązanie. > Ja i kilku znajomych mamy taką pompkę: > alledrogo > Używana wielokrotnie, działa bezawaryjnie. Na dodatek nasza rodzima produkcja a nie chińszczyzna. Nie brałem jej pod uwagę z powodu mniejszej wydajności niż pompki dwutłokowej. > O ile dobrze rozumiem Wiechu ma FABRYCZNIE zamontowany zestaw naprawczy do kół, coś jak Corsy D, > kompresor w boczku bagażnika gdzie inni mają np apteczki i wtedy nie ma koła zapasowego. > Dobrze rozumiem? > Jeśli tak: > 1. nie wiedziałem że Astry H takie coś mają > (...) Tak do końca to chyba nie ma znaczenia czy jest to Astra H czy Corsa D. Z tego co się zorientowałem posiadanie zestawu naprawczego lub jego brak w Oplu wynika z wersji wyposażenia danego modelu auta, czyli istnieje opcja że są modele auta w wersji zestawem: 1). koło zapasowe (lub dojazdówka) + lewarek + klucz do kół + podwieszany kosz na zapas (jeżeli konstrukcja samochodu nie przewiduje miejsca w bagażniku 2). zamiast zestawu Nr1 jest kompresor wbudowany w boczek bagażnika + butelka z tajemniczym klejem Chyba nie spotykało się aut z wyposażeniem w oba zestawy. Osobiście zastanawiałem się nad tego typem kompresorka bo ma pozytywne opinie wśród użytkowników i można go kupić w cenie ok 100zł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.