-
Liczba zawartości
3 779 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Drabek
-
> Hmm, ja takich nazywam rycerzami miernika Czyli nie mają pojęcia a sugerują się tylko wskazaniami > miernika i na tej podstawie wydają swoje oceny nt auta, a przecież przypadków jest pierdylion > gdzie lakieruje się jakieś elementy (otarcia, rysy,wandalizm,zaspa śniegowa, skaza przy > pierwszym lakierowaniu i powtórny lakier itd itd), wtedy samochód jest dalej bezwypadkowy, a > będzie miał drugą warstwę lakieru. Dużo jest samochodów, gdzie naprawiane są drobne otarcia > tzw parkingówki, gdzie zderzakiem jest otarte lub drzwiami-to jest wypadek?Ciężko to nawet > kolizją nazwać, a przy odrobinie pecha, jak ktoś zaczepił o 2 drzwi to może być prawie pół > samochodu przelakierowane-2 drzwi i cieniowania na oba błotniki, potem wpada rycerz miernika, > no i rozwodzi się jak to samochód był przystankiem. > Dlatego jak ktoś się nie zna, to lepiej wziąć lakiernika ze sobą, bo można skreślić przez własną > głupotę dobry samochód, przy obecnym ruchu i samochodzie kilkuletnim myślę, że z 70% > samochodów ma nieoryginalny lakier (mowa o 100%). A niektóre jak mają, to nadają się do > poprawek bo właśnie te ślady ocierek itd są widoczne. > Dlatego nie ma co popadać w paranoje tylko sprawdzać porządnie, jak coś jest lakierowane to jest to > sygnał do tego by szukać "głębiej", czy był strzał, czy tylko poprawki były. Przecież to oczywiste jest, że to wskazań miernika należy podchodzić z pewnym dystansem i zdrowym rozsądkiem. Auta lakierowanego nie ma co skreślać. Dlatego ja zanim podchodzę z miernikiem to pytam jaką auto ma przeszłość blacharsko lakierniczą. Miernik tylko to weryfikuje
-
> Nie za tanio troche jak na ten rocznik? Nie wiem, nie mam kompletnie zielonego pojęcia ile kosztują inne Insignie z tego rocznika. samochód nie dla mnie. Znajomy poprosił mnie bym się mu przyjrzał, ja nic podejrzanego nie znalazłem, więc może ktoś z Ak coś wypatrzy czego ja nie widziałem
-
> Nie muszę sprzedawać poza DG. Podatek od "zysku" zapłacę. Tylko czy po zdjęciu z ŚT muszę wystawiać > fakturę ? Nie wystarczy umowa i w firmie dowód wewnętrzny ? Musisz zrobić tak: 1. wpisać sprzedaż do ewidencji sprzedaży VAT ze stawką zw na dzień przekazania na majatek prywatny (i na koniec roku poprawić wskaźnik sprzedaży), 2. sporządzić oświadczenie o wycofaniu i wystawić protokół likwidacji 3. wpisać przychód do KPIR do pozostałych przychodów w dacie sprzedaży i tyle
-
Może wpadnie Wam w oko coś podejrzanego ? Ja nie mogę się doszukać Opel Insignia
-
> po prawidlowym ustawieniu swieca swietnie wysoko masz ustawioną granicę
-
126 BIS - project 1.2 MPI central - moge sie pochwalic?
Drabek odpowiedział Zuraw na temat - Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
> Rozjadę forum tą fotą, ale chyba warto zdjęcia bardzo spoko. Tylko te lampy na statywach widoczne w kadrze mocno psują efekt -
Parametry felgi - help
Drabek odpowiedział JustRalf na temat - Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
> Skąd takie informacje? ET to jest ET i jaki wpływ na odsadzenie felgi miałby mieć materiał, z > jakiego została ona wykonana? Jedynie różna szerokość felg przy takim samym ET spowoduje, że > jedna może np. wystawać poza nadkole, a druga już nie. z badań empirycznych na kąciku cento dość często spotykany przypadek, że ET,ET nierówne -
Parametry felgi - help
Drabek odpowiedział JustRalf na temat - Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
Co prawda nie jestem specem w felgach obliczaniu ET i tym podobnych sprawach. Ale wiem dwie rzeczy . 1. takie samo ET w felgach stalowych i aluminiowych to zupełnie dwie różne wartości i wygląd felg na aucie. Nie wiem czemu tak jest, ale tak jest 2. Może podpowie Ci ile co i jak będzie wystawało ten kalkulator LINK -
> Nie pisz jak nie wiesz. > jakiś tekst Może ma to znaczenie w jeździe torowej. Ale IMO w jeździe na co dzień. Nawet ostrzejszej tego nie poczuje
-
> N/A czy turbo? Wygląda na to, że turbo
-
Skorzystaj może z tego kalkulatora LINK jak wpiszesz sobie dane to +/- uzyskasz wiedze jak bardzo wystawać/chować będzie się felga
-
Mega mi się podoba to Volvo Rodzice kiedyś mieli takiego i bardzo miło wspominam EDIT: Ta cena to jakoś mega okazyjna. Bo na allegro mało tego to raz, a dwa jak już coś jest to powyżej 2k
-
-
> wkońcu po wielu poszukiwaniach udało się ustrzelić "dziadka" 67r nie uwierzysz, ale wczoraj go oglądałem na allegro
-
Ja przez fotki na jakimś placu, gdzie w tle widać inne ulepy, pod garażem jakiś zderzak czy kit wie co to bym odpuścił
-
> Kto patrzy na obrotomierz podczas jazdy? Słychać i czuć kiedy trzeba zmienić bieg np. ja. Patrzę tylko na obrotomierz. Na prędkościomierz prawie wcale . Jak dla mnie mogłoby go nie być
-
No dobra, a pytanie z innej beczki. Chociaż też dotyczące ubezpieczenia. Mam samochód, OC płacę na raty (mBank) - 12 rat. Dopiero co we wrześniu rozpocząłem wpłaty. Sprzedaje samochód. Czy mogę wystąpić do ubezpieczyciela o nie pobieranie kolejnych 10 rat?
-
Sony Ericsson Xperia Pro MK16i działa SMSy? Nie wiem jak sprawdzić, gdy wchodzę w czytanie wyskakuje "brak wiadomości w skrzynce"
-
> nie wiem czy to nie jest profanacja Waszego kacika, ale zajebiscie rozczulil mnie ten klimatyczny > filmik !!! > Trabi na AIrRidzie Jak dla mnie jest to jeden z lepszych faworytów jeżeli chodzi o filmy motoryzacyjne w tym roku
-
Czy warto się w coś takiego bawić? Na co zwrócić uwagę? Mam kilka na oku ale nie wiem czy warte są uwagi: Może ktoś z kącikowiczów już kupił takie "marketowe" w sumie drzwi. wiem, że przy zakupie warto uwagę zwrócić na to aby zawiasy nie były na wierzchu, aby zamki były w miarę OK, no i wygłuszenie w miare przyzwoite. Na co jeszcze? Numer 1 Numer 2 Numer 3
-
> Szukałeś Rolls-Royce'a? Czy kanapowozu za kilka tyś PLN? > Auto, to cel w Twoim życiu? > Wiem ze dużo trupów na "giełdzie", ale zeby aż tak przeżywać... przykładny autokącikowiec Nie przeczytał tematu, bo gdyby przeczytał to by wiedział czego szukam, ale wtrącił 3 grosze do dyskusji, które tak naprawdę niewiele wnoszą do tego zadał pytanie, które nijak ma się do poruszanego tematu
-
> Najwidoczniej Tobie zależało bardziej niż jemu Nie tyle zależało. Co nie lubię jak ktoś nie traktuje mnie poważnie
-
> Gdybym był w takiej sytuacji jak sprzedający, to sprzedaż samochodu by również trafiła do spraw > całkowicie nieistotnych. > Całkowicie rozumiem faceta!! A ja nie rozumiem. Bo wystarczy odebrać telefon i powiedzieć. Panie Jakubie, urodziło mi się dziecko, wstrzyma się Pan? Sprawa wygląda tak i tak" a nie jak dzieciak nie odbierać i za 3 sekdundy SMS SMS'y to ja w gimnazjum pisałem.
-
> Jak mogles o mnie zapomniec > Przeciez to tez byla igla O samochodach obejrzanych na moją prośbę przez kącikowiczów nawet nie wspominam... bo to nadaje się na osobny wątek
-
> W sensie? Nie twierdzę, że w Twoim przypadku tak jest. Podejrzewam, że nie. Ale często jest napisane w ogłoszeniu "wiem co mam" auto pewne itd, a po dojechaniu na miejsce okazuje się zupełnie coś innego Mam nadzieje, że kolega z innego forum (obecny również na AK ) nie obrazi się jak go zacytuję Quote: Jeden z ostatnich to Fiat Panda, pierwszy właściciel, pełna dokumentacja, do naprawy skrzynia biegów, przez telefon zapewniane, że w aucie były wymieniane przednie drzwi i malowany przedni błotnik. Na miejscu mniej więcej wszystko się potwierdza, dochodzi wylany przedni amortyzator i zatarta tylna wycieraczka. Przy pomiarach wychodzi, że tylny błotnik uklejony ze szpachli (brakło skali na mierniku) i pomalowany został cały bok, a nie 2 elementy. Właściciel (przypomnę pierwszy właściciel!) zarzekał się, że to niemożliwe Nie wnikałem