robert2609

Tak zrobiłem wymiana na używkę od citroena i hula.

Witam może ktoś coś wie i pomoże;307 2004r climatronic uruchamia się włącza ac zaczyna hulać nawiew, po 30sek. wyłącza się wentylator nawiewu kolejne kilkadziesiąt sek odpala na nowo i po chwili staje.Dzieje się tak dopuki nie schłodzi wnętrza i później śmiga bez zarzutu.Klima nabita prawidłowa ilość czynnika i co gdzie szukać?nawet jak przełączę z automatu na manual np 2gi bieg dzieje sią tak samo,zimą chodzi nawet na większych obrotach jak dogrzewa wnętrze tylko gdy gorąco w aucie,zaczęło się to od zeszłego lata.

Powitać jak w tytule;ma już barwę lekko czerwonawą i zaczyna migać to chyba jego koniec.Coś ktoś poleci sprawdzonego w rozsądnych pieniążkach ,aledrogo upatrzyłem coś takiego; http://allegro.pl/xenon-66240-renault-espace-megane-d2s-osram-66040-i6134366085.html mam blisko i mogę odebrać osobiscie no i może pogadać w sklepie na temat świecidełek.

Powitać miałem to samo;działała i przestawało wystarczyło zgaśić silnik i uruchomić ponownie,później przestał mi zamykać auto na znaczku w klapie,jeszcze później nie działał stop na daszku.Dopiero jaja z otwieraniem się samoczynnie tylnej klapy po uruchomieniu silnika zmusiało mnie do rozprucia wiozki kabli przechodzącej w lewej stronie,tam okazało się ,że ułamały się 3 czy 4 kable dosztukowanie i połączenie ich zakonczyło wszystkie wcześniejsze dolegliwości wycieraczki też.

Powitać chcę się dowiedzieć co mnie czeka przy tej robocie,raczej jak dostać się do dzwigni by je wyczepić i wymienić ,co i jak rozbierać.Oblatałem neta i słabo nic co by mogło zainteresować.

Rok prod. 2004 p.rej w GER.2005 styczeń auto 50kkm przejechało w niemczech roczny przebieg śmieszny ale czuję,że miała przygodę z zawieszeniem gdzieś albo uderzenie albo spadek w rów bo było jakieś nierówne w zużyciu amortyzatorów.Kolega spec mi powiedział-malowana nie była ale zawiecha miała przygodę .Na zbieżności było oki,lecz od początku miała dziwne uczucie w jeździe,porównaniem do lanosa ten szedł po drodze jak przyklejony,dzisiaj megane tak jedzie.

Powitać pochwalę się wrzuciłem kpl.amorów bilstein wrażenie nie do ogarniecia;auto sztywne (nawet za)ale myślę że się ułoży przestało mi sciągać na lewo w środku zrobiło się ciszej chodzi o tłumienie ogólnie jestem zdziwiony zachowaniem samochodu na drodze.Megane ma 85kkm udokumentowane100% z czego 35kkm po Polsce nie ruszałbym tego ale tył prawy stukał niemiłosiernie.Zrobiłem wiec pierwszy tył fakt orginał amor monroe oil.ja postawiłem na bilstein B4(gaz-olej)po pierwszej jeździe zajebista poprawa,mówię sobie a co mi tam wielkie G...za nią wezmę wiec nie sprzedaję i wrzucę jeszcze nowy przód+łączniki wczoraj założone dziś trasa jakieś 80km i mega wrażenie z jazdy.Teraz tak myślę czy tamte amory były tak zużyte czy takie lipne bo auto jechało jak rozlazłe(przód sobie tył sobie).To takie moje pochwałki bo aż z tego wszystkiego się pocieszam 40%

Powitać będzie wymiana amortyzatorów 4szt tył kupiłem dziś bilstein gaz cena 320zł w osiedlowym sklepie za przód w sklepie woła 340zł kpl.też bilstein,to cena jak mi powiedział najlepsza w stosunku do jakości.Zapytałem o coś innego np monroe,sachs, kyb wszystko wychodzi drożej ale na allegro znalazłem parę aukcji np. http://allegro.pl/amort-przod-2szt-renault-megane-ii-kayaba-odb-i5636540899.html gdzie jakaś tam różnica w cenie jest.Są też aukcje gdzie za monroa,kayaba wołają o wiele drożej i faktycznie potwierdza się tu słowo z osiedlowego sklepu.Pytanie mam czy te z linków co podałem to jakieś podróby i nie warto sobie za 20-30zł zawracac sobie głowy?może ktoś kupował z tych aukcji? ps jedną z amorami monroe to nawet nie idzie skopiować tak by się strona otwarła wiec pewnie jakiś wał,podam wiec cenę ;monroe 320kpl z odbojami?

Też stoję przed dylematem co wsadzić do mojej megany2kombi z tyłu prawy puka po 5km przestaje ale czuję że koło słabo trzyma jak wpadnie w dołek,przód wymieniłbym profilaktycznie dla sprawdzenia czy wróci kąt pochylenia koła bo jest za tolerancją

Powitać czy istnieje możliwość przesunięcia przednich sanek zawieszenia w meganie 2,chodzi mi o możliwośc manewrowania nimi na boki,czy jest to wszystko na sztywno?

Powitać za prośbą kolegi opiszę problem auta;Start zimnego silnika i jego nierówna praca tak jakby na gar kulał tylko na benzynie.Odpala awaryjnie na gazie silnik stoi jak wmurowany ani drgnie. Wymieniona przepustnica,przewód od serwa,od odmy,świece,kable,egr wyczyszczony badanie komputerem w serwisie 0 błędów,wszystkie wężyki podciśnienia sprawne nie spękane a ręce opadają brak pomysłów. Po odpaleniu silnik bez problemu wchodzi na obroty lecz na wolnych obrotach się telepie,w miarę nagrzewania problem znika tak,że po 3-5min. pracuje równo.Może się mylę ale przychodzi mi do głowy tylko zapieczony wtrysk benzynowy który to źle podaje paliwo Ktoś coś wymyśli?podpowie? Jako,że tu mały ruch w interesie to może prośba do moderatora by przekierował wątek na motokącik może tam coś drgnie?

> W C4 jest podobnie, ostatnio wymieniałem i do szczęścia brakuje tylko większego otworu w lampie, bo > żeby dobrze włożyć żarówkę i zapiąć ten drut trzeba naprawdę małych dłoni. Podejrzewam że w > P307 jest tak samo ciasno. > Sam dostęp jest elegancki, luźno, dużo miejsca tylko w samej lampie się już komplikuje. poszło gładko i wygodnie lepiej niż u kuzynki meganki

Powitać mam iść do siostry wymienić żarówki 1z przodu 2 z tyłu o dziwo się spaliły lub padł bezpiecznik nie dopytałem już jak swiecą po przekątnej czy po którejś ze stron.Peugot 307 2004r hb jakieś niespodzianki przed wymianą trzeba coś rozbierać(pół przodu?)no i tył tak na szybko jak to idzie?pomoże ktoś

> Zauważyłem krople płynu pod samochodem, więc kapało. > Przeciek był na górze głowiczki - pewnie simering puszczał. Czyli tak jak u siostry,masz na mysli głowiczkę z wystającym wałkiem który łączy się z kolumną kierownicy pod pedałami hamulca,sprzegła.Jakiś słaby punkt tego ustrojstwa no nic pomyślę o tym płynie

wydaje mi się,że to nie przez ten uszczelniacz bo w środku maglownicy są elementy plastykowe i one też by się rozpusciły.Tu jak opisuje producent następuje spulchnienie elementów gumowych ich rozszerzenie.No ale nic poszukam po przewodach czy owy czujnik istnieje,Tobie piszesz,że pomogło jaki był wyciek w kroplach czy może tylko pocenie się magla?

> sprawdźcie tylko,czy jest czujnik ciśnienia. hmm a jak to wygląda i gdzie to ustrojstwo się mieści? Patrząc i szukając po necie to czujnik jest z wyglądu jak do temp. i wkrecony gdzieś w układzie ,z tego co dokopałem to 307 nie posiada czujnika ale może jakieś 100% potwierdzenie by się przydało.Tak na marginesie co tam ma się rozpuścić? https://www.google.pl/search?q=czujnik+c...tml%3B600%3B475

> Ten uszczelniacz załatwia sprawę, jeśli jest tylko uszkodzona guma a nie wytarty metal. > Ale - uwaga - jak masz w układzie coś plastikowego, to może ten uszczelniacz to rozpuścić. Kolega > też miał przeciek, też w citroenie xsara picasso i pomogło mu na pół roku. Po pół roku > rozpuściło czujnik ciśnienia wspomagania i wyskoczył plastik z obudowy. U mnie nie ma tego > czujnika i 3 latka już nie ma żadnego problemu. Ciekawe czy taki sam magiel ma peugot 307 bo u siostry jak dłużej auto postoi to przy uruchomieniu silnika lekko przepuści uszczelniacz na ośce górnej tej która jest łączona do kolumny kierownicy.Skapnie z 4-5kropli i wszystko się uszczelnia ,później już nic nie przecieka dopiero po kilku godzinnym postoju i to nie zawsze- próbować wlać uszczelniacz?

pierw będą oględziny,jakaś reanimacja jak nie pomoże dopiero wymiana.Co niektórzy widzę że próbują smarowania i pomaga wiec czemu nie próbować.

Powitać siostry pug coś odwala mianowicie; auto zostawione na 1 po kilku godzinach postoju na mrozie dźwignia przesuwa się tylko na 2kę nie ma luzu na boki co za tym idzie na 3,4 5 i wsteczny bieg dopiero przy użyciu siły coś puści i można wbijać dalsze biegi.Lewarek wtedy chodzi bez oporu gdzie szukać przyczyny?pomoże ktoś dzieje się to od tak od wczoraj.

No nie wiem stoi teraz pod blokiem u mnie i -10 odpala od strzała,biegi faktycznie chyba zamarza jakiś mechanizm bo byłem przed chwilą i auto zostawione na 1 i tylko w tym położeniu przechodzi na 2 brak ruchu dzwigni na boki do 3,4,5 i wstecznego dopiero po siłowym pociągnięciu zaczęła dzwignia pracować,dopytam jeszcze na francowatym ale może ktoś coś podpowie.

Powitać dziwna sytuacja miała miejsce dziś w siostry P307hdi otóż koło 13 wsiada do auta temp około -1*c auto zapala od strzału lekko ogarnia auto bo przypruszone śniegiem siada i nie wchodzi bieg R 3,4,5 chwile poczekała i udało się biegi wchodzą dziwne to?o co chodzi? Jedzie 15km idzie do miasta wraca siada auto zapala wraca 15km zatrzymuje się na 5min gasi auto,wraca i dupa nie kręci ledwo co podpinają kable odpala i co tu jest grane bo teraz auto chwilę postało i zapala normalnie?czy to oznaka padu aku złe styki no i co z tymi biegami?

Coby to nie było to ponoć jest nie spawalne jak np.przedni błotnik megane2

> 1.6 nie jedzie. On nie jedzie już w Megane jak w czwórkę lecisz, a w Lagunie Jakoś jeżdżę w4kę Megane 1,6 16v i daje radę na przyspieszenie kiedy trzeba nie narzekam.Wszystko w granicach zdrowego rozsądku ale jak na swoją masę i 115KM w wolnossącym jest wszystko na poziomie,oczywiście gdy wszystko z silnikiem cacy.

A jeszcze mam zapytanie jako,że już założyłem ten temat o 307hdi czy jest ktoś kto może mi po vin podać historie auta z wizyt jakie miało w ASO i co tam miało robione daty przebieg?

No to prawdę mówią w aso więc TTTM i trza się pogodzić z hałasem