Skocz do zawartości

wlad

użytkownik
  • Liczba zawartości

    9 181
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez wlad

  1. > na pewno bkz? tak on twierdzi-ale nie jest on jakims specjalista w dziedzinie nazewnictwa.z tego co mowil wynikalo ze jest to inna wersja tego silnika niz wkladana wtedy do audi A4 czy superba. ja sam jestem zielony w sprawach VAG wiec nie moge tego jakos zweryfikowac.
  2. > No to faktycznie, bardzo kiepski ten silnik ledwo 200 tys przejechane i już możliwe kłopoty........ > A co do jak mniemam chęci zakupu i obawy przed stratą znajomego - z takim przebiegiem każdy diesel > ma prawo się psóc. Nie mówię tu o zgonie bloku czy głowicy, ale worku złota na wtryski, turbo, > sprzęgło itp itd, więc jeśli planujesz zakup to sam prosisz się o kłopoty czyli odpuszcze sobie chyba... kurcze octavie to albo TDI albo FSI-nie ma co kupic ciezko znalezc z jakims poczciwym MPI niestety wiec myslalem ze przynajmniej znany egzemplarz bedzie jakas recepta na to
  3. > No to jest zdaje się przebieg, przy którym ten silnik może wymagać już sporych nakładów. > Jak tam z rozrządem, głowicą, bierze olej? z tego co kumpel gwarzyl to jest to silnik BKZ,oleju bierze jakies 0,5l pomiedzy wymianami.rozrzad wymienial po kupnie[2 lata temu].na temat glowicy nic nie mowil-na pewno nic nie robil z nia w miedzyczasie bo wiedzialbym o tym.
  4. witka! przedmiot pytania-silnik 2,0 TDI pompowtryski montowany w octaviach od bodajze 2005 roku.czy jego slynne bolaczki ujawniaja sie w jakims przedziale przebiegu czy wlasciwie do konca jest niewiadoma? pytam bo kolega z pracy ma wlasnie taka 2,0TDI z 2005 roku z nalotem ok.200kkm i bylby sklonny rozstac sie z nia.a nie chcialbym stracic kolegi-ciezko teraz o takich
  5. > A nawet 2001. Za dużo tego było. czujniki ciśnienia itp. No i nieszczęsne diesle. Pracowały pięknie > w porównaniu np. do ówczesnych nieśmiertelnych TDI, ale się sypały. co ciekawe te same diesle byly duzo mniej problematyczne w innych autach typu mitsubishi,volvo czy nissan.tzn.pewnie osprzet jak to bywa w CR
  6. > Mi w owych czasach się bardzo Vectra podobała - szczególnie te lusterka dużo uroku dawały noo,ale po lifcie
  7. > Była nowoczesna, owszem, ale była to taka typowa francuska kanapa. Była nudna w sensie totalnego > braku charakteru, który Laguna III wydaje się mieć (nisko prowadzony dach, lepiej dopasowane > do ciała fotele itd.). > Taki młody już nie jestem i czasy premiery Laguny I dobrze pamiętam . ale podaj przyklad auta tej klasy z tamtych lat ktore byloby tak lekkie stylistycznie,stonowane i po prostu eleganckie.mi przychodzi na mysl tylko P 406
  8. -nie dziala radio -nie dziala zmieniarka -poniewaz nie dziala radio to po kilku minutach nie dziala tez nawigacja -nie ma zaslepki spryskiwacza reflektorow -od poczatku kierownica minimalnie chodzi na przemian lewo/prawo[kiedys szukalem tu porady na ten temat]-nieco pomogla zmiana kol przod /tyl ale w sumie poddalem sie i mam to w d...ie +nowe opony +prawie calkiem nowe przednie zawieszenie +nowy olej i filtry a i tak od 2 tygodni wisi na sprzedaz-szkoda mi jej ale takie jest zycie
  9. > Odpusc sobie to auto silnik awaryjny, wolowaty i paliwozerny. pamietam ze ktorys z userow chwalil ze zarowno modelem przed FL jak i po zrobil[czy tez zrobiono] po kilkaset kkm bezawaryjnie. chyba danielpoz jesli sie nie myle.
  10. > To zobaczymy jak to sie bedzie ukladac za kilka lat i ile taka Skoda co kosztuje te 90kzl z dieslem > + dodatki bedzie kosztowac w przyszlosci. Wiadomo im auto tansze, ubozsze, prostrze i > popularne tym lepiej trzyma cena. Moze jeszcze + opinia, trend na rynku. tylko widzisz-w moim rejonie 5-letnia octavia kosztuje sporo wiecej niz passat z tym samym silnikiem.wiec opinia raczej nie ma tu nic do rzeczy-bo VW tez mozna rzecz jedzie na legendzie.VW pracowal na swa opinie ze 40 lat a skoda tylko 15. z tego co pamietam to superb kombi jest najlepszym kombi w UK a skoda octavia najlepszym wyborem cena/jakosc.
  11. > Mysle, ze sa na podobnym szczebelku jak > Ford czy VX. patrzac na ceny uzywanych skod to VX jej do piet nie dorasta .moze z wyjatkiem zafiry.
  12. > W Maluchu nie ma przegubu zewnętrznego tylko jest zabierak a to nie to samo. > Owszem, może redukować brak osiowości, ale przegubem tego nazwać nie można. fucktycznie ponioslo mnie z przegubem-a przeciez 2 razy wymienialem ten zabierak na drodze > W Maluchu koło tak samo chodzi jak w Skodach 105/120. > Różnica polega na tym, że w Maluchu tarcza kotwicza jest przykręcona na stałe do trójkątnego > wahacza a półoś przenosi tylko moment obrotowy, natomiast w Skodach pochwa osi jest elementem > zawieszenia a wahacze są wleczone, zaczepione w jednym punkcie nadwozia. dlatego wlasnie w skodach z silnikiem 1,3 kola juz nie odpadaly > Poguglaj sobie a czy gugiel wymienial w drodze zabierak w maluchu albo szukal kola od skody w rowie? bo jesli nie to co on moze wiedziec o tych zawieszeniach czego ja nie wiem
  13. > Raczej na odwrót. Zastosowanie normalnego zawieszenia wymusiło zastosowanie suchych półosi. > Suche półosie ma np. Maluch a rozwiązanie zawieszenia jak w Skodzie 105. nie jest takie samo-w maluchu jest przegub zewnetrzny ,w 105 kolo bezposrednio jest osadzone na polosi. dlatego w maluchu kolo jest w pionie czego nie mozna zrobic w 105/120 wlasnie ze wzgledu na sposob osadzenia kola.
  14. > Skody 105, 120 miały zawieszenie tylnych kół jak Tatry, Kąt pochylenia koła zmieniał się wraz z > obciążeniem. bylo to wymuszone wlasnie mokrymi polosiami-czyli prosta rura z polosia w srodku byla podparta w jednym punkcie sprezyna/amortyzatorem.
  15. > A czym się różniło zawieszenie względem słabszych modeli? w 105/120 byly skrzynie biegow z tzw.mokrymi polosiami a w 130/rapid skrzynie z suchymi polosiami.to powodowalo roznice w budowie zawieszenia-tak najogolniej mowiac.
  16. > No tak w Niemczech nie ma przeciez aut starszych niz 10 lat wiem ze sa.ale co z tego? chodzi o to ze nie ma nic PODEJRZANEGO w tym ze niemiec sprzedaje 10-letni sztrucel z nalotem 170 kkm.to nie mongolia czy czad ze auto jest na cale zycie.jesli mialo by mnie cos dziwic to moze to po co tak dlugo go trzymal
  17. > A my 130L > Dokładnie taką, z szyberkiem 130L to byla juz inna liga-inne zawieszenie tylne[kola nie odlatywaly],inna deska,5-skrzynia w standardzie.
  18. > a jak kogoś nie stać na lepszy? ale rzecz dzieje sie w niemczech-nie mow ze niemiec sprzedajac 10-letnie auto jest podejrzany bo przeciez powinien je trzymac do smierci technicznej z powodow finansowych
  19. > ojciec miał ten kibel , s120LS , pasy bezwładnościowe , niby welurowa tapicerka , wszystkie szyby > odsuwane , silnik wiecznego remontu , urywająca się ''100''metrowa linka gazu , bagażnik z > przodu który po załadowaniu utrudniał kręcenie kierownicą , lipny ten pojazd vel motorówka > , już lepszy jest poldomierz , bardziej przypomina samochód ale spalal polowe tego co poldek a co w silniku bylo do remontu? to byl bezawaryjny silnik jesli sie go nie przegrzalo.
  20. > Niezłą hamerykę macie w tym jukeju o tak panie-stac mnie na 10-letni wozek
  21. > Oczywiście każde z tych kupujesz jako nowe taa-czy ja nazywam sie marek f.? chodzilo mi o to ze 170kkm to juz jest masa kilosow i nic dziwnego ze gosciu sprzedaje
  22. > Dlaczego niemiecki właściciel pozbywa się dość dobrego samochodu z przebiegiem niecałych 170000km? ja pozbywam sie zwykle auta po przejechaniu 15-20kkm.i to diesla panie co to ponizej 40kkm rocznie nie robia nie wyobrazam sobie 170kkm jednym autem-chyba ze bylby to citroen DS
  23. > Fiat fiatem, ale MB jest wysoko, a jakby zasięgnąć opinii na forum, to mercedesy to sie psujom > panie ale silnik to tylko jedna z kilkuset pewnie rzeczy w MB ktore moga go unieruchomic nissan tez jest wysoko a auta do bezawaryjnych nie naleza.
  24. wlad

    Zakup prostownika

    > Podepnę się pod temat bo mam problem właśnie z prostownikiem z Lidla. Otóż nie da sie nim w żaden > sposób naładować żadnego z dwóch akumulatorów które mam w autach. Na jakiej zasadzie działa w > nim to automatyczne wykrywanie pełnego naładowania? Chyba nie sprawdza tylko napięcia ? bo to > by było totalnie bez sensu... > Otóż gdy podłącze totalnie rozładowany akumulator pod ten prostownik to po 3sekundach od > uruchomienia wyłącza sie ładowanie i zapala sie zielona dioda FULL. Napięcia na aku niby jest > 12,6V ale co z tego skoro akumulator jest tak słaby że nawet krótkich świateł nie jest w > stanie zapalić. Rozrusznik nawet nie kichnie. Po podładowaniu na zwykłym prostowniku > tansformatorowym przez 1.5h auto odpaliłem od strzała. Czy tylko ja mam tak działający > egzemplarz czy to po prostu badziewna norma w tym produkcie? > Żeby nie było to sprawdziłem jeszcze na drugim starszym akumulatorze który został mi z auta które > sprzedałem. Tam sytuacja była podobna, prostownik ładuje 2-3min po czym zapala się FULL a > akumulator zupełnie nie naładowany. > Niech mnie ktoś oświeci w jaki sposób to urządzenie wykrywa że aku jest naładowany? sprobuj ladowac na sniezynce-tam jest 14.7 V odciecie. jesli aku jest juz wyeksploatowany to szybko osiaga duze napiecie i nie ma szans naladowania go tym sprzetem.
  25. > > Na przegrzewanie silnika pomaga wymiana chłodnicy na nowy model. za zaryzykowalbym twierdzenie ze wymiana termostatu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.