-
Liczba zawartości
10 959 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez iwik
-
-
Będzie grubo w ASO. Blisko wartości auta. Ale pewnie się zmieszczą z wyceną, żeby wziąć kasę za naprawę
-
1
-
-
1 minutę temu, Spajdi napisał:
Liczyłem na cokolwiek osiągów na śniegu
Ten typ opon nie ma zapewniać osiągów, tylko bezpieczeństwo na drogach publicznych przy prędkościach na nich obowiązujących i odrobinie rozsądku.
-
2
-
-
A005 to są "letnie" wielosezonowki wg. wszystkich testów. Raczej do naszego klimatu (ze śniegiem) się nie nadają. Gdzieś Irlandia czy UK może tak.
-
4 godziny temu, Marcin79 napisał:
tacy byli premium.
Tacy są premium, że od kilkudziesięciu lat nie potrafią zrobić swoich "premium" aut z blachy ocynkowanej, żeby przetrwały 10 lat bez purchli rdzy. Premium mają tylko cenę.
-
5
-
-
29 minut temu, Belisarius napisał:
i tu właśnie mam ten dylemat.
To choć tymczasowo podłączyć na krótko i sprawdzić czy błędy znikną. Żeby się upewnić ze to tylko te 2 kabelki.
ASO wiadomo, że zwietrzyło okazję do szarpnięcia kasy z Twojego ubezpieczenia. Bo przecież lepiej wziąć 20k z robocizną i przyciąć na tym połowę na czysto, niż zlutować 2 kable za 200 pln.
-
2
-
-
Ja bym porządnie zlutował te 2 kable, włożył w nowe peszle, pokasował błędy i zobaczył czy nie wracają.
Jeśli będzie ok to włożyć kostkę od kibla pod maskę czy innego śmierdziucha i zapomnieć o temacie.
Jakby błędy wracały dopiero bym myślał o wymianie wiązki (to gdyby gdzieś jeszcze były pogryzione kable czego nie widać)
-
3
-
-
Teraz, Polarny napisał:
Zauważ, że w tym przypadku
Nie odnoszę się do tego przypadku, ale do tego, co widzę na co dzień na ulicach.
-
Dobrze, trzeba wyrabiać nawyki w społeczeństwie
A najgorsze jest to, że połowa Januszy w takich miejscach wyprzedza i omija, a jak są zatrzymani to wielce zdziwieni i nieświadomi co zrobili nie tak.
-
5
-
-
9 godzin temu, jedrocha napisał:
Co do łańcuszka to na słuch, nie na rozrząd
Yyy, moja nie rozumieć
Rozrząd podstawowy (pasek, rolki) był zmieniany zgonie z zaleceniem, łańcuszek między wałkami nie był.
-
1 godzinę temu, PrimoSort napisał:
Czyli morał z tego, że lepiej trzymać swojego trabanta w stodole dalej.
Trabanta w stodole to trochę strach, bo szczury zeżrą.
-
3
-
-
20 minut temu, Furvus_Eques napisał:
owa niesprawność była mocno niedoszacowana spróbował skorzystać z przysługujących mu praw. Trudno uznać korzystanie ze swoich praw za naganne.
Proszę bardzo, laweta z powrotem i auto pod dom sprzedającego w stanie nie zmienionym. Ma prawo, skoro sprzedający nie wyłączył rękojmi.
-
1
-
-
8 godzin temu, el_guapo napisał:
Załóżmy, że występuje bo auto jest z D, więc zakładam też większą wnikliwość podczas przeglądów. Co mają zrobić i sprawdzić, przy założeniu, że płyn się kończy? - jak to jest sygnalizowane.
Jak się będzie kończyć to auto powinno krzyczeć komunikatem na wyświetlaczu, że jest ryzyko zatkania filtra czy coś tego typu.
Jeśli jeszcze nie krzyczy to sprawdzić ile minęło od resetu licznika (tudzież uzupełnienia płynu
) można podpinając kompa. Chyba nawet apka faplite w wersji pro na andka powinna dać takie info na zwykłym ELMie po blututu.
8 godzin temu, el_guapo napisał:Co z tym łańcuchem spinającym wałki? Wymienia się to to podczas każdego rozrządu, czy co 2-3cią wymianę?
Słyszałem wersję "jak nie hałasuje, to nie ruszać", ale nie wiem czy zalecana przez fachowców. U brata auto ma 350k i nie zmieniany ten łańcuszek jeszcze.
-
1
-
-
59 minut temu, Furvus_Eques napisał:
Gdyby to on tu napisał post jako pierwszy to każdy jeden post tutaj byłby pełen rad jak z rękojmi dojechać sprzedającego, który wcisnął mu złoma
Z pewnością, zwłaszcza gdy pochwaliłby się, że mając świadomość tego, że kupowane 19letnie auto wymaga napraw i nie nadaje się do jazdy pojechał po nie lawetą
-
6
-
-
59 minut temu, Furvus_Eques napisał:
Stawiam dolary przeciw orzechom, że nie będzie zainteresowany zwrotem samochodu
Właśnie dlatego należy to zaproponować
, jako udokumentowanie "dobrej woli" rozwiązania problemu, gdyby jednak sprawa poszła do sądu.
-
3
-
-
2 godziny temu, PawelWaw napisał:
nie jedna osobowke spokojnie zrobi
Na trzecich światłach już szukał ładowarki pewnie
-
49 minut temu, volf6 napisał:
Po ile chodzą katalizatory na skupie do tego modelu, bo wszyscy o tym piszą a moze wart jest 100 zeta
W starych autach było dużo tych drogich pierwiastków, może być nawet koło 1.5k PLN.
W nowszych już robili "oszczędniej".
-
Godzinę temu, Furvus_Eques napisał:
Dlatego pisałem, że zwrot auta to w tej sytuacji najtańsza i najmniej kłopotliwa opcja. Niestety.
Nie kłopotliwa zwłaszcza dla sprzedającego, dlatego trzeba panu dać taką opcję. Ma ochotę to niech pakuje furę na lawetę i wiezie z powrotem pod dom sprzedającego, wczesniej rezerwując podnośnik w okolicznym warsztacie, żeby potwierdzić, że nie wyciął kata.
-
1
-
-
3 minuty temu, bielaPL napisał:
4700 na łape teraz, tylko rok odkładania...
Nie mówiłem, że już tam jesteśmy, tylko że zmierzamy.
-
14 godzin temu, Maciej__ napisał:
Z ciekawosci sprawdzilem, srednia pensja 870PLN
Prawie 2 lata tyrania na CC 900
No to zmierzamy powoli z powrotem w tę stronę.
Panda ile tam pisaliście teraz w salonie? 60k?
-
Teraz, bielaPL napisał:
ja nr 1, ryzyko jest małe, a gość po prostu cwaniakuje, raz mu się uda, raz nie i tyle
Oczywiście, że taki ma "model biznesowy". Ale jak nie wyłączona rękojmią w umowie to niestety trzeba mu zaproponować zwrot (najlepiej na piśmie) pod warunkiem potwierdzenia kompletności auta.
Pewnie jak ma daleko to nie będzie mi się chciało, laweta za darmo nie jeździ. Najważniejsze żeby nie płacić mu nawet złotówki "za naprawy"
-
1
-
-
54 minuty temu, Karina napisał:
Pan przyjechal z daleka laweta.
Widać, że handlarzyna cwaniaczek (prywatny kupujący nie przyjeżdża lawetą po auto). Nie płacić ani złotówki. Na przyszłość wyłączać rękojmię w umowie.
Jak jest z daleka to zaproponowałbym mu, że zgodzę się wziąć auto z powrotem jak je przywiezie, no i po sprawdzeniu w warsztacie na jego koszt, czy jest wszystko kompletne
. I od razu zapowiedzieć, że jak wyciął katalizator to na miejsce wzywasz policję i zgłaszasz oszustwo.
-
6
-
-
2 godziny temu, Maciej__ napisał:
To raczej nie jest sprzedaz z PL
Chyba że podają z dokładnością do 3ciego miejsca po przecinku.
-
12 godzin temu, r1sender napisał:
Taki bagażnik na atest, który na piękne oczy nie został wystawiony...
Nie był to jeden przypadek, więc ewidentnie jest słaby punkt w produkcie, który powinni poprawić. A że użytkownicy nie czytają instrukcji to inna sprawa.
Ja bym na pewno pałąk zamocował dodatkowo pasami, gdybym miał z tym jechać z 3-4 rowerami.
-
1
-
-
32 minuty temu, Maciej__ napisał:
Z drugiej strony, najtansze nowy kompakty to obecnie okolice 80-90kPLN
Jeszcze gdyby były rzeczywiście do kupienia za te 80-90k to OK, bo to zupełnie inne auta niż tipo. Ale one występują w przyrodzie tylko w cennikach.
Okazuje się że moje używane auta są od 2 lat lepszą "inwestycją" niż najlepsze lokaty bankowe w tym okresie (i to nawet doliczając koszty ubezpieczenia)
Kto przeszedł na wielosezonowe i nie żałuje
w Opony wielosezonowe
Napisano
Wątpię. Kolega widać nie oczekuje kompromisów, więc najwyraźniej całoroczne nie są dla niego.