-
Liczba zawartości
4 706 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez nikt-znany
-
-
> Moja też z 2007 ma 118.000. Udokumentowane. Ale czy ktoś w to uwierzy?
Ja mam szczerze głęboko w nosie to czy ktoś uwierzy w przebieg mojego samochodu czy też będzie kręcił nosem.
Mam aktualnie m.in. 10 letnie autko z przebiegiem 119kkm, odpukać całkowicie bezwypadkowe.
I jak przyjdzie do sprzedaży to raz, że będzie drogie (więc tym samym wyeliminuję mirków i innych szukających dobrej ceny, a nie dobrego auta), a dwa że posiada tu i ówdzie lekkie rysy na lakierze - więc będzie kręcenie nosem.
W końcu przyjdzie normalny człowiek szukający normalnego dobrego auta i go kupi.
-
> Kraków również na większości stacji już podnieśli o 10 gr. :-(
Tak, idzie w górę. Lubelszczyzna też odnotowuje wzrost cen... coś mega wcześnie... w poprzednich latach pierwsze podwyżki pojawiały się we wrześniu/październiku...
-
> No wlasnie juz widzialem pare swiftow lekko zjedzonych to mnie martwi
Poprzednia generacja jest konkretnym rdzewiuchem, stąd ciekaw jestem jak wygląda ten temat w młodszych egzemplarzach.
-
Swift MK6 (czy tam mk4 patrząc po wiki) idzie od 2004/2005 roku. Jak próbę czasu znosi blacharka tego auta?
1.6 może fajnie napędzać ten samochód
-
> Niedługo będę przedłużał OC na samochód w mbanku. W dodatkowych opcjach jest min. ubezpieczenie
> utraty życia. W warunkach ogólnych jest, że :
> "Kupując tę opcję zapewniasz swoim bliskim ochronę finansową w przypadku Twojej
> śmierci spowodowanej nieszczęśliwym wypadkiem w następstwie:
> -ruchu pojazdu,
> -wysiadania lub wsiadania do pojazdu,
> -postoju lub naprawy pojazdu w czasie jazdy,
> -załadunku, rozładunku lub wyładunku pojazdu"
> Tylko nie wiem czy to dotyczy tylko pojazdu do którego wykupuje OC czy dowolnego którym się
> poruszam np. motocykl, samochód żony?
OWU...
-
> Moja avena ma sześć lat i 72 tys na blacie. Jak ja to powiem przyszłemu właścicielowi to pojęcia
> nie mam.
U Ciebie jest inny problem... Jan Kowalski nie będzie mógł założyć LPG do tego silnika, a jak tu Panie dwulitrowym potworem na noPb jeździć
-
> Zgadzam się z tym, od kliku lat jeżdżę do Holandii i sprowadzam autka dla siebie (średnio co 2
> lata), rodzinie i znajomym. I jak do tej pory nie bylo problemów z samochodami (sprowadzone ok
> 15 aut)
Po angielsku idzie się tam dogadać?
Jak wygląda rynek w NL, to samo co w PL i DE, czyli banda cwaniaków?
-
> Jaką instalację wybrać do GP 1.4 8V 77KM?
> Rocznik 2008.
> Chcę założyć instalację gazową w moim GP, ale nie znam się na tym i nie wiem jaka jest dobra. Cena
> jaka mnie interesuje to do 2500zł.
> W warsztatach (Sosnowiec, Katowice) mówią o STAG4. Znajomy proponuje Zenit.
> Ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z LPG w GP? Bardzo proszę o komentarze.
> Pozdrawiam, Jagoda
STAG 4 to sam sterownik.
Ważniejsze są pozostałe komponenty i solidny montaż.
-
> nie wiem jak z nowymi, ale mieliśmy w firmie jedną szóstkę, rocznik 2008 z dieslem 2.0. Sprzedana
> jakoś w zeszłym roku. Gość, który nią jeździł określa ją dyplomatycznie "samochód - wtopa".
> Głównie właśnie za silnik
Kolega ma M6, ponad 300kkm w kołach. Jedyne co bolało to sprzęgło + dwumas z uwagi na wysokie ceny części. Poza tym leje paliwa i jeździ.
-
> to znaczy naprawy gwarancyjne trwające w niektórych przypadkach po ponad miesiąc ... i to ...
> dwukrotnie
Czyli przez ponad miesiąc auto nie jeździ = nie generuje kosztów.
Jest więc i tanio i bezawaryjnie - bo jak stoi na serwisie to się raczej nie popsiuje
-
> kto juz słyszał jak sie mazda popisała z "nowymi" dieslami ?
tzn? :-)
-
> Czy na naszym wspaniałym forum jest ktoś z serwisu hondy i pomógłby mi zweryfikować ( o ile to
> możliwe ) przebieg auta na podstawie nr vin. Auto sprowadzone z Niemiec to pewnie do jakiegoś
> czasu było serwisowane i przebieg był odnotowywany lub może jakieś kolizje czy coś. Jest ktoś
> taki.
Pisz (lub jak w miarę mówisz po niemiecku to dzwoń) do Niemiec do serwisu gdzie samochód był serwisowany.
Powinny odpisać i udzielić informacji.
-
> Co powiedzie o takim Mondku ?
> http://allegro.pl/ford-mondeo-kombi-2002-rok-1-8-16v-igla-i4338441644.html ?
> Owszem ze zdjęć to i wróżka nie wywróży, ale może coś ktoś przyuważy ??
1.8 i za stary - to dwa główne minusy
-
> Czyli jednak stream ??
Twoja decyzja
Jak potrzebujesz wozić tyle powietrza to może warto zaryzykować...
Sprawdź jedynie blacharkę: spód, nadkola tył, dolne partie drzwi.
PS. Jeszcze w temacie spalanie: Accord 2.0 spala Koledze 12-15l LPG/100km w mieście. W trasie schodzi do 10/100. Stream spali podobnie, może odrobinę więcej.
-
> FR_V to egzotyka w porownaniu do Streama który siedzi w calosci na accordzie...
Jeśli więc jest tak jak piszesz - to jedynie elementy poszycia i lampy (może jeszcze jakieś nietypowe elementy wnętrza) będą trudniej dostępne.
-
> Stream w zasadzie nadal rozważam, ale boję się trochę nietypowych części dostępnych tylko w ASO , a
> do japońców są strasznie drogie. Nie wiem ile będzie spalał taki 2.0 i-Vtec bez gazu, kolejna
> sprawa zakładanie LPG do tego tez jakoś mi nie pasuje.
Wszyscy mówią, że części zamienne (pomijam eksploatacyjne, a za takie uważam elementy napędu i zawieszenia typu sprzęgło, wahacze, tuleje wahaczy, amorki, sprężyny) nie są do tych aut potrzebne.
Sam byłem kilka miesięcy temu skłonny zaryzykować i kupić podobnego egzotyka, tj. FR-V. Nie wiem jak w przypadku Streama, ale do FR-V amorki, sprężyny tylko w ASO z cenami ASO. Elementy typu tuleje wahaczy dostępne od CR-V. Reszta różnie, trochę części podchodziło od CR-V I i Civica, trochę jest totalnie nietypowych i dedykowanych do FR-V, a więc jako nowe dostępne są jedynie w ASO.
Ostatecznie zniechęciła mnie dość zaawansowana korozja podwozia i nadkoli w egzemplarzu który chciałem kupić (autko bezwypadkowe, sam mierzyłem jej lakier i dookoła była oryginalna powłoka), a gwoźdźiem do trumny okazało się obejrzenie przypadkowej FR-V z 2006 lub 2007 roku (solidnie skorodowanej) i rozmowa z jej właścicielem którego spotkałem pod jednym z supermarketów... ale co ja piszę, przecież Hondy nie rdzewieją...
O współpracę z LPG akurat w przypadku K20A nie martwiłbym się.
-
> Czyli LPG to kłopoty - regulacja zaworów pewnie kosztowna, a przy LPG ..... pójdę z torbami
Jak sam ogarniesz (a jak pisałem - nie jest to jakiś wielki problem, bo masz łańcuch rozrządu, na przykłądzie silników VVTI, a tu pewnie będzie podobnie, a nawet łatwiej bo na wałku ssącym nie masz VVTI = masz za co zamocować koło zębate - odkrecasz napinacz, blokujesz łańcuch na kole zębatym żeby nie zmienił położenia względem zębatki, odkręcasz wałek i masz dostęp do szklanek) to koszt nie zabije, nawet zakładając kupno nowych szklanek.
Aczkolwiek porównując do śrubek Hondy jest to pewien problem. Do hydrauliki nie porównuję, bo takie porównanie nie ma sensu.
PS. Czemu Stream'a odpuściłeś?
PS2. Zerknij jak to wygląda:
-
> Witajcie.
> Od dobrych dwóch tygodni przeszukuję ogłoszenia w poszukiwaniu samochodu ,,rodzinnego'' w budżecie
> do 15 tys pln.
> Pomijam fakt, że od czytania tych wszystkich bredni w ogłoszeniach może rozboleć głowa... zbliżam
> się chyba do małego finiszu.
> Pytanie o Forda Mondeo MK II silniki benzyna diesel odpada.
> Z czym to się je ?
> Że potrafią gnić wiem, w sumie zaliczyłem nawet epizod pracy w ASO Forda i wspominam te samochody
> dość dobrze z wyjątkiem 2.0 TDCi
> Typowe bolączki ? Jak gazują się silniki 1.8 lub 2.0 ?
> W zasadzie w tych pieniądzach to chyba jedne z najlepszych samochodów jakie znalazłem, chyba że
> cena nie bierze się z dobroci sprzedających.
> Z góry wielkie za informacje
Mam za sobą kilka kkm nawinięte Mondkiem z 2006 roku, 2.0 145KM. Bardzo dobrze go wspominam, świetnie jeździło mi się nim.
Moc wystarczająca choć czasami brakowało. Stosunkowo dobrze wyciszony. Z pewnością nie kupiłbym ze słabszym silnikiem, ponieważ auto swoje waży.
Przydałaby się skrzynia VI biegowa z VI jako nadbieg. Przy skrzyni V przy 100km/h na V biegu masz jakieś 2700 obrotów, a więc znośnie.
Technicznie w tym którym jeździłem byly np. problemy z kolektorem. Klapki stukały na wolnym obrocie i lekko dwumas dawał znać o sobie. Przebiegu samochód miał w granicach 150kkm.'
LPG w 2.0 145KM: wtrysk pośredni, więc montaż gazu jest możliwy.
Jedyna upierdliwość to regulacja luzów zaworowych na szklankach, a więc do wykonania regulacji musisz zdjąć wałek rozrządu
i wymienić lub zeszlifować szklankę na odpowiedni wymiar.
Aczkolwiek nie jest to rocket science.
-
> Na forum forda też ludzie z całej Polski do niego jadą
Dlatego mając pod nosem dobrego fachowca z cenami takimi samymi jak u konkurencji lub nawet lepszymi nie delektowałbym się dalszym szukaniem tunera tylko pojechał, zachipował i delektował się jazdą :-)
-
> 2.2 gazowalne było tylko przed faceliftem. 2.0T ciężko fajne znaleźć.
> Bardziej mi chodzi o komfort jazdy oraz wyciszenie.
Jeszcze Mondeło. Jeździłem benzyniakiem 2.0 i to nawet był sympatyczny samochód. Stosunkowo cicho wewnątrz, silnik nawet wystarczający.
-
> Ale wtedy to słychać jak rdza chrupie. Miałem w rodzinie bezwypadkową C5 z polskiego salonu Rocznik
> 1998 . Poszła do ludzi jako 10 latek z zaawansowaną korozją tylnej klapy i tylnych drzwi.
> Z kolei w modelu C6 jedyny silnik do gazu to V6 2.4
> V8 pomijam
> Jeśli dużo miejsca jest istotne to może Skoda Superb pierwszej generacji. Również z silnikiem 1.8 T
> Albo Renówka Velsatis 2.0T Dobrze sie gazuje, dużo miejsca, tylko wymaga specyficznego gustu
Jakie skrzynie manualne były montowane do SuperB'a 1.8T?
-
> Toyota Corolla o której pisałem wyżej nie miała jeszcze niczego dotykanego w zawieszeniu.
> Amortyzatory z pierwszego montażu żyją i mają się dobrze (wszystko grubo ponad 90%).
Czyli masz opinię o Corolli zbieżną z moimi doświadczeniami z tymi samochodami.
-
> Ale dach trzeba uciac[...]
Coś się może bez dachu znajdzie, jak nie ori z salonu to od mirka z dojczlandii... a kura na masce lub inny święty znak bezcenne
-
> Kilku kumpli ma to auto(akurat chyba wszyscy B6 ale to przecież to samo po lifcie). Z przodu normą
> jest stukanie się łokciami i to z osobą szczupłą na fotelu obok. Z tyłu... dla mnie karą
> byłoby jechanie w tym aucie na tylnej kanapie a jakichś dużych rozmiarów nie jestem. Z tych
> powodów to auto odpada.
Dlatego chcieć Audi to przy tych wymaganiach zostaje A6
Delikatnie skręcony...
w Motokącik
Napisano
> Da radę, większość osób mówi po angielsku. Cwaniaków też jest co nie miara, trzeba uważać, dużo
> Turków wiec trzeba uważać, w niedługim czasie będę się wybierał wiec jak cos to pisz.
Jak nie pozmienia mi się to wrócę do tematu zmiany auta po wakacjach, a więc sierpień![ok.gif](//forum.autokacik.pl/applications/core/interface/js/spacer.png)
Tylko ja mam dość specyficzne wymagania![zlosnik.gif](//forum.autokacik.pl/applications/core/interface/js/spacer.png)
Reszta PW.