-
Liczba zawartości
4 706 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez nikt-znany
-
-
> Dokladnie polecial ... z dymem. To co bylo w kolektorze to jedna setna tego co na codzien
> przechodzi przez cylinder i turbo. Rozpuszczalnik tylko to rozpuscil i pozwolil spalic,ale
> niech wam beodzie popsulem auto. Tak samo kiedys teoretycy odradzali mi nasypanie proszku
> uszczelniajacego do zbiorniczka cieczy chlodzacej. Plyn przestal znikac,auto jezdzi do dzis a
> to bylo 10lat temu.
Nikt nie mówi, ze popsułeś... skoro działa
-
> przez cylinder i turbinę
No niestety
-
> cicho - właśnie hondę kupiłęm
Jak za wczasu zadbasz to pojeździsz, o ile rozkład nie jest za bardzo zaawansowany
-
> toyoty raczej są do 100 malowane
Do 120. Zwykle koło setki mają.
Sprawdź od spodu czy nie ma nagromadzonego błota. Wygląda jakby właśnie od spodu gniło.
Dziwne, bo w żadnej E12 z którymi mam lub miałem do czynienia takiego czegoś nie widziałem.
Co do słabych blach w Toyotach... na tle Hondy Toyota jest wzorem pod względem blacharskim
-
> samochód - marzenie wszystkich ludzi na świecie
> ok, a tak na serio - znajomy chce kupić Audi A4 z lat 2002 - 2006, o dziwo nie chce TDIka, a jakąś
> benzynę (nie będzie gazowana).
> na razie wybrał sobie silniki 1.8T oraz 3.0 - jako, że nie miałem styczności z A4 to nie wiem co mu
> powiedzieć...
> samochod jaki chce kupić ma mieć max 180 tyś km przebiegu (realnego).
> pytania jakie mi zadał:
> - ile poduszek powietrznych miały A4 z tych lat standardowo? 4 czy 6 z kurtynami?
> - czy bać się napędu quattro?
> - na co uważać pod czas zakupu?
> - czym się różni s-line od pro-line?
> - jaki silnik wybrać 1.8T czy 3.0, a moze jeszcze inny?
> edit (przypomniało mi się):
> - skrzynia biegów, czy manuale były 6 biegowe? jak z automatem?
> pomożecie? bo ja nie mam bladego pojęcia o tym co odpowiedzieć
skoro 2002 - 2006 to celuje w B6 lub B7, ale to w sumie jedno i to samo tylko w lekko innym opakowaniu.
Q nie ma się co bać, stosunkowo prosty i idiotoodporny układ.
Uważać na wszystko jak przy kupnie każdego innego auta. Jeśli chcemy kupić w PL niebite A4B6 1.8T + Quattro w jakimś sensownym stanie to będzie trudne, jak dodamy do tego że ma być buda Avant, skrzynia manualna 6 biegowa i prawdziwy przebieg ~200kkm to możemy równie dobrze zacząć szukać czegoś innego.
Jeśli trafi się już jakimś cudem to będzie kosztować majątek, średnio nawet 10kPLN więcej niż wyceniane wg Eurotaxu.
Automatyczne skrzynie zestawione z Quattro to były tylko i wyłącznie tiptronici. W ośkach siedziały mulitrony, które uchodzą za bardziej kłopotliwe.
W PL nie szukałbym tego auta, a jak już to pogodził się że będzie to samochód po mniejszych lub większych przejściach. Inaczej nie znajdzie się. Kilka miesięcy jeździłem za takim i spotykałem mniejsze lub większe rzeźby - wszystkie oczywiście niebite i niekręcone.
-
> Zmieniłem po zakupie obecnego
-
> Odebrałem auto, instalacja gazowa została jednak chwilowo odłączona Zatankowałem 67 litrów Pb
> (jakieś 360zł), komputer pokazał "290km to empty"
Zmień samochód w profilu...
-
> powiem Ci że żałuję że tak późno to zrobiłem, auto jest żwawsze nie szarpie przy równych obrotach,
> jutro trasa więc sprawdzę spalanie. Dzięki za pomoc !!!
Jakie dotychczas miałeś spalanie?
Masz FAP?
-
> Jeep ożył winna jest/była instalacja gazowa. Albo uwalony jest komputer, albo robi się gdzieś
> zwarcie. Póki co pospinali całość "na krótko" aby dało się jeździć (sygnał na 7 cylinder omija
> komputer od gazu) a na dniach mam się umówić z gazownikiem, żeby zrobił całość na tip-top.
> Póki co, koszty diagnozy / prób (preparaty czyszczące wtrysk, wymiana wtrysku, dolewka paliwa,
> etc.) wynoszą mniej niż paliwo które bym w tym czasie wypalił, więc nie jest źle.
> Inna sprawa, że podczas okazyjnego odpalania do testów, poszło z 50 litrów wachy
> BTW: skurczybyk chyba wyczuł, że jego dni są policzone, bo dzisiaj znalazłem ogłoszenie na
> "samochód tymczasowy" i w sobotę wybierałem się po zakup.
Grunt, że przyczyna została ustalona.
Jak ogarniesz to będziesz jeździł, także zastępczaka chyba nie ma sensu kupować.
-
> Ogólnie żeście mnie dość konkretnie ostudzili Na razie skończy się na podobaniu.
Kolega jeździ Zafirą B, i ma DPF i M32 i nie narzeka... ale może for nie czyta?
-
> Od jakiegos czasu zauwazylem, ze ciezko sie z ludzmi gada na forach. Bywam na forum pandy,
> wspomnialem tam raz, ze mam tez octavie, i ze w trase nie ma porownania komfortem do pandy, to
> kilku userow mnie wrecz zbanowalo, ze co ja za glupoty wypisuje. Przeciez rozstaw osi podobny,
> to komfort tez, na dodatek panda wyzsza, to i lepiej sie prowadzi, osiagi tez panda ma lepsza,
> bo lzejsza. Jeden sie chwalil, ze w chorwacji byl w 4 osoby z bagazami i nie czul zmeczenia...
> takze, nie dojdzie sie porozumienia nigdzie
To jest tak, że każdy muchomor swoje chwali
choćby to swoje miało być nic niewarte...
-
> a jaki twój kumpel ma ?
Szczerze - nie wiem? Jakiś najprostszy, dał za to chyba z 60PLN od sztuki.
Dzisiaj zwoziłem Rodzinkę od Teściów - drugi uchwyt Thule'a też ma luzy i na nierównościach nieprzyjemnie stuka.
Zobaczymy jak skończy się reklamacja pierwszego
-
> ja miałem krzak i dawał radę, z nad morza w góry i nie trzeba było nic poprawiać Kolega natomiast
> porządny markowy bagażnik tak zamocował, że z rowerami zleciał podczas hamowania na światłach
A mój porządny, uwielbiany Thule po 1500km z rowerem złapał luzów i teraz czekam na jego powrót z reklamacji...
Kumpel ma jakiegoś noname'a za 1/4 ceny mojego Thule'a i co - i nic się nie dzieje
Także nie wszystko co tanie jest złe i odwrotnie - nie wszystko co dobre i markowe jest super!
-
> Raczej do okolicznościowego przewozu
> Auto to Scenic II bez haka
Okazjonalnie to chyba najprościej jakiś uchwyt na dach. W Scenicu nie masz relingów, więc to dodatkowy koszt.
Przelicz, być może taniej wyjdzie kupno platformy i montaż haka.
Ja już drugi tydzień czekam na zwrot z reklamacji uchwytu Thule'a
Wiedziałem, że skoro jest to robione w PL to dobrze być nie może
Stąd też opcja tania platforma + hak nie musi być dużo gorsza od droga firmowa platforma + hak.
-
Solidnie pogryziona buda...
Aktualnie sam ratuję podwozie autka, robota mega czasochłonna - ale jak ktoś lubi krzesać iskry to nawet przyjemna.
Póki co działam z podwoziem, poszycie zostaje na kolejny rok (o ile chęci, czas i siły będą).
Ty dużo czasu poświęcisz na odbudowę podwozia i progów... wycięcie ubytków, dorobienie blach do wspawania, spawanie, zabezpieczenie... to pożera mnóstwo czasu.
Jeśli nie masz piaskarki to załatw sobie, zaoszczędzisz sporo czasu, a przy tym dokładniej oczyścisz blachy.
Powodzonka! Wrzucaj fotki na bieżąco.
-
> to diesel jest i dalej to samo a silnik był rozebrany drobny mak
Silnik został rozebrany, nie stwierdzono nieprawidłowości, następnie poskładano go i dalej problem występuje?
Coś zostalo przeoczone przy inspekcji rozebranego silnika, nie ma cudów...
-
> każde ASO w kraju, dwa do trzech dni oczekiwania
> 124PLN - Pan mówi, Pan ma
Dobra, okazało się że trzeba było jedynie dokręcić dwie śrubki... Ojczulek niepotrzebnie wszczął alarm
-
Gdzie tego szukać? Potrzebuję wersji poliftowej na lewą stronę, numerek 51754187. W Unto.pl nie mają...
-
Skoro wywindowanie cen LPG nie jest pochodną wydarzen na UA to skąd te wzrosty w środku lata...?
Lublin Auchan 2.5PLN
Inne stacje od 2.6 w górę
-
> Do Megane II 1,4 , przesiadłem się niespełna dwa miesiące temu z Astry G 1,4 twinport ( wersja
> Gliwicka z 2006 r.). I najbardziej znaczącą zaletą obecnego samochodu nad w/wym Astrą ,
> jest...panująca w nim cisza. Także stawianie M II i Astry G z twinportem 1,4 , w jednym
> szeregu pod względem wygłuszenia dzwięków , a szczególnie silnika , uważam z niezbyt trafione.
Dla mnie w obu przy 120km/h jest głośno jak w czołgu.
-
> A zwykly reset probowal?? Na chama odlaczyc na troche aku albo (przynajmniej tak bylo w Hondach)
> wypiac na chwile bezpiecznik oznaczony kontrolka silnika. Niech komputer straci wszystkie
> korekty jakich sie nauczyl i zacznie od pelnej fabryki.
Chyba próbował:
>> Zostało odłączone aku, przejechane na noPb ponad 500km w różnych warunkach....a czasy wtrysku nadal na wolnych oscylują w granicy 1ms (czasem niżej np 0,8ms a czasem wyżej 1,2).
-
> Jedyna wada to skrzynia 5b gdzie silnik zaczyna się robić głośny powyżej 110-120 km/h (wysokie
> obroty) i tu muszę przyznać rację koledze opisującemu silnik 1,4 - szybsza jazda na 5 biegu
> powoduje momentalnie obroty rzędu 4-5 tys
Przykładowo w Corolli skrzynia jest podobnie zestopniowana, ale w samochodzie jest o niebo ciszej niż w M2 lub Astrze G 1.4. Wszystko dzięki solidnemu wyciszeniu.
-
Nie do końca rozumiem do kogo masz pretensje... siebie czy komisantów
-
> Jak sprzedawałem XX'a to jechałem za gościem na jego FJR, która była podobnej albo większej
> wartości.
a jakby nie daj Panie wywrócił Twojego XX'a to Ty wywróciłbyś jego FJR
Wątek pogaduchowy
w FIAT
Napisano
> da sie to jeszcze kupić nie zgnite ?
Da się o ile ktoś w ostatnich latach zrobił gruntownie blacharkę... inaczej nie ma szans...
Takie widoki to normalność niestety:
ale można to odratować: