Muzyk007

> 2.0 diesel z pierwszych mazd 6 i pochodnych, musi mieć tip top oleum, najlepiej żeby przewyższał > jakością to co zaleca producent. > Ktoś zaleje ciut gorszy i się zaczynają jaja - tak mówi internet > poza tym, padają tam różne rzeczy, np napinacze. czyli po prostu wrażliwy i delikatny osprzęt...? zwłąszcza w przeciwieństwie do innych jednostek, a watek obok plują na JTD i na CDTI ale u tych nadmiernego kopcenia nie zauważyłem ah te diesle... zawsze mi sie silnik diesla kojarzył właśnie z trwałością i bardzo długą żywotnością...

> ja nie tankuje ropki obecnie bo nie mam kopciucha śmierdziucha > ale kiedyś dawno temu przez lata lałem benzynę na neste i było ok a wszyscy pisali że paliwo do > bani... > teraz słucham że jak takujesz w auchan to zaraz wtryski polecą.... Wszyscy dużo rzeczy mówią jestem zdania, że najlepiej samemu sprawdzić wiem, ryzykowne, ale... to najpewniejsze żródłó

> ja piszę o normalnej ropce ale ze stacji przy markecie.... a to ja nie zajarzyłem a to gdzie tankujesz dobrą ropkę? > stare D i TDI pod blokiem się tankuje a nie na stacji wiem, ale

> Napaczały się na stare Fordowskie TDCi i kopcą tak samo jak one. > A poza tym to "diesel musi dymić!" no nie mów że nie wiesz? niby tak, ale tego Mazdowskiego dymu najwięcej widać A diesli po polskich drogach sporo śmiga

> podobno jak sie w markiecie ropkę leje to tak jest no ale to bym frytami za nim było czuć No i by oszczędzali tylko użyszkodnicy Mazd? > cena mniejsza ale oszczędności trzeba odkładać na nowe wtryski jak ktoś chce oszczędzać tak na paliwie to stary D lub TDI te to wszystko przepalą w i wtryski grosze kosztują

Ostatnio zauważyem, że sporo Mazd lubi zostawiać za sobą czarną chmurę... Jest to dosyć nagminne w stosunku do innych diesli... Co tam z nimi się dzieje? wtryski padają jak muchy?

DKZ przy 170 000 wymienione! ALE UWAGA - Wina użytkownika.... NIE TRZYMAMY NOGI na SPRZĘGLE jak stoimy na światłach Także looz Tylko brać

> No to dla Ciebie zostanie DKZ+M32. Powodzenia spoko... DKZ? a so to?

> Ale wiesz, jaką on miał prędkość maksymalną? > Przyspieszenie 0-100 km/h w okolicach 30 s też jakoś wygląda blado. > dranio albo rybki albo akwarium albo mamy bezproblemowe albo szybkie

> moj kolega z vectra 1.9cdti ma jakies 180kkm na liczniku-wymienil EGR,DPF,2 wtryski,DKZ i cos tam > jeszcze sprezyn w zawieszeniu juz nie liczy w sumie czysta eksploatacja 1.9CDTI ASTRA H 2008 kupiony z nalotem 90 000km jako młode auto dziś ma 190 000 I? Rozrząd razy dwa, łożysko alternaroa, filtry oleje (kilka razy bo co 10 000km) i miesiac temu świece i oring przy pompie, bo się zapowietrzał (stary jakiś sztywny się zrobił) do tego tarcze i klocki raz i teraz wypadało by dobić klimę bo chłodzi ale nie najlepiej i wahacz jeest do wymiany bo tuleja się wybiła.... Jakiś popsuty chyba ten samochód jak się nie chce nic innego psuć...?! Wy piszecie o jakiś klapach, egieerach, wtryskach, turbo... a tu nic... Noszę się z zamiarem kupna tego auta... normalnie aż się boję że kupię zepsutego (auto rodziców tak nawiasem mówiąc)

Zna ktoś numery GM albo rozmiary oringów na końcówkach przewodów paliwowych przy filtrze paliwa. Popsułem chyba je jak wymieniałem filtr

chyba przyjdę POPACZEĆ

> Ten silnik jest jedną wielką wadą. Śmiać mi się chce jak widzę poczynania producentów samochodów w > zakresie downsizingu. > 1,5 tonowy samochód, 4,5m długości i silniczek najlepiej od Briggs&Stratton z turbosprężarką. > Niedługo sama turbosprężarka będzie większa od silnika. > Nie neguję plusów takiego rozwiązania - moc jest, moment jest. > Tyle, że przy takim wyżyłowaniu życzę powodzenia w osiągnięciu tym przebiegów rzędu 200tys km. > Gdzie powiedzmy uczciwie, że praktycznie każdy wolnossak 1.6, 1.8 w tym nadwoziu zrobiłby 300tys > bez problemu. to samo pisali o silnikach TSI i T-jet... "100 000km nie przeżyje" A to suprajs... Są takie co mają sporo więcej. Czas pokaże

> Nie wiem skąd u Ciebie to podejście, ale ok. Zawsze możesz zostać przy samej benzynie. Diesel > będzie mniej palił w praktycznie każdych warunkach, co przełoży się na niższe koszty paliwa, > ale niekoniecznie niższe koszty eksploatacji w porównaniu do benzyniaka. liczyłem... oszczędności... jakieś są... miałem dwa auta z gazem i mam przez nie po prostu gazofobie z LPG to też pięknie nie jest. korodują szybciej tłumiki, świece częściej... et etc... więc może się okazać, że oszczęności rzeczywiste... są niewielkie. Co do benzyna/diesel z tego co pisał Akuq 1.6 e benzynie będzie łatwiej znaleźć z PL salon, gdzie nie będzie w ciul właścicieli.... aa za tym idzie że jest SZANSA na trafienie auta z niewielkim rzeczywistym przebiegiem i z ewentualnie jakąś historią a diesel... chyba dużo było sprowadzanych... i tak jak pisali tu... przebiegi raczej więcej niż 300 000km... Generalnie wiem, że TDDI jest polecane i benzyny. Szukając auta wezmę oba te silniki pod uwagę. I jeśli trafi się dobry diesel to brać (mowa o TDDI) jeśli znajdzie się benzyna... no to benzyna.... Może jakiś polski "dziadek" kupił w salonie diesla i mało nim jeździł > ale niekoniecznie niższe koszty eksploatacji w porównaniu do benzyniaka. jak sam napisałeś "niekonicznie" Rodzice jeżdżą ostatnio samymi dieslami... i okazuje się, że ich koszty wcale nie są większe nić benzyniaka.... np. porównując do mojego... ale raczej nastawie się na jedno i drugie - ważniejszy będzie stan techniczny i hjak piszę... nie śpieszę się. Jeździć czym mam szukać mogę długo i namiętnie

> Dokładnie. W TDCi rozrząd jest taki sam, jedynie sprzęgło się różni ( i ma dwumas). Do spokojnego > "kulania" TDDi wystarczy. Ja jednak szedłbym albo w 1.6 (pali mniej niż 2.0 , jedzie podobnie > jak 1.8) albo w 2.0 (pali tyle samo co 1.8 a jedzie lepiej). W życiu przejechałem się Focusem > z każdym z dostępnych silników (poza 1.4) i wg. mnie 2.0 jest super. demona prędkości nie potrzebuje 1.6 jeździłem jedzie podobnie jak Punto II 1.2 16V DLA MNIE - wystarczająco Jadąc focusem polubiłem bardzo jego zawieszenie....

> W TDDI wymieniasz tylko pasek klik , napęd pompy jest na łańcuchu. Sprzęgło też bez dramatu klik > 2 250zł? oo... o to ORI sprzęgło... normalna cena

> Tylko teraz kwestia na jak mocno wyeksploatowany egzemplarz trafisz. zdaje sobie sprawę, że znalezienie sensownego egzemplarza łatwe nie jest. Ja mam czas Póki co robię "kontrwywiad" Szukając auta chciałbym wiedzieć konkretnie czego chcę

> Muzyk po starej znajomosci powiem Ci tak, jesli ma byc ekonomicznie to tylko benzyna z LPG i > najlepiej jakbys kupil bez LPG, troche pojezdzil zeby "wyczuc" auto i wtedy zagazowal u kogos > kumatego, ogarnietego i polecanego. Bedzie prosto, tanio i jak dobrze pojdzie, bezawaryjnie. > Wiem ze scigantem nie jestes wiec z powodzeniem 1.6 Ci wystarczy do codziennej eksploatacji. LPG to zło

> Jak ktoś ma przedpotopowy budżet na przedpotopowe auto to wśród takich wybiera i skoro się decyduje > na przedpotopowy model, który ma już paru swoich następców to oznacza że odpowiada mu > przedpotopowy wygląd i gamy silników i chce dokonać tylko mniejszego zła w wyborze i dostał tu > jasną odpowiedź PB lub TDDI. no niestety.... nie mam 20 000zł na auto Młody jestem są inne priorytety generalnie wygląd focusa akurat mi się podoba...

> Jeżeli ktoś wybiera Fokusa I i zastanawia się czy lepiej benz czy diesla i pisze o dieslu, to TDDI > jest dobrym rozwiązaniem i dobrym silnikiem, a kupujący chyba zdaje sobie sprawę, że nie > będzie chodził cichutko jak nowoczesne diesle. Nie można mu odmówić bezawaryjności, które mają > nowe diesle i chyba o to chodziło założycielowi. Mając 5-8 tys w łapie nie można oczekiwać > tego, że diesel będzie chodził tak jak w aucie nowym. no... generalnie jeśli nie jest gorzej jak w passat b4 1.9TDi... to jest dobrze Widaomo... Diesel...

> Wziąłbym benzynę, w zasadzie obojętnie którą, bo spalą podobnie. > Jeśli chcesz diesla-atakuj TDDI, poczciwina silnik, nie ma żadnych udziwnień, a wczesne TDCIw > kokach I gen potrafiły być upierdliwe poprzez niedoskonały system common rail i łyszczące się > pompy wysokiego ciśnienia, które powodowały padnięcie wtryskiwaczy, naprawa takiej awarii > nawet teraz tania nie będzie, drugi temat to wiadomo koło dwumasowe. Silnik sam w sobie fajny, > zbiera się bardzo ładnie mi 115KM 1.8 tdci w foce I spalało średnio 6-6.5 litra ze zbiornika, > zazwyczaj wychodziło 50-70% trasy z tego. > Także poszukaj TDDI z przebiegiem ok 300 tys, wtedy masz szansę na dobry samochód, bo te wszystkie > poniżej 200 to wiadomo, że trójkę z przodu i tak już miały, albo szukaj benzyniaka. orientujesz się jak cenowo wygląda TDDI? dwumas jest? rozrząd? noo... diesel ponad 10 lat.... więc nie liczę na 150 000km a podobno tych 300 000 nie ma się czego bać w tych autach... zresztą na allegro znajduję czasami 1.6 16V w beznynie z przebiegami powyżej 300 000... Wszystkie benzyny cieszyły się dobrą opinią?

> mam 2.0 + lpg i spalanie w mieście to 11l gazu. > przy dzisiejszych cenach gazu to wychodzi 22zł. > Czyli diesel musiał by spalić 5l ropy co w mieście jest nierealne a i w benzynie głowa > spokojniejsza o drogie naprawy. > Ja mam i polecam w 100% nie chcę LPG... zwłaszcza w starym aucie i zwłaszcza stergo LPG...

> bierz bene zagazuj i ciesz się taniością w jeździe, ale o 6 w mieście zapomnij. mi średnio łyka > 10.5 lpg... taniej się nie da. nie wiem czy chce noPB + LPG....pięknie z tym nie jest Zostałbym przy wresji onlu noPB

> Szukałbym 2.0 benzyny > spalanie 6 w mieście ??? TO chyba takim do 5 tyś mieszkańców od 6 w trasie do 10 w mieście ale... 2.0 to paliwożerne jest... a ja szukam ekonomicznego...

w F. Focusach były silniki benzynowe oraz z tego co zauważyłem dwa rodzaje diesla TDDI i TDCI. Diesel podobno jeden gorszy drugi lepszy Przeznaczenie auta to głownie praca min. 1000Km/mc (25km w jedną stronę) + prywatne śmiganie czyli 1500km/miesiąc to może wyjść szukam kompromisu ekonomii/awaryjności... benzyna - więcej spali, ale taniej kosztuje (spalanie widzę od 6 do 10 w mieście) diesel - może (ale nie msui) się drożej popsuć, ale mniej spali - jak tam z tymi silnikami diesla? (tu spalanie to kwestia od 5-8litrów w mieście) Jaki - i dlaczego silnik WY, swoi zdaniem byście w takiej sytuacji polecili? (przy założeniu, że kupując diesla nie trafimy kumulacji wymiany osprzętu....) W zasadzie benzynowe (głownie 1.6 16V) potrafią mieć solidne naloty niczym diesle EDIT: Chodzi o Fokę I generacji