Cyganer

Nawet i 40 Ah by wystarczyło z tego co widzę po katalogu: http://www.ceneo.pl/26040247 Ciut mocniejszy jak będzie to się nic nie stanie, o ile właśnie wejdzie pod maskę a tam za wiele miejsca zdaje się nie ma.

Ile one przeszły? Bier nowe: https://www.ucando.pl/szukaj?text=%C5%9Bwiece Świece drogie nie są, a te wyglądają jakby zaliczyły wizytę w Górze Przeznaczenia. Tylko sprawdź wcześniej czy wszystko z zapłonem i olejem ok, bo może zaraz to samo będzie.

Szukaj AC, gdzie jest formuła ALL RISKS. Może uda Ci się też trafić na takie, gdzie w cenie będzie nawet ubezp. ruchomości domowych.

Bardzo podobna w treści powstaje teraz grupa na fb: https://www.facebook.com/groups/869509646476873/?fref=ts

> Nawet i do auta za 3tys...to ten wydatek np na autocrafta 180zł to chyba nie tak duzo. A zawsze > głowa spokojniejsza Dokładnie, nowy polski aku można kupić spokojnie poniżej 200 PLN. A jakością już zachodnim nie ustępują.

> Teraz juz bym nie kupił markowego aku. Jak chcesz tanio to zamow na allegro tam gdzie na kazdej > aukcji sprzedaja setki i nie ma kiepskich komentarzy Dokładnie tak zrobiłem jak mi poprzedni padł. 4 lata na "budżetowym" jenoxie i żadnych zakłóceń. A mrozy pamiętacie jakie bywały.

Kolega słusznie rzecze. Po tylu latach i z takimi objawami szanse na przetrwanie zimy są marne, mróz w końcu przyjdzie, zawsze przychodzi. Jakie masz auto? Coś Ci dobierzemy.

Zrobiłem kiedyś podobną przekładkę z moim jenoxem i nie było żadnego problemu. A wręcz na zimę jak znalazł Oczywiście, jak jeździsz raczej krótkie trasy, to może być problem z niedoładowaniem. Ale te parę Ah więcej na ogół się przydaje (choćby elektronika), zwłaszcza zimą. Dopóki pod maskę wchodzi

> Bo taki z marketu wytrzyma 3 lata, a tamten jak wytrzyma drugie tyle to będzie do końca żywota > auta. Niekoniecznie. Ja poprzednio, 5 lat temu, z braku kasy kupiłem jenoxa i do tej pory, nawet przy przymrozkach, nie zawodzi. Według jego wyszukiwarki będzie 55 Ah i 170 A (kod 056622ZN). Jak masz sporo elektroniki no to ciut większy. Do końca żywotu auta zawieść nie powinien.

Jenox podaje 75 Ah, więc te 64 to jednak trochę mało, w końcu to JTD... A jeszcze jak ma tam jakieś prądożerne rzeczy to tym bardziej. Tak czy siak zima jeszcze ma być, więc zastanawiać się za długo chyba nie ma co, bo może być niespodzianka.

61 Ah z 570 A by wystarczył, według katalogu jenoxa na przykład. Nieco tańsze rozwiązanie niż Varta.

Np. jenox pokazuje w katalogu też 61 Ah, z 570 A. Chyba, że włożyłeś tam dużo elektroniki to rzecz jasna więcej.

Co do samych parametrów wyszukiwarki się raczej nie mylą. Standardowo, jak patrzę na jenoxową na przykład, do tego auta wystarczyłby spokojnie 75 Ah, ale przy tej elektronice to śmiało wal większy, tylko aby się zmieścił

> Potwierdzam,działa i pokazuje szkody z OC jak I AC od 2006 roku z tym ze ostatnich sześciu miesięcy > chyba nie pokazuje. Nom, mogą się zdarzać przerwy techniczne, zresztą po obu stronach, bo to dopiero w sumie startuje. Natomiast idea sama zacna jak najbardziej.

> A na czym Kolega opiera ta opinie? Na doświadczeniu własnym. Bo rozumiem, że mówimy o sytuacji obecnej? Bo jeszcze 5-6 lat temu, faktycznie, było odwrotnie. Ale ostatnio te firmy zagraniczne - Varta, Exide, a zwłaszcza Centra jakościowo zeszły w dół strasznie.

Wyszukiwarka Jenoxa podpowiada 45 Ah. Tańszy nieco od Varty, a wytrzymałościowo podobnie. Jeśli jeździsz krótkie dystansy albo masz granie na cały bagar to wstaw więcej, nic się nie stanie.

> Mam silnik 1,8 wersja CDX - najbogatsza i oryginalny też był 55Ah, dokładnie taki sam. Wszystko > działa mi poprawnie. No jak tak to się nie spieram, tylko mówię Co mi z wyszukiwarki wyskoczyło Możesz sobie zobaczyć. Ale grunt że działa. Pzdr

> Nieprawda, każdy akumulator pada u mnie po 2-3 latach i jest mega troska o niego > Po prostu u mnie auto czasem stoi bez ruszania tygodniami a zima go dobija, więc jak ktoś mało > jeździ to czy wyda 500zł czy 100zł na akumulator w tym samym czasie pójdzie do kosza, > przerabiałem u siebie modele z różnych zakresów cen i wędrowały do kosza +/1 4miesiace różnicy To prawda, dodałbym do tego jeszcze kwestię tego, że niektóre znane firmy (np. Centra, w mniejszym stopniu Varta), jadą na zdobytej kiedyś renomie, podczas gdy np. nowe polskie akumulatory, choćby Jenoxa, są co najmniej tak samo wytrzymałe, a na pewno tańsze. Ale generalny wniosek podobny - nie zawsze jest sens przepłacać za akumulator i wydawać na niego Bóg wie ile.

Z wyszukiwarki Jenoxa wychodzi 45 ah. W swojej kategorii cenowej to chyba najlepszy zakup, nie przepłaci jak za jakąś Centrę, a wytrzyma jej co najmniej tyle samo... Powiedz jeszcze czy Twoja matka ma tam dużo elektroniki, jakiś sprzęt grający? Bo jak tak to może być większy nawet, >50 ah.

A te 55 Ah to nie za mało w ogóle będzie? Patrzyłem w katalogu Jenoxa i tam było 61 na ten silnik... Dużo masz tam elektryki? W ogóle jak chcecie kupić niedrogo to zamiast tego delkora, o którego się spieracie, już chyba taki byłby lepszy...

> gorzej niż centra > ostatnio padł mi jak po 15 minutach słuchania radia próbowałem odpalić... Centra to już firma świętej pamięci, niektórzy jeszcze kupują z sentymentu za starymi dobrymi czasami, ale się nacinają. A co do tematu - wg wyszukiwarki jenoxa to wychodzi 61 ah, więc pasowałoby mniej więcej tyle dać, no chyba, że masz tam jakieś duże nagłośnienie albo coś w tym stylu, to możesz dać i te 65 i nie będzie za dużo.

> Imho futura nie zepsuła się przez znianę technologii, tylko przez zmianę dostawcy. Od kiedy zaczęła > przyjeżdżać do nas z Hiszpanii, zaczęły się z nią kłopoty. Tak czy siak kupować się już nie opłaca, to lepiej polski jakiś jenox albo coś. Przynajmniej za import i markę nie dopłacasz a jakościowo wyjdzie na pewno nie gorzej.

> U mnie tak samo ale aku miał 6 lat - jakaś Varta Ja tak miałem z Jenoxem :D I podbijam przedmówcę. Lepiej wziąć mocniejszy ciut. Zimy nas w ostatnich latach nie oszczędzały pod względem temperatury.

Ja bym wziął Jenoxa, równie dobry jak pierwsze dwa, a tańszy. Bo jednak autocraft to trochę shit, to ile lat posłuży to jedno, ale żeby zimą nie miał z nim dużych problemów...