Skocz do zawartości

tomcar

użytkownik
  • Liczba zawartości

    310
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez tomcar

  1. Zdarza sie ze mam dostep do calych flot tych aut na oponach 155/80 bo tylko na takich wychodzily bez wspomagania i mozna sobie rece poskrecac probujac parkowac i to na kazdym jednym kilkuletnim ezemplarzu wiec hasla typu " jest zbledne" sa dla mnie jak z kosmosu ale kazdy moze miec swoje zdanie. Tazke jesli komus niepotrzebne to nie ma co na sile go zmuszac. Wydaje mi sie tylko mocno watpliwe zeby ktos kto raz sie przejechal panda ze wspomaganiem chcial jeszcze jezdzic taka bez...
  2. > Głęboka rysa, nie do wypolerowania, czarny kolor samochodu. Czy istnieje jakiś łatwy w użyciu i > najlepiej tani szuwaks do maskowania takich uszkodzeń? Nie istnieje, wszelkiego rodzaju kredki lekko zmniejszają problem do pierwszego/drugiego mycia.
  3. > Ofertowa, transakcyjna zapewne z 1-2k niższa. Tiaaa a jak sie dobrze potargujesz to ci za 5 odda. Oj chłopcy chłopcy skończcie dmuchać bańkę. Stilo w normalnym stanie to minimum dycha.
  4. > Jak było składane z trzech u Heńka w stodole - a taką przeszłość ma większość VAG'ów w PL, to > gnije. Aha to tylko VAGi sprowadzają bite a inne auta to same perełki ? ciekawa teoria. > Moja nie gnije - blachę ma lepszą niż młodsze o 7 lat Yeti, które już miało drzwi gwarancyjnie > malowane. Ja tu pisze o statystyce aut ktore widze dziennie na warsztacie a nie o pojedynczych sztukach. Ibiza /Polo jest o wiele bardziej dotknieta przez rudą niż Golfy z tego samego roku jak już trzymasz sie tych Vagów.
  5. Ibiza to takie polo tyle że chyba z jeszcze gorszą blachą. Niestety gnije to równo, zwłaszcza tylne nadkola i dolne partie auta. Silnik 1.6 daje rade ale rzadko spotykany w tych autach, u nas malo kto sprowadzal je z tym silnikiem bo wiadomo... spalanie. Jazda i prowadzenie sie moim zdaniem mocno przecietne, wykonczenie wnętrza słabiutkie, oszczedności na każdym kroku, to miało być auto tansze i prostsze od Golfa i takie zrobili.
  6. > pozwolę sobie mieć inne zdanie > IMVHO przepisy art28 stosuje się tylko w odniesieniu, ogólnie biorąc, problemów TU. Zdanie możesz mieć inne ale racji nie masz. Taj jak pisze Toost - właśnie dlatego zmienili niedawno tą ustawę. Tysiące ludzi miało podwójne polisy bo myśleli podobnie do ciebie. Były nawet tak kuriozalne sytuacje jak zakup auta w ostatnim dniu trwania starej polisy i nabywca był zmuszony na rok ją przedlużyć ponieważ ustawa mówiła że taką polisę można wypowiedzieć najpóźniej na dzień przed końcem. Także jeśli autor watku jej nie wypowiedział to ma teraz dwie polisy. I wątpie żeby PZU mu umożyła (po dwoch miesiacach korzystania) jej opłatę. Nigdy tego nie robią.
  7. Żaden z was nie ma racji. Autor tematu polisę miał do stycznia a wiec zawartą jeszcze na starych zasadach. A taka polisa nie rozwiązuje sie sama mimo braku jej przedłużenia. Ona sie automatycznie przedłuża o rok. Autor nie napisał czy po zakupie był w pzu i wypowiedział polisę. A jesli tego nie zrobił w każdej chwili mogą mu przysłać rachunek na kolejny rok.
  8. > 2. Fiat Stilo - tylko 3 drzwiowe. Tylko benzyna (lepiej - LPG). > Co możecie podpowiedzieć o tym aucie? Przeglądając ogłoszenia - mam wrażenie, że ma problemy z > rdzą? Jakich silników ew. szukać? hmmmm... rdza w stilo ?? raczej nie wystepuje, moze jakies odpryski na prograch ale nie wiecej. To za młode auta na takie coś. Jak dla mnie jeden z najciekawszych modeli w swojej klasie, u nas niedoceniany i uważany za awaryjny co dla mnie jest dziwne. Jest troche wiecej usterek niż w punto czy pandzie ale jest tu przeciez o wiele wiecej elektroniki i wyposażenia. Jeździłem 1.2 i do miasta super, spalanie małe i dynamika jakaś jest. 1.6 palą sporo więcej więc tylko gazem. Wadą silnika 1.2 jest najczesciej brak klimy jeśli to dla ciebie problem. > 3. Focus 1 - też 3D, raczej 1.6 benzyna / LPG > Z tego co pamiętam - rdza najszybciej wychodzi na tylnej klapie... Jak z "resztą"? Foki 1 gniją strasznie, nie znajdziesz niemalowanego okazu. Prowadzenie super, coś na poziomie stilo ale nie wiem czy kobieta to doceni. > 4. Megane 2 - z wyglądu - "najświeższe". Ale w tej cenie raczej dostępne będą tylko "wyjechane" > egzemplarze. Jak z rdzą? Jakich silników szukać? Jakiś znajomy podobno chce sprzedawać swoją Nie kupisz megi 2 za 10tyś, nie kupisz nawet za 12 fajniej. > Punto, Micra, Panda,Fiesta - odpadają - nie podobają jej się. Mi też nie
  9. > mysle ze prym wiedzie tutaj fiat w super usterkowych wspomaganiach heh widzę masz większą wiedzę na ten temat ode mnie. Ile lat prowadzisz serwis wspomagania ?
  10. Teraz nagle polecasz tylko silniki 1.4 a wczesniej wszystkie w Fabiach miały być super... eh W 1.4mpi też są nagminne problemy z łancuchem i tylko w tym masz racje że rzadko sie zrywają i przestawiają ale dzwonienie sławne już z favoritki pojawia sie poniżej 100tyś, często dużo wcześniej. Jak sąsiad mi wyjeżdza rano do roboty to już słysze ten łancuszek a chłop ma może 60tyś zrobione przez 10 lat. Zresztą to prehistoryczny silnik, bardzo mułowaty, nieekonomiczny i nie za bardzo wiem co w nim można tak zachwalać... A fabii z silnikiem 1.4 16V zbyt wiele po naszych drogach to nie jeździ... Nie wspomne już o tradycyjnym problemie ze wspomaganiem w Fabiach z czym mam do czynienia na co dzień a to akurat spotka każdego właściciela Fabii, wczesniej czy później, bo te pompy są źle zaprojektowane.
  11. > Miałem Fabię od I wł, 1.4 255tyś z gazem, łańcuch zmieniony był w niej raz przy 180tyś. Rozmawiajmy > o Fabii w innych autach może być tak jak piszesz. Widzisz, niestety o polskim rynku aut > używanych można powiedzieć więcej złego niż dobrego i jak widzę wpisy o stilo po 7, czy o > fabiach gdzie zmieniano łańcuch co 60 tysi to mam przed oczami komisy Człowieku o czym ty piszesz?! Jesteś totalnie zaślepiony tą swoją Fabią czy co? Łańcuchy w tych autach padają nagminnie. I to w obu najpopularniejszych benzynach. Ludzie często przyjeżdżają na gwarancji do ASO które sie na nich wypina. Pierwszy z googli przykład: http://www.autocentrum.pl/autorentgen/sk...wym-1416471946/ Łańcuch ci wytrzymał 180tyś to miałeś szczeście, nie jest to niczym normalnym w Fabii, rzadko która do setki dobija bez charakterystycznego dzwonienia, a wierz mi że zerwanie czy przeskoczenie łancucha choćby w 1.2 jest rzeczą dość częstą.
  12. Bracik też kupił na niecałe 8tyś Stilo 2003r i to z LPG. Jedyne co zrobił po zakupie to rozrząd i łączniki stabilizatorów i wyprał cały środek bo pełno sierści i smród psa. Tydzień roboty i auto wygląda jak igła, a min. 4 tyś zostało w kieszeni. Cena niższa bo auto na pierwszy rzut oka wyglądało na zniszczone. Ale to nie jest normalna cena Stila z tego roku... kosztują około 12tyś, a zadbane krajówki jeszcze więcej.
  13. > Specjalnie nie, ale tam jest kilka innych elementow, ktorych nalezy. > Maglownica, wybierak biegow w niektorych benzyniakach czy przynitowany mechanizm opuszczania szyby. W Corsie C to najbardziej trzeba obawiać się silnika 1.0 - najwieksza porażka w tej klasie aut. Ale prawda że z wybierakiem i halasowaniem zawieszenia też jest masa problemów.
  14. > Panda ma przynajmniej gwarancję, natomiast przeczytaj wyłączenia gwarancji w i10- możesz się . > Panda ma bardzo tanie części zamienne, współzamienne np z Punto II czy SC ( np hamulce, silniki). > no i 3000 tyś taniej a to wartość paliwa na ok 9-10 tkm i ten beznadziejny wygląd i10... panda też nieładna ale przypomina chociaż auto.
  15. > Hej > oglądam zdjęcia pand i jedne mają wymalowaną komorę silnika pod kolor nadwozia a inne nie. > Jak to ma być? Te po 2006 czy 2007 nie mają już lakieru pod maską tylko podkład. Oszczędność.
  16. Były takie wersje zwłaszcza w PL. Sterownik powinien być przed nogami pasażera. ABs nie ma nic wspolnego ze wspomaganiem. Kabelki pewnie masz ucięte od poduchy bo sie paliła bez przerwy. OBstawiam zerwaną tasmę.
  17. > z tego co pamiętam to corsy z tymi trzy cylindrowymi silnikami były kiepskie z początku produkcji , Nie tylko z początku ale do samego końca, nawet w Corsie C ten silnik pada nagminnie... łancuch albo napinacz po około 60tyś, często padają głowice, straszny stuk zaworow po niewielkim przebiegu i wiele wiele innych wad jednego z najbardziej nieudanych silników GM. Jak corsa to byle nie z silnikiem 1.0.
  18. Kupujesz używane auto i nie ma na nie gwarancji. Trzeba niestety je dobrze obejrzeć przed zakupem. Dlaczego przy transakcji nie miałeś mechanika? Poza tym diagnoza - panewki raczej mało prawdopodobna. To bardzo słychać. Co to za auto i jaki silnik ?
  19. tomcar

    Zafira C do oceny

    > Potwiedzil ta cene telefonicznie? > Wiem, pisze brutto, ale z tym finalnie tez roznie bywa. No netto na pewno nie, bo by wyszło koło 100patyków czyli prawie jak nowe. Kto by tyle zapłacił za auto używane z niepewną przeszłością jak ma nowe za 110?? Ta cena jest rozsądna ale też nie żadna super okazja, tyle to auto musi kosztować żeby się ktoś zainteresował. Przypuszczam że pare wad jest ale możliwe że nie takich tragicznych. Trzeba sobie tez zdawać sprawę że mało kto zmienia auto po roku tracąc kilkadziesiat tysiecy zł. Przyczyna musi być wyraźna.
  20. tomcar

    Samochód do 5 tyś.

    > Passat B3 1.9D - w przeciwieństwie do mercedesa W124 za 5 tysięcy znajdziesz w niegłupim stanie, No tak że passat 1.9D to bedzie rocznik 90-93 z przebiegiem 500-700tyś, a SC 2001-2002 z przebiegiem 50-100tys
  21. tomcar

    Samochód do 5 tyś.

    Z doświadczenia ci powiem że handlarz ma dokładnie taką samą szanse miec fajne auto jak zwykly człek, a to że podpicowane to po prostu przymknij oko.
  22. tomcar

    Samochód do 5 tyś.

    > Większość walona > albo od handlarzy... a od handlarzy to znaczy że jakieś feee ? Oglądaj auto a nie sprzedającego.
  23. tomcar

    Samochód do 5 tyś.

    Tak jak ludzie radzą wyżej - Lanos jak chcesz cos większego ale koniecznie z LPG bo to smoki jesli chodzi o paliwo. Jak coś mniejszego to SC, tanie w utrzymaniu, jak sie cos popsuje to naprawa kosztuje grosze. Nie kupuj matiza (tragiczne blachy), punta (prawie każde nie ma już podłogi) i wynalazków typu bmw - każde będzie zajeżdzone. Mozna sie zastanowić nad corsą B (ale też z lpg), clio itd ale te auta nie palą tak mało jak sc i są droższe w utrzymaniu.
  24. > No dokladnie. Prosty zabieg, ktory ukraca ten proceder. Czemu nie da sie tak zrobic w Polsce? Rynek > samochodow uzywanych by sie zalamal > Tak z 30% AK, ktore zyje z oszukiwania innych tez jak znam Polaków to co drugi kupiłby sobie kabelek i przed każdym przeglądem licznik popychał do tyłu. Ten naród jest niereformowalny. Każdy już chyba widział wigilie w Radomiu http://wiadomosci.dlastudenta.pl/artykul...omiu,89365.html
  25. > Witam tak mnie zastanawia czy wspomaganie elektryczne działa tylko do iluś tam obrotów kierownicą w > prawo i lewo , co się stanie jeżeli po rozłączeniu tego z przekładnią będę kręcił np. 10 > obrotów w lewo i 20 w prawo wspomaganie się wyłączy, wyskoczy błąd czy coś innego?. Może ktoś > ma jakieś doświadczenia z tym związane. Pozdr. Nic nie przestanie działać, tak jak kolega wyżej napisał, po prostu zerwiesz taśmę poduszki, wspomaganie dalej będzie działać choćbyś obracał 1000 razy w jedną stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.