fujitsu

> Taki mały pomysł na kupno auta. Troche zmęczyły mnie auta typu VW Seat itp. Jak wygląda sprawa > Grande Punto? Stylistycznie wiadomo kwestia gustu każdego . Wyposażenie niezłe ze nie duże > pieniądze. Tylko jak z silnikami rdzą itp.? Jaki silnik w tym aucie najlepszy do sprawnego > poruszania sie raczej w trasie ewentualnie troche miasto? Warte to zainteresowania czy można > odpuścić? zona ma 1.4. Fajne, wystarczające do sprawnej jazdy po miescie. Niestety, trochę żre.

> Jak raz na kwartał porządnie nawoskujesz auto dobrym woskiem, to przestaniesz mieć takie problemy z > zaciekami. a to inna rzecz....auto woskowalem pierwszy raz od odnioru w salonie, jesienią 2013

> Lać co popadnie, jak widać zwykła pasta rozwiązała problem. Zresztą, czy te zacieki to aż takie > wielkie halo, żeby się nad tym doktoryzować? taa...jak co pol roku bede to mazac k2 to w koncu mi klar zejdzie

> Polecam wurtha np taki ?

Panowie, dziękuję za pomoc. Zeszło po bardzo delikatnej aplikacji pasty K2Turbo z norauto. Pytanie teraz takie - jakiego płynu używać aby nie mieć ponownie takich cudów?

dziękuję! np takie coś? http://allegro.pl/meguiars-cleaner-wax-czysci-i-chroni-mikrofibra-i4261977770.html czy polecasz coś innego?

Panowie, pytanie mam umyłem dziś auto, nawoskowałem i... zauważyłem paskudne zacieki na lakierze w pobliżu dysz spryskiwaczy. Ewidentnie od płynu. Lakier srebrny metalik. Zwykły wosk tego nie rusza, czymś innym boję się to traktować bez konsultacji z Wami. Co radzicie? Auto roczne, lakier oryginał Dziękuję

> Treść ogłoszenia uległa zmianie , wczoraj była zupełnie inna. Kto czytał wczoraj może potwierdzić , > a pózniej, specjalnie dla ciebie...wkleję zrzut z ekranu wykonany wczoraj na tablecie . > Internet to jednak siła. ok, przeciez wierzę. W sumie krótko jestem na AK ale naprawdę to forum ma aż taką siłę? Może po prostu się kapnął że walnął babola i poprawił. Trochę tych aut im się przewija, mogli się pomylić, walnąć coś z rozmachu. SPokojnie, znam "możliwości" handlarzyn ale staram się zawsze zakładać wariant optymistyczny.

> Po drugie ...książka serwisowa , > nigdy jej nie miałem, więc nie może być w komplecie dokumentów przepraszam ale nie widzę w ogłoszeniu info o książce.

> nie dotykał swoją drogą, nie wiem dlaczego ale widziałem już sporo zastavek z oryginalnym lakierem i w całkiem dobrym stanie. Kanty, malary czy inne z podobnych roczników to przeważnie sztrucle.

> chętnie bym je wyrzucił bo mam w domu fajnego, > starego Pionka chyba DEH8600 czy 8800 ale ten fabryczny ma sterowanie z kierownicy i > wyświetlacz w tzw. budce. no to go wywal - na coś trzeba się zdecydować - ma wyglądać i nie grać czy nie wyglądać ...ale porządnie zagrać. Wybór należy do Ciebie EDIT - escuze moi, ale ten philips to jeszcze kaseciak??

> Klepanie Made in Thailand na Asia-Pacific (podobno EU tez ma teraz byc Made in Thailand - > Nissan-Renault planuje paru Espaniol na bezrobocie wyslac:hmm[...] ciekawe czy przestaną w końcu ramy rdzewieć

> rdzewieje? > psuje sie? > na co zwracać uwage przy zakupie?? > drogi w serwisie? > znalazłem z lpg za 3500zł... moja rada - jak kupujesz stare auto to kupuj takie które będzie jak najtańsze w utrzymaniu, z dobrą dostępnością tanich części, takie których pełno jest na drogach. Sintry pojawiają się baaardzo sporadycznie. Znam jedną którą czasem zajeżdza pod dom sąsiad teścia. Spróchniałe toto, wykonane po amerykańsku (czyli dennie)...Jeden plus - duże. Aaaa , klima wręcz mrozi Odpuściłbym.

> Witam, > pytanie jak w temacie. Lakier nie jest zdarty do podkladu. > Czy da sie z tym cos w miare sensownego zrobic ? > Ps. Wiem, ze zdjecie marne, ale w tej chwili innego nie mam. > Pozdrawiam ostre zagięcie więc lakier pewnie pękniety. Samą zagniotkę pewnie wypchnęliby spece od takich rzeczy - znam Dufała w Katowicach, robilem u niego kilka rzeczy i nie było śladu. Ale obawiam się ze po wypchnięciu pewnie i tak pewnie nadawałoby się to pod lakier - ale przynajmniej bez szpachli. Tak sądzę.

> przebijam: > suzuki wagon r+ przebijam Opel Agila

> edycja : Zwracam honor . Znalazłem dwa super golasy z korbami $23,106 > Założę się ,że + destination fee a A/C nie ma??

> Znając tamte rejony to będzie strata czasu Ale wszystkie przesłanki spełnione by jeleń się > złapał, extra cena, piękne zdjęcia, błyszczący lakier, opis i aukcja żurnalowa-Panie IGŁA, > JEDYNYTAKIZOBACZ, spiesz się bo Ci go podkupią ale nawet znany płocki mistrz fotografii nie zdołał ukryc jak masakrycznie poobijany ten samochód...

> Co raz śmielej myślę o sprzedaży Bravo i zakupie Dustera, w myśl zasady "zamienił stryjek siekierkę > na kijek" i tak dokładnie będzie. Mam bravo, chcialem kupić dustera...mialem na szczescie okazję pojezdzić dusterem kumpla. Oraz uslyszec kilka jego opinii na jego temat. Rdza. Pękające mastyki. Pękające przednie szyby. Ordynarnie wykonczony środek - wybacz, byle grande punto jest lepiej wykonczony. I smród plastiku. Co do bravo...jeszcze skorodowanego nie widzialem. Na forum bravo tez raczej o rdzy nie przeczytasz - jakies sporadyczne, jednostkowe przypadki. ZObacz jaki długi jest temat o rdzy na forum dacii - ponad 60stron. Auto konstrukcyjnie fajne , swietny pomysl, niezly dizajn - niestety, totalnie schrzaniony przez rumunów. A szkoda. NIE ZAMIENILBYM W ZYCIU bravo na dustka, pomimo tego ze fiaty tez mistrzami jakosci nie są. Ale to i tak przepaść w stosunku do dacii.

licznik geigera z sobą brać? do czego jest ten czytnik? wichajster? na desce?

> dlaczego takie niskie ceny? nie dalej jak wczoraj bylem na gliwickiej giełdzie. Widzialem 3 szt w140 miałem wrażenie że były testową hodowlą rdzy.

tak, wiem, w oczach znajomych i tzw "kolegów" z pracy jestem idiotą. Kupilem nowego A FUJ fiata a przeciez za 5otys mialbym PASSATA NA WYPASIE !! Na dodatek "w dizlu, climatronicu, świniaku" i diabli wie "W CZYM" jeszcze Nie, dziekuję.

> Wziąłem VIN od sprzedawcy i sprawdziłem samochód u Pana Zasady w Krakowie. > Już w 2006 roku miał 160 000 km przebiegu. wystarczy wejsc na niemieckie strony z ofertami aut uzywanych i zobaczyc jakie mają przebiegi - takie roczniki spokojnie 300-400 tys jak nie wiecej. Dziwnym trafem u nas są same perełki po 130tys... tu i tak dziwota ze skrecil tylko do 230tys

> wykwitów rudej ma tyle co > mój 14 letni lanos a podobno lanosy nie rdzewieją

> Dla mnie wyraźnie odcina się kolor "poduszki" od reszty kierownicy i słabo spasowany zderzak > przedni na ślizgu od strony kierowcy... to akurat nie musi o niczym swiadczyc. Czesto tak wychodzą poduchy na zdjeciach.

> Witam, > http://otomoto.pl/mercedes-benz-c-220-oryginalny-lakier-igielka-oplacony-C33132679.html > Ojciec chce kupić ten samochód... 13letni diesel z DE z przebiegiem 230tys?? powodzenia.