Waldek40 Napisano 16 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2007 a więc zrobiłem swojemu autku na parkingu małe kuku przytuliłem sie drzwiami do filara , efekt rozbite lusterko i zarysowana lekko listwa drzwiowa ,po umyciu samochodu bo był już straszliwie brudny okazało sie ze poniżej listwy drzwiowej mam dwa wklęśnięcia , zdjąłem boczek i od wewnątrz próbowałem wypchnąć wgięcia za pomocą tylko swojej reki (i sie udawało )ale gdy tylko przestałem wypychać blacha niestety wracała na swoje wgniecione miejsce (sprężynowała ), da sie to jakoś naprawić we własnym zakresie czy trzeba do blacharza, i ile może kosztować taka naprawa ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 16 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2007 zalezy gdzie trafiłeś- jak na jakieś przetłoczenia to nie wiem czy samemu dasz radę nie wiem jakie ceny są u Was ale u znajomego blacharza przyjemnośc taka kosztuje od 250-350 wraz z lakierowaniem. Cena zalezy od dlugości i głębokości wgniecenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 16 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2007 sprawdź tutaj: http://www.trotek.prv.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waldek40 Napisano 16 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2007 > zalezy gdzie trafiłeś- jak na jakieś przetłoczenia to nie wiem czy > samemu dasz radę > nie wiem jakie ceny są u Was ale u znajomego blacharza przyjemnośc > taka kosztuje od 250-350 wraz z lakierowaniem. Cena zalezy od > dlugości i głębokości wgniecenia to jest poniżej przetłoczenia na prostym sporym kawałku poszycia drzwi, lakier nawet nie draśnięty na tych wgnieceniach , po prostu listwa drzwiowa przyjęła na siebie cały nacisk i pociągnęła blachę drzwi , ugięcie blachy jest wielkości pieści Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markkk Napisano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 > to jest poniżej przetłoczenia na prostym sporym kawałku poszycia > drzwi, lakier nawet nie draśnięty na tych wgnieceniach , po > prostu listwa drzwiowa przyjęła na siebie cały nacisk i > pociągnęła blachę drzwi , ugięcie blachy jest wielkości pieści zdejmij boczek, wez gumowy mlotek i uderz pare razy, ale niech ktos z drugiej strony cos przytrzyma na drzwiach jakis kawal twardej gumy albo owinietego drewna, napewno dasz rade troche wyklepac sam. szkoda kasy na lakiernika, bo wezmie z 200-300zl. chyba ze wgniecenie jest takie ze jest az zagiecie na blasze drzwiach to po wyprostowaniu trzeba w tym iejscu poszpachlowac na gladko i polakierowac. Ja bym sie nie przejmowal minimalnym zagnieceniem. chyba ze bardzo ci zalezy na wygladzie. Jak tez sie przejmowalem wygladem auta dopuki nie mialem stluczki, jakis gosc mi zagial lekko dwa blotniki i przytarl drzwi, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krakow_kult Napisano 18 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 http://www.mwalczak.com.pl/ - bylem zrobili, sladu nie ma. Robią uslugi dla wieeelu dealerów np. mercedesy krakowie (po gradzie). Prawdziwi profesjonalisci... nie zeby mnie ktos posadzal ze ja od nich ale w ASO zaproponowali mi szpachlowanie za 4x tyle czyli 800pln lub nowe drzwi za 3k pln... Wazne - lakier nie moze byc pekniety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.