Skocz do zawartości

Napięcie ładowania 13.9 V


marek t

Rekomendowane odpowiedzi

> To dobre napiecie czy mam jechać do elektryka?

Czym to mierzyłeś ?

Tanie mierniki potrafią przy pomiarze takiego napiecia przekłamywać nawet o 1V.

W jakich warunkach to mierzyłeś?

Czy bezpośrednio na akumulatorze ?

Światła włączone czy zgaszone?

Obroty wolne czy w czasie jazdy ?

Przy jakiej temperaturze w komorze silnika ?

Elektroniczne regulatory napięcia mają kompensację termiczną,

po uruchomieniu silnika w mrozy moga dawać np. ok 14.7V a w upały, przy gorącym silniku

(i alternatorze) napięcie może spadać do ok 13.5V, by elektrolit nie parował nadmiernie.

Podsumowując: jesli napięcie 13.9V (zakładam dobry miernik) masz przy włączonych światłach i rozgrzanym silniku to jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a pali ci się lampka?

> czy po prostu ci się nudzi?

przy 13,5V lampka tez sie nie zapali, a to już stnowczo za malo....

13,9 to dolna granica normy, ale ciagle jeszcze norma (jeśli na włączonych swiatłach nie spada niżej, to można tak jeździ bez obaw)

do autora wątku

sprawdź jakie jes napiecie na alternatorze. czesto sie zdarza ze kabel aq-altek zaśniedzieje i pomimo, ze alternator daje 14,5, to na akumulatorze jest sporo mniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a pali ci się lampka?

> czy po prostu ci się nudzi?

Brak świecenia lampki wcale nie świadczy, że alternator daje prawidłowe napięcie.

To jest żarówka na napięcie 12V - zaczyna słabiutko świecić, gdy napięcie na niej jest ok 3-4V.

Włączona jest (po przekręceniu kluczyka do jazdy) pomiędzy plus akumulatora

a wyjście pomocniczych diod alternatora/zasilanie regulatora napięcia.

Zacznie żarzyć, gdy napięcie alternatora będzie mniejsze o te 3-4V od napięcia akumulatora

(ładowania dawno nie ma) a zaświeci pełnym światłem gdy alternator (prawie) zupełnie nie daje napięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To dobre napiecie czy mam jechać do elektryka?

Miałem dokładnie tak samo, napięcie ładowania poniżej 14V, brak oznak z kontrolki, niby wszystko w porządku a akumulator wiecznie niedoładowany. Powodem był słąby kontakt alternatora z masą silnika na tym wahliwym zawiasie (górne mocowanie jest w Lanosie oddzielone tuleją metalowogumową więc nie przewodzi).

Jeżeli po uruchomieniu silnika napięcie wzrasta i kontrolka ładowania zachowuje się normalnie, to przede wszystkim sprawdź połączenia: silnika z masą auta, korpusu alternatora z masą silnika, plusa alternatora a plusem akumulatora i klemy na akumulatorze. 13,9V to jest stanowczo za mało, nawet jak teoretycznie mieści się w jakimś prawidłowym zakresie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem dokładnie tak samo, napięcie ładowania poniżej 14V, brak oznak

> z kontrolki, niby wszystko w porządku a akumulator wiecznie

> niedoładowany. Powodem był słąby kontakt alternatora z masą

> silnika na tym wahliwym zawiasie (górne mocowanie jest w Lanosie

> oddzielone tuleją metalowogumową więc nie przewodzi).

> Jeżeli po uruchomieniu silnika napięcie wzrasta i kontrolka ładowania

> zachowuje się normalnie, to przede wszystkim sprawdź połączenia:

> silnika z masą auta, korpusu alternatora z masą silnika, plusa

> alternatora a plusem akumulatora i klemy na akumulatorze. 13,9V

> to jest stanowczo za mało, nawet jak teoretycznie mieści się w

> jakimś prawidłowym zakresie.

Jeździłem 2,5 roku autem, w którym napięcie ładowania przy włączonych światłach było 12,8-13V i nigdy nie musiałem doładowywać aku zewnętrznie i nigdy nie odmówił posłuszeństwa. Bez przesady. Większość prostowników ładuje aku jednym voltem, a tu kolega ma prawie 2 V więcej od nominalnego napięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Brak świecenia lampki wcale nie świadczy, że alternator daje

> prawidłowe napięcie.

> To jest żarówka na napięcie 12V - zaczyna słabiutko świecić, gdy

> napięcie na niej jest ok 3-4V.

> Włączona jest (po przekręceniu kluczyka do jazdy) pomiędzy plus

> akumulatora

> a wyjście pomocniczych diod alternatora/zasilanie regulatora

> napięcia.

> Zacznie żarzyć, gdy napięcie alternatora będzie mniejsze o te 3-4V

> od napięcia akumulatora

> (ładowania dawno nie ma) a zaświeci pełnym światłem gdy alternator

> (prawie) zupełnie nie daje napięcia.

Nie no bez jaj...

Skoro sie lekko świeci przy 3-4 V, to idąc Twoim tokiem, przy 14V (czyli ładowanie OK) powinna się przepalilić...

Lampka alternatora gaśni, gdy obwody wzbudzenia zaczynają pracować. I tyle.

Skoro lampka nie świeci, pomiar robiony na aku przy wolnych obrotach, włączone światła mijania i jeszce dmuchawa, no i miernik OK, to napięcie jak ta lala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeździłem 2,5 roku autem, w którym napięcie ładowania przy włączonych

> światłach było 12,8-13V i nigdy nie musiałem doładowywać aku

> zewnętrznie i nigdy nie odmówił posłuszeństwa.

w to to nigdy nie uwierze

aq by dawno zdechł i zimą nie dawałby rady obrócić rozrusznika

Bez przesady.

> Większość prostowników ładuje aku jednym voltem, a tu kolega ma

> prawie 2 V więcej od nominalnego napięcia.

że co?????? yikes.gifhehe.gif

nowoczesny prostownik ładuje koło 14,5V, a te starodawne do 16-17V dobijają, także proszę, nie siej tu herezji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w to to nigdy nie uwierze

> aq by dawno zdechł i zimą nie dawałby rady obrócić rozrusznika

> Bez przesady.

Nie każę Ci w to wierzyć, a dodam jezcze,że było to Audi 100 1,8 i aku 55Ah

> że co??????

> nowoczesny prostownik ładuje koło 14,5V, a te starodawne do 16-17V

> dobijają, także proszę, nie siej tu herezji

Mierzyłeś dobrym miernikiem napięcie na prostowniku bez podłączania aku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mierzyłeś dobrym miernikiem napięcie na prostowniku bez podłączania

> aku?

po co?

a co to ma do rzeczy? prostownik jest od tego, żeby ładował aq, a nie zeby pracował sam dla siebie wink.gif

a tak na marginesie. standardowy prostownik działa na nieco innej zasadzie niż alternator ze swoim regulatorem napięcia. altek ma regulacje napięcia natomiast prostownik regulacje natężenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w to to nigdy nie uwierze

> aq by dawno zdechł i zimą nie dawałby rady obrócić rozrusznika

> Bez przesady.

> że co??????

> nowoczesny prostownik ładuje koło 14,5V, a te starodawne do 16-17V

> dobijają, także proszę, nie siej tu herezji

oj oj oj.

Z elektryką jesteśmy na bakier?

1V ładowania oznacza różnicę napięcia nominalnego od napięcia ładowania.

Zatem jeśli aku ma zazwyczaj 12,4-12,8V (zakładamy, że jest 2-3 letni) to ładowany jest dobrze własnie już przy napięciu 13,4-13,8V.

Bo ładuje się prądem.

A im większa różnica napięcia tym większy prąd ładowania i większe nagrzewanie elektrolitu (a ciepły elektrolit jest be - bo odparowuje woda dest.)

Jednocześnie na prąd ładowania ma duży wpływ rezystancja wewnętrzna aku.

Trzeba pamiętać, że źródło zasilania (aku) stanowi jednocześnie źródło napięciowe (niska Rwewn) i źródło prądowe (wysoka Rwewn). Nie będę tu robił ćwiczeń z technikukm... ;-)

Zresztą zakładając, że masz włączone światła mijania, dmuchawę i wycieraczki to te 13,9V na wolnych obrotach jest akurat. Ani za dużo ani za mało (chyba się powtarzam...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> oj oj oj.

> Z elektryką jesteśmy na bakier?

a co ja takiego powiedziałem na bakier?

gdyby 13,5V było dobrym napięciem ładowania dla aq, to producent dopuścił by je w instrukcji, a nie zastrzegał, ze 13,9 to minimum

zapewniam cie, że przy prądzie rzędu 13,5 aq bedzie miał sporo krótszy żywot niż przy 14 -14,5V. Zasiarczy się przedwcześnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To dobre napiecie czy mam jechać do elektryka?

Odpowiem przykładem. W roku 2006 w grudniu zakupiłem CENTRE FUTURĘ. Wszystko było OK do października 2007 r. Pojechałem na stację po benę, odpalam silnik i zonk. Ani drgnie. Podnoszę machę a tam zamiast zielonego oczka jeest czarno jak w d..pie u murzyna. Sprawdziłem ładowanie. Okazało się że jest tak kole 13,9 jak u ciebie. Jednak teraz w lutym ładowanie spadło do 13,7. Dla CENTRY FUTURY to stanowczo za mało. Okazało się że po wymianie regulatora napiecia teraz mam 14,2 z małym haczykiem. Oczywiście wszystko jest włączone.

Boa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.