Darczi Napisano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 za cholere nie wiem któredy mi spier...a plyn chlodniczy wycieku pod samochodem nie ma, ogladalem kilka razy, a zawsze jak spojrze w zbiorniczek to jakby plyny ubylo, o so chosi pacjent to 1,6 16 V Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goofer0 Napisano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 > za cholere nie wiem któredy mi spier...a plyn chlodniczy wycieku > pod samochodem nie ma, ogladalem kilka razy, a zawsze jak > spojrze w zbiorniczek to jakby plyny ubylo, o so chosi > pacjent to 1,6 16 V szukaj dokładnie .. sprawdz czy oleju nie przybywa ... może nagrzewnicą gdzieś cieknie ... w ostateczności UPG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darczi Napisano 5 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 > szukaj dokładnie .. sprawdz czy oleju nie przybywa ... może > nagrzewnicą gdzieś cieknie ... w ostateczności UPG w zbiorniczku nie przybywa oleju, nic sie nie tworzy, sam czysty plyn, posprawdzam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 > w zbiorniczku nie przybywa oleju, nic sie nie tworzy, sam czysty > plyn, posprawdzam miałeś sprawdzić czy OLEJU nie przybywa. a olej sprawdza się w misce olejowej bagnetem plam nie musisz mieć - wystarczą drobne nieszczelności na wężach, popękany od spodu zbiorniczek (bardzo częste) czy choćby przedostawanie się cieczy do komory spalania (UPG). niestety, ale trzeba DOKŁADNIE dociągnąć/wymienić wszystkie złączki i opaski, a zbiorniczek dokładnie wymacać od spodu. jeśli to wszystko dokładnie zrobisz i nic nie znajdziesz to jeszcze dokładnie warto spojrzeć na chłodnicę. później to już chyba UPG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darczi Napisano 5 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 > miałeś sprawdzić czy OLEJU nie przybywa. a olej sprawdza się w misce > olejowej bagnetem toż to sprawdzilem > plam nie musisz mieć - wystarczą drobne nieszczelności na wężach, > popękany od spodu zbiorniczek (bardzo częste) czy choćby > przedostawanie się cieczy do komory spalania (UPG). > niestety, ale trzeba DOKŁADNIE dociągnąć/wymienić wszystkie złączki i > opaski, a zbiorniczek dokładnie wymacać od spodu. > jeśli to wszystko dokładnie zrobisz i nic nie znajdziesz to jeszcze > dokładnie warto spojrzeć na chłodnicę. później to już chyba UPG danke Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 > danke proponuję zacząć od zbiorniczka - niby nic, a pod spodem - jak wylot węża w dół jest - często zbiornik pęka. tylko wymiana na nowy pomaga. wtedy stary można oglądnąć i podziwiać, że jeszcze się od tych pęknięć nie rozsypał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darczi Napisano 5 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 > proponuję zacząć od zbiorniczka - niby nic, a pod spodem - jak wylot > węża w dół jest - często zbiornik pęka. tylko wymiana na nowy > pomaga. wtedy stary można oglądnąć i podziwiać, że jeszcze się > od tych pęknięć nie rozsypał teraz juz nie bede schodzil bo i tak guzik widac i domownikow bym pobudzil ale jutro sprawdze zbiorniczek, obmacam go Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzesiox Napisano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 U mnie problem stary jak świat, najlepiej to sięchyba nie przejmować tylko co jakiś czas dolewać i patrzeć czy w oleju nie ma. Ja sobie wożę buteleczke płynui tak co jakiś czas dolewam. Do tego stopnie się przyzwyczaiłem, że ostatnio korka nie dokręciłem i pewnie dobre 500km bez niego zrobiłem (oczywiście się zgubił, a płyn wyparował), po dolaniu poza brzydkim kolorem jest ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 6 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 > U mnie problem stary jak świat, najlepiej to sięchyba nie przejmować > tylko co jakiś czas dolewać i patrzeć czy w oleju nie ma. > Ja sobie wożę buteleczke płynui tak co jakiś czas dolewam. > Do tego stopnie się przyzwyczaiłem, że ostatnio korka nie dokręciłem > i pewnie dobre 500km bez niego zrobiłem (oczywiście się zgubił, > a płyn wyparował), po dolaniu poza brzydkim kolorem jest ok no to zarąbiście robisz nie lepiej poszukać przyczyny?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzesiox Napisano 6 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Szukałem. Nie mam pojęcie gdzie cieknie - podejrzewam małe rozszczelnienie na chłodnicy - nic innego aktualnie nie ma prawa być. Żadnego nalotu itp, ani śladu gdzie by wycieki mogły być, poddałem się Taniej dolewać niż wymienić chłodnice. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michu1234 Napisano 6 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 > Szukałem. Nie mam pojęcie gdzie cieknie - podejrzewam małe > rozszczelnienie na chłodnicy - nic innego aktualnie nie ma prawa > być. Żadnego nalotu itp, ani śladu gdzie by wycieki mogły być, > poddałem się Taniej dolewać niż wymienić chłodnice. a nie lepiej zaaplikowac jakiegos uszczelniacza? mi jak swego czsu miałem cc i mi po chłodnicy spierdzielało pomogło wsypałem takiego proszku za 10 zł chyba warto spróbowac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szulu Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 > a nie lepiej zaaplikowac jakiegos uszczelniacza? mi jak swego czsu > miałem cc i mi po chłodnicy spierdzielało pomogło wsypałem > takiego proszku za 10 zł chyba warto spróbowac Robiłem tak w SC i w Palio jak ciekła mi chłodnica. Żadnych minusów nie stwierdziłem wbrew niektórym obiegowym opiniom o tych proszkach (a w Palio z chłodnicy lało mi się nieźle) Przy drobnym niezlokalizowanym wycieku można by spróbować proszkiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzej_zee Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 > pacjent to 1,6 16 V płyn może też parować z nieszczelnych przewodów, nie musisz mieć plamy pod autem po nocy, ale będziesz miał plamę jak postoi tydzień bez ruszania, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darczi Napisano 7 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 zbiorniczek sprawdzilem, nie jest od dolu mokry, nie jest popekany, czyli zbiorniczek ok, pozostaja przewody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darczi Napisano 7 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 > Robiłem tak w SC i w Palio jak ciekła mi chłodnica. Żadnych minusów > nie stwierdziłem wbrew niektórym obiegowym opiniom o tych > proszkach (a w Palio z chłodnicy lało mi się nieźle) Przy > drobnym niezlokalizowanym wycieku można by spróbować proszkiem jaki to proszek ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sienolot Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 > jaki to proszek ? Daj sobie spokój z proszkami, tylko szukaj przyczyny. MUSI gdzieś ciec, albo go spalasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzesiox Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 > Daj sobie spokój z proszkami, tylko szukaj przyczyny. > MUSI gdzieś ciec, albo go spalasz. Dokładnie. Proszek to uszczelniacz - zalecają zastosować od razu po nim środek czyszczący Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goofer0 Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 > U mnie problem stary jak świat, najlepiej to sięchyba nie przejmować > tylko co jakiś czas dolewać i patrzeć czy w oleju nie ma. > Ja sobie wożę buteleczke płynui tak co jakiś czas dolewam. > Do tego stopnie się przyzwyczaiłem, że ostatnio korka nie dokręciłem > i pewnie dobre 500km bez niego zrobiłem (oczywiście się zgubił, > a płyn wyparował), po dolaniu poza brzydkim kolorem jest ok wcale nie musi być w oleju i tak może przez uszczelke uciekać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzesiox Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 > wcale nie musi być w oleju i tak może przez uszczelke uciekać Wiem ale nie dawno robiłem całą góre i wymieniałem uszczelke i z dołu miske i pierścienie więc tu nie ma prawo spierniczać chyba że krzywo uszczelka siadła, ale w to trochę mi się nie chce wierzyć. W sumie nawet teraz nie wiem jakie są ubytki bo tylko mi wyparował z powodu braku korka, a po naprawie dopiero max 2k zrobiłem... PS w serwisie co mi głowice naprawiali, powiedzieli żeby dokręcić ją właśnie po 1-2k km, macie z tym jakieś doświadczenia i opinien a ten temat? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goofer0 Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 > Wiem ale nie dawno robiłem całą góre i wymieniałem uszczelke i z dołu > miske i pierścienie więc tu nie ma prawo spierniczać chyba że > krzywo uszczelka siadła, ale w to trochę mi się nie chce > wierzyć. W sumie nawet teraz nie wiem jakie są ubytki bo tylko > mi wyparował z powodu braku korka, a po naprawie dopiero max 2k > zrobiłem... > PS w serwisie co mi głowice naprawiali, powiedzieli żeby dokręcić ją > właśnie po 1-2k km, macie z tym jakieś doświadczenia i opinien a > ten temat? ja nigdy głowicy nie dokręcałem i nie słyszałem żeby ktoś głwoicę dokręcał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darczi Napisano 9 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 > MUSI gdzieś ciec, albo go spalasz. spalam go ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin44 Napisano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 > spalam go ?? Siema! A z jaką szybkością ci ubywa tego płynu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darczi Napisano 9 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 > Siema! A z jaką szybkością ci ubywa tego płynu? tak dokladnie chcesz ?? patrzac wedlug strzalek min - max jakis mm na kilka dni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin44 Napisano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 > tak dokladnie chcesz ?? patrzac wedlug strzalek min - max jakis mm na > kilka dni Heh! To moż e być po prostu odparowywanie gorącego płynu przy niskich temperaturach. Ja dolewam płynu powiedzmy raz na kilka miesięcy (ubywa do 5 mm) a niemam żadnego wycieku (chyba). Ostatnio dolewałem ze dwa tygodnie temu - musiałbym sprawdzić jak teraz stan wyglada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darczi Napisano 9 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 > Heh! To moż e być po prostu odparowywanie gorącego płynu przy niskich > temperaturach. Ja dolewam płynu powiedzmy raz na kilka miesięcy > (ubywa do 5 mm) a niemam żadnego wycieku (chyba). Ostatnio > dolewałem ze dwa tygodnie temu - musiałbym sprawdzić jak teraz > stan wyglada. tego nie bralem pod uwage, zobaczymy jak bedzie przy plusowych temperaturach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 > Heh! To moż e być po prostu odparowywanie gorącego płynu przy niskich > temperaturach. człowieku!! to nie woda, że tak szybko paruje!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goofer0 Napisano 10 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 > tego nie bralem pod uwage, zobaczymy jak bedzie przy plusowych > temperaturach pooglądaj dokłądnie silnik , nagrzewnice ... mi cieknie płyn chłodzący z zaślepki technologicznej w bloku za kolektorem wydechowym i znalazłem to dopiero jak płyn na ziemie zaczął kapać .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin44 Napisano 10 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Skoro nie paruje i nie ma wycieków to co się z nim dzieje ? Ponadto w każdej instrukcji obsługi pisze , żeby okresowo (powiedzmy co 1kkm ) sprawdzić poziom płynu chłodniczego, więc coś musi być z tym parowaniem, bo nie wierzę, że nowy silnik ma wycieki (no może są jakieś wyjątki). To moje tłumaczenie: Jeżeli masz ciężką nogę to taki płyn grzeje się w try miga i powoduje wzrost ciśnienia w układzie. Nadmiar ciśnienia - pary płynu - zostają wyrzucone przez zawór bezpieczeństwa (korek zbiorniczka). Też może być, że przy wzroście ciśnienia ten płyn wylatuje jakimiś szczelniami, których normalnie nie widać. No ale może masz rację płyn to nie woda i może nie paruje tak szybko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 10 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 > Jeżeli masz ciężką nogę to taki płyn grzeje się w try miga i powoduje > wzrost ciśnienia w układzie. Nadmiar ciśnienia - pary płynu - > zostają wyrzucone przez zawór bezpieczeństwa (korek > zbiorniczka). Też może być, że przy wzroście ciśnienia ten płyn > wylatuje jakimiś szczelniami, których normalnie nie widać. > No ale może masz rację płyn to nie woda i może nie paruje tak szybko. nogi ciężkiej nie trzeba mieć - w dobrym pojeździe warunki pracy płynu są mniej więcej te same - za temperaturę płynu odpowiada termostat + wiatrak, a za ciśnienie korek w zbiorniczku. korek reguluje NAD i PODciśnienie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.