Skocz do zawartości

Almera 2005 r.


umberto

Rekomendowane odpowiedzi

witam,

wpadła mi w oko taka oto Almera:

http://www.zdunek.com.pl/cms.php?i=364&o=1063

wydaje się, że stoi już dość długo w tym komisie, więc cena pewnie do negocjacji...

jakie są wady i zalety takiego autka? podobno były problemu z "braniem "oleju (chyba w 1,5) i jakiś problem ze zużywającym się zbyt szybko łańcuchu rozrządu....

jak ze spalaniem?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> witam,

> wpadła mi w oko taka oto Almera:

> http://www.zdunek.com.pl/cms.php?i=364&o=1063

> wydaje się, że stoi już dość długo w tym komisie, więc cena pewnie do

> negocjacji...

> jakie są wady i zalety takiego autka? podobno były problemu z

> "braniem "oleju (chyba w 1,5) i jakiś problem ze zużywającym się

> zbyt szybko łańcuchu rozrządu....

> jak ze spalaniem?

> pozdrawiam

w firmie wszyscy mowimy jednoglosnie - ja bym za darmo tego nie chcial - poczym dajemy klientom mowiac jakie to fajne auto zlosnik.gif . a tak naprawde nie mamy we flocie drugiego tak niewygodnego modelu jak almera roczniki 05-07 . sa corolle , note'y, golfy, auris'y p308, civic i wiele innych kompaktow ale tylko almera uwazana jest za najgorszy mozliwy pojazd zlosnik.gif . zgoda wytrzymuja przebiegi po 100tys bez zagladania pod maske - czego o francowatych nie mozna powiedziec , maja sporo miejsca (wersja 4d) i zawsze bogate wyposazenie . tym autem da sie tylko na przerwie w czasie pracy jechac na kawe bo zabrac to w trase , hmmmm nie zycze najgorszemu wrogowi zlosnik.gif o ile motor wytrzymuje to wspomniane bogate wyposazenie nie bardzo zlosnik.gif schowki w kazdej wylamane , szyber-dachy leja , elektryka lusterek sie zawiesza albo pali, wszystko trzeszczy na nierownosciach (uszczelki chyba o drzwi tra) , cos puka z okolic bakaznika w co drugiej almerze , central sie wysypuje . prowadzenie jest bardzo ale to bardzo przecietne - lepiej sie trzyma drogi micra czy note . fotele sa makabrycznie niewygodne i mimo roznych ustawien ciezko sobie dobrac wygodna pozycje - to samo ma primera .

polecam corolle , note od biedy golfa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś almerę w testach na tydzień, wyjeździłem z 1,5 zbiornika, więc z 800 kilo zrobiłem.

Kolejny przypadek, gdzie podszedłem do auta z sercem na dłoni i odbiłem się, przeżywając bolesny upadek.

Bardzo, bardzo, BARDZO prosty wozidupek.

Absolutnie niczym nie urzekający, wiele tracący na bliższym kontakcie.

Porównałbym to z Astrą 3, którą miałem się okazję kulać - takie smętne autko bez polotu i finezji.

Rzekłbym, że sprzęt dla ludu. Taki folks wagen :-), nie mylić z pewną "kultową" marką :-)

Żeby już tak zupełnie nie kopać pacjenta - mało paliła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś przejechałem się Almerą przez góry na tylnym siedzeniu. hehe.gif Te 200 kilometrów było koszmarem - konstruktorzy kompletnie zapomnieli, że człowiek miewa więcej niż metr czterdzieści w kapeluszu. Zapomnieli również, że człowiek miewa nogi clown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kiedyś przejechałem się Almerą przez góry na tylnym siedzeniu. Te

> 200 kilometrów było koszmarem - konstruktorzy kompletnie

> zapomnieli, że człowiek miewa więcej niż metr czterdzieści w

> kapeluszu. Zapomnieli również, że człowiek miewa nogi

czasem jak wyjde na parking i popatrze na te nasze almery, primery, note, tidy i cala ta reszte to mam wrazenie ze nissan na europe to jest chyba robiony w turcji i tam tez jest projektowany zlosnik.gif

w usa altima maxima xtara pathfinder plus murano to sa ciekawe autka i smigaja jak trzeba a w europie to takie strucle ze szkoda gadac .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A możesz coś więcej o Note napisać? Jaki silnik, jak z awaryjnością?

> Co jest ok, a co mniej ok ?

A co chcesz wiedzieć - też wiem dużo o tym aucie? 270751858-jezyk.gif

Generalnie 1,4 benzyna (jak na 1,4) jest OK, ale poza miastem jeśli dodatkowo załadowany pasażerami, to... zapomnij o jakimś większym wyprzedzaniu: tylko spokojna jazda.

1,5 dci 68 KM - ... kiedyś się rozpędzi: pomimo upewniania się, że wciśnięty do dechy gaz, jednak sprawdza się mimowolnie czy aby to nie hamulce. hehe.gif

1,6 - rakieta! Pali tyle co 1,4 (lub mniej), megaelastyczny (bardziej niż duża część diesli, IMHO najlepszy wybór!

Awaryjność - większość usterek wieku dziecięcego już usunęli. Chyba że to Cię interesuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A możesz coś więcej o Note napisać? Jaki silnik, jak z awaryjnością?

> Co jest ok, a co mniej ok ?

moim zdaniem bardzo ciekawe autko - milowy skok w porownaniu do almery . my mamy w firmie tylko wersje 1,4 (nie wiem czy inne sa na rynku) . najstarszy rocznik u nas to 2006 i w sumie nie widac uplywu czasu . fotele nie wysiedziane, nic nie stuka w srodku , plastiki w oryginalnym stanie a przebiegi ok 100tys . nasze wersje maja elektryczne szyby i lusterka , wejscie aux w schowku na desce i radio cd z bt (ale tylko rocznik 08-09) . zlego slowa nie moge powiedziec jesli chodzi o praktycznosc. pelno miejsca nad glowa , bagaznik w miare rozsadny (po wyjeciu polki ktora ogranicza jego glebokosc) widocznosc jest znakomita do przodu do tylu i w lustekach nie to co np w astrze zlosnik.gif do tej pory zaden note nie trafil jeszcze na warsztat w naszej placowce (zadne lampki check engine sie nie zapalaja) . jedyne co mozna powiedzec na nie to wyglad zew. wersje z kolpakami na 15ach wygladaja dosc ubogo ale to tylko rzecz gustu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nissan (jak większość japanów) nie jest do patrzenia. Założenie jest

> inne: ma się psuć rzadziej niż Fiat

fiat to wogole padaka zlosnik.gif

ale mnie ciezko jest nazywac nissana (modele na rynek europejski) japoncem kiedy sie stawia almere/primere obok corolli/avensis czy civic/accord z tego samego rocznika zlosnik.gif natomiast jesli chodzi o te naprawy to kaszanka lezy i kwiczy - zawieszenia wytrzymuja u nas w wypozyczalni max 25-30 tys i caly przod wali i puka . sprzegal w dieslu tez padaja jak muchy gdzie diesle vw/skoda sa nie do zajechania. xtraile maja klopot z filtrem (nie znam sie na dieslach) ale wyskakuje kontrolka i fura nie ciagnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A możesz coś więcej o Note napisać? Jaki silnik, jak z awaryjnością?

> Co jest ok, a co mniej ok ?

W mojej byłej pracy jeździły Fabie i Note (póżniej jeszcze Tida, czy jakos tak).

Handlowcy twierdzili, ze jak dostali "w nagrodę" nowsze Note zamiast Fabii czuli jakby im ktos wyświadczył niedźwiedzią przysługę wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W mojej byłej pracy jeździły Fabie i Note (póżniej jeszcze Tida, czy

> jakos tak).

> Handlowcy twierdzili, ze jak dostali "w nagrodę" nowsze Note zamiast

> Fabii czuli jakby im ktos wyświadczył niedźwiedzią przysługę

A rozwineli tą myśl jakoś szerzej zlosnik.gif?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A rozwineli tą myśl jakoś szerzej ?

Twierdzili że sie lepiej Fabie prowadziły i miały żywsze silniki.

Nie wiem jakie silniki miały Note i jakie miały wymieniane Fabie. Później firma wróciła do kupowania Fabii (tej nowej z 1.4 16V)

Co ciekawe Note dostawali handlowcy którzy mieli lepsze wyniki, a Fabie po nich dostawali nowi zlosnik.gif

Taka "nagroda" zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Twierdzili że sie lepiej Fabie prowadziły i miały żywsze silniki.

> Nie wiem jakie silniki miały Note i jakie miały wymieniane Fabie.

> Później firma wróciła do kupowania Fabii (tej nowej z 1.4 16V)

> Co ciekawe Note dostawali handlowcy którzy mieli lepsze wyniki, a

> Fabie po nich dostawali nowi

> Taka "nagroda"

mamy fabie te knedle z silnikami 3 cylindrowymi 1,2l - padaka nie jedzie , jest glosna i raz mniejsza od note .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm. Note akurat ma się do Fabii jak... - nieważne: jeżdżę obydwoma i Fabia i się gorzej prowadzi i dużo mniej miejsca: ogólnie gorzej od Note, i to wyraźnie.

Może krzwywdy doświadczyli ci, co im się wydaje, że Skoda to VW, a Note im się wizualnie nie podoba - nie wiem.

A to co firma kupuje to zwykle nijak się ma do tego czym się lepiej jeździ: zwykle kupuje się to, co wychodzi taniej - zależy od ASO, sprzedawcy, osoby zarządzającej flotą itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce zakupić almerę z 2004 roku i chciałbym zasięgnąc Waszej opinii.

1) Silnik: 1.4 czy 1.8 - który lepszy, czy to są silniki japońskie czy innego producenta, jak z żywotnością tych jednostek - interesuje mnie jedynie benzyniak

2) Blachy - ocynkowane ??

3) Jak z częściami - tanie, drogie, normalne?

4) Na co zwrócić uwagę przy zakupie Almery? - słabe punkty

5) Co innego kupić byscie proponowali zamias almery

Czekam na Wasze sugestje i informacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chce zakupić almerę z 2004 roku i chciałbym zasięgnąc Waszej opinii.

> 1) Silnik: 1.4 czy 1.8 - który lepszy, czy to są silniki japońskie

> czy innego producenta, jak z żywotnością tych jednostek -

> interesuje mnie jedynie benzyniak

liwek doradzi 1.8 zlosnik.gif

silniki nissan

> 2) Blachy - ocynkowane ??

żarcisz ? hehe.gif

> 3) Jak z częściami - tanie, drogie, normalne?

do mojej z 97 normalnie spineyes.gif

> 4) Na co zwrócić uwagę przy zakupie Almery? - słabe punkty

> 5) Co innego kupić byscie proponowali zamias almery

323f grinser006.gif

> Czekam na Wasze sugestje i informacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nissan (jak większość japanów) nie jest do patrzenia. Założenie jest

> inne: ma się psuć rzadziej niż Fiat

No mam Fiata i Almere. Almera to samochód z innej epoki,.. poprzedniej. Do pięt fiatowi nie dorasta po żadnym względem,... bleee. Mam nadzieje, że znajdzie się jakiś naiwniak i wybawi mnie z tego "japońca" jeszcze przed zimą

P.S.

Almerą jeździ zona. Jak ja mam wsiąści za kierownice to mi się humor natychmiast psuje i robię się nerwowy. Wczoraj żona wróciła z działki Fabią teścia i stwierdziła, że Fabia o niebo lepiej się prowadzi niż Almera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

> No mam Fiata i Almere. Almera to samochód z innej epoki,..

> poprzedniej. Do pięt fiatowi nie dorasta po żadnym względem,...

> bleee. Mam nadzieje, że znajdzie się jakiś naiwniak i wybawi

> mnie z tego "japońca" jeszcze przed zimą

> P.S.

> Almerą jeździ zona. Jak ja mam wsiąści za kierownice to mi się humor

> natychmiast psuje i robię się nerwowy. Wczoraj żona wróciła z

> działki Fabią teścia i stwierdziła, że Fabia o niebo lepiej się

> prowadzi niż Almera.

dowaliłeś porównując fiata do nissana

heh jeździłem stilo jtd w Turcji - fura z avis u - i właśnie wtedy przypomniałem sobie czemu nie kupie nigdy fiata

heh a ja wam powiem jedno

właśnie rozstaje się z almera i jakoś mi tak ciężko

almera to bardzo dobry i 100% bezawaryjny samochód

180kkm i nie robiłem w tym samochodzie nic! tylko pasek altka, klimy i oleje!

silnik do końca nie bierze oleju - mimo ze jeździ na 10w60.

co do wyglądu zewnętrznego - w tamtych latach nissan robił już almerę o tej lini - kia toya i inni teraz dopiero dochodzą do tego.

jeśli chodzi o bezawaryjność to skoda toyota i inni mogą naprawdę się wiele nauczyć

co do prowadzenia - zawieszenie twarde i niektórym się to nie podoba.

takie mam wrażenia po 5 latach i 120kkm jazdy almerą

pora się przesiąść

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chce zakupić almerę z 2004 roku i chciałbym zasięgnąc Waszej opinii.

> 1) Silnik: 1.4 czy 1.8 - który lepszy, czy to są silniki japońskie

> czy innego producenta, jak z żywotnością tych jednostek -

> interesuje mnie jedynie benzyniak

> 2) Blachy - ocynkowane ??

> 3) Jak z częściami - tanie, drogie, normalne?

> 4) Na co zwrócić uwagę przy zakupie Almery? - słabe punkty

> 5) Co innego kupić byscie proponowali zamias almery

> Czekam na Wasze sugestje i informacje

1.5 98km 1.8 118km chyba tak to szlo

1.8 miewał problemy z olejem

1.5 nic sie nie działo

słabe punkty - korozja wokół spryskiwacza tylnej klapy. ale to do liftu więc u Ciebie będzie spokój

może chcesz moja alme 2001 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dowaliłeś porównując fiata do nissana

Sorkens, men, przejrzyj na oczy.

Porównujesz auto z końca lat 90 z autem współczesnym ?

Wybacz, ale pod ŻADNYM względem takie auto nie będzie miało startu.

I nie ma znaczenia, że porównujesz nissana (obecnie Renault) do Fiata.

To dwa ZUPEŁNIE inne światy - 10+ lat to przy obecnym tempie zmian w motoryzacji osobowej - przepaść.

I to pod każdym względem, od prowadzenia poczynając, przez dynamikę, spalanie, niezawodność, a na ilości wodotrysków kończąc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> fiat to wogole padaka

> ale mnie ciezko jest nazywac nissana (modele na rynek europejski)

> japoncem kiedy sie stawia almere/primere obok corolli/avensis

> czy civic/accord z tego samego rocznika natomiast jesli chodzi

> o te naprawy to kaszanka lezy i kwiczy - zawieszenia wytrzymuja

> u nas w wypozyczalni max 25-30 tys i caly przod wali i puka .

> sprzegal w dieslu tez padaja jak muchy gdzie diesle vw/skoda sa

> nie do zajechania. xtraile maja klopot z filtrem (nie znam sie

> na dieslach) ale wyskakuje kontrolka i fura nie ciagnie.

stary fury w wypożyczalni to powinny być pancerne -

ja almera po warszawie przejechałem 180kkm

i przy 178 wymieniłem przednie gumy w zawieszeniu

więc nie mów ze zawieszenie padaka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sorkens, men, przejrzyj na oczy.

> Porównujesz auto z końca lat 90 z autem współczesnym ?

> Wybacz, ale pod ŻADNYM względem takie auto nie będzie miało startu.

> I nie ma znaczenia, że porównujesz nissana (obecnie Renault) do

> Fiata.

> To dwa ZUPEŁNIE inne światy - 10+ lat to przy obecnym tempie zmian w

> motoryzacji osobowej - przepaść.

> I to pod każdym względem, od prowadzenia poczynając, przez dynamikę,

> spalanie, niezawodność , a na ilości wodotrysków kończąc...

Z tą niezawodnością też dowaliłeś... Nie da się porównać niezawodności Nissana z końca lat 90-tych z Fiatem. Ani tym z lat 90-tych ani tym współczesnym. Z współczesnym nie da się bo nowy (siłą rzeczy w starym większe prawdopodobieństwo, że coś padnie). Z 8-9 letnim również, bo z całym szacunkiem - nie ta półka. Przynajmniej jeśli chodzi o niezawodność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> stary fury w wypożyczalni to powinny być pancerne -

> ja almera po warszawie przejechałem 180kkm

> i przy 178 wymieniłem przednie gumy w zawieszeniu

> więc nie mów ze zawieszenie padaka

hmm.gif i rozrządu nie wymieniałes toż byłby to cud ze tyle wytrzymał ja przez ostatnie dwa miechy 3 zrobiłem zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i rozrządu nie wymieniałes toż byłby to cud ze tyle wytrzymał ja

> przez ostatnie dwa miechy 3 zrobiłem

czemu cud ?

wiem ze bywały przypadki ze łańcuszek się przedwczesne wyciągał , ale mnie to jakoś ominęło

może przez to ze dobry olej leje i często go zmieniam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czemu cud ?

> wiem ze bywały przypadki ze łańcuszek się przedwczesne wyciągał

No to nie są aż takie przypadki powiedział bym że to nawet norma w Nissanach grinser006.gif w starszych było spoko bo tylko hałasował w nowszych niestety wywala błędy czujników i juz dupa

, ale

> mnie to jakoś ominęło

> może przez to ze dobry olej leje i często go zmieniam

No to dobry model trafiłes waytogo.gif dobrze że wszystkie auta takie nie sa bo bym nie zarobił zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to nie są aż takie przypadki powiedział bym że to nawet norma w

> Nissanach w starszych było spoko bo tylko hałasował w nowszych

> niestety wywala błędy czujników i juz dupa

> , ale

U mnie przed wywaleniem błędu było słychać łańcuch. zlosnik.gif

> No to dobry model trafiłes dobrze że wszystkie auta takie nie sa bo

> bym nie zarobił

Jest więcej dobrych. wink.gif Mój przez 150kkm, nie licząc wspomnianego rozrządu (ale to liczę jako wadę TTTM) i oczywistych części eksploatacyjnych nigdy się nie popsuł. skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tą niezawodnością też dowaliłeś... Nie da się porównać

> niezawodności Nissana z końca lat 90-tych z Fiatem. Ani tym z

> lat 90-tych ani tym współczesnym. Z współczesnym nie da się bo

> nowy (siłą rzeczy w starym większe prawdopodobieństwo, że coś

> padnie). Z 8-9 letnim również, bo z całym szacunkiem - nie ta

> półka. Przynajmniej jeśli chodzi o niezawodność

Hyhyhy, chłopie, no mylisz się.

Popatrz na współczesne samochody i dopiero teraz je porównuj.

I nie wynika to z tego, że Nissan spsiał (chociaż mariaż z reno wcale na zdrowie mu nie wyszedł), tylko z tego, że poziom współczesnych samochodów pojechał ostro w górę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie przed wywaleniem błędu było słychać łańcuch.

No w zeszłym tygodniu miałem takiego co błędu nie wywalał tylko przerywał przy 3tyś ,łańcuch nie hałasował mimo iż był już mocno wyciagniety frown.gif autko ma 150kkm i to już jego druga wymiana była bo pierwsza klient robił przy 50kkm no.gif

> Jest więcej dobrych. Mój przez 150kkm, nie licząc wspomnianego

> rozrządu (ale to liczę jako wadę TTTM) i oczywistych części

> eksploatacyjnych nigdy się nie popsuł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie przed wywaleniem błędu było słychać łańcuch.

> Jest więcej dobrych. Mój przez 150kkm, nie licząc wspomnianego

> rozrządu (ale to liczę jako wadę TTTM) i oczywistych części

> eksploatacyjnych nigdy się nie popsuł.

almerki to naprawdę dobre samochody - szkoda ze nikt mojej nie chce kupić smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to rzeczywiście tragedia.

heh no wiem ze nie tragedia

ale jest kompletny brak zainteresowania

2 osoby tylko dzwoniły frown.gif

a ja po prostu czasu nie mam!

w tym tygodniu odbieram fure i almera nie będzie miała gdzie stać. pod blokiem to ja szybko zdekompletują confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hyhyhy, chłopie, no mylisz się.

> Popatrz na współczesne samochody i dopiero teraz je porównuj.

> I nie wynika to z tego, że Nissan spsiał (chociaż mariaż z reno wcale

> na zdrowie mu nie wyszedł), tylko z tego, że poziom

> współczesnych samochodów pojechał ostro w górę ...

Heheh... no tak, zwłaszcza Fiata zlosnik.gif

Wiesz jaka jest między nami różnica? Przynajmniej jeśli chodzi o ocenę Almery... Że Ty wyjeździłeś tym samochodem 1,5 zbiornika a ja około setki. Wszystko w tym temacie smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz jaka jest między nami różnica? Przynajmniej jeśli chodzi o

> ocenę Almery... Że Ty wyjeździłeś tym samochodem 1,5 zbiornika

> a ja około setki. Wszystko w tym temacie

I może to właśnie zaciemnia Ci spojrzenie, bo masz wąską perspektywę.

Objeździj tyle aut co ja, usiądź i popatrz, jak zmienia Ci się perspektywa...

I się nie spinaj, bo Ci żyła pod kopułą strzeli :-)

Jak CI to pomoże, to mogę Ci napisać -> tak, Almera jest NAJLEPSZYM NA ŚWIECIE SAMOCHODEM i w ogóle debest -> hepi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I może to właśnie zaciemnia Ci spojrzenie, bo masz wąską perspektywę.

> Objeździj tyle aut co ja, usiądź i popatrz, jak zmienia Ci się

> perspektywa...

> I się nie spinaj, bo Ci żyła pod kopułą strzeli :-)

A kto tu się spina? wink.gif

Jeśli ktokolwiek to z pewnością nie ja palacz.gif

Widzę tylko, że wiesz niewiele na temat tego konkretnego auta (a zwłaszcza jego niezawodności - bo do tego nawiązałem) a uważasz się za eksperta grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.