Skocz do zawartości

łożysko turbiny puszcza olej???


StiloMWVANActive

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam w swoim Stilo silniczek JTD 115 KM. Auto jest z 2005r i ma przejechane 145 kkm Kupiłem go z wyciekiem oleju, nieświadomy do końca problemu, którego jedynie objawem jest ów wyciek. Mówili mi, że diesel nie będzie suchy jak benzyna i zawsze będzie się pocił. Wcześniej z dieselami nie miałem doczynienia. Więc zapłaciłem i wziąłem auto, ciesząc się, że w sumie za kawał porządnego samochodu cena nie była wygórowana.

Po zakupie zacząłem stopniowo likwidować rozmaite usterki w aucie, żeby chodziło tak jak lubię, w 100% sprawnie. Doszedłem w końcu do tego wycieku. I teraz do rzeczy: olej leci w miejscu gdzie plastikowa, gruba rura wysokiego ciśnienia biegnąca od intercoolera założona jest na króciec korpusu silnika (po prawej stronie całego bloku silnika). Dwóch różnych mechaników uszczelniało mi to połączenie - bez efektów. Wg mnie to problemy są dwa: 1) skąd w ogóle olej silnikowy w tej rurze się pojawia, normalnie nie ma prawa go tam być? 2) olej wylatuje na zewnątrz i się rozchlapuje między aku a blokiem silnika.

Jestem zupełnym laikiem, ale wydaje mi się, że moje najgorsze obawy się potwierdziły. Kupiłem auto z turbiną, która ma walnięte łożysko i puszcza olej, który pod ciśnieniem dostaje się wszędzie. Czy ktoś z Was przerabiał taki problem? Jakie są możliwe rozwiązania? Raczej nie chcę inwestować w zakup nowej turbiny.

post-140529-14352505036032_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie jestem pewny, ale jesli okaze sie ze turbinka to proponuje

> regeneracje (600zl ok) i robia to calkiem dobrze, ew

> regenerowana ok 1200zl

Tylko po to aby po chwili wymienic na kolejną - BZDURA.

Jesli pada turbo to tylko nowe lub uzywane w dobrym stanie. Nowe turbo można miec za 1,5-2kpln.....

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko po to aby po chwili wymienic na kolejną - BZDURA.

> Jesli pada turbo to tylko nowe lub uzywane w dobrym stanie. Nowe

> turbo można miec za 1,5-2kpln.....

> Pozdro

Też słyszałem, że regeneracja wystarcza na krótko... Właściwie na czym ta regeneracja dokładnie polega? Bo jeśli wytarły się jakieś panewki to nie ma zmiłuj, chyba już nic nie pomoże...

Czym oprócz wycieków ewenetualnie może jeszcze skutkować jazda z padniętym turbo?

Jak Wam się sprawują regenerowane turbiny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też słyszałem, że regeneracja wystarcza na krótko... Właściwie na

> czym ta regeneracja dokładnie polega? Bo jeśli wytarły się

> jakieś panewki to nie ma zmiłuj, chyba już nic nie pomoże...

> Czym oprócz wycieków ewenetualnie może jeszcze skutkować jazda z

> padniętym turbo?

> Jak Wam się sprawują regenerowane turbiny?

Regenerowane turbo to ścierwo. Garrett NIE WYPUSZCZA zestawów do regeneracji dla sprężarek z VNT - tak więc każda regeneracja odbywa się na klamotach chińskich tudzień innych dziwnych wydumkach.

Osobiście takie sprężarki w zyciu bym nie założył - szkoda kasy za demontaż/montaż, oliwy itd.

Rury do IC będą zawsze zaolejone - tego nie da się wyeliminować (łożyskowanie zawsze puszcza, dodatkowo turbo ssie opary oleju z odmy).

Jeśli cieknie zaś z dopływu/odpływu turbo da się to wyeliminować zmieniając uszczelki na nowe itd (o ile nie trafi się wadliwa).

Regeneracje czy kupno sprężarki takowej za 1kpln przy możliwościach zakupu nowego oryginału pozostawię bez komentarza...

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Regenerowane turbo to ścierwo. Garrett NIE WYPUSZCZA zestawów do

> regeneracji dla sprężarek z VNT - tak więc każda regeneracja

> odbywa się na klamotach chińskich tudzień innych dziwnych

> wydumkach.

> Osobiście takie sprężarki w zyciu bym nie założył - szkoda kasy za

> demontaż/montaż, oliwy itd.

> Jeśli cieknie zaś z dopływu/odpływu turbo da się to wyeliminować

> zmieniając uszczelki na nowe itd (o ile nie trafi się wadliwa).

> Regeneracje czy kupno sprężarki takowej za 1kpln przy możliwościach

> zakupu nowego oryginału pozostawię bez komentarza...

> Pozdro

zaprawdę powiadam święta racja , przekonałem się z autopsji , więc słuchajcie CINKA bo to 200% prawdy wink.gif

> Rury do IC będą zawsze zaolejone - tego nie da się wyeliminować

> (łożyskowanie zawsze puszcza, dodatkowo turbo ssie opary oleju z

> odmy).

to już wiem dlaczego nagle odma zaczęła mi się pocić bow.gif , trzeba jednak wywalić to regenerowane ścierwo , i kupić nówkę angryfire.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosyć skrajna opinia moim zdaniem .... co do garreta i vnt to racja .... ale wydaje mi sie ze firmy pokroju Turbotec np. nie pozwoliły by sobie na wypuszczanie badziewia ...

Garret poleca kupno nowej turbiny [ zreszta trudno im sie dziwic ] nie tylko ze wzgledu na brak oryginalnych czesci do regeneracji ... tylko i tu cytat

Turbosprężarki Garrett VNT ™ są urządzeniami o bardzo skomplikowanej i precyzyjnej budowie, zaprojektowane i skonstruowane tak, aby zapewnić dokładnie takie osiągi, jakie wymagane są przez producentów silników. Każda próba regeneracji przy użyciu nieoryginalnych części i niewłaściwa regulacja "zmiennej geometrii" może potencjalnie spowodować poważne problemy. Jest to oficjalna informacja podana przez koncern Honeywell, kierowana do wszystkich serwisów i dystrybutorów tych produktów, poparta przez wstrzymanie dystrybucji zestawów naprawczych, części zamiennych i danych technicznych do tego typu turbosprężarek.

... wydaje mi sie , ze bardziej istota tego "zakazu " bardziej tkwi w regulacji VNT ..

...używka to w pewnym sensie moim zdaniem jeszcze większa loteria ...

Co do regeneracji ,,, są osoby które z nawet dużym szczęściem jezdza na takich produktach i nie narzekają , ale faktycznie przy "naszych" aktualnych cenach na produkt nowy jest to nieopłacalne ....

Co do obecności oliwy w naszych układach dolotowych ... to będzie zawsze ... nawet jak jest wszystko nowe .....

- odma podłączona jest przed turbina ... czyli t zasysa opary oleju

-nasze turbinki są na łożysko ślizgowym ... wiec zawsze puszczają delikatni olej

Najgorsze jednak jest to , ze nie ma sztywnej granicy .....

co jest patologia a co fizjologia

kiedy jest ok a kiedy do dupy

Pozdrawiam ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dosyć skrajna opinia moim zdaniem .... co do garreta i vnt to racja

> .... ale wydaje mi sie ze firmy pokroju Turbotec np. nie

Stary dobrze wiesz że w przypadku tjuningu możesz się pogodzić z dużo krótszą trwałości takiej sprężarki (zazwyczaj w przypadku hybryd etc) czy też różnymi dziwnymi odgłosami przezeń wydawanymi ale dla normalnego usera jest to imho głupie rozwiązanie przy możliwości nabycia nowego turbo. Na hybrydy finalnie też ludzie narzekają - jedna wstaje przy 1,7k druga przy ponad 2k a niby zrobione tak samo przez tą samą firmę...

> ... wydaje mi sie , ze bardziej istota tego "zakazu " bardziej

> tkwi w regulacji VNT ..

Czy ja wiem - odrobina pomyślunku i da się to zrobić. Patrz punciaki w których kąty zejścia sztangi były przerabiane....

> ...używka to w pewnym sensie moim zdaniem jeszcze większa loteria ...

Powiedz to swojej - 70kkm na doładowaniu 1,5 bara i dalej żyje wink.gif

> Co do regeneracji ,,, są osoby które z nawet dużym

> szczęściem jezdza na takich produktach i nie narzekają ,

I taka sama jak nie większa grupa rzucająca na takie wyroby mięsem...

faktycznie przy "naszych" aktualnych cenach na produkt nowy jest

> to nieopłacalne ....

I tylko o to dokładnie chodzi. Przy możliwościach zakupu nowej sprężarki regeneracja z punktu ekonomicznego jest czystą głupotą

> Co do obecności oliwy w naszych układach dolotowych ... to

> będzie zawsze ... nawet jak jest wszystko nowe .....

> - odma podłączona jest przed turbina ... czyli t zasysa opary oleju

> -nasze turbinki są na łożysko ślizgowym ... wiec zawsze puszczają

> delikatni olej

Dokładnie co już wyzej było napisane.

BTW oil catch przyszedl....

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do obecności oliwy w naszych układach dolotowych ... to

> będzie zawsze ... nawet jak jest wszystko nowe .....

<.....................................................>

Ale jeśli u mnie są mokre plamy oleju na grubej rurze od IC i w całej okolicy gdzie łączy się ona z króćcem na silniku to raczej nie ma wątpliwości, że to już patologia. Tzn. turbina na łożysku puszcza za dużo oleju, więcej niż uznać możnaby za normę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jeśli u mnie są mokre plamy oleju na grubej rurze od IC i w całej

> okolicy gdzie łączy się ona z króćcem na silniku to raczej nie

> ma wątpliwości, że to już patologia. Tzn. turbina na łożysku

> puszcza za dużo oleju, więcej niż uznać możnaby za normę?

Moj mniejszy klekot byl w stanie agonalnym. Lalo sie kazda mozliwa dziura. Auto osiagalo 2tys obr. z butem w podlodze. Turbo podawalo 0.1 bara ( zdrowa daje ok 1.3) . Marcin mi poskladal fure do stanu fabrycznego i moja mulher.gif robi maslane oczy raz na Marcina raz na punto smile.gif A najbardziej podobaja jej sie odpowietrzone hamulce hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jeśli u mnie są mokre plamy oleju na grubej rurze od IC i w całej

> okolicy gdzie łączy się ona z króćcem na silniku to raczej nie

> ma wątpliwości, że to już patologia. Tzn. turbina na łożysku

> puszcza za dużo oleju, więcej niż uznać możnaby za normę?

Rury i sam IC mogą być zawilgocone; duze wycieki z orurowania etc nie są już normą. Trudno jednak bawić się we wróżkę i pisać czy u kolegi mieści się to w normie czy też nie

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rury i sam IC mogą być zawilgocone; duze wycieki z orurowania etc

> nie są już normą. Trudno jednak bawić się we wróżkę i pisać czy

> u kolegi mieści się to w normie czy też nie

> Pozdro

A jeśli podeślę na priv foto w dobrej jakości z miejsc wycieku to czy kolega byłby łaskaw spróbować ocenić sytuację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdrowa daje ok 1.3) . Marcin mi poskladal

> fure do stanu fabrycznego i moja robi maslane oczy raz na

> Marcina raz na punto A najbardziej podobaja jej sie

> odpowietrzone hamulce

Ori daje 0,95 stałego w punciaku smile.gif

Miło mi, że Twoja Pani jest zadowolona wink.gif

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OK. Materiał foto zorganizuję pewnie dopiero jutro

To i ja swoje 3 grosze dodam...

Plastykowa rura która jest mocowana do kolektora ssącego potrafi pęknąć na zgrzewie obok kolanka- jest to bardzo słaby punkt tej rury i wtedy teoretycznie nie można tego uszczelnić / wymiana. Jeśli natomiast puszcza olej między plastykiem a aluminiowym kolektorem to wystarczy odkręcić, 3 śruby, odtłuścić i dobrze skręcić na silikon do uszczelek misek olejowych.... niestety jest tam rodzaj prostokątnej uszczelki gumowej którą radze wymienić na typowy oring ok.gif ta uszczelka z reguły nie trzyma ....

Co do uszkodzenia turbiny wink.gif pierwsze pytanie to czy i ile kolega dolewa oleju i na jaki przebieg.... bo jeśli dolewa 250 ml na 15.000 km to ma turbinę raczej w pełni sprawną wink.gif

Olej zawsze tam będzie tak jak pisze kolega CINEK_

Co do regeneracji turbiny to przy cenie za nową 1600 zł nie ma sensu regenerować starej.... Spece od regeneracji i tak dla własnego bezpieczeństwa zmniejszają wydajnoć turbin przez co nawet taka turbina popracuje troche .... ale z "dołu" auto już nie ciągnie.... sick.gif i potem 1 i 2-gi pisze że po regeneracji przejechał 60.000 km.... ale nie pisze,że auto całkiem inaczej jedzie .... przyzwyczajają sie i tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A orientujecie się, czy turbiny Borga, były kiedyś montowane w

> Fiatach ? Czy dało by się kiedyś jak np. by mi się Garett popsuł

> wymienić na inną np. Borga włąsnie ?

Fiat montował:

- ihi (turbo bez zmiennej geo)

- garrett / kkk min. ze zmienna geo

- mitsubishi (w dostawczakach)

Z niczym innym się nie spotkałem.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do uszkodzenia turbiny pierwsze pytanie to czy i ile kolega

> dolewa oleju i na jaki przebieg.... bo jeśli dolewa 250 ml na

> 15.000 km to ma turbinę raczej w pełni sprawną

czy to sprawdzony sposób? Ja nie dolewam nic na 15kkm (sugeruję się kropkami na wyświetlaczu), a rura T -> IC przy T jest cała uwalona olejem. W IC przez ~25kkm nazbierało się może ~0,5mm oleju na dole. Podczas ostatniej wymiany oleju mechanik coś wspominał, że T się kończy (pewnie po wyciekach się sugerował).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Da się wszystko założyć...pytanie ile to bedzie kosztować

Właśnie samą tubinkę tego Borga by mi się mogło udać bardzo tanio kupić, nową...tylko na razie nie mam potrzeby ale tak na przyszłość pytam smile.gif...Bo widzisz u nas jest fabryka tych turbinek...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do obecności oliwy w naszych układach dolotowych ... to

> będzie zawsze ... nawet jak jest wszystko nowe .....

> - odma podłączona jest przed turbina ... czyli t zasysa opary oleju

> -nasze turbinki są na łożysko ślizgowym ... wiec zawsze puszczają

> delikatni olej

przed regeneracją turbosprężarki (jak jeszcze była dobra) miałem sucho w ICku , przewody od odmy także suche .... więc coś w tym jest co napisał cinek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wrzuć na forum czy też @, zobaczymy. Bez macania pewnie i tak trudno

> będzie coś powiedzieć.

W załączeniu foto zrobione na szybko telefonem. Dzisiaj po podniesieniu maski było strasznie wszystko uwalone olejem, sam widziałem, że to nie jest normalne pocenie. Z resztą proszę niech kolega sam spojrzy.

283021976-wyciek.JPG

post-140529-14352505041307_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Plastykowa rura która jest mocowana do kolektora ssącego potrafi

> pęknąć na zgrzewie obok kolanka- jest to bardzo słaby punkt tej

> rury i wtedy teoretycznie nie można tego uszczelnić / wymiana.

Teoretycznie jeden z mechaników już to sprawdzał, wynik: szczelna.

> Jeśli natomiast puszcza olej między plastykiem a aluminiowym

> kolektorem to wystarczy odkręcić, 3 śruby, odtłuścić i dobrze

> skręcić na silikon do uszczelek misek olejowych.... niestety

> jest tam rodzaj prostokątnej uszczelki gumowej którą radze

> wymienić na typowy oring ta uszczelka z reguły nie trzyma ....

Tzn. cieknie na łączeniu dwóch aluminiowych powierzchni, a nie na łączeniu plastiku i kolektora, podsunę ten trop mechanikowi.

> Co do uszkodzenia turbiny pierwsze pytanie to czy i ile kolega

> dolewa oleju i na jaki przebieg.... bo jeśli dolewa 250 ml na

> 15.000 km to ma turbinę raczej w pełni sprawną

Ja tym autem zrobiłem dopiero coś ponad 6kkm, dolewałem raz niecałą szklankę. Sytuację obserwuję na bieżąco. Jedno czego nie rozumiem to, że na oko więcej gubi oleju, niż ja dolewam, a poziom na bagnecie wydaje się być taki sam. Dziwne!

> Olej zawsze tam będzie tak jak pisze kolega CINEK_

> Co do regeneracji turbiny to przy cenie za nową 1600 zł nie ma sensu

> regenerować starej....

Dzisiaj w ASO (w Koninie) kupowałem żarówki. Przy okazji spytałem o cenę nowego turbo. Jak oddasz stare to ok. 3 tys PLN, jesli nie to ok. 6 tys. PLN. To tak jako ciekawostkę podaję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmmm, dziwne ja takiej rury nie mam, u mnie turbo jest troche nizej,

Kolega napewno ma na myśli JTD 1,9 115 KM? Do tej pory nikt nie zwrócił uwagi na to, że w moim silniku elementy są nie na swoim miejscu. Z resztą oglądałem w hatchbacku ostatnio taki sam silnik i rura była na tej samej wysokości. Jednak tamten samochód był idealnie suchy, wszędzie. W tym tygodniu umówię się z kolegą, żeby dał mi poprowadzić, wtedy będę miał porównanie czy suchy motorek i mój chlapiący olejem chodzą mniej więcej porównywalnie. I czy to chlapanie szkodzi na osiągi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W załączeniu foto zrobione na szybko telefonem. Dzisiaj po

> podniesieniu maski było strasznie wszystko uwalone olejem, sam

> widziałem, że to nie jest normalne pocenie. Z resztą proszę

> niech kolega sam spojrzy.

hehe

to co pokazujesz na foto to nie turbo

a dolot do klapy gaszącej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest w całej tej sprawie jeszcze jedna ważna rzecz. Mianowicie, jeśli nie wymienię turbiny albo jej nie zregeneruję i będę tak jeździł dalej, to czym to grozi dla silnika. Na razie wiem, że będę musiał częściej dolewać oleju, poza tym pewnie z czasem mogę spodziewać się spadku osiągów – te póki co są wystarczające dla mnie (być może nawet nie odbiegają od normy – ale to sobie jeszcze sprawdzę w tym tygodniu przez porównanie). czy są jeszcze jakieś inne skutki uboczne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hehe

> to co pokazujesz na foto to nie turbo

> a dolot do klapy gaszącej

Ja nie twierdziłem, że pokazuję turbo. Pokazuję miejsce wycieku, za który odpowiada wyjechane łożysko na turbinie - tak mi powiedzieli. A pokazuję to po to, żebyście podpowiedzieli mi skąd w takim razie bierze się tam olej? Jaka jest przyczyna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też w tym miejscu mam troche oleju,tak jak pisałem ten zaworek tez mam w cał w oleju, to chyba ten zaworek overboost czy sie myle ? poźniej zapodam foto, mi teoretycznie ubywa sporo oleju, bo w odmie go troche pod pokrywa itp, ale zawsze po wymienie nowego oleju, po tygodniu na bagnecie mi go troche spada sporo, dolewam tak z 200 ml i pozniej juz przez caly rok nic nie dolewam bo na bagnecie zawsze jest full.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja też w tym miejscu mam troche oleju,tak jak pisałem ten zaworek tez

> mam w cał w oleju, to chyba ten zaworek overboost czy sie myle ?

> poźniej zapodam foto, mi teoretycznie ubywa sporo oleju, bo w

> odmie go troche pod pokrywa itp, ale zawsze po wymienie nowego

> oleju, po tygodniu na bagnecie mi go troche spada sporo, dolewam

> tak z 200 ml i pozniej juz przez caly rok nic nie dolewam bo na

> bagnecie zawsze jest full.

nie

to jest zawór podciśnieniowy klapy gaszącej

zawór overboost jest w innym miejscu

fabrycznie na dole przy zdeziu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O widzisz zawsze cos sie czlowiek nauczy na tym forum To powiedz mi

> jeszcze dlaczego ja tez go mam calego mokrego w jakiejs mazi ?

pewnie jest gdzieś nieszczelność na dolocie albo an łączeniach klapy niewiem.gif trzeba to umyć i pojeździć i zobaczyć skąd wali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pewnie jest gdzieś nieszczelność na dolocie albo an łączeniach klapy

> trzeba to umyć i pojeździć i zobaczyć skąd wali

Zapewnie tak jak większości wycieka na łączeniu rury idącej z IC do kolektora (tak jak pisał Lisek). U mnie jest mała nieszczelnośc i cieknie od dołu (przy dolnym imbusie) . Raz wyczyściłem wszystkie zaolejone miejsca - właśnie ten gasik, łączeniu rury z kolektorem oraz tą rurę która się łączy z rurą od odmy (ta od filtra powietrza do turbiny). Wymieniłem olej i przez prawie 10kkm ubyło tyle co nic (na bagnecie prawie nie widać zmian, jedna kropka mi znikła ale czasem się zapala - więc niecałe 200ml). Wczoraj sobie spojrzałem i przy gasiku mam trochę oliwy i dużo syfu którą oliwa jest pokryta. Rura idąca od odmy i ta od turbo do ic też lekko zapaćkana (oliwa i syf z ulicy). Oglądałem kiedys stilo od kolegi i miał podobnie - widać taki urok. Uszczelnię sobie dolot jak będę czyścił znów egr.

A i co zauważyłem to po wymianie oliwy jak jest max wg kropek to wg bagnetu jest ciut za dużo (powyżej połowy skali). I wtedy oliwy ubywa najszybciej, przez pierwsze kilka kkm właśnie olej znika a potem cisza.

A w bravie to mam suchutko - za to silnik wciąga litra na 15-20kkm. Ale ma prawo - 250kkm nalatane (licznikowo zlosnik.gif), pompa po remoncie, kompresja nierówna w cylindrach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spokojnie ... spokojnie ... nie tedy droga .... miejsce wycieku nieszczelnosci to jedna sprawa a turbina to druga .

W wszelkie nieszczelnosci ukladu dolotowego bardzo szybko wciska sie oliwa .... wystarczy czasem jedno male przetarcie na wezu ... i zaraz jest tam mokro i oleiscie ....

Czyli masz nieszczelnosc , gdzies na polaczeniach na foto .... i to trzeba najpierw zalatac bo tam tracisz cisnienie

Druga sprawa to turbina .... to nie jej ewntualny pad jest powodem pojawienia sie tam oleju ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W załączeniu foto zrobione na szybko telefonem. Dzisiaj po

> podniesieniu maski było strasznie wszystko uwalone olejem, sam

> widziałem, że to nie jest normalne pocenie. Z resztą proszę

> niech kolega sam spojrzy.

Ewidentnie masz nieszczelność przy łączeniu dolotu (rura plastikowa vs klapa gasząca). Auto na pewno musi też kopcić mocno przy mocniejszym wcisnięciu gazu. Sprawdź, czy rura nie jest pęknięta. Generalnie wszystko do rozebrania i dokładnego oglądnięcia.

Pozdro

Jak zdejmiesz plastikową osłonę na pewno poci się też z odmy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tzn. cieknie na łączeniu dwóch aluminiowych powierzchni, a nie na

> łączeniu plastiku i kolektora, podsunę ten trop mechanikowi.

Wątpie.... jest to mało prawdopodobne wink.gif

Ale tak czy owak powinni to oczyścić i przejechać sie kawałek i ponownie sprawdzić gdzie jest wyciek.... tam jest czasami przy but.gif ponad 1,2 Bar w tej rurze i mały otwór zadziała jak aerozol.... wszędzie będzie pełno oleju tylko nie w miejscu wycieku hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ten zaworek tylko, czy te imbusy tez odkrecic ? Boje sie ze jak to

> rozkrece i rozbiore do czyszczenia to potem tego nie zloze

> spowrotem

Zaworu podciśnieniowego nie ruszaj, trzeba tylko rurkę podciśnienia odłączyć. Musisz natomiast odkręcić całą rurę. Najlepiej zostaw to, zrobimy przy okazji zabawy....

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wszelkie nieszczelnosci ukladu dolotowego bardzo szybko

> wciska sie oliwa .... wystarczy czasem jedno male przetarcie na

> wezu ... i zaraz jest tam mokro i oleiscie ....

> Czyli masz nieszczelnosc , gdzies na polaczeniach na foto .... i

> to trzeba najpierw zalatac bo tam tracisz cisnienie

Objawem pewnie może być nie zawsze jednakowa moc. Raz na jakiś czas, jak dam w pedał to idzie trochę gorzej niż zwykle.

> Druga sprawa to turbina .... to nie jej ewntualny pad jest powodem

> pojawienia sie tam oleju ....

Rozumiem, że wyciek z mojego foto nie ma nic wspólnego z turbiną. A jeśli nawet turbina jest padnięta to jest to usterka nie związana z wyciekami z rury IC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.