Skocz do zawartości

Walka z wyciekami 1.8 koszty zdjęcia


stepien2

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Niedawno kupiłem wymarzoną wersję stilo niestety autko potrafi łyknąć 1 litr oleju na 500 km co raczej jest dla mnie i mojego mechanika nie do zaakceptowania dlatego w ostatnim tygodniu samochód przeszedł konkretny remont. Również dlatego że jutro jedzie na gazowanie i silnik ma być jak ta lala.

Oto co zostało zrobione:

GŁOWICA:

planowanie

czyszczenie sprawdzenie szczelności

szlifowanie zaworów

frezowanie gniazd zaworów

założenie nowych uszczelniaczy

wymiana kompletu pierścieni

wymiana kompletu popychaczy

czyszczenie tłoków

wymiana rozrządu

wymiana oleju silnikowego oraz skrzyni biegów

wymiana łącznika stabilizatora

i co pewnie wielu z Was zdziwi wariator został potraktowany zestawem naprawczym.

ZDJĘCIA:

Tak wygląda głowica po czyszczeniu, niestety nie zrobiłem zdjęć przed ale zawory i gniazda były przepięknie usyfione.

283947132-g%B3owicaczyszczenie.jpg

Tłoki przed czyszczeniem i po czyszczeniu

283947132-t%B3oki.jpg

I na koniec pierścienie które patrząc na inne marki są strasznie cienkie i według mechanika to one miały być przyczyną pochłaniania przez padakę oleju.

283947132-pier%B6cie%F1.jpg

Przy okazji zabiezpieczyłem przed parowaniem reflektory wieczkiem od Danio cool.gif

I oczywiście mała prośba szykujcie szybko jakiś mini zlot z magikami którzy wymieniają obie żarówki w 20 min, bo ja byłem na skraju załamania po pół godzinie szarpania się z osłoną reflektora mając zdjęte koło i nadkole beksa.gif będzie za to dobry 20.GIF

Jutro edytuję post w związku z wpisaniem kosztów całej zabawy i oczywiści będę co jakiś czas informował również poprzez edycję jak wygląda sprawa brania oleju.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jaki przebieg ma twój silnik ? Z tego co mi wiadomo, ten silnik jest taki, że zawsze będzie brał

> olej

Przebieg 85000. Wiem że będzie brał ale nie powinien w takich ilościach, w końcu jeżeli branie oleju utrzymało by się na poziomie 1l/500 km to dla mnie mija się z celem wymiana oleju smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Poniżej koszty całej zabawy

głowica 800 PLN

robocizna 2000 PLN

pierścienie 4 szt 257

koła prowadzące paska 3 szt łącznie 292

pasek rozrządu 82

popma wody 140

uszczelka kolektora 43

pasek micro 42

łącznik stabilizatora 45

uszsczelka głowicy 100

uszczelnienia zaworów 37

koło napinacza paska 110

filtr oleju 22

uszczelka pokrywy zaworów 36

olej do skrzyni 67

popychacze 16 szt 720

całość kosztowała trochę ale na ten moment a przejechałem autem koło 400 km oleju nie ubyło ani grama.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bez wariatora

Wariatora nie był wymieniany po oględzinach przez mechanika stwierdził że wystarczy zestaw naprawczy ząbki w środku jak nówka więc tak zostało. Autem będę długo jeździł więc stąd te koszty. Ale jak Cię stać na auto to Cię musi stać na jego utrzymanie smile.gif

dlatego też wolałem stilo a nie germańskie marki. No i zobaczymy jak to będzie z olejem. Może jednak ten silnik nie będzie teraz brał oleju.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jak Cię stać na auto to Cię musi stać na jego utrzymanie

Ogólnie to tak, ale w Twoim przypadku takie jednorazowe "utrzymanie" wyniosło jakąś 1/3 wartości auta, więc ta zasada z cytatu to raczej do drobniejszych rzeczy się odnosi hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wariatora nie był wymieniany po oględzinach przez mechanika stwierdził że wystarczy zestaw

> naprawczy ząbki w środku jak nówka więc tak zostało. Autem będę długo jeździł więc stąd te

> koszty. Ale jak Cię stać na auto to Cię musi stać na jego utrzymanie

> dlatego też wolałem stilo a nie germańskie marki. No i zobaczymy jak to będzie z olejem. Może

> jednak ten silnik nie będzie teraz brał oleju.

> Pozdrawiam

Dałeś trochę ciała z tym wariatorem. Przy ty kosztach, cena wariatora ginie. Zestaw naprawczy to tylko sprężynka, a ona to najmniejszy problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dałeś trochę ciała z tym wariatorem. Przy ty kosztach, cena wariatora ginie. Zestaw naprawczy to

> tylko sprężynka, a ona to najmniejszy problem

Jeśli będzie siadał wariator to jadę do aso na wymianę rozrządu i wariata i na 2 lata mam spokój.

Wydając te pieniądze mam nadzieję przez najbliższe 100 kkm wymieniać tylko rzeczy eksploatacyjne. Przejechałem pierwsze 200 km na lpg i spalanie w mieście 10 l co bardzo mnie cieszy.

Pzd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobny zabieg przeprowadziłem w silniku 1,6.Przed naprawą brał do......2l oleju/1000km.Podchodząc do tego pod kątem wydatków to taniej by było ciągnąć za sobą cysternę oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podobny zabieg przeprowadziłem w silniku 1,6.Przed naprawą brał do......2l oleju/1000km.Podchodząc

> do tego pod kątem wydatków to taniej by było ciągnąć za sobą cysternę oleju.

cool.gif pewnie tak , ale teraz wiesz jak masz zrobione auto. A możesz zdradzić kiedy to robiłeś i czy wróciło picie oleju??

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>A możesz zdradzić kiedy to robiłeś i czy

> wróciło picie oleju??

> Pozdrawiam

11.06.2010 .Bardzo mało jeździłem/szpital/ nie mam porównania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> a jak ze spalaniem?

> ile Ci palil przed i teraz po Pb?

Jak wracałem autem na kołach 500 km to wdg kompa wyszło 6.4 ale czasem stałem w korku 2 h później autostrada tak do 130

Miasto między 10 a 11

> jaki gaz zakladasz i jakie wtryski?

LPG już założone brc jakie wtryski nie mam pojęcia, pojechałem tam gdzie polecali koszt 2400. Spalanie miasto 10-12, teraz trasa z 5 osobami dużo górek, trochę wyprzedzania i na 288 km spalił gazu 26 litrów, c daje jakieś 9l/100.

Już nie mogę się doczekać jutra i sprawdzenia stanu oleju smile.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> i jak łyka coś oleju czy nic ?

Sam nie wiem jak już patrzeć na te wskazania na bagnecie, z jednej strony full oleju z drugiej brakuje 1/3, narazie dolałem 100ml i zobaczymy co będzie. Auto docierało się głównie na lpg więc mam nadzieję że rodzaj paliwa nie wpływa jakość docierania.

Pzd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak ci na początku brał 1l na 500km to miałeś jeszcze jakieś objawy ? niebieskawy dym z rury,

> słabsze auto, problem z zapłonem. Czy tylko to, że musiałeś dolewać

Żadnych objawów auto chodziło prawie jak teraz, wracałem na dwa auta więc z tyłu mi nic nie mówili o dymieniu, a jak się dorwałem do auta i zobaczyłem co ten silnik potrafi to trochę go potestowałem.

Powiem Ci że takich rozterek nigdy w życiu nie miałem, gdyby nie osiągi samochodu i wyposażenie to plułbym sobie dziś w brodę.

Pzd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Żadnych objawów auto chodziło prawie jak teraz, wracałem na dwa auta więc z tyłu mi nic nie mówili

> o dymieniu

Oglądaj jeszcze końcówkę rury wydechowej. U mnie też nie dymi w widoczny sposób, ale jest na niej trochę sadzy, co pozwala wnioskować że olej który dolewam (litr na 3-4 kkm) jest spalany a nie wycieka na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oglądaj jeszcze końcówkę rury wydechowej. U mnie też nie dymi w widoczny sposób, ale jest na niej

> trochę sadzy, co pozwala wnioskować że olej który dolewam (litr na 3-4 kkm) jest spalany a nie

> wycieka na zewnątrz.

Tobie to śladowe ilości bierze smile.gif Mnie coś nie teraz martwi, że coś się chyba zwiększyło zapotrzebowanie na olej, albo ten wskaźnik różnie pokazuje. Będę musiał postawić gdzieś auto na idealnie równym terenie i wtedy sprawdzić wskazanie. Najlepiej po jakim czasie sprawdzać stan oleju 1. po np 10-15 minutach od zgaszenia czy też 2. po kilku godzinach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najlepiej po jakim czasie sprawdzać

> stan oleju 1. po np 10-15 minutach od zgaszenia czy też 2. po kilku godzinach

Ja sprawdzam po paru godzinach jak już przestygnie (albo w ogóle rano przed jazdą), bo wtedy widzę jakiś konkretny poziom na bagnecie. Jak patrze na ciepłym to olej ma taki kolor że kompletnie nie widać ile go tak naprawdę jest (Mobil 5w50).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ten wskaźnik to jakieś nieporozumienie, stawiam auto na idealnie prostym podłożu, rano sprawdzam

> olej a tu z jednej strony full, a z drugiej u góry olej potem sucho i znowu olej

mi wg jego wskazań bierze 0,1l na 20 km, Chyba trzeba stawiać auto wraz z prostownicą smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tobie to śladowe ilości bierze Mnie coś nie teraz martwi, że coś się chyba zwiększyło

> zapotrzebowanie na olej, albo ten wskaźnik różnie pokazuje. Będę musiał postawić gdzieś auto

> na idealnie równym terenie i wtedy sprawdzić wskazanie. Najlepiej po jakim czasie sprawdzać

> stan oleju 1. po np 10-15 minutach od zgaszenia czy też 2. po kilku godzinach

Ja coprawda mam silnik 2.4 ale wskaznik tez mnie denerwowal na poczatku po zakupie. teraz wiem jedno:

- Wskaznik najlepiej wlozyc tak zeby ta plaska czesc byla jedna scianka rownolegla do blotnika - druga do silnika.

- ta strona od blotnika zawsze pokazuje wiecej i na nia sie nie patrzy

- patrzy sie na ta scianke od strony silnika

- sprawdzam rano po nocnym postoju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sam nie wiem jak już patrzeć na te wskazania na bagnecie, z jednej strony full oleju z drugiej

> brakuje 1/3, narazie dolałem 100ml i zobaczymy co będzie. Auto docierało się głównie na lpg

> więc mam nadzieję że rodzaj paliwa nie wpływa jakość docierania.

> Pzd

I jakie masz obecnie zużycie oleju ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tyle samo co u mnie. na 5tys/1l oleju

to masz zajebisty wynik smile.gif

tylko pozazdraszczać takich rezultatów

swego potworka muszę karmić jakimś 1lit na 1000km oslabiony.gif

ostatnie 20 tys km przejechałem bez wymiany na nowy olejek wink.gif

a może ktoś się orientuje ile kosztuje nowy wariator ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co myślałeś, że nic nie weźmie ? Nie ma takiej opcji. Zresztą 0,5l na 2500km to świetny wynik.

Wiesz co wydając tyle pieniędzy na remont silnika to jakaś mała cząstka mnie myślała o dolaniu 1l na wymianę cool.gif

Miałem świadomość co kupuję choćby na podstawie lektury z forum, ale jestem przyzwyczajony do niedolewania oleju między wymianami(focus 1.8 tdci) lub najwyżej 1l przy punto II.

Pzd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to masz zajebisty wynik

> tylko pozazdraszczać takich rezultatów

> swego potworka muszę karmić jakimś 1lit na 1000km

> ostatnie 20 tys km przejechałem bez wymiany na nowy olejek

> a może ktoś się orientuje ile kosztuje nowy wariator ??

Wątpię by wymiana wariata coś dała. Ja wymieniłem kompletny rozrząd wraz z wariatem i zapotrzebowanie na olej się nie zmieniło. Trudno, trzeba karmić potworka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wątpię by wymiana wariata coś dała. Ja wymieniłem kompletny rozrząd wraz z wariatem i

> zapotrzebowanie na olej się nie zmieniło. Trudno, trzeba karmić potworka

nie chodzi mi z wariatorem o branie oleju bo tego już się dawno nauczyłem że Fiaciki lubią go wink.gif

chodzi mi o to że mój 1.8 16V pracuje jak JTD crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie chodzi mi o branie oleju bo

> tego już się dawno nauczyłem że Fiaciki lubią go

1.1 mpi - przez rok 5 tys km - zero dolewania.

1.2 8v 75km - przez rok 12 tys km - dolewanie tylko gdy palowanie, bo odma otwarta, a tak brak zauwazalnych ubytkow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie chodzi mi z wariatorem o branie oleju bo tego już się dawno nauczyłem że Fiaciki lubią go

> chodzi mi o to że mój 1.8 16V pracuje jak JTD

a to w takim razie dużo da smile.gif Jak kiedyś podjechałem tankować lpg, to facet się wpierw zdziwił bo myślał, że klekotem podjechałem smile.gif

Niestety w 1.8 trzeba dobrze pilnować stan oleju. By wariator jak najdłużej wytrzymał, musi być go przy kresce max. Ja na ogół po przejechaniu 200 km, jak tankuje lpg, to dolewam około 0,1l oleju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> silnik potrafi to trochę go

> potestowałem.

> Powiem Ci że takich rozterek nigdy w życiu nie miałem, gdyby nie osiągi samochodu i wyposażenie to

> plułbym sobie dziś w brodę.

> Pzd

czy ja wiem z tymi osiągami to chyba przesadzasz , ja mam taki silnik w punto i szału nie ma, a stilo cięższe o 300kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czy ja wiem z tymi osiągami to chyba przesadzasz , ja mam taki silnik w punto i szału nie ma, a

> stilo cięższe o 300kg

Zależy czym wcześniej jeździłeś jak miałeś pod maską 250 koni to pewnie nie robią na Tobie wrażenia. Jak dla mnie jest rewelka zwłaszcza że nie muszę zaczynać wyprzedzania od 3500 obr/min. tylko pięknie ciągnie już od 2-2,5. Przynajmniej nie muszę klepać zdrowasiek przy wyprzedzaniu:)

Pzd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak dla mnie jest rewelka zwłaszcza że nie muszę zaczynać wyprzedzania od 3500

> obr/min. tylko pięknie ciągnie już od 2-2,5.

dla centomaniaka czuc roznice powyzej 120km/h, bo ponizej wydaje sie byc troche gorzej, ale... 1.8 16v ma wysoki moment od 3tys, a nie 2tys...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dla centomaniaka czuc roznice powyzej 120km/h, bo ponizej wydaje sie byc troche gorzej, ale... 1.8

> 16v ma wysoki moment od 3tys, a nie 2tys...

Kwestia co dla kogo znaczy wysoki moment. Fakt jest faktem że nie trzeba tego silnika mocno kręcić żeby sprawnie jechać. W normalnym ruchu w zakresie 2-3 tys elegancko daje radę, a w razie czego zawsze jest druga połowa obrotomierza w rezerwie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zależy czym wcześniej jeździłeś jak miałeś pod maską 250 koni to pewnie nie robią na Tobie

> wrażenia.

jeździłem najróżniejszymi samochodzikami na codzien, żaden z nich nie przekraczał 130 KM

Jak dla mnie jest rewelka

kupując właśnie 1.8 16V 136 KM w benzynie miałem nadzieje że to będzie jechało

zwłaszcza że nie muszę zaczynać wyprzedzania od 3500

> obr/min. tylko pięknie ciągnie już od 2-2,5. Przynajmniej nie muszę klepać zdrowasiek przy

> wyprzedzaniu:)

> Pzd

nie wiem kolego co grzebałeś w tym silniku ale u mnie na serii muszę mu depnąć powyżej 3500 tys żeby zaczął się turlać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.