Skocz do zawartości

Prośba o pomoc, opinie w wyborze... Ford, Renault,Audi....


Mirron

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Przymierzam się do zmiany autka... maksymalny budżet jakim dysponuję to ok 23-25kpln. Na celowniku mam w zasadzie jedno autko ale ostatnio wpadła mi w oko konkurencja i potrzebowałbym opinii użytkowników i znawców tematu... Zależy mi na autku w miarę ekonomicznym (oczywiście jak na wersję kombi), z przystępnymi cenami i dostępnością części itp itp... wiadomo o co chodzi...

1. Ford Mondeo MKIII z ok 2003-4r 2.0 Benzyna kombi - w sumie takiego czegos szukam ale ciężko trafić z takim silnikiem, więc od biedy bedzie i 1.8benz, markę znam aczkolwiem z modelem MKIII nie miałęm styczności

2. Renault Laguna z ok 2003-2005r (najlepiej w benzynie chociaż nie wiem jakie tam silniki wkładali, i które z nich byłyby najmniej kłopotliwe i zarazem najekonomiczniejsze)... z tego co widzę to w budżecie jakim dysponuje można kupić dość młody i zadbany egzemplarz. Ale niestety nic nie wiem na temat tych autek... tyle że duże i wygodne ;-)

3. Audi A6 2000r 2.5TDI kombi..... takie coś mi ostatnio znajomy na głowe wrzucił, jako że jego kolega sprzedaje taką kolumbrynę ok 200kkm przebiegu, klima, manual itp... i woła za to 3500Euro... a jeżdżone to było we Francji... cena przyzwoita bo z tego co widzę to średnio wołają za to 20kpln.. tylko poprosiłbym o opinie jak z eksploatacją takiej maszyny, co to za silnik, czy bardzo złopie itp itp...? No i czy generalnie operacja sprowadzenia takiego auta opłacalna.. (nie wiem jakie teraz są opłaty i procedury)

Chyba że macie jakieś inne sugestie.. np Vectra, Volvo itp

Z góry dziękuję za opinie.

Pozdrawiam

Mirron

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mondeo-oprócz tylnego zawiasu wymagającego dość częstej geometri,na polskich poligonach to benzyna 2.0- ok.gif,1.8 za słabe

Laguna-1.8 16v-tylko w tym zestawieniu bym polecił,2.0 IDE był nie udany i wycofali go szybko.Poza tym-z elektroniką od klimy do karty zastepującej kluczyk spore problemy ok.gif

A6-silnik z wadą konstrukcyjną-było-wycierają się wałki rozrządu,pompa pada itd.,mało nie pali,a to 200kkm jeżdżone we francji pewne?

Poza tym przód na wielowahaczowym zawieszeniu-dość delikatnym na polish roads,jeszcze z ciężkim dieslem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Ford Mondeo MKIII (...)

Fajne auto. Poszukaj w Niemczech diesla, zapłacisz wiecej ale przyjemna eksploatacja. Podobno benzynowe silniki Forda trudno dobrze zagazować.

> 2. Renault Laguna (...)

Zaraz bedzie litania, zeby nie kupować Laguny II. Ale jak trafisz egzemplarz po 2005 roku w dobrym stanie, to bedziesz zadowolony. Zawieszenie b.komfortowe, ale nastaw sie na czesta wymiane drobiazgow. No i czasami elektronika zapewnia rozne rozrywki.

> 3. Audi A6 2000r 2.5TDI kombi..... (...)

Auto wieksze, niz powyzej wymienione. Sprowadzane bedzie Cie wiecej kosztowalo (akcyza wyzsza) a poza tym ciezko mi uwierzyc w 10 letnie diesle z przebiegiem 200kkm. Silnik ma problemy z walkami, wysokie koszty wymiany paska rozrządu, kosztowne zawieszenie przednie.

4. Opel Vectra C?

5. Fiat Stilo MW?

6. citroen c5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Ford Mondeo MKIII z ok 2003-4r 2.0 Benzyna kombi

Fajne auto. Wygodne, wielkościowo też OK.

1.8 benzyna jest za słaba

2.0 jest już wystarczające.

Trochę sobie takim pojeździłem, nadal czasami jeżdzę (właśnie 2.0) - Nie kupiłbym zlosnik.gif

Jestem już uprzedzony do Fordów, po innym Mondeo hehe.gif , które po zbliżeniu się przebiegiem do 200 tys. km, non stop się psuło hehe.gif

> 3. Audi A6 2000r 2.5TDI kombi..... takie coś mi ostatnio znajomy na głowe wrzucił, jako że jego

> kolega sprzedaje taką kolumbrynę ok 200kkm przebiegu, klima, manual itp... i woła za to

> 3500Euro... a jeżdżone to było we Francji... cena przyzwoita bo z tego co widzę to średnio

> wołają za to 20kpln.. tylko poprosiłbym o opinie jak z eksploatacją takiej maszyny, co to za

> silnik, czy bardzo złopie itp itp...? No i czy generalnie operacja sprowadzenia takiego auta

> opłacalna.. (nie wiem jakie teraz są opłaty i procedury)

IMO najlepsze z wymienionych aut zlosnik.gif

O 2.5 TDI są różne opinie, ale moje zdanie jest takie, że jeśli prawidłowo eksploatowany to problemów nie będzie. Przed kupnem trzeba sprawdzić hydraulikę i wałki rozrządu - najkosztowniejsze naprawy.

Na pewno najwygodniejsze i najfajniejsze auto z wymienionych przez Ciebie zlosnik.gif

Noo ew. warto jeszcze dodać kilka gr i kupić autko po lifcie smile.gif

Aha - spalanie - mi wychodzi średnio w okolicach 7.5l / 100 km po mieście - maksymalnie 9l.

Na trasie spokojnie da się zejść poniżej 6l

Vectra - szwagier sobie teraz taką [C] kupił - w porównaniu do mojej A6 - Vectra ma bardziej plastikowe wnętrze. Widać, że na czymś trzeba było ciąć koszty i brakuje trochę pierdołek (jak nawet głupi zaczep do podwieszania podłogi bagażnika hehe.gif ).

1.8 - słabe i dość paliwożerne...

EDIT

Jeszcze dodam od siebie zlosnik.gif

Jak chcesz kupić auto "z pasją" - bierz A6, jak chcesz tanie, nudne auto do przemieszczania się - Vectra lub Mondeo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Ford Mondeo MKIII z ok 2003-4r 2.0 Benzyna kombi - w sumie takiego czegos szukam ale ciężko

> trafić z takim silnikiem, więc od biedy bedzie i 1.8benz, markę znam aczkolwiem z modelem

> MKIII nie miałęm styczności

Chyba najrozsadniejszy z calej trojki.

> 2. Renault Laguna z ok 2003-2005r (najlepiej w benzynie

chociaż nie wiem jakie tam silniki

> wkładali, i które z nich byłyby najmniej kłopotliwe i zarazem najekonomiczniejsze)... z tego

> co widzę to w budżecie jakim dysponuje można kupić dość młody i zadbany egzemplarz. Ale

> niestety nic nie wiem na temat tych autek... tyle że duże i wygodne ;-)

Wszystko zalezy od egzemplarza - taka loteria napewno omijaj benzynowe silniki ide i auta z poczatku produkcji , najlepiej wyrwac cos po lifcie bo poprawili wiekszosc usterek ok.gif

> 3. Audi A6 2000r 2.5TDI kombi..... takie coś mi ostatnio znajomy na głowe wrzucił, jako że jego

> kolega sprzedaje taką kolumbrynę ok 200kkm przebiegu, klima, manual itp... i woła za to

> 3500Euro... a jeżdżone to było we Francji... cena przyzwoita bo z tego co widzę to średnio

> wołają za to 20kpln.. tylko poprosiłbym o opinie jak z eksploatacją takiej maszyny, co to za

> silnik, czy bardzo złopie itp itp...? No i czy generalnie operacja sprowadzenia takiego auta

> opłacalna.. (nie wiem jakie teraz są opłaty i procedury)

Zobacz ile kosztuje obsluga takiego audi : wymiana rozrzadu , wymiana zatartych walkow (czesta przypadlosc) , opony , hamulce itd Poza tym bodajze w tym tygodniu byl watek o takim A6 ze Szwecji 1.9 TDI ,chyba tez 2000 rok , u handlarza mialo 191kkm a na Szwedzkiej stronie co okolo 500kkm ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zobacz ile kosztuje obsluga takiego audi :

Jest droższa od "standardowego" auta ok.gif

wymiana rozrzadu ,

Tu nie dramatyzujemy - w porównaniu do 1.9 TDI - jest drożej o jakieś 200-300 zł, w porównaniu do benzyniaka - no to pewnie z dwa razy drożej.

> wymiana zatartych walkow (czesta

> przypadlosc) ,

Mam wrażenie, że ten problem tyczy się aut z przebiegiem ~500 tys. km, z licznikowym 150 tys. hehe.gif

> opony ,

Bez przesady - taka sama cena jak w innych autach icon_eek.gif

> hamulce

Też nie ma tak wielkiej różnicy, w porównaniu do innych aut

> Poza tym bodajze w tym tygodniu byl watek o takim A6 ze

> Szwecji 1.9 TDI ,chyba tez 2000 rok , u handlarza mialo 191kkm a na Szwedzkiej stronie co

> okolo 500kkm

To już nie wina auta zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest droższa od "standardowego" auta

> wymiana rozrzadu ,

> Tu nie dramatyzujemy - w porównaniu do 1.9 TDI - jest drożej o jakieś 200-300 zł, w porównaniu do

> benzyniaka - no to pewnie z dwa razy drożej.

ZTCP trzeba zdejmowac przedni pas ?

> Mam wrażenie, że ten problem tyczy się aut z przebiegiem ~500 tys. km, z licznikowym 150 tys.

No i co jak sie trafi na takie cfaniaczek.gif

> Bez przesady - taka sama cena jak w innych autach

IMHO chyba jedna inna rozmiarowka tzn. wieksze ?

> Też nie ma tak wielkiej różnicy, w porównaniu do innych aut

spineyes.gif

> To już nie wina auta

Mimo wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ZTCP trzeba zdejmowac przedni pas ?

A nie wiem - tym to już się serwis ma martwić hehe.gif

Mnie tam nei obchodzi co do tego trzeba zdejmować zlosnik.gif

> No i co jak sie trafi na takie

Wałki można sprawdzić przed zakupem. A każde auto można kupić z cofniętym licznikiem i zawsze może to być skarbonka bez dna...

> IMHO chyba jedna inna rozmiarowka tzn. wieksze ?

Ja mam 205/55 R16 zdaje się na letnie, a 195/65 15 na zimówki - więc zależy do czego będziesz porównywał. IMO - standard.

Tylko, że szczerze - te 16" to IMO trochę małe są i kusi mnie jakieś 18" albo 19" kupić - wtedy to już oponki mogą być drogie grinser006.gif

> Mimo wszystko.

Dlatego przy zakupie bardziej trzeba się bardziej kierować stanem rzeczywistym, nie stanem licznika.

A najlepiej szukać czegoś sprzedawanego przez znajomego icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2. Renault Laguna z ok 2003-2005r (najlepiej w benzynie chociaż nie wiem jakie tam silniki

> wkładali, i które z nich byłyby najmniej kłopotliwe i zarazem najekonomiczniejsze)...

1,8 16V, ale to te starsze roczniki beda

2.0 16V tez mozna brac, silnik dosc popularny

> 3. Audi A6 2000r 2.5TDI kombi.....

na kaciku VAG byl ostatnio watek o tym silniku (i jeszcze kilka wczesniej)

generalnie samochod na pewno nie jest ekonomiczny ani w codziennej eksploatacji (spore spalanie, ale na pewno koszt 100km porownywalny do benzyny 1,8) ani w naprawach okresowych (np. rozrzad to smialo ponad 2kpln)

jesli a6 2,5tdi to zdecydowanie po FL (od 2003 r.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ZTCP trzeba zdejmowac przedni pas ?

z rozrzadem masz racje

> No i co jak sie trafi na takie

no wlasnie, pytanie czy to od 1 wlasciciela i jak bylo serwisowane

> IMHO chyba jedna inna rozmiarowka tzn. wieksze ?

jesli 16" to jeden z najpopularniejszych rozmiarow tj. 205/55/16

jesli 17" to tez podchodzi popularny rozmiar 225/45/17

moze troche koszt podnosi koniecznosc zastosowania opon XL

ale nie sa to znaczace roznice, nie przesadzajmy

hamulce - tyl = taniocha, przod troche drozszy, ale tez nie przesadzajmy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nie wiem - tym to już się serwis ma martwić

> Mnie tam nei obchodzi co do tego trzeba zdejmować

Gorzej jak Ci potem zle zloza takie auto no.gif

> Wałki można sprawdzić przed zakupem. A każde auto można kupić z cofniętym licznikiem i zawsze może

> to być skarbonka bez dna...

Zgadza sie ok.gif

> Ja mam 205/55 R16 zdaje się na letnie, a 195/65 15 na zimówki - więc zależy do czego będziesz

> porównywał. IMO - standard.

> Tylko, że szczerze - te 16" to IMO trochę małe są i kusi mnie jakieś 18" albo 19" kupić - wtedy to

> już oponki mogą być drogie

> Dlatego przy zakupie bardziej trzeba się bardziej kierować stanem rzeczywistym, nie stanem

> licznika.

Z tym tez roznie bywa.

> A najlepiej szukać czegoś sprzedawanego przez znajomego

I to niekoniecznie audi ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gorzej jak Ci potem zle zloza takie auto

Nie wiem zlosnik.gif

Ja mam auto serwisowane w dobrym warsztacie, (przez poprzedniego właściciela) - sam też go będę pewnie tam serwisował smile.gif

> I to niekoniecznie audi

Napiszę to jeszcze raz - jeśli ma to być ekonomiczne auto do przemieszczania - to z podanej trójki - IMO najlepsze będzie mondeo, najlepiej 2.0 z LPG.

Gorzej jeśli będzie to auto z dużym przebiegiem - wtedy właściciel zaprzyjaźni się z mechanikiem hehe.gif

Jeśli ma to być auto, które daje przyjemność, ale niekoniecznie super ekonomiczne - Audi będzie idealne. Jest to auto droższe w utrzymaniu (szczególnie jeśli chcesz je mieć w nienagannym stanie) ale - po pierwsze: potrafi się odwdzięczyć grinser006.gif , po drugie - auto które przejedzie znacznie więcej km bez zająknięcia.

Wujek mojej serce.gif jeździ takimi Audikami w firmie.

Jedna ma w tej chwili przebieg w okolicach 500-600 tys. km, druga 800-900.

Te auta nadal nie sprawiają jakichkolwiek problemów!

Ten z mniejszym przebiegiem ma jeszcze fabryczne zawieszenie hehe.gif

Wymieniają regularnie płyny eksploatacyjne, hamulce - tankują i jeżdżą wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem

> Ja mam auto serwisowane w dobrym warsztacie, (przez poprzedniego właściciela) - sam też go będę

> pewnie tam serwisował

Tylko dobry warsztat kosztuje smile.gif

> Napiszę to jeszcze raz - jeśli ma to być ekonomiczne auto do przemieszczania - to z podanej trójki

> - IMO najlepsze będzie mondeo, najlepiej 2.0 z LPG.

Tez mi sie tak zdaje ok.gif

> Gorzej jeśli będzie to auto z dużym przebiegiem - wtedy właściciel zaprzyjaźni się z mechanikiem

To chyba w kazdym.

> Jeśli ma to być auto, które daje przyjemność, ale niekoniecznie super ekonomiczne - Audi będzie

> idealne. Jest to auto droższe w utrzymaniu (szczególnie jeśli chcesz je mieć w nienagannym

> stanie) ale - po pierwsze: potrafi się odwdzięczyć , po drugie - auto które przejedzie

> znacznie więcej km bez zająknięcia.

> Wujek mojej jeździ takimi Audikami w firmie.

> Jedna ma w tej chwili przebieg w okolicach 500-600 tys. km, druga 800-900.

> Te auta nadal nie sprawiają jakichkolwiek problemów!

> Ten z mniejszym przebiegiem ma jeszcze fabryczne zawieszenie

> Wymieniają regularnie płyny eksploatacyjne, hamulce - tankują i jeżdżą

Zalezy gdzie jezda, znajomy zrobil superbem 170kkm na jednych klockach tyle ,ze gosc robil glownie trase Szczecin - Opole - Szczecin via A4 i to auto po miescie zrobilo moze 5kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam!

> Przymierzam się do zmiany autka... maksymalny budżet jakim dysponuję to ok 23-25kpln. Na celowniku

Tez tak miałem w czerwcu br. Naczytałem się o wszystkich markach i wybrałem Fokę mk1 TDci 100KM: miało być kombi i diesel do 18k zł

> 1. Ford Mondeo MKIII z ok 2003-4r 2.0 Benzyna kombi

żona się przestraszyła, że za wielkie i nie da rady tym jeździć i myślę, że za ekonomiczne to to nie będzie.

> 2. Renault Laguna z ok 2003-2005r

Auto z pewnością wygodne, ale wg samych właścicieli jest tak naszpikowane elektroniką, że samo często do serwisu prowadzi (czytaj: może się zepsuć dokładnie wszystko w dokładnie dowolnym momencie)

> 3. Audi A6 2000r 2.5TDI kombi

Tez myślałem o jakimś starszym niemcu, ale z racji tego, że auto trzymam na parkingu pod blokiem to z definicji odpadły (chyba, że o AC pomyślisz).

Słowem: w mojej foczki jak na razie jestem super zadowolony: duży, świetne zawieszenie, przyśpieszenie wciska w fotel i tak ekonomika 6,5 l ON/100km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.