Skocz do zawartości

Powroty do F1


BUGI

Rekomendowane odpowiedzi

> pierwszy

Szansa na powrót i wykazanie się przed następnym sezonem, a wydaje się, że bolidy Saubera takie złe nie są.

> i byc moze drugi

Ciekawa byłaby rywalizacja Kubicy z Raikonenem ... ale w tym przypadku mogą zaważyć względy polityczno-finasowe. Renault mocno angażuje się w Rosji. Tyle, że na chwilę obecną formalnie Renault nie jest właścicielem teamu F1 zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nickowi gratulujemy !

> Z Kimim nigdy nic nie wiadomo (przypadek Schumachera)

Bez przesady - Kimi nie powinien aż tak odstawać. PO pierwsze Schumacher jak na kierowcę F1 jest stary. Po drugie był poza tym cyrkiem 3 sezony. Po trzecie - bolidy sporo się w międzyczasie zmieniły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bez przesady - Kimi nie powinien aż tak odstawać. PO pierwsze Schumacher jak na kierowcę F1 jest

> stary. Po drugie był poza tym cyrkiem 3 sezony. Po trzecie - bolidy sporo się w międzyczasie

> zmieniły.

Nie nie. Chodziło mi o przejście na emeryturę. Wtedy nikt nie przypuszczał, że Schumacher wróci.

Z Kimim jest zagadka (kontrakt z Red Bullem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pierwszy

Heidfeld to wiecej talentu niz Pedro?

> i byc moze drugi

Nie osledzilem F1 za czasow Raikkonena i zaluje.

Teraz moze bedzie szansa. Co do powrotu - raczej bardziej uzasadniony,

niz w przypadku nieco starego Schumachera.

Ale Renault i konkurencyjnt bolid? To chyba fantazja dziennikarzy.

Z jednej strony chcialbym zobaczyc jak radzi sobie Kubica

w porownaniu z Raikkonenem w takim samym samochodzie.

Z drugiej strony.. pozycja nr1 Roberta w Renault bylaby nieco watpliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2005 i 2006 Alonso z Renault zdobyli mistrzostwo świata

> również konstruktorów.

dokładnie, a w tym roku redbule dawały baty takim instytucją jak ferrari czy mac ...

merc który przejąć brawGP odstaje za to od czołówki dość znacznie

wiec tu nigdy nic nie wiadomo, faktem jest że reni pomogły wtedy dużo opony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dokładnie, a w tym roku redbule dawały baty takim instytucją jak ferrari czy mac ...

> merc który przejąć brawGP odstaje za to od czołówki dość znacznie

gdyby Kubica miał lepszego partnera w zespole, Renault dużo lepiej by wyglądał w klasyfikacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gdyby Kubica miał lepszego partnera w zespole, Renault dużo lepiej by wyglądał w klasyfikacji

niom - gdyby Rusek choć połowę punktów Kubka uskładał, to w generalnej konstruktorów by było +1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gdyby Kubica miał lepszego partnera w zespole, Renault dużo lepiej by wyglądał w klasyfikacji

O to chodzi. Tylko w tym sezonie jak powszechnie wiadomo ważna była waluta - i tutaj Petrov był cholernie dobrą opcją. Najlepszą zapewne z możliwych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2005 i 2006 Alonso z Renault zdobyli mistrzostwo świata

> również konstruktorów.

I od 2006 systematycznie idzie im coraz gorzej.

Nie twierdze, ze w 2011 powrot na szczyt nie jest mozliwy,

ale przynajmniej na razie nic na to nie wskazuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Heidfeld to wiecej talentu niz Pedro?

Dużo więcej. Zarówno talentu jak doświadczenia wyścigowego. W Williamsie w 2005 jeździł lepiej od obecnego lidera klasyfikacji mistrzostw świata, Webbera. W BMW w 2006 pokonał byłego mistrza świata, Villeneuve'a.

Jeszcze dwa lata temu większość kibiców i dziennikarzy, zapytanych o trójkę najbardziej niedocenianych kierowców F1, wymieniała nazwiska: Button, Webber, Heidfeld. Pierwszy już zdobył tytuł, drugi ma na to szansę w tym roku. Nick... może się w końcu swojej szansy doczeka.

> Z jednej strony chcialbym zobaczyc jak radzi sobie Kubica

> w porownaniu z Raikkonenem w takim samym samochodzie.

> Z drugiej strony.. pozycja nr1 Roberta w Renault bylaby nieco watpliwa.

Pozwolę sobie zacytować Wodza z Ultry, bo sam bym tego lepiej nie ujął:

Quote:

Robert sam jest "jednym z najlepszych kierowców", nawet jest o półkę wyżej niż były mistrz z długą przerwą i nie potrzebuje takiego sprawdzianu, ani jego obecni i przyszli pracodawcy nie potrzebują. Kibice z Polski może potrzebują, jednak ich zdanie na szczęście się nie liczy.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pozwolę sobie zacytować Wodza z Ultry, bo sam bym tego lepiej nie ujął:

> Quote:

> Robert sam jest "jednym z najlepszych kierowców", nawet jest o półkę wyżej niż były mistrz z długą

> przerwą i nie potrzebuje takiego sprawdzianu, ani jego obecni i przyszli pracodawcy nie

> potrzebują. Kibice z Polski może potrzebują, jednak ich zdanie na szczęście się nie liczy.

Ciekawosc a potrzeba to dwie rozne sprawy.

Moze Wielki wodz nie widzi roznicy,

albo naczytal sie idiotycznych komentarzy z onetu

i to do nich miala odnosic sie ta wypowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moze Wielki wodz nie widzi roznicy,

> albo naczytal sie idiotycznych komentarzy z onetu

> i to do nich miala odnosic sie ta wypowiedz.

Chodziło mu raczej o dzieciaki, snobujące się na antykubicomanię na "młodzieżowych" forach, w rodzaju formula1.pl czy f1wm.

Tak poważnie, to zatrudnienie Kimiego w duecie z Robertem trochę skomplikowałoby pracę zespołu, który musiałby zbudować dwa różne pojazdy ze względu na różnice między tymi kierowcami we wzroście, wadze i preferowanym zachowaniu samochodu (o ile wiem Kimi lubi nadsterowność, Robert podsterowność). Pietrow jest pod tym względem prawie idealnym partnerem Kubicy.

Kwestie finansowe nie powinny być problemem, plotka głosi, że za Kimim przyszedłby jako sponsor Mastercard.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I od 2006 systematycznie idzie im coraz gorzej.

> Nie twierdze, ze w 2011 powrot na szczyt nie jest mozliwy,

> ale przynajmniej na razie nic na to nie wskazuje.

Chyba oglądamy inną F1 hehe.gif

Renault wyraźnie się rozwija w tym sezonie z wyścigu na wyścig.

Już chyba przekroczyli plan i są dalej niż myśleli, że będą .

Wszystko zależy od drugiego kierowcy , jeden nie zapracuje na mistrzostwo dla zespołu.

Pamiętać trzeba o ich problemach i o tym, że mają dwóch nowych kierowców.

Nikt chyba nie zakłada, że w sezonie 2011 Renault zdobędzie

mistrzostwo. To wymaga czasu na odbudowę zespołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak poważnie, to zatrudnienie Kimiego w duecie z Robertem trochę skomplikowałoby pracę zespołu,

> który musiałby zbudować dwa różne pojazdy ze względu na różnice między tymi kierowcami we

> wzroście, wadze i preferowanym zachowaniu samochodu (o ile wiem Kimi lubi nadsterowność,

> Robert podsterowność).

Fizycznie są do siebie zbliżeni oink.gif i tutaj problemu większego by nie było (zawsze to mniejsza różnica niż np. z Massą hehe.gif). Obaj zmieniali za to styl jazdy, musieli delikatniej zacząć obchodzić się z oponami a więc sam sposób wydobywania osiągów z opon mieli podobny.

Gdzieś czytałem, że bolid powinien być właśnie jak najbardziej neutralny bo przez to idzie go łatwiej ustawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba oglądamy inną F1

Nie tylko inna F1 ale tez czytamy zupelnie inny watek. hehe.gif

> Renault wyraźnie się rozwija w tym sezonie z wyścigu na wyścig.

Gratulujemy. ok.gif

Niestety McL, Ferrari, RBR, Mercedes nie zechcieli zaczekac. zlosnik.gif

> Już chyba przekroczyli plan i są dalej niż myśleli, że będą .

> Wszystko zależy od drugiego kierowcy , jeden nie zapracuje na mistrzostwo dla zespołu.

> Pamiętać trzeba o ich problemach i o tym, że mają dwóch nowych kierowców.

> Nikt chyba nie zakłada, że w sezonie 2011 Renault zdobędzie

> mistrzostwo. To wymaga czasu na odbudowę zespołu.

To chyba jednak ta sama F1 innymi slowy.. zakrecony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twierdzisz, że Renault idzie coraz gorzej?

Takie stwierdzenie to już czyste dyletanctwo. Jak tego nie widzisz to już nie moja sprawa. Dam ci małą podpowiedź - zobacz sobie, gdzie jest Mercedes GP. To jest ubiegłoroczny zespół mistrzowski i co? Z kim walczy? facepalm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Twierdzisz, że Renault idzie coraz gorzej?

> Takie stwierdzenie to już czyste dyletanctwo.

W tym momencie starasz sie mnie obrazic.

Moze jednak zadaj sobie trud i zobacz, na ktorym miejscu sa dzisiaj,

i jak to wygladalo w ubieglych latach.

Co najwyzej zblizyli sie do poziomu z 2008 roku.

Jak tego nie widzisz to już nie moja sprawa. Dam ci

> małą podpowiedź - zobacz sobie, gdzie jest Mercedes GP.

Przed Renault. I trzy inne zespoly rowniez.

To jest ubiegłoroczny zespół

> mistrzowski i co? Z kim walczy?

Swietnie. Renault depcze mu po pietach.

Tymczasem McL, RBR i Ferrari juz odjechaly.

I nie dlatego, ze Petrov jezdzi slabo, ale dlatego,

ze Kubica nie moze szybciej niz Rosberg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W tym momencie starasz sie mnie obrazic.

> Moze jednak zadaj sobie trud i zobacz, na ktorym miejscu sa dzisiaj,

> i jak to wygladalo w ubieglych latach.

> Co najwyzej zblizyli sie do poziomu z 2008 roku.

Jaki jest sens porównania? Ekipa jest tak mocna jak mocni są konkurenci.

> Przed Renault. I trzy inne zespoly rowniez.

Na torze Monza tak. Na Spa nie. Węgry też nie. Niemcy nie. Wlk. Brytania tuż za.

Mówimy tu o rezultatach z wyścigu w którym jedno Renault było przed Mercem. Do końca sezonu tendencja się utrzyma > Merc będzie za Renault.

> Swietnie. Renault depcze mu po pietach.

> Tymczasem McL, RBR i Ferrari juz odjechaly.

> I nie dlatego, ze Petrov jezdzi slabo, ale dlatego,

> ze Kubica nie moze szybciej niz Rosberg.

Już wyżej pisałem kto jeździ szybciej od kogo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zamiast lizac sie po f...ch zerknijcie na rezultaty od 2005.

Co to ma do rzeczy? Pytam się?

Jak pisałem - Brawn GP gromił na prawo i lewo wszystko na torze w zeszłym sezonie a wszedł z mega padaką w sezon 2010...

Hegemonia Ferrari też się dawno załamała, czyli idąc twoim tokiem rozumowania Ferrari w porównaniu zwłaszcza z sezonem 2002 wygląda katastrofalnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co to ma do rzeczy? Pytam się?

> Jak pisałem - Brawn GP gromił na prawo i lewo wszystko na torze w zeszłym sezonie a wszedł z mega

> padaką w sezon 2010...

> Hegemonia Ferrari też się dawno załamała, czyli idąc twoim tokiem rozumowania Ferrari w porównaniu

> zwłaszcza z sezonem 2002 wygląda katastrofalnie!

Quote:

Nie twierdze, ze w 2011 powrot na szczyt nie jest mozliwy,

ale przynajmniej na razie nic na to nie wskazuje.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Quote:

> Nie twierdze, ze w 2011 powrot na szczyt nie jest mozliwy,

> ale przynajmniej na razie nic na to nie wskazuje.

Ten cytat ma niby czego dotyczyć? Żaden zespół nie ma pewności, że w przyszłym sezonie będzie najlepszy. Wystarczy, że jeden znajdzie nowy wynalazek na miarę dmuchanych dyfuzorów i wygaszaczy i będzie z przodu.

Tak jak mówił Robert - są tylko pewne symptomy i domysły na których można coś wnioskować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O to chodzi. Tylko w tym sezonie jak powszechnie wiadomo ważna była waluta - i tutaj Petrov był

> cholernie dobrą opcją. Najlepszą zapewne z możliwych.

Kolejny kontrakt Renault z rosyjską firmą ... ale tylko do końca roku. Więc sponsor daje sobie furtkę, gdyby Pietrow poszedł do innego teamu.

stocznia-z-wyborga-partnerem-renault

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolejny kontrakt Renault z rosyjską firmą ... ale tylko do końca roku. Więc sponsor daje sobie

> furtkę, gdyby Pietrow poszedł do innego teamu.

> stocznia-z-wyborga-partnerem-renault

Jak Kimi przyjdzie z takim np. Master Card to wiesz co z nim zrobią zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.