Skocz do zawartości

Przegub


JustRalf

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj zauważyłem, że Pug znaczy teren i zostawia plamy pod silnikiem no.gif Podjechałem do kumpla sprawdzić co i jak i... tak wygląda prawy przegub smirk.gif

przegub.jpg

Ale wbrew pozorom nie to mnie najbardziej wpieniło icon_rolleyes.gif

Tylko to, że:

- znowu są jajca z temperaturą silnika i temperaturą w kabinie

- dzisiaj zajrzałem do płynu chłodniczego a tam SUSZA... nawet jednej kropli angryfire.gif

Czyli co? Nagrzewnica 3ci raz wylała? pad.gif

Mokry i tłusty dywan po stronie kierowcy mógłby to w 100% potwierdzić, ale i tak jest mokry i tłusty po poprzednim (drugim) wylaniu nagrzewnicy, bo nie zdążyłem wyprać sick.gif

Także ogólnie tak jest waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wspólczuje

mój też niedawno znaczył teren,pierwsza diagnoza-uszczelniacz półosi od strony skrzyni...no dobra,mechanior wymienił,zalał nowy olej w skrzyni,zjechał z pondosnika...leje sie jeszcze bardziej boje_sie.gif diagnoza nr 2, skrzynia pada,ale mechanior nie bawi sie skrzyniami biegów,może mi ja wyjac ,ale nie naprawia,znalazłem innego mechanika, wyjał skrzynie,obadał temat,pomyślał,wymienił uszczelniacz wałka sprzegłowego i do dzis jest suchutko.Życze Ci żeby Twoja droga do usuniecia usterki była krótsza i mniej kosztowna.

z ta nagrzewnica to jakis kosmos icon_eek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czasem tak myślę

> A widziałeś, żeby ktoś jeszcze tutaj miał takie akcje?

> Może w warsztacie problem

a gdzie robisz? Może warto koło domu poszukać? Ja od lat autka u Polaków robię i złego słowa nie mogę powiedzieć. Cenowo też bardzo przyzwoici.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a gdzie robisz? Może warto koło domu poszukać? Ja od lat autka u Polaków robię i złego słowa nie

> mogę powiedzieć. Cenowo też bardzo przyzwoici.

Na sadybie...

Ale i tak muszę tam wrócić z tą nagrzewnicą a nie chce mi się na nich już patrzyć alien.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wczoraj zauważyłem, że Pug znaczy teren i zostawia plamy pod silnikiem Podjechałem do kumpla

> sprawdzić co i jak i... tak wygląda prawy przegub

> Ale wbrew pozorom nie to mnie najbardziej wpieniło

> Tylko to, że:

> - znowu są jajca z temperaturą silnika i temperaturą w kabinie

> - dzisiaj zajrzałem do płynu chłodniczego a tam SUSZA... nawet jednej kropli

> Czyli co? Nagrzewnica 3ci raz wylała?

> Mokry i tłusty dywan po stronie kierowcy mógłby to w 100% potwierdzić, ale i tak jest mokry i

> tłusty po poprzednim (drugim) wylaniu nagrzewnicy, bo nie zdążyłem wyprać

> Także ogólnie tak jest

ciesz się że odpala zlosnik.gif Mój jak zwykle o tej porze roku nie chce 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przyczyna?

nieokreślona. Odpala, działa, chcesz dodać gazu lekko - gaśnie, jak ruszysz z półsprzęgła to nie zgaśnie i tak do póki nie złapie temperatury albo nie przejdzie na gaz...

Podczas jazdy objaw jest taki jakby paliwo nie dochodziło bo przepustnica się otwiera ale nie przyspiesza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nieokreślona. Odpala, działa, chcesz dodać gazu lekko - gaśnie, jak ruszysz z półsprzęgła to nie

> zgaśnie i tak do póki nie złapie temperatury albo nie przejdzie na gaz...

> Podczas jazdy objaw jest taki jakby paliwo nie dochodziło bo przepustnica się otwiera ale nie

> przyspiesza...

przed LPG też tak miałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W activie takie przejścia masz

Niestety.

Póki Adam tam pracował i jemu zostawiałem auto do naprawy to było ok ok.gif

A teraz nagrzewnica wylewa (dzisiaj sprawdziłem ile ubyło płynu od wczoraj jak dolałem icon_eek.gif) trzeci raz i za każdym razem prawie równo co rok icon_rolleyes.gif

Ciekawe, co mi tym razem powiedzą, rok temu "naprawili w ramach gwarancji"... na pytanie CO naprawili usłyszałem, że jest druga nagrzewnica, ale papieru na nią nie dostałem smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przed LPG też tak miałeś?

też, to ma jakiś związek z systemem zasilania benzyną bo po przełączeniu na gaz problem znika. Dzisiaj w ogóle nie chciał zapalić, dopiero za 5 czy 6 razem zagadał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> też, to ma jakiś związek z systemem zasilania benzyną bo po przełączeniu na gaz problem znika.

> Dzisiaj w ogóle nie chciał zapalić, dopiero za 5 czy 6 razem zagadał...

Filtr paliwa wymieniony? Wtryski sprawne? Czujniki temperatury podają prawdziwe dane? W zasadzie to może być wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Filtr paliwa wymieniony? Wtryski sprawne? Czujniki temperatury podają prawdziwe dane?

filtra nie stwierdzono ale w baku ta siateczka wymyta. Wtryski OK, jeden był wymieniony w wakacje bo na 3 garnkach chodził. Z czujnikami też na kompie wszytko ok

> W zasadzie to może być wszystko.

ano właśnie... Ale obstawiam, że coś od strony zasilania benzyną bo na gazie od razu znika problem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy podobny problem z laguna kolegi ale nie mam za bardzo czasu. Z tym, że tam podejrzewamy stare paliwo, które dodatkowo było spuszczone z jakiegoś starego escorta. Kolega oszczędny jest:)

Bo poza tym wszystko sprawdzał i też nie chce zapalać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mamy podobny problem z laguna kolegi ale nie mam za bardzo czasu. Z tym, że tam podejrzewamy stare

> paliwo, które dodatkowo było spuszczone z jakiegoś starego escorta. Kolega oszczędny jest:)

> Bo poza tym wszystko sprawdzał i też nie chce zapalać.

Ciekawostką w 307mkach jest to że nie ma filtra paliwa więc cały syf idzie w układ...

EDIT, już raz napisałem facepalm.gif

paliwo same w sobie jest ok bo zalałem 98mkę i nie jest jakoś bardzo przeleżała...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawostką w 307mkach jest to że nie ma filtra paliwa więc cały syf idzie w układ...

Wg serviceboxa były wersje przewodów paliwowych z i bez filtra (w tym silniku 138KM).

Może warto by było dołożyć na własną rękę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wg serviceboxa były wersje przewodów paliwowych z i bez filtra (w tym silniku 138KM).

> Może warto by było dołożyć na własną rękę?

trochę mi się nie chce takich kombinacji robić szczerze bo ten przewód trochę kosztuje, a same zamontowanie filtra paliwa raczej nie załatwi sprawy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> niet

Rafał, a może dziura w którymś z przewodów chłodnicy/ nagrzewnicy... miałem podobny problem auto nie chciało się zagrzać, w lato nie chłodziło, do tego uciekał płyn... okazało się, że była dziurka - zupełnie niewidoczna, gdzieś za silnikiem ... pospawano (koszt 50 zł) i hula aż miło... koniec problemów (wymieniona w międzyczasie chłodnica, przekaźnik wentylatora, uszczelki i coś tam jeszcze)...

20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rafał, a może dziura w którymś z przewodów chłodnicy/ nagrzewnicy... miałem podobny problem auto

> nie chciało się zagrzać, w lato nie chłodziło, do tego uciekał płyn... okazało się, że była

> dziurka - zupełnie niewidoczna, gdzieś za silnikiem ... pospawano (koszt 50 zł) i hula aż

> miło... koniec problemów (wymieniona w międzyczasie chłodnica, przekaźnik wentylatora,

> uszczelki i coś tam jeszcze)...

Zobaczymy, w poniedziałek auto idzie do serwisu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zobaczymy, w poniedziałek auto idzie do serwisu

gdzie oddajesz? Zastanawiam się czy nie oddać do Polaków swojego. Co prawda ja cały czas pamiętam że tak z 10 - 15 lat wstecz to oni najlepszej opinii nie mieli ale pewnie to się pozmieniało zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gdzie oddajesz? Zastanawiam się czy nie oddać do Polaków swojego. Co prawda ja cały czas pamiętam

> że tak z 10 - 15 lat wstecz to oni najlepszej opinii nie mieli ale pewnie to się pozmieniało

Najpierw jade z reklamacją tam, gdzie robiłem ok.gif

Potem zmieniam warsztat, jeszcze nie wiem na jaki niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najpierw jade z reklamacją tam, gdzie robiłem

> Potem zmieniam warsztat, jeszcze nie wiem na jaki

to dawaj znać, ja w sumie jestem zadowolony z roboty Jarka z Piaseczna ale po prostu nie mam czasu na dostarczanie mu samochodu do piaseczna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.