mrarek Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 > 2004 no to jeszcze trzeba było powalczyć z niektórymi elementami, np. plastiki do podnoszenia szyb > Bo nie każdy ma czas czy chęci ,zeby sie z tym dlubac . Hobbysta majsterkowicz jak najbardziej prawda - auto ma jeździć, a nie stać w warsztacie ale wszystkie auta się psują - szmelcwageny też > Tylko stwierdzam ,ze poprostu ma mase upierdliwych usterek ,ktore trzeba z reguly usuwac samemu bo > innaczej zostawi sie majatek u mechanikow o każdym aucie tak można napisać to nie jest argument > p.s. zobacz czy Ci dobrze odbijaja kierunki ? dobrze, ale i na to jest szybki patent albo reklamacja w aso Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 > no to jeszcze trzeba było powalczyć z niektórymi elementami, np. plastiki do podnoszenia szyb Skutecznie kleja je plastikarze > prawda - auto ma jeździć, a nie stać w warsztacie > ale wszystkie auta się psują - szmelcwageny też > o każdym aucie tak można napisać to nie jest argument Ale tu naprawde jest masa malych upierdliwych usterek! > dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 > Skutecznie kleja je plastikarze nie opłaca się - w ASO (!!) za 20 kilka PLN można kupić NOWE elementy ze wzmocnieniem (tulejka metalowa). już nie do uszkodzenia > Ale tu naprawde jest masa malych upierdliwych usterek! np. jaka masa?? wymień chociaż z 5 występujących jednocześnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 > nie opłaca się - w ASO (!!) za 20 kilka PLN można kupić NOWE elementy ze wzmocnieniem (tulejka > metalowa). już nie do uszkodzenia 5 lat temu zaproponowali mi caly podnosnik za 1300pln > np. jaka masa?? wymień chociaż z 5 występujących jednocześnie wariujajacy czujnik deszczu , spalone radio , padniete kolo zmiennych faz , uszkodzony pajak od kierunkow , wariujajace czujniki w drzwiach wszystko to dzialo sie naraz... Najlepsze bylo ,ze wyrobily sie tulejki w tym smiesznym ramieniu wycieraczki , jak kupowalem nowe to ogladalem tez identyczne ramie tylko z c-maxa . W fordzie bylo tak skonstruowane ,ze nie mialo prawa sie wyrobic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 > 5 lat temu zaproponowali mi caly podnosnik za 1300pln ZTCW te plastiki są obecne od conajmniej 5 lat (wzmocnione). mówię o tych. może wtedy były już, a trzeba było poszukać poprostu > wariujajacy czujnik deszczu, mało żelu - jak nie było nic robione, to reklamacja w ASO. jak coś było robione (szyba zmieniana), to najczęściej na żelu oszczędzają, więc... też reklamacja > spalone radio, pierwszy raz słyszę > padniete kolo zmiennych faz pierwszy raz słyszę > uszkodzony pajak od kierunkow reklamacja w ASO > wariujajace czujniki w drzwiach o toto też przechodziłem - całe 19 PLN koszt 5 szt. nowych mikrowyłączników. wystarczy nowe osadzić na silikonie (zabezpieczyć) i po problemach. dostęp do mikrowyłącznika w klamce opracował jakiś kolega chyba 2 czy 3 lata temu > wszystko to dzialo sie naraz... no to współczuję, bo to istny pech > Najlepsze bylo ,ze wyrobily sie tulejki w tym smiesznym > ramieniu wycieraczki , jak kupowalem nowe coś takiego z rzadka pojawia się (nie miałem). wymienia się podobno łożyska na mocniejsze. wydaje mi się, że podejrzany egzemplarz nabyłeś. szczegółnie jeśli idzie o radio i koło faz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 > ZTCW te plastiki są obecne od conajmniej 5 lat (wzmocnione). mówię o tych. może wtedy były już, a > trzeba było poszukać poprostu Szukalem... W aso , w sklepach renualt ... > mało żelu - jak nie było nic robione, to reklamacja w ASO. jak coś było robione (szyba zmieniana), > to najczęściej na żelu oszczędzają, więc... też reklamacja Zaraz po gwarancji... > pierwszy raz słyszę Slaby z Ciebie majsterkowicz > pierwszy raz słyszę Bo jezdzisz na gnojowce > reklamacja w ASO Miesiac po gwarancji ? > o toto też przechodziłem - całe 19 PLN koszt 5 szt. nowych mikrowyłączników. wystarczy nowe > osadzić na silikonie (zabezpieczyć) i po problemach. dostęp do mikrowyłącznika w klamce > opracował jakiś kolega chyba 2 czy 3 lata temu Ale ja nie mowie o problemach z guzikami tylko "fotokomorkami" od systemu HF > no to współczuję, bo to istny pech To tylko renault > coś takiego z rzadka pojawia się (nie miałem). wymienia się podobno łożyska na mocniejsze. No wlasnie... Kolejne wymienia sie > wydaje mi się, że podejrzany egzemplarz nabyłeś. szczegółnie jeśli idzie o radio i koło faz Koło faz to akurat żaden podejrzany egzemplarz tylko bardzo popularna usterka 1.6 16v i to nie tylko w scenicu - aso nawet dawalo upusty na te kola... Podsumowujac popatrz na swoje posty i zastanow sie kto normalny poza majsterkowiczem hobbysta ma czas i checi ,zeby wyszukiwac jak a potem naprawiac te wszystkie bzdety ? Przeciez to normalnie doktorat z budowy auta... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 > Podsumowujac popatrz na swoje posty i zastanow sie kto normalny poza majsterkowiczem hobbysta ma > czas i checi ,zeby wyszukiwac jak a potem naprawiac te wszystkie bzdety ? no to też podsumuję: 1) zakup scenika II DZIŚ, to już żaden strach, bo co miało się popsuć to się popsuło, reszta jest prosta i w miarę tania w wymianie 2) majsterkowanie to domena facetów i sporo (nawet starszych) lubi po prostu podłubać przy aucie. nawet ci z dwoma lewymi rękami szukają, naprawiają i jest OK. musiałbym tutaj przywołać link do innego forum np. scenika, by zainteresowani zobaczyli. oczywiście nie mogę tego zrobić taka naprawa/dłubanie to po prostu przyjemność i występuje w każdym aucie!! 3) być może pod względem elektroniki (ale tej dodatkowej w porównaniu z innymi samochodami, np. HF, czujniki zmierzchu) jest nieco kiepsko, ale jak wiadomo - elektronika nie lubi wilgoci i każda naprawa musi wiązać się z dobrym uszczelnieniem. wtedy problem nie powraca. rekompensatą są za to ponadstandardowe wyposażenia tych pojazdów w stosunku do konkurencji. no to idę walczyć ze spryskiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 > 1) zakup scenika II DZIŚ, to już żaden strach, bo co miało się popsuć to się popsuło, reszta jest > prosta i w miarę tania w wymianie Jak masz czas , checi i zaplecze ,zeby to robic... > 2) majsterkowanie to domena facetów i sporo (nawet starszych) lubi po prostu podłubać przy aucie. > nawet ci z dwoma lewymi rękami szukają, naprawiają i jest OK. musiałbym tutaj przywołać link > do innego forum np. scenika, by zainteresowani zobaczyli. oczywiście nie mogę tego zrobić > taka naprawa/dłubanie to po prostu przyjemność i występuje w każdym aucie!! Ciekawe ,ze w obecnych autach maske otwieram tylko wtedy kiedys musze dolac plynu do spryskiwaczy Wiesz tylko w Scenicu do majsterkowania potrzebny jest konkretny garaz , zestaw dobrych , narzedzi itd poza tym majsterkowanie to cos co robi sie dla przyjemnosci a nie z musu > 3) być może pod względem elektroniki (ale tej dodatkowej w porównaniu z innymi samochodami, np. HF, > czujniki zmierzchu) jest nieco kiepsko, ale jak wiadomo - elektronika nie lubi wilgoci i każda > naprawa musi wiązać się z dobrym uszczelnieniem. wtedy problem nie powraca. rekompensatą są za > to ponadstandardowe wyposażenia tych pojazdów w stosunku do konkurencji. Raczej za ponadstandardowe skomplikowanie wielu rzeczy a co elektroniki i jej uszczelnienia to trzeba by panom w fabryce zwrocic uwage. Podsumowujac : 1. Chcesz Scenica musisz byc hobbysta majsterkowiczem z dobrym zapleczem sprzetowym. 2. Musisz miec duzo czasu i cierpliwosci... > no to idę walczyć ze spryskiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 > Wiesz moja kolezanka z grupy ma megane PH I automat - lubi to auto ale ile juz wpakowala w naprawy > tego automatu To niech naprawi raz a porządnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 > To niech naprawi raz a porządnie. Świetna rada wujku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 > Świetna rada wujku A co Cię tak rozbawiło? Jeśli chodzi do kowali to co się dziwi że jej naprawić nie mogą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 > A co Cię tak rozbawiło? Jeśli chodzi do kowali to co się dziwi że jej naprawić nie mogą. Ooo... widze ,ze nawet wiesz gdzie naprawiala dobre , dobre - Podziwiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 Zamiast scenika ,kupił bym C-maxa .mało zrobiłem 23kkm w rok ale nic nie robione faktycznie Renówki sa delikatne faktycznie i pierdoły wyskakuja jak we fiacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 > Zamiast scenika ,kupił bym C-maxa .mało zrobiłem 23kkm w rok ale nic nie robione faktycznie > Renówki sa delikatne faktycznie i pierdoły wyskakuja jak we fiacie. Szczerze moze to glupie ale mnie do c-maxa przekonal ten detal przy wycieraczkach - w renault bylo to tak zrobione ,zeby sie zaraz zepsul we fiordzie czesc byla raczej niesmiertelna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 > Ooo... widze ,ze nawet wiesz gdzie naprawiala dobre , dobre - Podziwiam A gdzie to napisałem? Jeśli nie potrafi naprawić to jakie to ma znaczenie kim jest? Jest partaczem. I tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 > A gdzie to napisałem? Jeśli nie potrafi naprawić to jakie to ma znaczenie kim jest? Jest partaczem. > I tyle. A moze poprostu posypala sie kilka razy z rzedu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 9 Października 2010 Udostępnij Napisano 9 Października 2010 > A moze poprostu posypala sie kilka razy z rzedu Dobrze zrobiona i właściwie eksploatowana przeżyje ten samochód. Tylko musi to robić ktoś, kto ma o tym pojęcie. Chyba że kobieta robi dziwne manewry typu wrzucanie z D na R podczas jazdy. Ale w ten sposób zniszczy każdy automat. Niezależnie od producenta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 10 Października 2010 Udostępnij Napisano 10 Października 2010 > Dobrze zrobiona i właściwie eksploatowana przeżyje ten samochód. Tylko musi to robić ktoś, kto ma o > tym pojęcie. Chyba że kobieta robi dziwne manewry typu wrzucanie z D na R podczas jazdy. Ale w > ten sposób zniszczy każdy automat. Niezależnie od producenta. Zrozum ,ze tam sie psuly rozne rzeczy w tym automacie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yanik Napisano 10 Października 2010 Udostępnij Napisano 10 Października 2010 Woju bez obrazy - jestes jakims strasznym pechowcem i usiłujesz wmówic wszystkim , że to jest norma. Normalnie bałbym sie z Toba wybrac na browar, bo mogło by sie okazac ze podano nam zamast niego jakies szczyny.Chłopie swiat jest piekny - wyjżyj przez okno tylko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 10 Października 2010 Udostępnij Napisano 10 Października 2010 > Woju bez obrazy - jestes jakims strasznym pechowcem i usiłujesz wmówic wszystkim , że to jest > norma. Normalnie bałbym sie z Toba wybrac na browar, bo mogło by sie okazac ze podano nam > zamast niego jakies szczyny.Chłopie swiat jest piekny - wyjżyj przez okno tylko Czyli posty mrarka nie daly nikomu do myslenia ? Nie zauwazasz ,ze gosc sie wypowiada jakby mial doktorat z budowy tego auta ? Majsterkowanie kojarzy mi sie z usprawnianiem auta (dokladanie gadgetow itp) a nie ciaglym dlubaniem ,zeby bylo sprawne Na kazda awarie ma odpowiedz , czyzby z autopsji ? Skoro wszystko jest rozpracowanego to chyba nie dlatego ,ze sie nie psuje i zrobili to w razie W a raczej dlatego ,ze sie sypie i musieli cos wymyslic bo innaczej poszliby z torbami ? p.s. Dziwne ,ze w Suzuki , Chevrolecie , Fiacie , Oplu czy Kii nie mialem takiego pecha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 10 Października 2010 Udostępnij Napisano 10 Października 2010 > Czyli posty mrarka nie daly nikomu do myslenia ? > Nie zauwazasz ,ze gosc sie wypowiada jakby mial doktorat z budowy tego auta ? > Majsterkowanie kojarzy mi sie z usprawnianiem auta (dokladanie gadgetow itp) a nie ciaglym > dlubaniem ,zeby bylo sprawne > Na kazda awarie ma odpowiedz , czyzby z autopsji ? > Skoro wszystko jest rozpracowanego to chyba nie dlatego ,ze sie nie psuje i zrobili to w razie W a > raczej dlatego ,ze sie sypie i musieli cos wymyslic bo innaczej poszliby z torbami ? > p.s. Dziwne ,ze w Suzuki , Chevrolecie , Fiacie , Oplu czy Kii nie mialem takiego pecha w megance też "ale to było nudne auto" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 10 Października 2010 Udostępnij Napisano 10 Października 2010 > w megance też "ale to było nudne auto" I bedzie jak w zaparte... Dobry Scenic - wszystko mamy rozpracowane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yanik Napisano 10 Października 2010 Udostępnij Napisano 10 Października 2010 Powiem tak- moj osobisty szwagier w późnych latach 80 kupił funkiel nówka telewizor, nie byle jaki jak na owe czasy- Sony trinitron chyba tak sie to pisze- kupa kasy, tylko Pewex, pewnie większośc wie o co chodzi. Ow tv był zachwalany przez wszystkich, ponoc nie do zajechania, po 2 miesiącach padł, naprawa, pozniej znów i znów, w serwisie nie wierzyli własnym oczom, ze taki sprzet tak nawala, nigdy nie mieli z tym modelem żadnych problemów tzw nie psujący sie, w koncu wymienili mu na nowy bo nie dało sie juz czegos tam naprawic, cały czas miał przedłuzana gwarancje. Mój wywód sprowadza sie do tego ,że czasem markowe firmy maja kilka bubli z danej serii. Sam jeżdze Scenicem II i jestem bardzo bardzo zadowolony, fakt wymieniłem KZFR(tu zgadzam sie ze to bubel) przy okazji rozrządu ale nie wydzieram sie w niebogłosy ze Renault to bee firma i powinni mnie przeprosic na ogólnopolskiej antenie tv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 10 Października 2010 Udostępnij Napisano 10 Października 2010 Sam jeżdze Scenicem II i jestem bardzo bardzo zadowolony, fakt wymieniłem KZFR(tu > zgadzam sie ze to bubel) przy okazji rozrządu ale nie wydzieram sie w niebogłosy ze Renault > to bee firma i powinni mnie przeprosic na ogólnopolskiej antenie tv Zacytuj mnie prosze bo burza zaczela sie od tego ,iz zasugerowałem ,że : Quote: Nie kupuj Chyba ,ze jestes emerytem wojskowym i maniakiem hobbysta dłubania przy aucie. Zostałem najechany ,ze sie nie znam po czym koelga mrarek sam udowodnil ,ze jednak trzeba byc domoroslym majsterkowiczem Pojmujesz p.s. Quote: Mój wywód sprowadza sie do tego ,że czasem markowe firmy maja kilka bubli z danej serii. To po co komus to polecac ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yanik Napisano 10 Października 2010 Udostępnij Napisano 10 Października 2010 > To po co komus to polecac ? chociazby po to ,ze to zarąbista bryka, radosc z jazdy i komfort jest bezcenne, nie przesadzaj z tym wiecznym dłubaniem i samodzielna naprawa, zrobiłem od ubiegłego roku ok 40 000 i poza rozdzadem i olejem nic nie wymieniałem,wiec nie jest tak zle, jezdzilem wieloma autami, a zapewniam ze nie mam 20-30lat, ale komfort i ergonomia sa rewelacyjne, docenia sie je dopiero w długich trasach. Jednynie co mnie drażni to , to ze lusterka nie sa zamocowane na drzwiach i po ich złozeniu nalezy powoli otwierac drzwi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 10 Października 2010 Udostępnij Napisano 10 Października 2010 > chociazby po to ,ze to zarąbista bryka, radosc z jazdy i komfort jest bezcenne, nie przesadzaj z > tym wiecznym dłubaniem i samodzielna naprawa, zrobiłem od ubiegłego roku ok 40 000 i poza > rozdzadem i olejem nic nie wymieniałem,wiec nie jest tak zle, jezdzilem wieloma autami, a > zapewniam ze nie mam 20-30lat, ale komfort i ergonomia sa rewelacyjne, docenia sie je dopiero > w długich trasach. Tylko ,ze po pewnym czasie ten komfort nie jest w stanie skompensowac tych wszystkich maly i upierdliwych usterek co do erognomii w Scenicu III juz nie jest tak fajnie > Jednynie co mnie drażni to , to ze lusterka nie sa > zamocowane na drzwiach i > po ich złozeniu nalezy powoli otwierac drzwi Nie wiem jak szybko otwierasz drzwi ale w moim otwieraly sie na tyle szybko ,ze nigdy nie zahaczylem o nie drzwiami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 10 Października 2010 Udostępnij Napisano 10 Października 2010 > Nie wiem jak szybko otwierasz drzwi ale w moim otwieraly sie na tyle szybko ,ze nigdy nie > zahaczylem o nie drzwiami. Mnie to zawsze ciekawiło, że te lusterka nigdy nie dostają drzwiami. Kilka razy z całej pary próbowałem otworzyć drzwi i nigdy nie trafiłem w lusterko. Skoro jednak czytam, że ktoś narzeka, że musi powoli otwierać drzwi to jasno wskazuje na... usterkę mechanizmu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 11 Października 2010 Udostępnij Napisano 11 Października 2010 > Zrozum ,ze tam sie psuly rozne rzeczy w tym automacie Wiesz jak się porządnie naprawia skrzynię biegów? Naprawia się nie tylko usterkę ale to co się może popsuć. Samo wyjęcie i rozebranie skrzyni jest na tyle kosztowne że nie opłaca się robić inaczej. Tylko musi to robić ktoś kto to ogarnia. Żeby mógł ocenić zużycie danego elementu. Tylko to kosztuje. Ale wątpię czy więcej od kilkukrotnego wyciągnięcia i naprawy. Nie mówiąc już o straconym czasie i nerwach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 11 Października 2010 Udostępnij Napisano 11 Października 2010 Najlepiej to odrazu wsądzić nowa skrzynie nie wszystko w życiu da się przewidzieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 11 Października 2010 Udostępnij Napisano 11 Października 2010 > Najlepiej to odrazu wsądzić nowa skrzynie nie wszystko w życiu da się przewidzieć Nową trzeba liczyć cena remontu x 5. Używka taniej ale nigdy nie wiadomo co kupisz. Koledze w Golfie IV (samochód wybrany całkiem przypadkowo - dotyczy każdej marki) radziłem zrobić taki remont. On wymieniał. Jak padła 3 to sprzedał samochód. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KJO Napisano 11 Października 2010 Udostępnij Napisano 11 Października 2010 > To nie Tobie ostatnio przez pare dni nie odpalala laguna czy koledze z podobnym avatarem (chyba > kolega biniu)? > Umowmy sie ,ze takie sa fakty a to ,ze na forum maja " wszystko rozpracowane" nie oznacza ,ze te > auta sie nie sypia Mi rano nie odpala 307mka i to nie ostatnio a od bardzo dawna na jesieni mam z tym problemy. Lagunę IIph2 2.2dci ujeżdża mój ojciec. Nie wiem jak teraz bo jakiś straciliśmy kontakt z sobą ale wcześniej jedyny problem jaki miał przez 70kkm z tym samochodem (od nowości) to jak mu złe czujniki w kołach założyli w ASO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 11 Października 2010 Udostępnij Napisano 11 Października 2010 > Mi rano nie odpala 307mka i to nie ostatnio a od bardzo dawna na jesieni mam z tym problemy. Patrz te france Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 11 Października 2010 Udostępnij Napisano 11 Października 2010 > Nową trzeba liczyć cena remontu x 5. Używka taniej ale nigdy nie wiadomo co kupisz. Koledze w > Golfie IV (samochód wybrany całkiem przypadkowo - dotyczy każdej marki) radziłem zrobić taki > remont. On wymieniał. Jak padła 3 to sprzedał samochód. Tyloma autami juz , jezdzilem a tylko w jednym robilem sprzeglo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KJO Napisano 11 Października 2010 Udostępnij Napisano 11 Października 2010 > Patrz te france Co to ma że france, mnie bardziej denerwuje, że mechanicy nie mogą dojść co jest nie tak, niż to że coś jest nie tak a to już średnio wina samochodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 11 Października 2010 Udostępnij Napisano 11 Października 2010 > Co to ma że france, mnie bardziej denerwuje, że mechanicy nie mogą dojść co jest nie tak, niż to że > coś jest nie tak a to już średnio wina samochodu . Widocznie pugami jezdza nie mezczyzni scenicowi majsterkowicze juz wszystko rozpracowali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KJO Napisano 11 Października 2010 Udostępnij Napisano 11 Października 2010 > Widocznie pugami jezdza nie mezczyzni scenicowi majsterkowicze juz wszystko rozpracowali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 11 Października 2010 Udostępnij Napisano 11 Października 2010 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.